Jescze raz o cieście Netusi
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-16 18:20:27
Temat: Jescze raz o cieście NetusiOd: "Olka" <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wyjęłam właśnie z piekarnika. Wyrosło pięknie, ale owoce, morele i wiśnie,
są na wierzchu, wysuszyły się i nie wyglądają apetycznie. Czy u Was też tak
było? Chyba, wbrew temu, co jest powiedziane w przepisie, trzeba je jednak
wymieszać z ciastem. Jak myślicie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-07-16 19:07:25
Temat: Re: Jescze raz o cieście NetusiOd: p...@h...com szukaj wiadomości tego autora
Moze wzielac za duzo maki?
Albo nastepnym razem wcisnij lekko owoce
pozdr/Patty
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-17 06:29:15
Temat: Re: Jescze raz o cieście NetusiOd: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
> Wyjęłam właśnie z piekarnika. Wyrosło pięknie, ale owoce, morele i wiśnie,
> są na wierzchu, wysuszyły się i nie wyglądają apetycznie. Czy u Was też tak
> było? Chyba, wbrew temu, co jest powiedziane w przepisie, trzeba je jednak
> wymieszać z ciastem. Jak myślicie?
>
>
Te owoce powinny sie tak troszke zapasc same... Moze rzeczywiscie mialas za
geste ciasto? Jezeli to tylko kwestia wygladu, to posypanie cukrem pudrem
powinno rozwiazac problem. A moze ciasto za mocno bylo ogrzewane od gory i
dlatego owoce sie zeschly?
Pozdrawiam,
Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-17 18:47:09
Temat: Re: Jescze raz o cieście NetusiOd: "Acha" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Hmmm...chyba nie w tym rzecz zeby wymieszac z ciastem . Ja pieklam z
wisniami w sobote, nie mieszalam i wyszlo super.Lekko je tylko wciskalam w
ciasto.Pozdrowka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |