| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-02 11:46:57
Temat: Re: [autopoprawka] Jak wekować? (was: Jak wekować?)Dnia Wed, 02 Jun 2004 12:10:02 +0200, Krystyna Chiger napisał(a):
> Acha, nie wystarczy pasteryzowac raz przez 3 godziny, musi być przez
> 3 dni po godzinie ;-)
Wlasnie mi zona przypomniala, ze to jednak bylo dwukrotne wygrzewanie w
piekarniku, w odstepie doby. Coz, pamiec juz nie ta.
--
Pozdrawiam,
Maciek
"Use the Google, Luke"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-02 11:49:48
Temat: Re: Jak wekować?Dnia Wed, 2 Jun 2004 09:19:30 +0200, Kyllyan napisał(a):
> Użytkownik "Pontiac" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:c9i38v$hj2$1@nemesis.news.tpi.pl..
>
> Pasteryzacja nie wystarczy, również zalanie tłuszczem przed zepsuciem
> nie zabezpieczy. Bezpieczniejsza jest tyndalizacja, A więc trzykrotna
> pasteryzacja co 24 godziny. Zawsze produkty, które nie są zabezpieczone
> dodatkowo większą ilością soli, cukru, czy kwasu, należy tyndalizować.
W moim przypadku bylo to zabezpieczone dodatkowa porcja soli (ale nie
*zasolone*) i czosnkiem (z ktorego nabija sie Wladyslaw). Zalanie tluszczem
to dodatkowy srodek ostroznosci (metoda zreszta znana i stosowana od
wiekow).
--
Pozdrawiam,
Maciek
"Use the Google, Luke"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 16:28:47
Temat: Re: [autopoprawka] Jak wekować? (was: Jak wekować?)In <1bwh15lsiupte.1uf108xph8zqb$.dlg@40tude.net> Maciek wrote:
> Dnia Wed, 02 Jun 2004 12:10:02 +0200, Krystyna Chiger napisał(a):
>
>> Acha, nie wystarczy pasteryzowac raz przez 3 godziny, musi być przez
>> 3 dni po godzinie ;-)
>
>
> Wlasnie mi zona przypomniala, ze to jednak bylo dwukrotne wygrzewanie
> w piekarniku, w odstepie doby.
Otóż to.
Władysław
--
Contrariwise: if it was so, it might be; and if it were so, it would be;
but as it isn't, it ain't. That's logic.
Tweedledee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 16:32:11
Temat: Re: Jak wekować?In <0...@n...onet.pl> m...@p...onet.pl wrote:
> Słoiki i pokrywki (dokładnie sprawdzone, a
> pokrywki najlepiej nowe) trzymam w piekarniku w temp. 100 stopni
> około 1 godz. Jak wystygną pakuję mięso z sosem tak, aby było
> minimalnie wolnej przestrzeni nad pokrywką. Całość pasteryzuję po 40
> minut (słoik 0,5l) przez 3 dni.
To już z mojej strony czyste czepianie się, ale to nie nazywa sieę
"pasteryzacja". Tak się to jednak powinno robić.
Władysław
--
To co po nas zostanie
będzie jak płacz kochanków
w małym brudnym hotelu
kiedy świtają tapety
Z. Herbert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 16:34:13
Temat: Re: Jak wekować?In <hraos1ttzt04$.1sk1jf78em407$.dlg@40tude.net> Maciek wrote:
> Dnia 2 Jun 2004 05:44:32 GMT, Wladyslaw Los napisał(a):
>
>
>>> Potem przekladasz do sloikow, pasteryzujesz otwarte w
>>> piekarniku, zalewasz kazdy sloik warstwa przetopionego smalcu (
>>> odcina doplyw powietrza)
>>
>> Czym stwarza się doskonałe warunki do rozwoju beztlenowych bakterii
>> np. jadu kiełbasianego. ;-) Władysław
>
> No i moze dlatego Austriacy nie chcieli mi tego przepuscic :) W kazdym
> razie nigdy sie przygotowanym w ten sposob miesem nie zatrulem - ani
> ja, ani nikt z chmary znajomych, ktora sie na nie zawsze rzucala.
>
> Znam sporo osob, ktore w podobny sposob (oraz wykonujac wariacje na
> temat), przechowywaly mieso podcza przejsciowych problemow
> zaopatrzeniowych za swietlanych czasow PRL-u (np. pol jagniecia
> ladowalo w sloikach na polkach w piwnicy i stalo tam przez kilka
> tygodni). Wszyscy zyja ;)
To dobrze. Rzecz nie w tym, że powstanie jadu kiełabasianego jest
bardzo prawdopodobne, ale, że jednak jest możliwe i skrajnie
niebezpieczne w skutkach.
Władysław
--
Das Raetsel gibt es nicht
Wittgenstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-03 03:55:02
Temat: Re: Jak wekować?>
i czosnkiem (z ktorego nabija sie Wladyslaw).
I być może słusznie. Czosnek ma wprawdzie działanie bakteriobójcze, ale
na surowo ;-)
--
pozdrawiam :-))
Sławomir J Marusiński
Gdańsk, GG 5420750
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |