Czesc,

Chcialbym zapytac jakie moge badania wykonac dodatkowo na wlasny
koszt (lub czy jest sens) przy podejrzeniu infekcji odogniskowej, zebo-
pochodnej?
Od kilku m-cy odczuwam co jakis czas bole prawego (zaznaczam, ze
tylko jednego) powrozka nasiennego i najadrza przy nieswiadomym lub
nieostroznym dotyku (np. niekorzystnym ulozeniu spodni). Jest on na
dole zreszta wyraznie twardszy i nieco opuchniety. Bylem z
tym u 2 urologow i ich reakcja byla w zasadzie podobna - ten drugi
zrobil moze wiecej bo wyslal mnie na badanie markerowe ktore nic nie
wykazalo. Idac za swoja inicjatywa wykonalem sobie jeszcze morf.krwi
OB i ogolne badanie moczu. I dobrze bo markery sa w porzadku -
jedyne anomalia wyszly w krwi. Delikatna sugestia obu lekarzy bylo
"byc moze podloze psychologiczne" etc. Wiec jak to uslyszalem u
drugiego to uwierzcie ze "szlag" mnie trafil. Po raz drugi dal mi recepte
na jakis lek uspokajajaco-p.bolowy i powiedzial, ze mam sie zjawic jak
za miesiac nie minie (a nie mija od 3-4 m-cy) "to moze zrobimy ... usg?".
Badanie krwi zrobilem dlatego ze szukajac pomocy zwrocilem sie do
znajomej lekarki, ktora zwrocila uwage na to ze mialem jesienia zebo-
pochodna infekcje w zatoce i zasugerowala ze tego typu rzeczy moga sie
latwo przerzucac w inne miejsca.
Jedyne anomalia jakie wyszly w badaniu to:
Leukocyty 3.93 (czyli ponizej normy 4.0-11.0)
OB 2 mm/h
W zwiazku z tym mam pytanie - jakie moglbym jeszcze badania na wlasna
reke wykonac zeby uzyskac jakies pomocne wyniki?

Np. Badanie bakteriologiczne moczu z identyfikacja i z antybiogramem ?

Udam sie jeszcze do lekarza ale nie pozostaje mi nic innego na razie poza
mysleniem za nich bo zdaje sie ich myslenie siega dosc krotko do kieszeni
i portfela pacjenta zeby go sciagnac jak najwiecej razy a nie wyleczyc za
szybko. Jestem ta postawa zdegustowany...

Pozdrawiam serdecznie,
Mat