« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-26 07:24:36
Temat: Jak z kasztanow wychodowac drzewka ?Witam. Pytanie jak w subjet-cie, a mianowcie jak w domowych warunkach
wychodowac z zebranych kasztanow mlode drzewka. Ja zrobilem tak:
rozciagnalem gaze nad zalana woda miska i polozylem na gazie kasztany.
Czekam az wypuszcza korzonki :). Pozniej mam zamiar wsadzic ukorzenione
kasztany do doniczek. Czy to dobry pomysl, czy moze tylko marnuje czas i
nic z tego nie wyjdzie. Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
Tomek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-09-26 07:57:10
Temat: Re: Jak z kasztanow wychodowac drzewka ?
Tomasz Ukleja napisał(a) w wiadomości: <3...@g...pl>...
>Witam. Pytanie jak w subjet-cie, a mianowcie jak w domowych warunkach
>wychodowac z zebranych kasztanow mlode drzewka. Ja zrobilem tak:
>rozciagnalem gaze nad zalana woda miska i polozylem na gazie kasztany.
>Czekam az wypuszcza korzonki :). Pozniej mam zamiar wsadzic ukorzenione
>kasztany do doniczek. Czy to dobry pomysl, czy moze tylko marnuje czas i
>nic z tego nie wyjdzie. Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
Mysle, ze smialo móglbys wsadzic kasztany od razu do doniczek - bardzo latwo
kielkuja (doniczki zadolowac w gruncie, zeby siewki wzeszly na wiosne!).
Natomiast zastanawiam sie nad celowoscia uprawy kasztanowców. Patrzac na
drzewa o lisciach zniszczonych przez szrotówka naprawde przykro sie robi.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-09-27 01:17:36
Temat: Re: Jak z kasztanow wychodowac drzewka ?"Tomasz Ukleja" <t...@g...pl> wrote in message
news:3BB182B4.F2614B3A@gazeta.pl...
> Witam. Pytanie jak w subjet-cie, a mianowcie jak w domowych warunkach
> wychodowac z zebranych kasztanow mlode drzewka. Ja zrobilem tak:
> rozciagnalem gaze nad zalana woda miska i polozylem na gazie kasztany.
> Czekam az wypuszcza korzonki :). Pozniej mam zamiar wsadzic ukorzenione
> kasztany do doniczek. Czy to dobry pomysl, czy moze tylko marnuje czas i
> nic z tego nie wyjdzie. Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
Teoretycznie pewnie wyjdzie. Praktycznie - kto wie?
Pamietam, jak kiedys w szkole (dawno, dawno temu) pani od biologii
kazala zrobic doswiadczenie z kielkowaniem fasoli w sposob podany
wyzej. A fasola nie chciala kielkowac, tylko gnila. Jedyny sposob na
to, zeby nie dostac dwojki to bylo wsadzis fasole do ziemi, a jak
wykielkuje, wyjac, oplukac i polozyc na gaze.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-09-27 12:48:14
Temat: Re: Jak z kasztanow wychodowac drzewka ?
Użytkownik Tomasz Ukleja <t...@g...pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@g...pl...
> Witam. Pytanie jak w subjet-cie, a mianowcie jak w domowych warunkach
> wychodowac z zebranych kasztanow mlode drzewka. Ja zrobilem tak:
> rozciagnalem gaze nad zalana woda miska i polozylem na gazie kasztany.
> Czekam az wypuszcza korzonki :). Pozniej mam zamiar wsadzic ukorzenione
> kasztany do doniczek. Czy to dobry pomysl, czy moze tylko marnuje czas i
> nic z tego nie wyjdzie. Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
>
> Tomek.
>Moim zdaniem powinno sie Tobie udac wyhodowac kasztany w opisany sposob. Na
mojej dzialce rosna kasztanowce i z kasztanow, ktore spadna na ziemie bez
problemu wyrastaja mlode rosliny do tego stopnia, ze wiosna i latem musze
wyrywac mlode sadzonki. Mysle, ze kasztany umieszczone od razu w ziemi tez
wyrosna .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |