Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43

1. Data: 2004-01-16 10:24:24

Temat: Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie
Od: "Bogusław Bielawski" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,
Skoro pojawiam się na mapie to aby nie zostać uznanym za zaginionego
proponuję pogadać na temat tego, co wam w ogrodzie do siebie pasowało
tworząc ładny wyjątkowo układ a co się wyjątkowo nie sprawdziło mimo, że
wydawało się dobrym połączeniem. Może uda się wykorzystać wzajemnie niektóre
inspiracje.

Na mnie robił wrażenie czerwono-biały goździk chiński (wysiany sezon
wcześniej i zapomniany) wśród gipsówki i kocimiętki.

Nie udało mi sie być rzeczywiście zadowolonym połączeń dalii z innymi
roślinami. Nawet w artykułach tematycznych o daliach są pokazywane głównie
same kwiaty bez sąsiectwa całych roślin. Czy ktoś odkrył co do dalii pasuje?

Pozdrawiam
BoGusław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-01-16 12:30:39

Temat: Re: Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bogusław Bielawski" <b...@o...pl> napisał w
wiadomości news:bu8e4e$rlm$1@news.onet.pl...
>> Nie udało mi sie być rzeczywiście zadowolonym połączeń dalii z innymi
> roślinami. Nawet w artykułach tematycznych o daliach są pokazywane głównie
> same kwiaty bez sąsiectwa całych roślin. Czy ktoś odkrył co do dalii
pasuje?

W tym roku miałam dalie kaktusoo-dekoracyjne czerwono-pomaraczowe i
ciemoczerwone niższe. Rewelacyjnie pasowały do tego cynie czerwone i
aksamitki wąskolistne. Ale jeśli ma się dalie w różnych kolorach, to
faktycznie: albo jeden typ i same dalie, albo robi to wrażenie totalnego
chaosu.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-01-16 12:47:57

Temat: Re: Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Bogusław Bielawski" wrote:

> Skoro pojawiam się na mapie to aby nie zostać uznanym za zaginionego
> proponuję pogadać na temat tego, co wam w ogrodzie do siebie pasowało
> tworząc ładny wyjątkowo układ

Oregano pod różą. Bardzo dekoracyjnie wygląda. Lawenda też, ale to nic
nowego :-) Róże miniaturki w otoczeniu małych bylin, takich skalniakowych.

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-01-16 16:12:11

Temat: Re: Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie
Od: "Zbigniew Mazur" <f...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bogusław Bielawski napisał:
(...)
> proponuję pogadać na temat tego, co wam w ogrodzie do siebie pasowało
> tworząc ładny wyjątkowo układ a co się wyjątkowo nie sprawdziło mimo, że
> wydawało się dobrym połączeniem. Może uda się wykorzystać wzajemnie niektóre
> inspiracje.

U mnie sprawdził się zestaw zimowit (Colchicum) posadzony razem z karmnikiem
ościstym (Sagina subulata). Karmnik zarasta szybko puste miejsca po liściach
zimowita. Późnym latem kwiaty zimowita wychodzące z ziemi mają ładne,
zielone tło. Oba gatunki nie mogą zbyt długo przebywać w jednym miejscu,
dlatego nie szkoda karmnika przy wykopywaniu, dobrze przyjmuje się po
przesadzeniu.

Pozdrawiam współgrająco, Zbigniew Mazur

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-01-16 16:18:20

Temat: Re: Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> U mnie sprawdził się zestaw zimowit (Colchicum) posadzony razem z
karmnikiem
> ościstym (Sagina subulata). Karmnik zarasta szybko puste miejsca po
liściach
> zimowita. Późnym latem kwiaty zimowita wychodzące z ziemi mają ładne,
> zielone tło. Oba gatunki nie mogą zbyt długo przebywać w jednym miejscu,
> dlatego nie szkoda karmnika przy wykopywaniu, dobrze przyjmuje się po
> przesadzeniu.
>
> Pozdrawiam współgrająco, Zbigniew Mazur

O tak, to prawda. Z moim karmnikiem
utożsamiają się świetnie ptaszki,
szczególnie sikorki;-)

Pozdrawia darczyńcę boletus

Ps. Niebawem zgłoszę się do Ciebie
z interesującym pytankiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-01-16 18:33:42

Temat: Re: Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mnie bardzo podobał się taki zestaw: kocimiętka, żeniszki
(wyjątkowo dorodne mi wyrosły) i ciemnofioletowe bratki.
Zupełnie przypadkowo, ale ładnie to wyglądało i kwiatło całe
lato:-) Przed całą ta 'kompozycją' srebrzyste liście
goździkow:, niestety nie wiem jakich-)
Takie nic, a cieszy bo nie mam specjalnie zmysłu
kompozycyjnego.
Problem mam też z intensywnymi kolorami, np żółtym... ładnie
wyglądały żółte róże z anafalisem perłowym i takimi
strzępiastymi daliami w pastelowych kremowych kolorach.
gdzieś w tle jeszcze rudbekie.
Mam jeszcze jedną taką dalię różowo- białą, ładnie wyglądała
z astrem od Basi:-) i floksami wiechowatymi w podobnym
odcieniu:-)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-01-16 19:55:14

Temat: Re: Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie
Od: "Zbigniew Mazur" <f...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra napisała:

> Mam jeszcze jedną taką dalię różowo- białą, ładnie wyglądała
> z astrem od Basi:-) i floksami wiechowatymi w podobnym
> odcieniu:-)

Z niskimi astrami jesiennymi, posadzonymi w dużych grupach, świetnie
komponuje się trzcinnik (Calamagrostis x acutiflora 'Karl Foerster').
Dobrze tez wygląda miskant (Miscanthus sinensis 'Gracillimus'),
ale on to pasuje mi prawie do wszystkiego.;-)

Miskant kwiecisty (Miscantus floridulus) o sztywnych, prostych pędach,
dobrze komponuje się ze słonecznikiem wierzbolistnym (Helianthus
salicifolius), który jesienią przechyla się trochę bezładnie.
Przed nimi grupa z bergenii z nienagannym wyglądem przez cały rok.

Wierzba pogięta (Salix 'Erythroflexuosa'), przycinana corocznie wiosną
"na główkę", posadzona w pobliżu lampy - niesamowity efekt zimową porą.

Z jeszcze większych gabarytów to samotna grusza wśród szachownicy pól, brzoza
albo kępa brzóz na tle ciemnej ściany lasu, wiejski domek z okiennicami
a przed nim malwy...

A może taki drobny motyw: macierzanka posadzona wśród kamiennych płyt
- przydeptana wydziela czarujący zapach. Do tego kilka kępek niskiej
kostrzewy (Festuca ovina lub F.glauca lub F.scoparia).

Cieniste zakątki z okrywowym bluszczem, z którego wyrastają przebiśniegi
na przedwiośniu a potem serduszka okazała i paprocie.

Wiosną ubiegłego roku odkryłem stary cmentarz zarośnięty bzem lilakiem z
poszyciem z barwinka i cebulicy syberyjskiej. Było jej mnóstwo - czułem
się jak w niebie...

Rozmarzyłem się... Ja chcę, żeby już była wiosna!

Pozdrawiam niecierpliwie, Zbigniew Mazur

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-01-16 20:23:20

Temat: Re: Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zbigniew Mazur"
<f...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:bu9fj2$23s$1@inews.gazeta.pl...
> Marta Góra napisała:
>
> > Mam jeszcze jedną taką dalię różowo- białą, ładnie
wyglądała
> > z astrem od Basi:-) i floksami wiechowatymi w podobnym
> > odcieniu:-)
>
> Z niskimi astrami jesiennymi, posadzonymi w dużych
grupach, świetnie
> komponuje się trzcinnik (Calamagrostis x acutiflora 'Karl
Foerster').
> Dobrze tez wygląda miskant (Miscanthus sinensis
'Gracillimus'),
> ale on to pasuje mi prawie do wszystkiego.;-)

No pod warunkiem, że przetrwają zimę:-)
Ale trawy zazwyczaj wyglądają dobrze ze wszystkim:-)
Natomiast aster to wysoki aster nowoangielski.

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-01-16 20:36:56

Temat: Re: Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z niskimi astrami jesiennymi, posadzonymi w dużych grupach, świetnie
> komponuje się trzcinnik (Calamagrostis x acutiflora 'Karl Foerster').
> Dobrze tez wygląda miskant (Miscanthus sinensis 'Gracillimus'),
> ale on to pasuje mi prawie do wszystkiego.;-)
>
> Miskant kwiecisty (Miscantus floridulus) o sztywnych, prostych pędach,
> dobrze komponuje się ze słonecznikiem wierzbolistnym (Helianthus
> salicifolius), który jesienią przechyla się trochę bezładnie.
> Przed nimi grupa z bergenii z nienagannym wyglądem przez cały rok.
>
> Wierzba pogięta (Salix 'Erythroflexuosa'), przycinana corocznie wiosną
> "na główkę", posadzona w pobliżu lampy - niesamowity efekt zimową porą.
>
> Z jeszcze większych gabarytów to samotna grusza wśród szachownicy pól,
brzoza
> albo kępa brzóz na tle ciemnej ściany lasu, wiejski domek z okiennicami
> a przed nim malwy...
>
> A może taki drobny motyw: macierzanka posadzona wśród kamiennych płyt
> - przydeptana wydziela czarujący zapach. Do tego kilka kępek niskiej
> kostrzewy (Festuca ovina lub F.glauca lub F.scoparia).
>
> Cieniste zakątki z okrywowym bluszczem, z którego wyrastają przebiśniegi
> na przedwiośniu a potem serduszka okazała i paprocie.
>
> Wiosną ubiegłego roku odkryłem stary cmentarz zarośnięty bzem lilakiem z
> poszyciem z barwinka i cebulicy syberyjskiej. Było jej mnóstwo - czułem
> się jak w niebie...
>
> Rozmarzyłem się... Ja chcę, żeby już była wiosna!
>
> Pozdrawiam niecierpliwie, Zbigniew Mazur

A już myślałem, że masz te wszystkie zestawy
u siebie w ogrodzie.No cóż, szkoda.

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-01-17 00:01:33

Temat: Odp: Jakie rośliny do siebie pasują a jakie nie
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bogusław Bielawski <b...@o...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bu8e4e$rlm$...@n...onet.pl...
> Witajcie,
> Skoro pojawiam się na mapie to aby nie zostać uznanym za zaginionego
> proponuję pogadać na temat tego, co wam w ogrodzie do siebie pasowało
> tworząc ładny wyjątkowo układ a co się wyjątkowo nie sprawdziło mimo, że
> wydawało się dobrym połączeniem. Może uda się wykorzystać wzajemnie
niektóre
> inspiracje.
> Na mnie robił wrażenie czerwono-biały goździk chiński (wysiany sezon
> wcześniej i zapomniany) wśród gipsówki i kocimiętki.
> Nie udało mi sie być rzeczywiście zadowolonym połączeń dalii z innymi
> roślinami. Nawet w artykułach tematycznych o daliach są pokazywane głównie
> same kwiaty bez sąsiectwa całych roślin. Czy ktoś odkrył co do dalii
pasuje?

Bardzo interesujący wątek tylko jego efektem jest gadanie ze ślepym o
kolorach....
Rafał na stronie grupy znajdzie jeszcze miejsce. No to poślijcie mu zdjecia
tych zestawień rewelacyjnych i tych nie trafionych. Wtedy będę miał z tego
jakiś pożytek...
Pozdrawiam ;-)
Janusz