Data: 2002-07-29 18:25:43
Temat: Jak minimalizować nerwicę?
Od: <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cześć!
Mam stwierdzoną nerwicę i poddaję się psychoterapii, udało mi się także wyrwać
z posępnych szponów lekkiej depresji :) Biorę w tej chwili Deprexetin, nie
obserwując widocznych efektów jego działania, aczkolwiek niewykluczone, że
swoim działaniem zabezpieczył mnie przed popadnięciem w depresję głębszą. W
każdym razie po rozpoczęciu dawkowania nie obserwowałem żadnych zmian
samopoczucia na plus i osłabienia wrażliwości nerwowej, jednak najwyraźniej
radziłem sobie na tyle dobrze, że lekarka nie przepisała mi innego środka
(wcześniej musiałem odstawić Anafranil z uwagi na efekty uboczne). Wkrótce będę
odstawiał i Deprexetin, tym razem bez podmianki na kolejny specyfik.
Nie mam nerwicy somatycznej, raczej lękową i w odniesieniu do całości
osobowości, a nie jednej konkretnej sytuacji (nie jest to fobia). Leczę się od
9 miesięcy i choć nie dokuczają mi już tak paskudne samopoczucia, jak na
początku, jednak nadal odczuwam lekkie napięcie psychiczne i dość łatwo się
rozdrażniam. Rozmawiałem o tym z lekarką, która stwierdziła, że jest to
nieuniknione, gdyż przez ćwierćwiecze mojego żywota psychiczna narośl
wzrastała, zatem trudno się jej pozbyć od razu. Cierpliwie dążę do uspokajania
się za pomocą zdrowego rozsądku, jednak chciałbym wiedzieć, przy użyciu jakich
witamin i minerałów można poprawić sobie kondycję układu nerwowego. Biorę w tej
chwili magnez, ale pewnie mam też jakieś niedobory witamin. Nie chodzi mi o
żadną cudowną chemię, tylko o utrzymywanie nadwątlonych nerwów w spokoju :),
zatem co należy jeść (a czego unikać), żeby się dobrze czuć?
Pzdr
Musiaczek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|