Jakie łyżworolki dla sześciolatka?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2006-05-02 19:04:39

Temat: Jakie łyżworolki dla sześciolatka?
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Mój syn marzy o rolkach. Zastanawiamy się nad kupnem, ale zupełnie nie mamy
pojęcia, co jest w takim sprzęcie ważne i na co trzeba zwrócić uwagę przy
zakupie. Myślę o zakupie na allegro, widzę, że mają tam spory wybór.
Czy możecie polecić jakiś model lub coś odradzić? Będę wdzięczna za porady.

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-05-04 07:15:05

Temat: Re: Jakie łyżworolki dla sześciolatka?
Od: "Jacek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wybierz takie z regulacją długości, bo dziecko szybko rośnie. Raczej
sznurowane, niż na klamry. Zapomnij o tych najtańszych, bo bedzie więcej
płaczu, niz radości. Kółka wybierz raczej większe (chyba, że masz jakąś
idealnie gładką powierzchnię do jazdy). Odradzam też kupowanie kompletu:
lyżworolki, kask, ochraniacze. Ten "kask" to zupełne nieporozumienie, a
ochraniacze można za parę groszy dokupić osobno i to lepszej jakości.
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-05-04 18:46:55

Temat: Re: Jakie łyżworolki dla sześciolatka?
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek" <n...@w...pl> wrote in message
news:e3c9mb$7h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ten "kask" to zupełne nieporozumienie, a
> ochraniacze można za parę groszy dokupić osobno i to lepszej jakości.

Ja tak ze zwykłej ciekawości: Dlaczego kask to nieporozumienie?
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-05-04 22:33:07

Temat: Re: Jakie łyżworolki dla sześciolatka?
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości:e3di70$hf9$...@i...gazeta.pl,
miranka <a...@m...pl> napisał(a):
> "Jacek" <n...@w...pl> wrote in message
> news:e3c9mb$7h$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Ten "kask" to zupełne nieporozumienie, a
>> ochraniacze można za parę groszy dokupić osobno i to lepszej jakości.
>
> Ja tak ze zwykłej ciekawości: Dlaczego kask to nieporozumienie?

No właśnie?
Przy czym nie mam na myśli kasku z marketu za 10 zł tylko porządniejszy. Ja
swojej córy bez kasku nie puszczam na rolki, a na rower puszczam, bo mamy
tylko jeden kask a córki dwie i zapominam, ale już sobie powiedziałam, że
się to skończy za chwilę.

pozdrawiam Tatiana (po pierwszym tegorocznym rowerkowaniu po parku dziś,
mniam, jakie mają dobre gofry...)
--
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę,
nie dziwi jednak, że robi to źle
/Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-05-05 02:33:36

Temat: Re: Jakie łyżworolki dla sześciolatka?
Od: "Jacek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Napisałem tu o "kasku" dodawanym do kompletu: łyżworolki, kask, ochraniacze
(takich jak ten np.
http://www.allegro.pl/item101126374_lyzworolki_kask_
ochraniacze_pacholki_.html )
. To jest skorupka z plastiku wyłożona od środka gąbeczką. Sam kiedyś takie
coś kupiłem dziecku więc wiem, co piszę. Oczywiście kask polecam jak
najbardziej, ale nie taki j.w. bo to kask tylko z nazwy.
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry