Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Jak ponownie zdobyc zaufanie ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak ponownie zdobyc zaufanie ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 121


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2002-11-10 21:54:32

Temat: Re: Jak ponownie zdobyc zaufanie ?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Z.Boczek" <z...@w...pl> wrote in message
news:aqmi10$e21$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Ojej, prorok jakiś ze mnie czy cuś? :-)

chyba to cus :-))

> Jeśli dla kobiety sformułowanie 'a nie przyszło ci do głowy' nie jest niczym
> takim i używa go jako pierwsza w dialogu (zagęszczając tym samym atmosferę),
> nie powinna później swemu adwersarzowi zarzucać obrażania swojej osoby -
> bowiem on sam nie posunął się (w moim mniemaniu :-)) dalej niźli owo 'a nie
> przyszło ci do głowy'.

nie jest niczym takim, zeby sie cisnienie we krwi podnioslo :-)
i owszem nie posunal sie ale skomentowal grupowiczki w tym watku.

> Narzuciłaś ostrzejszy ton dyskusji, a później masz pretensje, że Sqrczak go
> podejmuje i Ci odpłaca tym samym :-)

alez gdzies ty to wyczytal??? jakby co to Squarczak obrazil dyskutantki
jako ogol i o to mialam pretensje, o ile to mozna tak nazwac.

> Hm, a cóż Ci podpowiedziało, że nie jestem przyzwyczajony do niezależnej i
> nie umiejącej się postawić kobiety? Kobieca intuicja? :->

chyba tak, moze ja tez jestem to cus ;-))
ale w mojej wypowiedzi raczej nie chodzilo mi o ciebie.

>Osobiście wolałbym zostać popchniętym czy dostać w twarz 'plaskacza' niż
> zostać pobitym czy skatowanym.

osobiscie wolalabym nie dostac nic :-)) szczegolnie od meza.

> Właśnie dlatego uważam, że to stopniowanie jest również na miejscu - pomimo,
> że przemoc to przemoc i jest fuuj.

dla mnie nawet jesli jest nawet jakies stopniowanie, ocena jest jedna.

> Wydaje mi się nie na miejscu (tak mówiąc nie-wprost :->) tworzenie sobie
> jakichś fantazji czy wyobrażeń na temat, który nie został dokładnie
> opisany - i tego się będę trzymał, bo chyba nie jest to grupa wnioskowania
> MOCNO rozmytego :-) Uważam, ale to tylko IMHO, że grupa (temat) zyska, gdy
> będziemy się trzymać w wątkach TROPÓW, a nie - HIPOTEZ. Śledzić rzeczy
> powiedziane - a nie ćwiczyć się w wybieganiu naprzód.

problem jest taki, iz facet podaje za malo tropow a za duzo wnioskow
od nas wymaga. zreszta szczerze mowiac chyba zle zostalo zadana pytanie
od poczatku, bo jak mozna zdobyc zaufanie?? jedyna droga to sprobowac
na nowo, problem u tego czlowieka jest taki, ze zona juz nie chce
wlasnie sprobowc. pytanie powinno raczej brzmiec- jak namowic zone
na jeszcze jedna probe.

> Możesz to uznać za adwokackie dzielenie włosa na czworo czy męską
> solidarność - ale wolę się zapytać cztery razy i być w przypuszczeniach
> ostrożnym niż machać w gniewie sprawiedliwego (albo sprawiedliwej) rękoma
> nad głową jak wiatrakami :-)

wlasciwie wcale nie trzeba duzo wiedziec co sie tam dzialo, dla mnie
sytuacja jest w miare jasna. nie chodzi tu juz o ponowne zaufanie, bo to
mozna zdobyc jesli sie da szanse, problem tkwi w tym, ze zona juz nie chc tej
szansy dac. w zasadzie wiec my jako grupa jestesmy bezsilni w radach bo ostatnie
slowo nalezy do zony, wiec zeszlo nasze gdybanie na hipotezy.

>
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2002-11-10 21:54:34

Temat: Re: Jak ponownie zdobyc zaufanie ?
Od: "kolorowa" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> skąd wiesz jaka ????????????

Stąd:
"Pare miesięcy temu przesadziłem ze
scena zazdrości i zona juz nie wytrzymała. Złożyła pozew.
Mieliśmy juz sprawę ugodową, która nic nie dała, (...) Ostatnio rozmawiajac
z żoną, powiedziała, że gdyby dała radę, a raczej gdybym
spowodował w niej uczucie zaufania do mnie, a raczej wiarę w to , że dam
rade
się zmienić to dałaby mi szansę."


> nie wiesz jakie relacje próbował narzucić w związku , jedyne co masz
> to domysły na podstawie tego co on napisał

Faktycznie, tylko się domyślam. To pewnie była pierwsza scena zazdrości, a
żona pewnie taka przewrażliwiona i dlatego złożyła pozew;-> A teraz pewnie
żałuje, że tak szybko i dlatego chce mężowi dać szansę;->>
--
Małgosia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2002-11-10 22:06:00

Temat: Re: Jak ponownie zdobyc zaufanie ?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"sqrczak" <j...@w...pl> wrote in message news:aqmchj$l8b$1@news.tpi.pl...
> Przy okazji dopowiedzeń: Czy mógłbyś zacytować słowa krytyki oparte
> o
> > domysły Iwony, bo ja nijak nie mogę znaleźć, a z Twoich postów
> > wyczytałam, że jesteś już po lekturze?;-))
>
> czy mogłabyć przeczytac i przekontemplowac pierwszego emila jakiego
> napisała w odpowiedzi na moje idz i sie powies ???

jak juz przekontemplujesz to tez mi daj znac jakie snulam domysly :-))
pozdrawiam
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2002-11-10 22:19:07

Temat: Odp: OT do Sandry
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Z.Boczek <z...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqmj29$ikb$...@z...polsl.gliwice.pl...
> Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych:
> Tak ciężko przyjąć krytykę pod swoim adresem?

skąd takie przypuszczenie? kilka razy już mówiłam ,że polonistyki nie
kończyłam czyli mam rozumieć ,że takie osoby są eliminowane z grupy ? no
cóż znikam bawcie się dobrze ...i na pewno nieobrażona Sandra :-)

rozumiem , chyle bardzo nisko głowe i żegnam szanowną grupe

Z całym szacunkiem dla całej grupy Sandra





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2002-11-10 22:20:38

Temat: Re: Jak ponownie zdobyc zaufanie ?
Od: "sqrczak" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


...
> > skąd wiesz jaka ????????????
>
> Stąd:
> "Pare miesięcy temu przesadziłem ze
> scena zazdrości i zona juz nie wytrzymała. Złożyła pozew.
> Mieliśmy juz sprawę ugodową, która nic nie dała, (...) Ostatnio
rozmawiajac
> z żoną, powiedziała, że gdyby dała radę, a raczej gdybym
> spowodował w niej uczucie zaufania do mnie, a raczej wiarę w to , że
dam
> rade
> się zmienić to dałaby mi szansę."
>

co tu jest odnosnie podniesienia ręki ?????
o tym pisałaś ...
>
> > nie wiesz jakie relacje próbował narzucić w związku , jedyne co
masz
> > to domysły na podstawie tego co on napisał
>
> Faktycznie, tylko się domyślam. To pewnie była pierwsza scena
zazdrości, a
> żona pewnie taka przewrażliwiona i dlatego złożyła pozew;-> A teraz
pewnie
> żałuje, że tak szybko i dlatego chce mężowi dać szansę;->>

dokładnie tylko sie domyślasz ...
i dziwne masz te domysły


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2002-11-10 23:01:33

Temat: Odp: Jak ponownie zdobyc zaufanie ?
Od: "Z.Boczek" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych:

> > Ojej, prorok jakiś ze mnie czy cuś? :-)
> chyba to cus :-))

"Panie Boczek!" rodem z Kiepskich :>

> > Jeśli dla kobiety sformułowanie 'a nie przyszło ci do głowy' nie jest
niczym
> > takim i używa go jako pierwsza w dialogu (zagęszczając tym samym
> > atmosferę),
> nie jest niczym takim, zeby sie cisnienie we krwi podnioslo :-)

A to dobrze - już się bałem, bo to może być w te dni ryzykowne dla Kobiety
(większe ciśnienie - większy upływ? :-)) i Jej otoczenia (większy upływ...
emocji :-)) :-)

> > > > nie powinna później swemu adwersarzowi zarzucać obrażania swojej
osoby - bowiem on sam nie posunął się (w moim mniemaniu :-)) dalej niźli owo
> > 'a nie przyszło ci do głowy'.
> i owszem nie posunal sie ale skomentowal grupowiczki w tym watku.

Ok - teraz rozumiem, bronisz swoim ciałem ogółu kobiet? :-) Sądziłem, że
uważasz, że sama zostałaś obrażona w dialogu bezpośrednim :-) Qmam.
Ojoj - ale chyba żadna znudzona baba się nie obraziła, że się Ją nazywa
znudzoną babą? :-)
Czy Ty się, Słonko, zdenerwowałaś? :-)
Siakoś - gdybym napisał, że mnie któraś obraziła, nazywając 'znudzonym
chłopem' - byłoby wesoło, nie sądzisz? :-) czy z babą to coś innego? :-)

> > Narzuciłaś ostrzejszy ton dyskusji, a później masz pretensje, że Sqrczak
go
> > podejmuje i Ci odpłaca tym samym :-)
> alez gdzies ty to wyczytal??? jakby co to Squarczak obrazil dyskutantki
> jako ogol i o to mialam pretensje, o ile to mozna tak nazwac.

j.w. - zwracam honor :-)

> > Hm, a cóż Ci podpowiedziało, że nie jestem przyzwyczajony do niezależnej
i
> > nie umiejącej się postawić kobiety? Kobieca intuicja? :->
> chyba tak, moze ja tez jestem to cus ;-))
> ale w mojej wypowiedzi raczej nie chodzilo mi o ciebie.

Ulżyło mi - bo miałem podważać istnienie owej intuicji albo kobiecej płci w
Tobie (na Tobie, pod Tobą?) :-D

> >Osobiście wolałbym zostać popchniętym czy dostać w twarz 'plaskacza' niż
> > zostać pobitym czy skatowanym.
> osobiscie wolalabym nie dostac nic :-)) szczegolnie od meza.

Ja tam lubię popychać a plaskacze to też różnie i zależy - może być, zależy
co komu (i na kim) leży ;-)

> > Właśnie dlatego uważam, że to stopniowanie jest również na miejscu -
>> pomimo, że przemoc to przemoc i jest fuuj.
> dla mnie nawet jesli jest nawet jakies stopniowanie, ocena jest jedna.

Owszem, masz rację, dla mnie też. Ale nie powtarzana -naście razy (zieew!)
:-)
Się moralizowanie i kiwanie paluszkiem zaczęło - 'czy się zastanowiłeś, do
cholery?' itp, itd. Jak to baby lubią sobie pomarudzić i pokrzyczeć na
przyznającego się do winy... :-)
Jakby się nie zastanowił, napisałby: 'widać, że Cię, pyskata babo, chłop nie
wychował dobrze albo miał za lekką rękę' :->

> > Uważam, ale to tylko IMHO, że grupa (temat) zyska, gdy
> > będziemy się trzymać w wątkach TROPÓW, a nie - HIPOTEZ. Śledzić
> > rzeczy powiedziane - a nie ćwiczyć się w wybieganiu naprzód.
> problem jest taki, iz facet podaje za malo tropow a za duzo wnioskow
> od nas wymaga.

Być i tak może. Ale ja i Sqrczak widzieliśmy jeszcze jeden: zaczęło się
łolabogowanie na podstawie tego, co sobie każda baba w główce wytworzyła :-)

> zreszta szczerze mowiac chyba zle zostalo zadana pytanie
> (...)
> pytanie powinno raczej brzmiec- jak namowic zone na jeszcze jedna probe.

Masz rację. Ale niektórzy (bo i facet jeden też lindowato napisał) się nawet
nie starali. Takich właśnie wypraszam na bloga ;-> Tam monologi, tu dialogi
:-)

> nie chodzi tu juz o ponowne zaufanie, bo to mozna zdobyc jesli sie da
szanse,
> problem tkwi w tym, ze zona juz nie chc tej szansy dac. w zasadzie wiec my
> jako grupa jestesmy bezsilni w radach bo ostatnie slowo nalezy do zony,
> wiec zeszlo nasze gdybanie na hipotezy.

Oczywiście, że ostatnie słowo należy do żony - ale to samo można powiedzieć
na KAŻDY temat tutaj poruszany (choć nie zawsze to żona będzie miała to
zdanie :->)
Moim małym zdaniem, to nie jest usprawiedliwienie owego 'dalszego
gdybania'...

A co do żony - chodzi właśnie o to, że daje szansę... przecież sama
powiedziała mu, pokazała ścieżkę prowadzącą do celu.
Nie podpowiada się, jeśli się nie chce, żeby gracz wygrał...
Właśnie dlatego liczą się rady, a nie 'sprawa prze...grana, to pokrzyczmy,
że sam zaj...'. Tyle to on wie - pokrzyczą na niego w konfesjonale.


--
Pozdrawiam,
Z. Boczek ;-)
Nie jestem tak przystojny jak Grigori, miły jak Janek, silny jak Gustlik,
odważny jak Tomek i wierny jak Szarik, ale za to lufę mam jak Rudy!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2002-11-10 23:15:50

Temat: Re: Jak ponownie zdobyc zaufanie ?
Od: "sqrczak" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> A co do żony - chodzi właśnie o to, że daje szansę... przecież sama
> powiedziała mu, pokazała ścieżkę prowadzącą do celu.
> Nie podpowiada się, jeśli się nie chce, żeby gracz wygrał...
> Właśnie dlatego liczą się rady, a nie 'sprawa prze...grana, to
> pokrzyczmy, że sam zaj...'. Tyle to on wie - pokrzyczą na niego w
> konfesjonale.

ale on ją pewnie zmusił ....
nie wiedziałeś tego ??
albo mu się wydawało ...
o , napewno mu się wydawało ..........

i o ne wiedzą lepiej , dlatego to wszystko piszą ...
nużące to już trochę
dzięki za zastąpienie mnie


( a swoją drogą czy zamiast moich polskich znaczków widzicie jakieś
krzaczki ? ktoś mi zarzucił nieprawidłowe kodowanie , a ja mam
wszędzie iso ... :( )


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2002-11-10 23:19:09

Temat: Odp: OT do Sandry
Od: "Z.Boczek" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych:

> > Tak ciężko przyjąć krytykę pod swoim adresem?
> skąd takie przypuszczenie?

Wnioskuję z Twojej wypowiedzi pod dobrą radą Alex.

> kilka razy już mówiłam ,że polonistyki nie kończyłam czyli mam
rozumieć, że
> takie osoby są eliminowane z grupy ? no cóż znikam bawcie się
dobrze...

Ja też nie kończyłem, ale udaję, że tak się stało :-) Staram się - po
prostu.
A tak poważniej już - najpierw z zębami NA, a teraz z płaczem Z? :-)

> i na pewno nieobrażona Sandra :-)

Na pewno? :->

> rozumiem , chyle bardzo nisko głowe i żegnam szanowną grupe

Jeśli rozumiesz, wystarczyło napisać to pod postem Alex :-)
Szanowna grupa żegna szanowną Sandrę :-)

> Z całym szacunkiem dla całej grupy Sandra

A można tak było od razu i nie uciekałabyś :-)
Ale odpoczniesz sobie przynajmniej - czasu Ci przybędzie i w ogóle :-)


--
Pozdrawiam,
Z. Boczek ;-)
Że niby co? Dziś przyszedłem, to Ona idzie, żeby się liczba zgadzała?
:-)
Wykreowała mnie na Erasera... E-razora... Hm, E-Azora? Eee, to ja sam
;-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2002-11-10 23:28:29

Temat: Re: Jak ponownie zdobyc zaufanie ?
Od: "sqrczak" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > nużące to już trochę
>
> Taaaa :-)
zieeeeeeeeeeef

>
> > dzięki za zastąpienie mnie
>
> Eee, nie ma sprawy... gryzę bo lubię :-)
>
mhrmrhrmrhrrmrh
;))

> > ( a swoją drogą czy zamiast moich polskich znaczków widzicie
> > jakieś krzaczki ? ktoś mi zarzucił nieprawidłowe kodowanie , a ja
> > mam wszędzie iso ... :( )
>
> Ja Cię czytam dobrze :-)
> A może to przez to 'krzaczkowanie' nie potrafiły zrozumieć, o co Ci
> chodzi? :-)

nie
chodzi nie o tę grupę , dlatego jestem zdzwiony bo nigdzie nikt mi nie
zwraca uwagi a znalazła się taka jedna ( pewnie znowu znudzona ) co to
widzi u mnie krzaczki ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2002-11-10 23:32:30

Temat: Odp: Jak ponownie zdobyc zaufanie ?
Od: "Z.Boczek" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik sqrczak <j...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych:

> nużące to już trochę

Taaaa :-)

> dzięki za zastąpienie mnie

Eee, nie ma sprawy... gryzę bo lubię :-)

> ( a swoją drogą czy zamiast moich polskich znaczków widzicie jakieś
> krzaczki ? ktoś mi zarzucił nieprawidłowe kodowanie , a ja mam
> wszędzie iso ... :( )

Ja Cię czytam dobrze :-)
A może to przez to 'krzaczkowanie' nie potrafiły zrozumieć, o co Ci
chodzi? :-)


--
Pozdrawiam,
Z. Boczek ;-)
Jak Rudy merda lufą, to się cieszy.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

WOJCIECH EICHELBERGER-wykład i spotkanie
Wasze ulubione blogi rodzinne?
ciąża
szczeroś
palenie (strrasznie długie)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »