| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-09-26 00:58:30
Temat: Re: Jak przetrzymać DATURE przez zimę?
Witam ponownie
Przedewszystkim chcę przeprosić za tę ilośc powtarzających się postów. Po prostu
przez dwa dni nie mogem odświeżyć strony z postami. Pisałem posty lecz nie
widziałem ich na stronie. Dopiero pisane z poziomu programu pocztowego widoczne
byly w liscie postów, lecz również nie na stronie pl.rec.ogrody leczu mnie w
programie.
Ale wracając do wątku
> Niestety piwnica jest typowo podziemna, bez okien, za to mam główne rury
> ciepłownicze biegnące centralnie przez moją piwnice, temperatura jest tam
> wyższa niż w domu zimą :(
>
> Zsyp jest na klatce schodowej, niestety dojście do okna będzie sprawiało sporo
> kłopotów (walka z sasiadami z piętra)
>
No to rzeczywiście masz mały problem, myślę o sąsiadach. Czy u Ciebie w
kamienicy sąsiedzi nie mają zwyczaju przenosić na klatke schodową roślin z
balkonów. Na moim osiedlu nie ma z tym zadnych problemów. Na kazdej klatce przez
zimę stoją duże ilośdci roślin doniczkowych i nikt nie robi z tego problemu.
A może wystarczy z nimi pogadać?
Pozdrawiam
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-09-26 12:58:16
Temat: Re: Jak przetrzymać DATURE przez zimę?>
> Witam ponownie
> Przedewszystkim chcę przeprosić za tę ilośc powtarzających się postów. Po
prostu
> przez dwa dni nie mogem odświeżyć strony z postami. Pisałem posty lecz nie
> widziałem ich na stronie. Dopiero pisane z poziomu programu pocztowego
widoczne
> byly w liscie postów, lecz również nie na stronie pl.rec.ogrody leczu mnie w
> programie.
Miałam ten sam problem, stąd 3 tematy opisujące problem ze śliwką :/
> No to rzeczywiście masz mały problem, myślę o sąsiadach. Czy u Ciebie w
> kamienicy sąsiedzi nie mają zwyczaju przenosić na klatke schodową roślin z
> balkonów. Na moim osiedlu nie ma z tym zadnych problemów. Na kazdej klatce
przez
> zimę stoją duże ilośdci roślin doniczkowych i nikt nie robi z tego problemu.
> A może wystarczy z nimi pogadać?
Niestety to raczej niewykonalne z paru powodów.
To wieżowiec, 30 rodzin po jednej stronie, drzwi wejściowe otwarte 24h/dobe.
Sasiedzi nie należa do osób miłych (rozboje, pobicia, rodzina patalogiczna...)
Najgorsze, na klatkach schodowych ginie dosłownie wszystko, od zwykłego
obrazka do specjalnie zabespieczonego (zalany betonem i przydtrutowany)
szczucznego kwiatka. Na klatce siedzą żule i popijają piwka.
Moja biedna roślinka nieuchronnie by tam zginęła.
Dlatego skłaniam sie w strone zabespieczenia jej jakoś i wywiezienia na
działke, tylko jak mam to zrobić żeby nie zmarzła?
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-09-26 14:28:01
Temat: Re: Jak przetrzymać DATURE przez zimę?W wiadomości news:1499.00000871.4156bce7@newsgate.onet.pl Użytkownik
<h...@o...pl> napisał(a):
>
> To wieżowiec, 30 rodzin po jednej stronie, drzwi wejściowe otwarte
> 24h/dobe. Sasiedzi nie należa do osób miłych (rozboje, pobicia,
> rodzina patalogiczna...) Najgorsze, na klatkach schodowych ginie
> dosłownie wszystko, od zwykłego obrazka do specjalnie
> zabespieczonego (zalany betonem i przydtrutowany) szczucznego
> kwiatka. Na klatce siedzą żule i popijają piwka. Moja biedna
> roślinka nieuchronnie by tam zginęła.
>
Hejka. Sytuacja nie do pozazdroszczenia. :-( Jednak, jako harpia,
powinnaś sobie z nią dawać doskonale radę. :-)
>
> Dlatego skłaniam sie w strone zabespieczenia jej jakoś i wywiezienia
> na działke, tylko jak mam to zrobić żeby nie zmarzła?
>
Może pomyśl o ziemiance albo kopcu, podobnym do takiego, w jakim w
zimie przechowuje się ziemniaki lub warzywa.
Pozdrawiam geotermicznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |