Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2007-04-22 20:53:58

Temat: Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?
Od: natassja <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Wpuszcza sie do szklarni pszczoly?

Szczerze, to pytanie takie przyszlo mi do glowy, gdy moj Ojciec
powiedzial, ze w tym roku nie bedzie pomidorow i innych warzywek na
dzialce, bo ponoc wszystkie pszczoly wyginely, a w kazdym razie nie
widzial jeszcze zadnej, a to juz pora dawno..
No i sie biedak zastanawia, jak by tu te pomidorki jednak...

pozdrawiam
ala

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-04-22 21:11:31

Temat: Re: Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?
Od: Rais <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

natassja pisze:
> Wpuszcza sie do szklarni pszczoly?
>

Trzmiele się wpuszcza.

--
pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-04-22 21:16:34

Temat: Re: Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?
Od: Udziadeksu?@wro.vectranet.pl szukaj wiadomości tego autora

natassja wrote:

> Wpuszcza sie do szklarni pszczoly?
>
> Szczerze, to pytanie takie przyszlo mi do glowy, gdy moj Ojciec
> powiedzial, ze w tym roku nie bedzie pomidorow i innych warzywek na
> dzialce, bo ponoc wszystkie pszczoly wyginely, a w kazdym razie nie
> widzial jeszcze zadnej, a to juz pora dawno..
Sąsiedzi "działkowicze" przez kilka dni w samo południe czymś pryskali.
Dzisiaj był niby ciepły dzień, a nie widziałem ani jednej pszczoły ...

Przed laty do zapylania pomidorów można było kupić jakiś środek chemiczny.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
Czytaj www.linux.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-04-22 21:32:42

Temat: Re: Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: <Udziadeksu?@wro.vectranet.pl>
To: <p...@n...pl>

>Sąsiedzi "działkowicze" przez kilka dni w samo południe czymś pryskali.
>Dzisiaj był niby ciepły dzień, a nie widziałem ani jednej pszczoły ...
:)
ja za plotem mam ze 200 uli
a po drugiej stronie mam pole kwitnacego rzepaku
:)
przed poludniem troche wialo i pszczoly krecily sie tylko kolo uli
ale po obiadku jak ustal wiatr
to w powietrzu bylo gesto od pszczol i bzyczenia
:)
dopiero nad wieczorem zrobilo sie cicho i spokojnie
:)
a wlasnie przez to pryskanie czyms w samo poludnie
pszczelarze wywoza pszczoly jak najdalej od dzialek
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-04-22 21:36:12

Temat: Re: Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości
news:1177275238.904499.311740@l77g2000hsb.googlegrou
ps.com natassja
<r...@g...com> napisał(a):

> Wpuszcza sie do szklarni pszczoly?
>
Hejka. Ja nic nie wpuszczam i pomidory zawiązują owoce w naszej
szklarence. :-) Zapyleniu pomaga wietrzenie oraz potrząsanie rozwiniętymi
kwiatami.
Pozdrawiam samorzutnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-04-22 21:54:26

Temat: Re: Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wpuszcza sie do szklarni pszczoly?
>
> Szczerze, to pytanie takie przyszlo mi do glowy, gdy moj Ojciec
> powiedzial, ze w tym roku nie bedzie pomidorow i innych warzywek na
> dzialce, bo ponoc wszystkie pszczoly wyginely, a w kazdym razie nie
> widzial jeszcze zadnej, a to juz pora dawno..
> No i sie biedak zastanawia, jak by tu te pomidorki jednak...

Do szklarni wpuszcza się trzmiele, które się kupuje. One są bardzo
pracowite i zapylają pomidory. Można kwitnące grona opryskiwać środkiem
o nazwie Betakson, zabieg ten nazywa się hormonizacją.Można też do łodygi
kwitnącego pomidora przyłożyć urządzenie o nazwie wibrator i drgania tej
zabawki strącą pyłek z kwiatów i zapylą pomidory.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-04-23 10:59:40

Temat: Re: Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?
Od: "eMonika" <mcb[malpa][@]pompy.N0SPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "natassja" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:1177275238.904499.311740@l77g2000hsb.googlegrou
ps.com...
>
(...)
> dzialce, bo ponoc wszystkie pszczoly wyginely, a w kazdym razie nie
> widzial jeszcze zadnej, a to juz pora dawno..

U mnie na tarasie ciągle pszczoły latają odkąd się cieplej zrobiło. Nawet
byłam przekonana że to osy, ale sie zdziwiłam, że nie.

:-) Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-04-23 13:00:48

Temat: Re: Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dirko" wrote ...
> Zapyleniu pomaga wietrzenie oraz potrząsanie
> rozwiniętymi kwiatami.
>
Zalewasz!
Kiedyś tak próbowałem z żoną i NIC :(
Dopiero tradycyjne podejście do tematu poskutkowało w postaci parki na
raty :)
Pzdr,
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-04-23 16:54:38

Temat: Re: Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:f0iand$qba$1@atlantis.news.tpi.pl Aaron
<s...@p...qdnet.pl> napisał(a):
> "Dirko" wrote ...
>> Zapyleniu pomaga wietrzenie oraz potrząsanie
>> rozwiniętymi kwiatami.
>>
> Zalewasz!
> Kiedyś tak próbowałem z żoną i NIC :(
> Dopiero tradycyjne podejście do tematu poskutkowało w postaci parki
> na raty :)
>
Właśnie. Zamiast kombinować i czekać nie wiadomo na co trzeba się było
od razu zabrać do roboty. :-)
Pozdrawiam niezwłocznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-04-23 21:09:25

Temat: Re: Jak sie zapyla owadopylne rosliny w szklarniach?
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

eMonika wrote:

>> dzialce, bo ponoc wszystkie pszczoly wyginely, a w kazdym razie nie
>> widzial jeszcze zadnej, a to juz pora dawno..
>
> U mnie na tarasie ciągle pszczoły latają odkąd się cieplej zrobiło. Nawet
> byłam przekonana że to osy, ale sie zdziwiłam, że nie.

Pogooglowałem trochę, żeby się dowiedziec, co z tymi pszczołami. Okazuje
się, że występuje zjawisko nazwane "Colony Collapse Disorder", czyli
całe ule pustoszeją. Nie wiadomo, co się dzieje z pszczołami, więc
trudno zbadać dlaczego. Jest kilka teorii i ponieważ w grę wchodzą
duże pieniądze, prowadzone są intensywne badania. Na razie bezowocne.

CCD występuje od kilku lat, ale ostatniej jesieni się wzmogło. Dotknięta
jest połowa stanów USA i kilka krajów Europy, w tym Polska (pisze się
też czasem o Indiach). Rzecz nie jest jednak nowa, bu podobne zjawiska
już występowały (na przykład w 1915 roku), choć nie wiadomo czy teraz
przyczyny są takie same.

Rzecz może mieć poważne konsekwencje zarówno dla pszczelarzy, jak i dla
plantatorów bazujących na zapylaniu przez pszczoły. Można jednak mieć
nadzieję, że funkcję pszczół w zapylaniu przejmą inne owady, lub nawet
bardziej odporne gatunki pszczół. Jeśli przyczyna zostanie znaleziona,
może znajdzie się i sposób jej usunięcia.

Cytat o czterech latach, po których ludzkość wyginie jeśli wyginą
pszczoły jest przypisywany Einsteinowi, ale nikt (włączając specjalistów
od badania biografii Einsteina) nie potrafi podać skąd jest
zaczerpnięty. Najprawdopodobniej więc jest nieprawdą, że tenże cos
takiego powiedział czy napisał. Zwłaszcza, że jest to kompletna bzdura.

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure