| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-12 20:58:04
Temat: Jest OKZuza napisała jakiś czas temu, że "jest rewelacja", bo zmienia pracę itd.
Ja pisałem, że też mnie to czeka.
No więc pracuję od piątku (dwa dni temu) w nowej firmie. Byli przygotowani
na moje przybycie. Dostałem od ręki komórkę, notebooka i samochód. I puki co
jestem bardzo zadowolony.
Jest to o tyle ciekawe, że jak dotąd sam musiałem sobie organizować pracę
(pracowałem w czterech firmach) a ta jest pierwsza, która była przygotowana,
no to, że przychodzi ktoś nowy.
Przedstawiono mnie wielu osobom i było dosyć miło.
Zobaczymy za jakiś czas....
Na razie cieszę sie jak ... no, bardzo.
Pozdrowienia dla Zuzy
--
Brian
b...@e...pl
#Life is the bitch and then you die#
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-11-12 22:21:45
Temat: Re: Jest OK> No więc pracuję od piątku (dwa dni temu) w nowej firmie. Byli przygotowani
> na moje przybycie. Dostałem od ręki komórkę, notebooka i samochód. I puki
co
> jestem bardzo zadowolony.
Ech, a ja szukam pracy i cos mi sie zdaje, ze jedynie ja znajde po
znajomosci :((((((((( (bo normalnie nie mam szans) a ze znajomosci nie mam,
wiec szukam znajomych ;).
--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-13 08:47:33
Temat: Odp: Jest OK
Użytkownik Brian <b...@e...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8un0j4$pvr$...@n...internetia.pl...
> Zuza napisała jakiś czas temu, że "jest rewelacja", bo zmienia pracę itd.
> Ja pisałem, że też mnie to czeka.
>
> No więc pracuję od piątku (dwa dni temu) w nowej firmie. Byli przygotowani
> na moje przybycie. Dostałem od ręki komórkę, notebooka i samochód. I puki co
> jestem bardzo zadowolony.
> Jest to o tyle ciekawe, że jak dotąd sam musiałem sobie organizować pracę
> (pracowałem w czterech firmach) a ta jest pierwsza, która była przygotowana,
> no to, że przychodzi ktoś nowy.
> Przedstawiono mnie wielu osobom i było dosyć miło.
>
> Zobaczymy za jakiś czas....
> Na razie cieszę sie jak ... no, bardzo.
> Pozdrowienia dla Zuzy
>
> --
> Brian
>
Ja zaczynam za niecałe trzy tygodnie
Jak tam byłam ostatnio to sprawiali wrażenie przygotowanych, bo powiedzieli
jaki dostane komputer , z kim będę siedziała w pokoju i kto ma mi pomoc wejść w
tematy, na razie przysłali mi do domu człowieka żeby mi zainstalował programik
do nauki .
Wiec jestem pełna optymizmu
Trzeba jednak stwiedzic , ze nie jest to typowe
Firma w której jestem obecnie czekała na mnie trzy miesiące (wypowiedzenie u
poprzedniego pracodawcy) a jak przyszłam to nie miałam na czym tyłka posadzić ,
wiec po tygodniu przesiadania się z krzesła na krzesło poszłam do dyrekcji
zapytać o co tu chodzi. Dostałam zaliczkę i polecenie kupienia sobie mebli
tzn.krzesła i biurka, co uczynilam. Pierwszy komputer dostałam po miesiacu. Był
to 386 z dyskiem 40MB ( ponad pól roku nie miałam dostępu do świata, poczty
i.t.p.). Komputer który mam do tej pory wywalczyłam gdy zwalniał się mój
kolega.
Zmiana pracy to jednak duży stres, nawet jak się to robi tak komfortowo jak ja
w tej chwili, nigdy do końca nie wiadomo czy się ułoży, a ja dodatkowo martwię
się czy dam sobie rade.
Pozdr.
zuza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-13 21:10:01
Temat: Re: Jest OK
> Zmiana pracy to jednak duży stres, nawet jak się to robi tak komfortowo jak ja
> w tej chwili, nigdy do końca nie wiadomo czy się ułoży, a ja dodatkowo martwię
> się czy dam sobie rade.
--------------- Zuzka, nie zaczynaj od martwienia się...
Przecież jestes wielka i doskonała. Ewa (po prostu)
Brian - gratulacje ! E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |