Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: h...@o...pl
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Jak przetrzymać DATURE przez zimę?
Date: 26 Sep 2004 14:58:16 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 34
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <1...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1096203496 28719 213.180.130.18 (26 Sep 2004 12:58:16
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Sep 2004 12:58:16 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 195.136.118.3, 192.168.243.43
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:137933
Ukryj nagłówki
>
> Witam ponownie
> Przedewszystkim chcę przeprosić za tę ilośc powtarzających się postów. Po
prostu
> przez dwa dni nie mogem odświeżyć strony z postami. Pisałem posty lecz nie
> widziałem ich na stronie. Dopiero pisane z poziomu programu pocztowego
widoczne
> byly w liscie postów, lecz również nie na stronie pl.rec.ogrody leczu mnie w
> programie.
Miałam ten sam problem, stąd 3 tematy opisujące problem ze śliwką :/
> No to rzeczywiście masz mały problem, myślę o sąsiadach. Czy u Ciebie w
> kamienicy sąsiedzi nie mają zwyczaju przenosić na klatke schodową roślin z
> balkonów. Na moim osiedlu nie ma z tym zadnych problemów. Na kazdej klatce
przez
> zimę stoją duże ilośdci roślin doniczkowych i nikt nie robi z tego problemu.
> A może wystarczy z nimi pogadać?
Niestety to raczej niewykonalne z paru powodów.
To wieżowiec, 30 rodzin po jednej stronie, drzwi wejściowe otwarte 24h/dobe.
Sasiedzi nie należa do osób miłych (rozboje, pobicia, rodzina patalogiczna...)
Najgorsze, na klatkach schodowych ginie dosłownie wszystko, od zwykłego
obrazka do specjalnie zabespieczonego (zalany betonem i przydtrutowany)
szczucznego kwiatka. Na klatce siedzą żule i popijają piwka.
Moja biedna roślinka nieuchronnie by tam zginęła.
Dlatego skłaniam sie w strone zabespieczenia jej jakoś i wywiezienia na
działke, tylko jak mam to zrobić żeby nie zmarzła?
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|