| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-02 11:52:13
Temat: Re: Jaki tusz?
Użytkownik "Ula Kapała" <u...@h...pl> napisał:
> Dramatic Look Maxa Factora, ale on bardzo mocno podkreśla rzęsy, co
> nie każdemu pasuje.
> Nawet nie pamiętam czy jest wodoodporny, czy nie, ale konsystencję i
> szczoteczkę ma jak dla mnie idealną.
Nie jest
> Już mi trochę wysechł, a że jest dla mnie chwilowo za drogi, będę
> musiała sobie poszukać czegoś innego.
Wlasnie ja ostatnio ze wzgledu na koszty szykalam innego i w koncu wrocilam
do MF.. Ale jakis pechowy mi sie trafil czy co.. Osypuje sie, kruszy, suchy
jakis grr wiec przed pomalowaniem zwilzam szczoteczke dwufaza do demakijazu
(vipery) i tak zamierzam go wykonczyc..
> Dobrą opinię miały kiedyś na grupie tusze polskiej firmy Eveline.
Rzeczywiscie fajne jak za ta cene
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-02 13:38:09
Temat: Re: Jaki tusz?
Użytkownik "Adrianna" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvl1nu$8no$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Chcialabym sie dowiedziec jakich tuszow (do rzes) uzywacie?
> Rzadko sie maluje, ale czasem trzeba wiec chcialam sie
> poradzic, ktory polecacie;]
> (ogladalam katalog Avon i tam byl tusz Stylista co o nim sadzicie?)
Lancome flextencils, max factor - kazdy, stylisty avonu nie probowalam bo
nie moge uwierzyc ze udalo im sie zrobic dobry tusz, choc slyszalam
pozytywne opinie z ust wybrednich kolezanek. Natomiast nie polecam L'Oreala
(zadnego) ani nie polecam oriflame (barachlo) ale Inglot i Maybelline
"ujdzie w tloku" :)))
pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-02 14:24:59
Temat: Re: Jaki tusz?> Chcialabym sie dowiedziec jakich tuszow (do rzes) uzywacie?
Max Factor 2000calories (=dramatic look)- dla mnie świetny
bardzo zadowolona byłam też z Maybelline Lash Expansion
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-03 11:27:37
Temat: Re: Jaki tusz?
> > Chcialabym sie dowiedziec jakich tuszow (do rzes) uzywacie?
>
> Max Factor 2000calories (=dramatic look)- dla mnie świetny
> bardzo zadowolona byłam też z Maybelline Lash Expansion
>
A jak dla mnie - najlepszy jest IsaDora. Aktualnie używam IsaDora Build-up
Extra Volume Mascara with panthenol. Cena ok. 50 PLN. Jest lepszy niż Max
Factory uzywane przeze mnie wczesniej.
Potwierdzam, ze L'Oreal to bubel.
Magda F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-03 21:11:56
Temat: Re: Jaki tusz?Beth Winter <b...@e...net> napisał(a):
> O tuszach Avonu slyszalam rozne niepochlebne rzeczy. Ja uzywam Max
> Factor More Lashes, cudo nie tusz - jak umaluje dwa razy, to wyglada,
> jakbym miala doklejone sztuczne rzesy.
Podpisuję się, u mnie ten tusz również spisuje się świetnie. Zaczynam powoli
skłaniać się bardziej ku niemu niz ku mojemu absolutnemu ulubieńcowi
Flextencils Lancome. To znaczy dalej uważam w zasadzie wszystkie tusze
Lancome za bardzo dobre (bo wszystkie przerabiałam), ale More Lashes od
jakiegoś czasu zdecydowanie wybił się na pierwsze miejsce. Polecam:)
Miśka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-03 21:31:18
Temat: Re: Jaki tusz?(...) More Lashes od
> jakiegoś czasu zdecydowanie wybił się na pierwsze miejsce. Polecam:)
czy to jest trwały tusz? tzn. czy się nie osypuje i nie kruszy? można w nim
np.płakać (jak w 2000kcal)?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-03 22:38:22
Temat: Re: Jaki tusz?justy wrote:
>
> (...) More Lashes od
> > jakiegoś czasu zdecydowanie wybił się na pierwsze miejsce. Polecam:)
>
> czy to jest trwały tusz? tzn. czy się nie osypuje i nie kruszy? można w nim
> np.płakać (jak w 2000kcal)?
Kruszy sie tylko, jesli sie w nim spi. Plakanie na pelen regulator mi
sie nie zdarzylo, ale smiech do lez jak najbardziej, i tuszu nie
ruszylo.
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-05 15:46:12
Temat: Re: Jaki tusz?Beth Winter <b...@e...net> napisał(a):
> > czy to jest trwały tusz? tzn. czy się nie osypuje i nie kruszy? można w
nim
> > np.płakać (jak w 2000kcal)?
Moim zdaniem jest bardzo trwały. Pod wpływem łez trochę się rozmazuje, ale
producent nie obiecywał wodoodporności.
> Kruszy sie tylko, jesli sie w nim spi.
O, dokładnie. Po drzemce można pod okiem dojrzeć jakieś ślady...
Miśka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |