| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-23 17:39:05
Temat: Jesienne przesadzanieCzesc!
Czy moge na jesieni (kiedy dokaldnie) przesadzic kaktusy? Meczyly sie w
nie najlepszej sklepowej ziemi i ciasnycvh doniczkach (nie przesadzialm
od razu, bo z kolei takie, co sobie u mnie nie pomieszkaly a byly
przesadzane, to padaly lepiej niz muchy).
A co z jesiennym przesadzaniem innych rolsin doniczkowych (hoja wiosna
zaczela kwitnac, wiec nie ruszlam, ale ma juz za cisna doniczke -
przewraca sie pod ciezarem galazek)?
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-08-23 21:36:32
Temat: Re: Jesienne przesadzanie
Uzytkownik "Gamon'" <r...@m...sggw.waw.pl> napisal w wiadomosci
news:3B853FB9.5FF0351D@mm.sggw.waw.pl...
> Czesc!
>
> Czy moge na jesieni (kiedy dokaldnie) przesadzic kaktusy? Meczyly sie w
> nie najlepszej sklepowej ziemi i ciasnycvh doniczkach (nie przesadzialm
> od razu, bo z kolei takie, co sobie u mnie nie pomieszkaly a byly
> przesadzane, to padaly lepiej niz muchy).
Lepsza pora na przesadzanie kaktusow jest wiosna (poczatek wegetacji).
Przed zima lepiej ich juz nie ruszaj, ewentualnie wyjmij calkiem z ziemii,
zapakuj w skrzynki i przezimuj z golymi korzeniami (ale tylko kaktusy
wieksze niz niz czeresnia - mniejsze moga uschnac :-)
IK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-08-27 09:13:25
Temat: Re: Jesienne przesadzanie
Uzytkownik "Gamon'" <r...@m...sggw.waw.pl> napisal w wiadomosci
news:3B853FB9.5FF0351D@mm.sggw.waw.pl...
> Czesc!
>
> A co z jesiennym przesadzaniem innych rolsin doniczkowych (hoja wiosna
> zaczela kwitnac, wiec nie ruszlam, ale ma juz za cisna doniczke -
> przewraca sie pod ciezarem galazek)?
Jesli jestes w stanie przesadzic hoje tak, by nie naruszyc bryly
korzeniowej, to przesadzaj. Nowa doniczka nie powinna byc duzo wieksza,
pisza, ze hoja najlepiej kwitnie, gdy jest jej troche za ciasno (u mnie sie
potwierdzilo - kwitla 3 razy w tym roku!). Termin nie jest wprawdzie zbyt
odpowiedni, ale czasami trzeba. A przy okazji - jak prowadzisz te hoje? Ja
upinam wokól drabinki bambusowej na pionowy okrag i przesadzajac po prostu
"dosadzilam" druga, wyzsza drabinke, bo rozplatac sie juz nie dalo.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-08-27 15:26:28
Temat: Re: Jesienne przesadzanieBasia Kulesz wrote:
> Jesli jestes w stanie przesadzic hoje tak, by nie naruszyc bryly
> korzeniowej, to przesadzaj. Nowa doniczka nie powinna byc duzo wieksza,
> pisza, ze hoja najlepiej kwitnie, gdy jest jej troche za ciasno
Mam nie duzo wieksza, ale za to gliniana, wiec ciezsza niz ta stara plastikowa
i wobec tego nie bedzie sie ciagle przewracac.
> odpowiedni, ale czasami trzeba. A przy okazji - jak prowadzisz te hoje? Ja
> upinam wokól drabinki bambusowej na pionowy okrag i przesadzajac po prostu
> "dosadzilam" druga, wyzsza drabinke, bo rozplatac sie juz nie dalo.
Moja na razie "wisi" na trzech bambusowych badylach polaczonych u gory, ale
cigle ja ciagnie do scindapsusa, ktory wisis w okolicy (ech, ta mislosc), wiec
chyba wymienie na dluzsze.
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |