| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-02 20:43:44
Temat: Jablonex, Grazka - ŁódźCześć
idąc po koszyk piknikowy dla królika odwiedziłam po drodze Grażkę
(hurtownia) (po drodze czytaj jakieś 15 minut w jedną stronę drogi
więcej)... odwiedziłam Grazke i jestem rozczarowana koralikami :-( lekkie to
czyli plastikowe i takie byle jakie... no może poza tymi we wzorki... i mało
ich...
i bardzo mało kordonków i mulin i włóczek i bardzo mały wybór :-(
kupiłam sobie tylko jedną cieniowana czerwona i dałam 3,51 zamiast 5zł z
hakiem w pasmanterii... średnio w Pasmanterii wszystko o ok. 1zł i więcej
jest droższe niż w Grażce... cos mi się zdaje że Barbiczka dostanie nowa
sukienkę... szkoda tylko że moja siostra się nimi już nie bawi :-( a jeszcze
tyle ubranek materiałowych wyciętych i czekających na zszycie :-(
Jablonex...
dziś dużo tego było i... Pani od razu otworzyła mi szufladę pełna
koralików... nie wiedziałam co mam wybierać najchętniej wzięłabym wszystko
ale nie miałam aż tyle kasy... teraz tylko potrzebuje znaleźć drucik do tego
i... nigdzie nie ma :-(
pozdrawiam
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-03 06:41:39
Temat: Re: Jablonex, Grazka - Łódź> Jablonex...
> dziś dużo tego było i... Pani od razu otworzyła mi szufladę pełna
> koralików... nie wiedziałam co mam wybierać najchętniej wzięłabym wszystko
> ale nie miałam aż tyle kasy... teraz tylko potrzebuje znaleźć drucik do
> tego
> i... nigdzie nie ma :-(
A co z tych koralikow bedzie? i czy drucika nie mozna zastapic zylka
wedkarska?
ANia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 08:55:09
Temat: Re: Jablonex, Grazka - ŁódźPewnego pięknego dnia w news:ctre24$r8a$1@news.onet.pl,
ktoś podpisujący się Izulka chciał powiedzieć, że:
> Jablonex...
> dziś dużo tego było i... Pani od razu otworzyła mi szufladę pełna
> koralików... nie wiedziałam co mam wybierać najchętniej wzięłabym
> wszystko ale nie miałam aż tyle kasy... teraz tylko potrzebuje
> znaleźć drucik do tego i... nigdzie nie ma :-(
A w Jablonexie nie mieli? (w niektórych miewają - ale trzeba ich mocno
dopytać ;) )
Wiem, że czasem u mniejszych jubilerów też bywają (kiedyś kuzynka kupowała w
Rzeszowie u któregoś - 0,7zł/m - nie wiem z czego był, ale nie narzekała
:) ), oraz w niektórych centrach handlowych są takie punkty z "tanią
biżuterią" - u nich też widziałam...
--
Aneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |