Jakie bariery?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2004-02-19 07:24:28

Temat: Jakie bariery?
Od: "Alariz" <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie !
moi drodzy chcę w tym kraju naszym kochanym cos zrobić!Jednak czasem brak mi
sił jak dziś. Pracuje od jakiegos, pół roku nad kampanią
społeczną-artstyczno-profilaktyczną i chyba wszystko upadło. może cuda się
zdażają....
Chciałam i CHCE nadal otworzyć w moim mieście klub-pub-kawiarnie-cenrtum
INTEGRACYJNE. Ktoś mnie sie kiedyś zapytał:-A jak ty możesz się jesze po tym
wszystkim uśmiechać?..
Zastanowłam sie nad tym i nikt..NIKT mi nie odbierze prawa do usmiechu i
rozrywki...i tego wszystkiego co w ogólnym pojęciu przypisane jest
"normalnym". Niemam dysfunkcji ruchowych, poza niesprawną prawą reka, jednak
moje blizny( kto czytał wie) pokrywają praktycznie całe moje ciało, łacznie
z twrzą i dłońmi.
Podczas jednego z moich koncertów wniesione dziewczyne na
rękach....(porażenie..)
Do konca niewiedziałam jak śpiewała...i poraz drugi dotarło do mnie, że
muszę coś z tym zrobić.
Chce bardzo otworzyć tę moją knajpke-kawiarenke...ze wielka scena i
powierzchnią wystawową...tam gdzie ludzie różni:biali, fioletowi.
różowi...bedą mogli przyjśc jako widz lub aktor, tam gdzie bedzie można sie
razem napić kawy dobrego winka....itd....gdzie bedzie toaleta z prawdziwego
zdażenia...!!!! Właśnie takie mam plany...jestem na etapie rejstraci
fundacji...szukania potencjalnych sponsorów...itd...Ale dlaczego o tym wam
piszę, a no właśnie ów kampania miała mi w tym pomóc..jedna w zyciu bym sie
nie spodziewała, że najwiekszą barierę jaka mi życie postawi to będzie
wózek..pan jezdzacy na wózko!!
i tu moje do Was pytanie:
Jakie największe bariery napotykacie na swojej drodze?(wszystkie) Proszę Was
bardzo napiszcie.
Ja to wszystko zbiore do kupy i dam temy panu w prezencie.
Na koniec dodam, że napewno nie ustane w działaniach...jest wielu
wspaniałych ludzi, których nalezy światu pokazac i wielu, którym należy
pomóc...
Mam tych chwilke zwątpienia i poprostu siedze dzis i piję herbatke...by
trochee odreagować..
Pozdrawiam
Alariz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-02-19 07:47:21

Temat: Re: Jakie bariery?
Od: Antoni <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

2004-02-19 08:24 Alariz napisał:
> Witajcie !
> moi drodzy chcę w tym kraju naszym kochanym cos zrobić!Jednak czasem brak mi
> sił jak dziś. Pracuje od jakiegos, pół roku nad kampanią
> społeczną-artstyczno-profilaktyczną i chyba wszystko upadło. może cuda się
> zdażają....

Witam.
Pewnie tak-odnośnie cudów.
A rzeczywistość,to już inna bajka.Na początek proponuję nieco prądu do
herbatki - po góralsku.
Pozwoli ci to uzmysłowić sobie w jakim kraju funkcjonujesz.Szybko
zdołasz sobie uzmysłowić,czy podejmowanie się tego typu
przedsięwzięcia,nie wzbudzi np.gniewu wielu urzędasów.Załapujesz się pod
lupę,a to już wróży poważne kłopoty.Jeśli zdołasz jakimś cudem
przeskoczyć tą barierę,to masz szansę być <szczęśliwa człowieka>.
Powodzenia.Dzidek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-02-19 08:10:14

Temat: Re: Jakie bariery?
Od: "Piotr M:)" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Alariz napisał:
> Witajcie !
> moi drodzy chcę w tym kraju naszym kochanym cos zrobić!Jednak czasem brak mi

Witam
Myślę że największą barierą jaką spotkałem w życiu.... jestem ja sam
to znaczy moje spojrzenie na to co mogę a czego nie i chyba należy
najpierw walczyć z samym sobą co mi się zresztą udaje choć czasem
jestem zmęczony a i siniaki się zdarzają w walce z własnym lenistwem i
ograniczeniami :) co do barier architektonicznych temat tak długo
wałkowany że chyba wszyscy wiedzą o co chodzi... ale powiem może to
nie bariera ale nieprzemyślane likwidowanie barier. Mianowicie w wielu
miejscach publicznych w których bywam kawiarnie kina restauracje itd.
Często ubikacje dostosowane dla wózkowiczów są tylko w damskim WC co
dla dorosłego faceta jest nieco krępujące. Mnie co prawda problem
bezpośrednio nie dotyczy bo chodzę o kulach i mogę swobodnie skorzystać
ze standardowej męskiej :) ale rozumiem problem kolegi na kółkach :-)
Piotr
--
Świadomość tego że nasze przekonania
i opinie mogą być mylne oto mądrość
[Gerard Brown]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-02-19 08:16:23

Temat: Re: Jakie bariery?
Od: "Piotr M:)" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Antoni napisał:

>

> Pozwoli ci to uzmysłowić sobie w jakim kraju funkcjonujesz.Szybko
> zdołasz sobie uzmysłowić,czy podejmowanie się tego typu
>

Witam Panie Antoni
Uwielbiam takie podejście podcinamy skrzydełka :-( Myślę ze pani
Alariz ma na tyle samo zaparcia że urzędnicy to akurat dla niej pączek
do kawy przed sniadaniem
swoją drogą wszystkim smacznego pączka zyczę
Piotr
--
Świadomość tego że nasze przekonania
i opinie mogą być mylne oto mądrość
[Gerard Brown]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-02-19 08:17:17

Temat: Re: Jakie bariery?
Od: "Lech Dubrowski" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wolny dostep do WC podstawa :)
A po za tym zadnych schodow !!!!!!!!!!!!!!!!!

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-02-19 12:28:25

Temat: Re: Jakie bariery?
Od: "wega" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Alariz" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c11ofb$jhv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witajcie !
> moi drodzy chcę w tym kraju naszym kochanym cos zrobić!Jednak czasem brak
mi
> sił jak dziś.
>
Czesc:)
No to mozemy sobie lapki podac:)Tzw.piatke przybic:)))
Jakis miesiac temu zabralam sie za zlikwidowanie bariery pod tytulem
schody:)))Myslalam ,ze wiem w co sie pakuje:)))Nic bardziej zludnego:)))Dzis
mam leba poobijanego o mur niemoznosci,niezrozumienia i
"barier"urzedniczych:)))Nawet hebrata juz nie pomaga:)))Dam sobie na
wstrzymanie na chwilke,zbiore sily i przystapie do nastepnego ataku:)))Czego
i tobie zycze:)))
Pozdrawiam:)
Ela
P.SCzy ktos z grupy przechodzil ta droga?Kazda praktyczna rada,bedzie mile
widziana:)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-02-19 13:20:32

Temat: Re: Jakie bariery?
Od: "Alariz" <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czesc:)
> No to mozemy sobie lapki podac:)Tzw.piatke przybic:)))
> Jakis miesiac temu zabralam sie za zlikwidowanie bariery pod tytulem
> schody:)))Myslalam ,ze wiem w co sie pakuje:)))Nic bardziej
zludnego:)))Dzis
> mam leba poobijanego o mur niemoznosci,niezrozumienia i
> "barier"urzedniczych:)))Nawet hebrata juz nie pomaga:)))Dam sobie na
> wstrzymanie na chwilke,zbiore sily i przystapie do nastepnego
ataku:)))Czego
> i tobie zycze:)))
> Pozdrawiam:)
> Ela
> P.SCzy ktos z grupy przechodzil ta droga?Kazda praktyczna rada,bedzie mile
> widziana:)))

Witaj
Przybijam Ci piatke!!!!!wielka...
ku...a mac nie poddam sie Elu!!może to dłużej będzie trwać JEDNAK NIE DAM
SIE!!! Mam jedenastoletnia córke i dla niej i innych... tych którzy są i
tych którzy sie staną...tacy jak ja...innni...
Moj projekt jest pt. BYŁAM KIM JESTEŚ, JESTEM KIM BYC MOŻESZ..żeby wszyscy
ci, którzy są tacy jak ja była zrozumieli, że stac sie moga takimi jak ja
jestem teraz...W tym kraju trzeba rewolicji, zmiany myslenia i wzbudzenia
wyobrazni!!!!
a na to nie wystarczy jednorazowego aktu tylko wieloletniej WALIKI , a ja
jestem po dopiero roku...więc jeszcze troche drogi przede mną
Pozdrawiam
Alariz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-02-19 16:26:13

Temat: Re: Jakie bariery?
Od: "Frank" <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wega" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c129vc$94l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ela
> P.SCzy ktos z grupy przechodzil ta droga?Kazda praktyczna rada,bedzie mile
> widziana:)))

Czesc

Ja tez mialem kilka lat temu przeboje ze schodami. Chodzilo o zamontowanie
prostej poreczy przy schodach wejsciowych do klatki w ktorej mieszkalem.
Oczywiscie byly rozne niesamowite problemy ze strony spoldzielni ale jak
prezesowi powiedzielismy, ze chetnie tym zajmie sie lokalna prasa, to nagle
znalazly sie rurki i postawienie poreczy przy chyba 9 stopniach nie bylo
czyms trudnym.
Ty chyba walczysz o podjazd... i faktycznie, tu moze byc wiecej roboty, ale
nie poddawaj sie! To moze byc trudne, ale nie niemozliwe!! Zreszta znajac
Cie, Ty broni nie zakopujesz... tylko lapiesz glebszy oddech! ;-) :-P Napisz
pisemko do prezydenta miasta, do PCPRu, do MOPSu, do prasy, gdzie sie da!!
Pismo jest cierpliwe, a zblizaja sie wybory do PE i moze zaiteresuja sie
"potrzebami spoleczenstwa" :-)))

Co ciekawe, ja juz w tamtym bloku od kilku lat nie mieszkam ale widze, ze
podobne porecze stoja przy innych klatkach i przy innych blokach, a w tych
klatkach mieszkaja osoby sprawne!! Mysle, ze ktos musi rzucic pierwszy
kamien, bo potem pojdzie juz lawina i takie proste sprawy staja sie czyms
normalnym. Takze nie zniechajcie sie trudnosciami!! Ktos musi byc piewszy!!
:-)))

Pozdrawiam
Frank