Data: 2004-02-29 23:54:07
Temat: Jak to jest z miłością...
Od: squiddy <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Jak to jest z miłością od pierwszego wejżenia?
Czy najszczęśliwsze związki zaczynają się od zauroczenia, czy raczej od
"nieskoordynowanego" uczucia??
Czy czuje się od razu, że to ta druga połowa??
Pozdrowiam.
--
-= squiddy =-
____________________________________
"reszta jest milczeniem"
____________________________________
|