Witam!

Od czasu do czasu, a ostatnio czesciej juz od rana odczuwam nietypowe
oslabienie. Otoz czuje w niektorych miejscach ciala (twarz, ramiona, klatka ale
to trudno okreslic..) takie rozgrzanie, podobne jak po goracej kapieli. Czuje
sie od tego taki "przytlumiony": gorzej mi sie od tego mysli i odczuwam tez
oslabiona zdolnosc rekacji i sam ruch jest dla mnie niejakim wysilkiem.
Dolegliwosc zawsze wystepuje od rana, zaraz po przebudzeniu, i zazywczaj konczy
sie poznym poludniem sama albo czasem mija po intensywnym wysilku.

Ostatnio robilem sobie rozna badania na serce - nic tutaj niepokojacego nie
widac (ale gdy robilem te badania to nie mialem tego problemu). Kto wie co moze
mi dolegac? Pod jakim katem sie zbadac?

Dodam, ze mam lekka nerwice, ktora zapewnia mi rozrywki pod podstacia ciagle
nowych, drobnych dolegliwosci ale to uczucie jest tak intensywne i niepokojace,
ze nie wiem czy mozna je wpisac w poczet nerwicy.

Dzieki za odpowiedzi :) Pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl