| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-24 13:34:23
Temat: Jeśli kobieta może kochać...cd.Jeśli kobieta może kochać dwóch mężczyzn, to myślę, że z każdym z nich łaczą
ją inne więzi. Chodzi mi o to, że w jednym związku będzie dominował seks nad
miłością, a w drugim na odwrót. I sądzę, że jedno z tych uczuć (seks i
miłość) wypala się wczesniej od drugiego, ale które i co potem?
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-01-24 14:00:31
Temat: Re: Jeśli kobieta może kochać...cd.Marta wrote:
> Jeśli kobieta może kochać dwóch mężczyzn, to myślę, że z każdym z nich łaczą
> ją inne więzi. Chodzi mi o to, że w jednym związku będzie dominował seks nad
> miłością, a w drugim na odwrót. I sądzę, że jedno z tych uczuć (seks i
> miłość) wypala się wczesniej od drugiego, ale które i co potem?
Każda taka sprawa jest indywidualna.
Ale GENERALNE założenie, że musi coś nad czymś dominować i to na odwrót (u jednego
to
u drugiego tamto) jest nieprawdziwe.
pozdrawiam
A r e k
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-24 16:21:50
Temat: Re: Je?li kobieta może kochać...cd.
> Każda taka sprawa jest indywidualna.
> Ale GENERALNE założenie, że musi coś nad czymś dominować i to na odwrót (u
jednego
> to
> u drugiego tamto) jest nieprawdziwe.
>
> pozdrawiam
> A r e k
Ja jestem innego zdania
jednak cos musi jeden miec lepsze a drugi co innego
tak jest a dziewczyna nie moze sie zdecydowac
i najchetniej to wolalaby miec ich obu w jednym ale tak nie mozna
Raczej to nie jest tak ze jest seks i milosc
bo mozna powiedziec ze ten z ktorym ja laczy seks to jest tylko jej
kochankiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-24 16:35:34
Temat: Odp: Je?li kobieta może kochać...cd.Tak a jak z jednym laczy ja przyzwyczajenie i boi sie utracic tego co zna , a
drugiego dopiero poznaje W obu przypadkach moze byc milosc
--
Adam
m...@p...pl
Użytkownik fryda <f...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:y__i4.595$H...@n...tpnet.pl...
>
> > Każda taka sprawa jest indywidualna.
> > Ale GENERALNE założenie, że musi coś nad czymś dominować i to na odwrót (u
> jednego
> > to
> > u drugiego tamto) jest nieprawdziwe.
> >
> > pozdrawiam
> > A r e k
>
> Ja jestem innego zdania
> jednak cos musi jeden miec lepsze a drugi co innego
> tak jest a dziewczyna nie moze sie zdecydowac
> i najchetniej to wolalaby miec ich obu w jednym ale tak nie mozna
> Raczej to nie jest tak ze jest seks i milosc
> bo mozna powiedziec ze ten z ktorym ja laczy seks to jest tylko jej
> kochankiem
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-24 17:55:43
Temat: Odp: Je?li kobieta może kochać...cd.
Tak jest Frydo trafiłaś w sedno. To chyba jest to!
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-24 20:03:23
Temat: Re: Je?li kobieta może kochać...cd.fryda wrote:
> jednak cos musi jeden miec lepsze a drugi co innego
> tak jest a dziewczyna nie moze sie zdecydowac
> i najchetniej to wolalaby miec ich obu w jednym ale tak nie mozna
> Raczej to nie jest tak ze jest seks i milosc
> bo mozna powiedziec ze ten z ktorym ja laczy seks to jest tylko jej
> kochankiem
Sprowadziłaś teraz problem do jednej z możliwych sytuacji, ale nie jest
to jedyna sytuacja. Równie dobrze obu kocha, z oboma łączy ją seks itp. itd.
Co rozumiesz przez to, że "jeden musi mieć lepsze jedno a drugi co innego"?
Oczywiste jest, że każdy człowiek jest INNY, więc trudno się czepić tego
stwierdzenia.
Jeśli jednak próbujesz stwierdzić, że w jednym brakuje jej coś i w innym
coś innego i dlatego kocha dwóch to się mylisz.
Może kochać dwóch mężczyzn, choć każdy z nich jest dla niej w pełni
satysfakcjonującym partnerem.
pozdrawiam
A r e k
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-24 20:42:03
Temat: Re: Je?li kobieta może kochać...cd.
No tak i z tym i z tym moze ja laczyc wiele ale...
wlasne zawsze pozostaje jakies ale,
oni obaj sa inni i w jednym podoba jej sie jedna rzecz a w drugim co innego
i to ja do nich ciagnie
Moze i ich kocha, na swoj sposob kazdego, lecz raczej ani pierwszy ani drugi
nie daja jej wszystkiego.
Tak musi byc, bo gdyby jeden dawal jej wszystko to po co drugi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-24 21:09:18
Temat: Odp: Je?li kobieta może kochać...cd.
Chyba nie ma takiej sytuacji w której męzczyzna mógłby "dać" wszystko
kobiecie, może w początkowej fazie związku, w okresie fascynacji, ale potem
już nie. Zawsze bedzie czegos brakowało, sęk w tym żeby wytrwać - a
niewątpliwie jest to trudne. Nie wiem może się mylę, ale tak mi się
przynajmniej wydaje. Oczywiście nie mówie tu o jakiś ogromnych brakach, czy
niespełnieniu potrzeb, ale o zwyczajnych, codziennych minusach życia we
dwoje i rozmijaniu się pragnień.
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-24 21:21:58
Temat: Odp: Je?li kobieta może kochać...cd.zdaje sie ze powoli sama odpowiadasz sobie na pytani
--
Adam
m...@p...pl
Użytkownik Marta <m...@a...put.poznan.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:86iern$kth$...@m...amu.edu.pl...
>
> Chyba nie ma takiej sytuacji w której męzczyzna mógłby "dać" wszystko
> kobiecie, może w początkowej fazie związku, w okresie fascynacji, ale potem
> już nie. Zawsze bedzie czegos brakowało, sęk w tym żeby wytrwać - a
> niewątpliwie jest to trudne. Nie wiem może się mylę, ale tak mi się
> przynajmniej wydaje. Oczywiście nie mówie tu o jakiś ogromnych brakach, czy
> niespełnieniu potrzeb, ale o zwyczajnych, codziennych minusach życia we
> dwoje i rozmijaniu się pragnień.
> Marta
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-24 21:36:03
Temat: Odp: Je?li kobieta może kochać...cd.
W takim razie szkoda, ze moje Superego jest tak silne...
Tylko tyle...no i chyba obleję środowy egzamin jeśli nie wezmę się do
roboty.
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |