Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Jak długo żyje gruźlica?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak długo żyje gruźlica?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2009-05-26 18:22:41

Temat: Re: Jak długo żyje gruźlica?
Od: "wt" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

się nią zarazić przez jakieś doraźne kontakty na "otwartej
przestrzeni" w końcu czy miało by sens, skoro to taka
nie groźna choroba wysyłać zdiagnozowanych z domu do szpitala

Przyjmuje się, że około 30 % ludzi miało kontakt z zarazkami. Z tego
niewielka część choruje. Prądków jest wiele rodzajów, groźnych i niezbyt
groźnych. Dwa rodzaje należą do tych groźniejszych. Nie wszyscy jednakowo
łatwo chorują. Była kiedyś taka opinia, że kto choruje na nowotwory to jest
odporniejszy na prądki. Kontakt z prądkami, niekoniecznie najgroźniejszymi,
może wytworzyć odporność. O szczepieniach to można osobny artykuł napisać,
mają swoje wady i zalety.

Prądki wykazują się dużą odpornością, na kwasy, alkohole, antybiotyki. Mogą
przebywać w dużych komórkach. Przetrzymują wysychanie. Małe ilości zarazków
organizm łatwiej zwalczy, nie tylko dlatego, że małe, ale małe skupiska się
trudniej rozwijają. W kilku zdaniach nie da się tego sensownie opisać.
Zauważono kiedyś, że ptaki łatwiej zarazić prątkami jeśli mają obniżoną
temperaturę.
Jest w internecie sporo opisów.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2009-05-26 19:23:24

Temat: Re: Jak długo żyje gruźlica?
Od: "gargomel" <s...@d...la.la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "wt" napisał:
> Przyjmuje się, że około 30 % ludzi miało kontakt z zarazkami. Z tego
> niewielka część choruje. Prądków jest wiele rodzajów, groźnych i niezbyt
> groźnych. Dwa rodzaje należą do tych groźniejszych.

a jakoś się te gruźlicze prądki diagnozuje czy tylko się o nich pisze?:O)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2009-05-26 19:42:57

Temat: Re: Jak długo żyje gruźlica?
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>>> dokładniej to ilość krętków, którą się przyjmie, oraz naturalna
>>> odporność. Im organizm słabszy, tym mniej krętków potrzeba aby przełamać
>>> jego zdolność do tłamszenia infekcji w zarodku. Tak naprawdę, to
>>> wię?szość z nas zakażenie prątkami przechodziła - bezobjawowo.
>> Tomku, przeszedłeś sam siebie! Gratuluję i dzięki, dawno się tak nie
>> bawiłem!

> ojojoj, stary lekarz mocno śpi... i nie wie, ile przypadków gruźlicy notuje
> się wśród chorych na AIDS...

Świetnie, pogratulować głębokiej wiedzy. Z tej samej serii dodam
jeszcze, że samochody mają na ogół cztery koła, koty łapią myszy, a woda
w morzu jest słona. Jakieś podobne rewelacje?

--
Krzysiek, EBP

Czy to nie dziwne, że o supertajnych światowy spiskach można dowiedzieć
się wszystkiego z filmów na youtube?
%

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2009-05-26 19:58:46

Temat: Re: Jak długo żyje gruźlica?
Od: "wt" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gargomel"
> a jakoś się te gruźlicze prądki diagnozuje czy tylko się o nich pisze?:O)
Diagnozuje się i opisuje. Pobiera się próbki, wymazy, hoduje się na
opowiednich pożywkach, traktuje odczynnikami, znaczy się, "leczy" się
prądki, to znaczy usuwa inne bakterie, ogląda przez mikroskop. Szuka się
żyjątek w płucach, w kościach...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2009-05-26 20:03:08

Temat: Re: Jak długo żyje gruźlica?
Od: " Jeff" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof (Suzuki Kokushu) <k...@p...onet.pl> napisał(a):

> >>> dokładniej to ilość krętków, którą się przyjmie, oraz naturalna
> >>> odporność. Im organizm słabszy, tym mniej krętków potrzeba aby przełamać
> >>> jego zdolność do tłamszenia infekcji w zarodku. Tak naprawdę, to
> >>> wię?szość z nas zakażenie prątkami przechodziła - bezobjawowo.
> >> Tomku, przeszedłeś sam siebie! Gratuluję i dzięki, dawno się tak nie
> >> bawiłem!
>
> > ojojoj, stary lekarz mocno śpi... i nie wie, ile przypadków gruźlicy notuje
> > się wśród chorych na AIDS...
>
> Świetnie, pogratulować głębokiej wiedzy. Z tej samej serii dodam
> jeszcze, że samochody mają na ogół cztery koła, koty łapią myszy, a woda
> w morzu jest słona. Jakieś podobne rewelacje?
>
.. lekarze klamia i sa chamami, a wszyscy wegetarianie sa madrzy,kulturalni i
nigdy nie klamia.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2009-05-26 20:16:49

Temat: Re: Jak długo żyje gruźlica?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

wt wrote:

>
> Użytkownik "gargomel"
>> a jakoś się te gruźlicze prądki diagnozuje czy tylko się o nich pisze?:O)
> Diagnozuje się i opisuje. Pobiera się próbki, wymazy, hoduje się na
> opowiednich pożywkach, traktuje odczynnikami, znaczy się, "leczy" się
> prądki, to znaczy usuwa inne bakterie, ogląda przez mikroskop. Szuka się
> żyjątek w płucach, w kościach...

jeszcze raz ktoś napisze prąDki, to zacznę strzelać. Już wystarczą moje
krętki w tym wątku :P

a na gruźlicę najprościej test skórny, tani, prosty i w miarę skuteczny. Ale
póki nie ma objawów, lepiej sobie d..głowy nie zawracać. Są lepsze sposoby
na wydanie pieniędzy niż próby tuberkulinowe.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2009-05-26 20:22:00

Temat: Re: Jak długo żyje gruźlica?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof (Suzuki Kokushu) wrote:

>
> Świetnie, pogratulować głębokiej wiedzy. Z tej samej serii dodam
> jeszcze, że samochody mają na ogół cztery koła, koty łapią myszy, a woda
> w morzu jest słona. Jakieś podobne rewelacje?
>

noooo, zawsze możesz zapytać jak czegoś nie wiesz

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2009-05-26 20:41:28

Temat: Re: Jak długo żyje gruźlica?
Od: aszher <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Maj, 22:16, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
> wt wrote:
>
> > Użytkownik "gargomel"
> >> a jakoś się te gruźlicze prądki diagnozuje czy tylko się o nich pisze?:O)
> > Diagnozuje się i opisuje. Pobiera się próbki, wymazy, hoduje się na
> > opowiednich pożywkach, traktuje odczynnikami, znaczy się, "leczy" się
> > prądki, to znaczy usuwa inne bakterie, ogląda przez mikroskop. Szuka się
> > żyjątek w płucach, w kościach...
>
> jeszcze raz ktoś napisze prąDki, to zacznę strzelać. Już wystarczą moje
> krętki w tym wątku :P
>
> a na gruźlicę najprościej test skórny, tani, prosty i w miarę skuteczny. Ale
> póki nie ma objawów, lepiej sobie d..głowy nie zawracać. Są lepsze sposoby
> na wydanie pieniędzy niż próby tuberkulinowe.
>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia -http://www.vegie.pl. Nie jestem lekarzem :P

w wypadku gruźlicy stwierdzenie (póki nie ma objawów) jest dość
relatywne
biorąc pod uwagę, że może się ona "rzucić" nie tylko na płuca.
zawężając, że zaatakuje mi płuca będę zawzięcie wypatrywać: kaszlu,
spadku wagi, krwioplucia
podczas gdy "łajza" będzie mi w najlepsze pustoszyć jakiś inny organ
np: nerki, kości czy jelita.
co do tego testu o którym mowa to jest on testem na nosicielstwo
prątków na skórze czy w organizmie,, a i do kupienia w aptece?

aha słowo do (wt) ,,, odnośnie tych kurczaków i ich temperatury to
sory ale nadal nie pojmuję sensu i celowości
przytoczonego przykładu.
jaki ja mam wpływ na swoją temperaturę ? to co, mam jeść surowe
ziemniaki, żeby ją podwyższyć? :)

-aszh-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2009-05-26 21:30:24

Temat: Re: Jak długo żyje gruźlica?
Od: "gargomel" <s...@d...la.la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "wt" <safinwt> napisał:
> Diagnozuje się i opisuje. Pobiera się próbki, wymazy, hoduje się na
> opowiednich pożywkach, traktuje odczynnikami, znaczy się, "leczy" się
> prądki, to znaczy usuwa inne bakterie, ogląda przez mikroskop. Szuka się
> żyjątek w płucach, w kościach...

ok, skoro wiem już ze się to bada i diagnozuje to powiedz mi jeszcze czy
robi w celach naukowobadawczych, czy w celu jakiejś
diagnostyki/profilaktyki?
bo mnie w życiu takich badań nie robiono, w życiu też o nich nie słyszałem,
więc nawet nie mam pojęcia czy mam gruźlicę, czy jej nie mam i komu mam
zapłacić żeby sie tego dowiedzieć?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2009-05-26 21:34:11

Temat: Re: Jak długo żyje gruźlica?
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gvh3lv$a1f$1@inews.gazeta.pl...
> Krzysztof (Suzuki Kokushu) wrote:

> ps. za kilka dni kumpla przewożą do szpitala płucnego pod moim miastem,
> 2,5
> cm dziura w płucu od gruźlicy. Chłopak sobie naturalną odporność załatwił
> na cacy niezdrowymi zabawami.
>
Ja w życiu nie widziałem tylu chorych co Ty masz wsród znajomych i w
rodzinie. Teraz wiem skąd Twoja wiedza i doświadczenie. Chyle czoła.

mam tylko nadzieje, że reszta znojomych królika zdrowa?


> --
> . Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Grypa H1N1 a zwykla grypa - smiertelnosc rozna?
Por­adźcie.
[Do Pań] Ginekolog we Wrocławiu
ostry nieżyt żołądka i jelit
EKG - prosba o wstepna diagnoze.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »