Jak upiec dobrą pieczeń wołową

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2013-03-25 10:23:12

Temat: Jak upiec dobrą pieczeń wołową
Od: "hit\(wytnij to\)o...@o...pl" <hit(wytnij)okazja@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam ,dostałem ładny kawałek wołowiny pieczeniowej , a organizuje
wielkanocny obiad ,kawałek wazy 2,5kg i zastanwiam się jak go przyrządzic
,najchętniej upiekł bym go w jednym kawałku ,ale nie mam doświadczenia w
przyrzadzaniu wołowiny w google przepisów bez liku ,ale może ktoś z
grupowiczów podzieliby się swoim sprawdzonym przepisem .
Pozdrawiam świątecznie i życzę miłych spokojnych świąt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2013-03-25 13:44:07

Temat: Re: Jak upiec dobrą pieczeń wołową
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 25 Mar 2013 11:23:12 +0100, hit(wytnij to)o...@o...pl
napisał(a):

> Witam ,dostałem ładny kawałek wołowiny pieczeniowej , a organizuje
> wielkanocny obiad ,kawałek wazy 2,5kg i zastanwiam się jak go przyrządzic
> ,najchętniej upiekł bym go w jednym kawałku ,ale nie mam doświadczenia w
> przyrzadzaniu wołowiny w google przepisów bez liku ,ale może ktoś z
> grupowiczów podzieliby się swoim sprawdzonym przepisem .
> Pozdrawiam świątecznie i życzę miłych spokojnych świąt

Wołowina pieczona bez przykrycia, jeśli taką masz na myśli, zawsze wyjdzie
sucha. Zrób pieczeń duszoną, którą potem możesz na rumiano potraktować
dopiero wykańczając.
Stłucz mięso z całej siły miejsce w miejsce ze wszystkich stron (oczywiście
nie ma to być miazga, lecz z wyczuciem, żeby nie pokaleczyć ani nie
zdeformować - ja tobię to krawędzią ciężkiej dewnianej dechy do krojenia, z
rączką oczywiście, bo jak) tak, aby stało się rozluźnione i takie
"sprężynujące" kiedy nim poruszasz, opcjonalnie ale ze wskazaniem na plus
zabejcuj ze 24 h, po czym obsmaż na bardzo gorącym tłuszczu z cebulą w
głębokim rondlu, wrzuć pokrojone w grubą kostkę warzywa jak do rosołu,
chwilę podsmaż razem z nimi. Do bardzo gorącego miesa wlej WRZĄTEK, tylko
tyle aby pokrył mięso. Przykryj, duś 2 godziny w stanie lekkiego falowania,
posól, duś następne 2 h, uzupełniając wrzątkiem ubytek wywaru i doprawiając
pod koniec duszenia pieprzem i czym lubisz. Docelowo wywar ma być
wykorzystany na sos pieczeniowy i podawany w sosjerce.

Kiedy mięso miękkie (patyczek do szaszłyków wchodzi ewidentnie lekko),
odstaw, odlej wywar do innego rondelka, zapraw go rumianą zasmażką, GORĄCE
mięso pokrój na porcjowe plastry (zaopatrz się w to, świetna sprawa:
http://tiny.pl/h8tr1 , tylko to pozwala pięknie pokroić GORĄCĄ pieczeń
przed podaniem), pokrojone mięso zsuń z deski do rondla aby zachowało
kolejniść i kształt, zalej sosem, poruszając rondlem wprowadź sos między
plastry, zagotuj raz i odstaw w ciepłe miejsce. Mięso nawilgnie sosem i
smakiem, zapewniam że jest wspaniałe!

Jesli nie chcesz typowego sosu, to zredukuj wywar podczas ostatniej godziny
duszenia do połowy, odlej, a mięso podpiecz odkryte.
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2013-03-25 14:32:52

Temat: Re: Jak upiec dobrą pieczeń wołową
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2013-04-02 21:55:46

Temat: Re: Jak upiec dobrą pieczeń wołową
Od: "Domator" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pieczeń wyszła boska dziękuje Isełko.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2013-04-02 22:00:40

Temat: Re: Jak upiec dobrą pieczeń wołową
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 2 Apr 2013 23:55:46 +0200, Domator napisał(a):

> Pieczeń wyszła boska dziękuje Isełko.

O jak się cieszę :-)
--
XL "W każdym narodzie musi się wyrobić ponad masy jakaś inteligencja i
rodzaj
arystokracji. My jesteśmy materiałem gotowym, my zawładniemy krajem,
opanujemy już przez giełdy i przez wielką część prasy nad polową Europy.
Ale naszym właściwym królestwem, naszą stolicą, naszym Jeruzalem będzie
Polska. My będziemy jej arystokracją, my tu rządzić będziemy. Kraj ten
należy do nas, jest nasz ."
(S. Dider, "Rola neofitów w dziejach Polski," s. 111

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2013-04-04 14:42:44

Temat: Re: Jak upiec dobrą pieczeń wołową
Od: Stachu Chebel <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Mar, 15:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 25 Mar 2013 11:23:12 +0100, hit(wytnij to)o...@o...pl
> napisał(a):
>
> > Witam ,dostałem ładny kawałek wołowiny pieczeniowej , a organizuje
> > wielkanocny obiad ,kawałek wazy 2,5kg i zastanwiam się jak go przyrządzic
> > ,najchętniej upiekł bym go w jednym kawałku ,ale nie mam doświadczenia w
> > przyrzadzaniu wołowiny w google przepisów bez liku ,ale może ktoś z
> > grupowiczów podzieliby się swoim sprawdzonym przepisem .
> > Pozdrawiam świątecznie i życzę miłych spokojnych świąt
>
> Wołowina pieczona bez przykrycia, jeśli taką masz na myśli, zawsze wyjdzie
> sucha. Zrób pieczeń duszoną, którą potem możesz na rumiano potraktować
> dopiero wykańczając.
> Stłucz mięso z całej siły miejsce w miejsce ze wszystkich stron (oczywiście
> nie ma to być miazga, lecz z wyczuciem, żeby nie pokaleczyć ani nie
> zdeformować - ja tobię to krawędzią ciężkiej dewnianej dechy do krojenia, z
> rączką oczywiście, bo jak) tak, aby stało się rozluźnione i takie
> "sprężynujące" kiedy nim poruszasz, opcjonalnie ale ze wskazaniem na plus
> zabejcuj ze 24 h, po czym obsmaż na bardzo gorącym tłuszczu z cebulą w
> głębokim rondlu, wrzuć pokrojone w grubą kostkę warzywa jak do rosołu,
> chwilę podsmaż razem z nimi. Do bardzo gorącego miesa wlej WRZĄTEK, tylko
> tyle aby pokrył mięso. Przykryj, duś 2 godziny w stanie lekkiego falowania,
> posól, duś następne 2 h, uzupełniając wrzątkiem ubytek wywaru i doprawiając
> pod koniec duszenia pieprzem i czym lubisz. Docelowo wywar ma być
> wykorzystany na sos pieczeniowy i podawany w sosjerce.
>
> Kiedy mięso miękkie (patyczek do szaszłyków wchodzi ewidentnie lekko),
> odstaw, odlej wywar do innego rondelka, zapraw go rumianą zasmażką, GORĄCE
> mięso pokrój na porcjowe plastry (zaopatrz się w to, świetna
sprawa:http://tiny.pl/h8tr1 , tylko to pozwala pięknie pokroić GORĄCĄ pieczeń
> przed podaniem), pokrojone mięso zsuń z deski do rondla aby zachowało
> kolejniść i kształt, zalej sosem, poruszając rondlem wprowadź sos między
> plastry, zagotuj raz i odstaw w ciepłe miejsce. Mięso nawilgnie sosem i
> smakiem, zapewniam że jest wspaniałe!
>
> Jesli nie chcesz typowego sosu, to zredukuj wywar podczas ostatniej godziny
> duszenia do połowy, odlej, a mięso podpiecz odkryte.

Smaka mi narobiłaś jak cholera. Napisz co nieco więcej na temat
wykończenia sosu. Lubię taki półgęsty ze wskazaniem na gęsty o ciemnym
zabarwieniu. I do tego zrobię jeszcze guminglejzy !!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2013-04-04 14:47:06

Temat: Re: Jak upiec dobrą pieczeń wołową
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 4 Apr 2013 07:42:44 -0700 (PDT), Stachu Chebel napisał(a):

> On 25 Mar, 15:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 25 Mar 2013 11:23:12 +0100, hit(wytnij to)o...@o...pl
>> napisał(a):
>>
>>> Witam ,dostałem ładny kawałek wołowiny pieczeniowej , a organizuje
>>> wielkanocny obiad ,kawałek wazy 2,5kg i zastanwiam się jak go przyrządzic
>>> ,najchętniej upiekł bym go w jednym kawałku ,ale nie mam doświadczenia w
>>> przyrzadzaniu wołowiny w google przepisów bez liku ,ale może ktoś z
>>> grupowiczów podzieliby się swoim sprawdzonym przepisem .
>>> Pozdrawiam świątecznie i życzę miłych spokojnych świąt
>>
>> Wołowina pieczona bez przykrycia, jeśli taką masz na myśli, zawsze wyjdzie
>> sucha. Zrób pieczeń duszoną, którą potem możesz na rumiano potraktować
>> dopiero wykańczając.
>> Stłucz mięso z całej siły miejsce w miejsce ze wszystkich stron (oczywiście
>> nie ma to być miazga, lecz z wyczuciem, żeby nie pokaleczyć ani nie
>> zdeformować - ja tobię to krawędzią ciężkiej dewnianej dechy do krojenia, z
>> rączką oczywiście, bo jak) tak, aby stało się rozluźnione i takie
>> "sprężynujące" kiedy nim poruszasz, opcjonalnie ale ze wskazaniem na plus
>> zabejcuj ze 24 h, po czym obsmaż na bardzo gorącym tłuszczu z cebulą w
>> głębokim rondlu, wrzuć pokrojone w grubą kostkę warzywa jak do rosołu,
>> chwilę podsmaż razem z nimi. Do bardzo gorącego miesa wlej WRZĄTEK, tylko
>> tyle aby pokrył mięso. Przykryj, duś 2 godziny w stanie lekkiego falowania,
>> posól, duś następne 2 h, uzupełniając wrzątkiem ubytek wywaru i doprawiając
>> pod koniec duszenia pieprzem i czym lubisz. Docelowo wywar ma być
>> wykorzystany na sos pieczeniowy i podawany w sosjerce.
>>
>> Kiedy mięso miękkie (patyczek do szaszłyków wchodzi ewidentnie lekko),
>> odstaw, odlej wywar do innego rondelka, zapraw go rumianą zasmażką, GORĄCE
>> mięso pokrój na porcjowe plastry (zaopatrz się w to, świetna
sprawa:http://tiny.pl/h8tr1 , tylko to pozwala pięknie pokroić GORĄCĄ pieczeń
>> przed podaniem), pokrojone mięso zsuń z deski do rondla aby zachowało
>> kolejniść i kształt, zalej sosem, poruszając rondlem wprowadź sos między
>> plastry, zagotuj raz i odstaw w ciepłe miejsce. Mięso nawilgnie sosem i
>> smakiem, zapewniam że jest wspaniałe!
>>
>> Jesli nie chcesz typowego sosu, to zredukuj wywar podczas ostatniej godziny
>> duszenia do połowy, odlej, a mięso podpiecz odkryte.
>
> Smaka mi narobiłaś jak cholera. Napisz co nieco więcej na temat
> wykończenia sosu. Lubię taki półgęsty ze wskazaniem na gęsty o ciemnym
> zabarwieniu. I do tego zrobię jeszcze guminglejzy !!

Pisałam - zasmażka z mąki. Tyle że jeśli lubisz ciemny sos, to trzeba
zrobić ciemnozłotą zasmażkę. No i do duszenia na koniec nieco czosneczku
dodać, pieprzu, troszkę (tylko dla koloru) słodkiej i ostrej papryki,
przyprawę maggi - i voila :-)
--
"Wśród wszystkich przypadków tzw wyleczeń w medycynie konwencjonalnej 80
procent
(także w przypadku nowotworów) tak naprawdę stanowią samowyleczenia."
prof. Zbigniew Religa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2013-04-04 14:49:58

Temat: Re: Jak upiec dobrą pieczeń wołową
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 4 Apr 2013 16:47:06 +0200, Ikselka napisał(a):

> Pisałam - zasmażka z mąki. Tyle że jeśli lubisz ciemny sos, to trzeba
> zrobić ciemnozłotą zasmażkę.

Można także nieco przyciemnić sos karmelem.
--
"Wśród wszystkich przypadków tzw wyleczeń w medycynie konwencjonalnej 80
procent
(także w przypadku nowotworów) tak naprawdę stanowią samowyleczenia."
prof. Zbigniew Religa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2013-04-04 15:52:33

Temat: Re: Jak upiec dobrą pieczeń wołową
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

Am 25.03.2013 14:44, schrieb Ikselka:
...
> głębokim rondlu, wrzuć pokrojone w grubą kostkę warzywa jak do rosołu,
> chwilę podsmaż razem z nimi. Do bardzo gorącego miesa wlej WRZĄTEK, tylko
> tyle aby pokrył mięso. Przykryj, duś 2 godziny w stanie lekkiego falowania,
...

Wiem, że już po świętach i mięso zeżarte, ale tak do kompletu

Osobiście jestem za pierwszym podlaniem zimną wodą, bo wtedy mięso
zamyka pory i jest soczystsze.
Mięso można potraktować wcześniej bejcą z wody z octem, do tego pieprz
tylko pogruchotany, ziele angielskie i parę listków bobkowych. Zagotować
bejcę i gorącą zalać mięso, odstawić do lodówki albo na balkon (dopóki
mamy zimę tej wiosny) na 1-2 dni.
A potem jak Ikselka pisała. Jako warzywa marchewka, pietruszka, seler.

Nawiasem mówiąc, w oryginalnym przepisie jest konina, ale z wołem, który
nie rży i galopuje też dobrze smakuje. To tak apropos koniny w potrawach
niby-wołowych.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2013-04-04 16:08:14

Temat: Re: Jak upiec dobrą pieczeń wołową
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 04 Apr 2013 17:52:33 +0200, Waldemar Krzok napisał(a):

> Am 25.03.2013 14:44, schrieb Ikselka:
> ...
>> głębokim rondlu, wrzuć pokrojone w grubą kostkę warzywa jak do rosołu,
>> chwilę podsmaż razem z nimi. Do bardzo gorącego miesa wlej WRZĄTEK, tylko
>> tyle aby pokrył mięso. Przykryj, duś 2 godziny w stanie lekkiego falowania,
> ...
>
> Wiem, że już po świętach i mięso zeżarte, ale tak do kompletu
>
> Osobiście jestem za pierwszym podlaniem zimną wodą, bo wtedy mięso
> zamyka pory i jest soczystsze.

Wszyscy zawodowi kucharze przestrzegają przed gwałtownym obniżaniem
temperatury mięsa podczas duszenia, tłumacząc ze wtedy mięso staje się
twarde. Takoż i ja pozostanę przy uzupełnianiu ubytku wywaru wrzątkiem.

> Mięso można potraktować wcześniej bejcą z wody z octem,

Pisałam o bejcowaniu - jako opcjonalnym.

> do tego pieprz
> tylko pogruchotany, ziele angielskie i parę listków bobkowych. Zagotować
> bejcę i gorącą zalać mięso, odstawić do lodówki albo na balkon (dopóki
> mamy zimę tej wiosny) na 1-2 dni.
> A potem jak Ikselka pisała. Jako warzywa marchewka, pietruszka, seler.

Czyli jak pisałam, warzywa jak do rosołu. Przy czym im sie je bardziej
zdąży przyrumienić przy mięsie, tym pieczeń pyszniejsza i sos.

> Nawiasem mówiąc, w oryginalnym przepisie

Nie wiem, o jakim oryginalnym przepoisie mówisz, przepis który podałam
pochodzi od pewnej (niezyjacej już od dawna) pani z Wrocławia, kucharki
doskonałej bardzo starej daty.

> jest konina, ale z wołem, który
> nie rży i galopuje też dobrze smakuje. To tak apropos koniny w potrawach
> niby-wołowych.
>

Nic nie mam przeciw koninie, no ale gdzież tu dostać dobrej koniny?

--
"Wśród wszystkich przypadków tzw wyleczeń w medycynie konwencjonalnej 80
procent (także w przypadku nowotworów) tak naprawdę stanowią
samowyleczenia." prof. Zbigniew Religa