Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Jest coś na krety (odpukać)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jest coś na krety (odpukać)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-05-15 09:49:55

Temat: Jest coś na krety (odpukać)
Od: Janusz Czapski <j...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedyś na grupie jakaś firma reklamowała się z nowym środkiem na krety,
ktory nazywał się "Reiss uns". Ponieważ wieloletniš wojnę z tym gangiem
zawsze przegrywałem - czepiłem się i tej szansy. Kupiłem.
Tydzień temu posypałem tym wybrane miejsca na działce, tam gdzie
zazwyczaj najbardziej mi szkodziły bo nadzwyczaj chętnie tam pracowały.
Wyobraźcie sobie, że po tygodniu w tych miejscach nie było ani jednego
nowego kopca!!!!!!!!!!!!!!
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
))))))))))
A kilka metrów dalej owszem.
W ulotce piszš, że środek jest bez zapachu dla ludzi. Guzik prawda.
Przez dwa dni śmierdzi to czymś dziwnym, ale jest skuteczne!!!!!!!!!!!!!

Ma też podobno działać odstraszajšco na psy i koty. Też nieprawda. Pies
mojej żony obwšchuje to z wyraźnš przyjemnościš.
ALE NA KRETY DZIAŁA! Przynajmniej w pierwszym tygodniu. :-)
Pozdrawiam
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-05-15 12:52:29

Temat: Odp: Jest coś na krety (odpukać)
Od: "Grzegorz Jerz" <g...@e...radom.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdzie to kupić ?



Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> Kiedyś na grupie jakaś firma reklamowała się z nowym środkiem na krety,
> ktory nazywał się "Reiss uns". Ponieważ wieloletnią wojnę z tym gangiem
> zawsze przegrywałem - czepiłem się i tej szansy. Kupiłem.
> Tydzień temu posypałem tym wybrane miejsca na działce, tam gdzie
> zazwyczaj najbardziej mi szkodziły bo nadzwyczaj chętnie tam pracowały.
> Wyobraźcie sobie, że po tygodniu w tych miejscach nie było ani jednego
> nowego kopca!!!!!!!!!!!!!!
> :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
))))))))))
> A kilka metrów dalej owszem.
> W ulotce piszą, że środek jest bez zapachu dla ludzi. Guzik prawda.
> Przez dwa dni śmierdzi to czymś dziwnym, ale jest skuteczne!!!!!!!!!!!!!
>
> Ma też podobno działać odstraszająco na psy i koty. Też nieprawda. Pies
> mojej żony obwąchuje to z wyraźną przyjemnością.
> ALE NA KRETY DZIAŁA! Przynajmniej w pierwszym tygodniu. :-)
> Pozdrawiam
> Janusz
>
>




--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-05-15 13:16:06

Temat: Re: Re: Jest coś na krety (
Od: Janusz Czapski <j...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora



Grzegorz Jerz napisał(a):

> Gdzie to kupić ?
>

Na grupie w marcu lub w na poczatku kwietnia na grupie reklamowala ten srodek
jakaś nowa firma (nazwy nie pamietam), ktora podawała swojš www.Zadzwoniłem i
dostałem adres do małej hurtowni w Lublinie. Wpadnę tam ktoregoś dnia by
dokupic tego środka na zapas, to dokładniej poinformuję.
I nie jestem pewien czy nie skopałem nazwy. To się chyba nie nazywa Reiss uns
tylko Reiss aus!
Pozdrawiam
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-05-16 05:26:34

Temat: Odp: Jest coś na krety (odpukać)
Od: "Jerzy Wierzchnicki" <j...@z...slupsk.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Janusz Czapski" napisał w wiadomości > Kiedyś na grupie jakaś
firma reklamowała się z nowym środkiem na krety,
> ktory nazywał się "Reiss uns". > Wyobraźcie sobie, że po tygodniu w tych
miejscach nie było ani jednego
> nowego kopca!!!!!!!!!!!!!!

Moge to potwierdzic. NIe wiedzialem czy to przypadek, czy skutecznosc nowego
srodka, wiec nic jeszcze nie pisalem. Ja posypalem tym srodkiem ok. 4
tygodni temu i kret nie wykopuje od tej pory nowych kopcow. Co prawda w
okolicy wyraznie zmniejszyla sie aktywnosc kreta, wiec trzeba jeszcze z
ocena poczekac. Srodek kupilem w zwyklym sklepie ogrodniczym.
Pozdrawiam Jurek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-05-16 18:54:09

Temat: Re: Jest coś na krety (odpukać)
Od: "Marecki" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W naszej firmie, jeżeli jesteś z okolic Warszawy.
Ewentualnie napisz z jakiego miasta jesteś to podamy adresy i telefony lokalnych
naszych dystrybutorów.

Polecamy przy okazji nasze nowe opryskiwacze JUMBO-MAROLEX od tego roku z 10-letnią
gwarancją na zbiornik i 21-miesięczną na CAŁY opryskiwacz.

Ciekawe czy konkurencja ośmieli się dać 10 lat gwarancji na np. zbiornik.......he..?


Pozdrawiamy serdecznie grupowiczów.
Opryskiwacze ogrodnicze MAROLEX - producent
http://www.webmedia.pl/marolex
e-mail: p...@g...com
**************************************
PS Prosimy o listę tematów które chcielibyście Państwo widzieć rozbudowaną -
postaramy się o to
Na razie jest dział porad ogrodniczych głównie "o jabłoniach".
Należy wejść wtedy w adres: http://www.webmedia.pl/marolex/wiedza


> Gdzie to kupić ?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-05-17 09:47:06

Temat: Odp: Jest coś na krety (odpukać)
Od: "Grzegorz Jerz" <g...@e...radom.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję wszystkim za odpowidzi. Szukam teraz tego środka w Radomiu, a kret
niszczy mi ogród bez litości. Oczywiście wszyscy Państwo wiecie, ze kretole
i elektroniczne odstraszacze - nie skutkują !
Pozdrawiam GRUPĘ
Grzegorz



Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> Kiedyś na grupie jakaś firma reklamowała się z nowym środkiem na krety,
> ktory nazywał się "Reiss uns". Ponieważ wieloletnią wojnę z tym gangiem
> zawsze przegrywałem - czepiłem się i tej szansy. Kupiłem.
> Tydzień temu posypałem tym wybrane miejsca na działce, tam gdzie
> zazwyczaj najbardziej mi szkodziły bo nadzwyczaj chętnie tam pracowały.
> Wyobraźcie sobie, że po tygodniu w tych miejscach nie było ani jednego
> nowego kopca!!!!!!!!!!!!!!
> :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
))))))))))
> A kilka metrów dalej owszem.
> W ulotce piszą, że środek jest bez zapachu dla ludzi. Guzik prawda.
> Przez dwa dni śmierdzi to czymś dziwnym, ale jest skuteczne!!!!!!!!!!!!!
>
> Ma też podobno działać odstraszająco na psy i koty. Też nieprawda. Pies
> mojej żony obwąchuje to z wyraźną przyjemnością.
> ALE NA KRETY DZIAŁA! Przynajmniej w pierwszym tygodniu. :-)
> Pozdrawiam
> Janusz
>
>




--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2000-05-17 16:42:45

Temat: Odp: Jest coś na krety (odpukać)
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Sporo sposobow znajdziesz tez na stronie grupy http://ogrody.agrosan.pl

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2000-05-18 08:20:44

Temat: Re: Jest coś na krety ( odpukać)
Od: Maciej Szmit <M...@m...iw.lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW: rzeczywiscie (jak mi pisala kiedys ktoras Grupowiczka, a co poddawalem w
watpliwosc) kretow jest wiecej na nieuzytkach przylegajacych do czesci
zagospodarowanej (wczoraj sprawdzilem na wlasne oczy). To chyba jest sposob...
:-)

Grzegorz Jerz wrote:

> Dziękuję wszystkim za odpowidzi. Szukam teraz tego środka w Radomiu, a kret
> niszczy mi ogród bez litości. Oczywiście wszyscy Państwo wiecie, ze kretole
> i elektroniczne odstraszacze - nie skutkujš !
> Pozdrawiam GRUPĘ
> Grzegorz
>
> Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> > Kiedyś na grupie jakaś firma reklamowała się z nowym środkiem na krety,
> > ktory nazywał się "Reiss uns". Ponieważ wieloletniš wojnę z tym gangiem
> > zawsze przegrywałem - czepiłem się i tej szansy. Kupiłem.
> > Tydzień temu posypałem tym wybrane miejsca na działce, tam gdzie
> > zazwyczaj najbardziej mi szkodziły bo nadzwyczaj chętnie tam pracowały.
> > Wyobraźcie sobie, że po tygodniu w tych miejscach nie było ani jednego
> > nowego kopca!!!!!!!!!!!!!!
> > :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
))))))))))
> > A kilka metrów dalej owszem.
> > W ulotce piszš, że środek jest bez zapachu dla ludzi. Guzik prawda.
> > Przez dwa dni śmierdzi to czymś dziwnym, ale jest skuteczne!!!!!!!!!!!!!
> >
> > Ma też podobno działać odstraszajšco na psy i koty. Też nieprawda. Pies
> > mojej żony obwšchuje to z wyraźnš przyjemnościš.
> > ALE NA KRETY DZIAŁA! Przynajmniej w pierwszym tygodniu. :-)
> > Pozdrawiam
> > Janusz
> >
> >
>
> --
> 25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

--
Maciej Szmit M.Sc.
http://www.iw.lodz.pl/MSzmit


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2000-05-22 10:24:01

Temat: Re: Jest coś na krety (
Od: Janusz Czapski <j...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Melduję efekty środka przeciw kretom po drugim tygodniu od użycia.
KRETÓW ANI ŚLADU! :-))))))))))))))))))))))))))))))
Pozdrawiam
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2000-05-22 10:53:03

Temat: Re: Jest coś na krety (
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozłowski) szukaj wiadomości tego autora

Przypomnij sklerotykowi nazwe tego co uzyles?
Juras
At 12:24 00-05-22 +0200, you wrote:
>Melduję efekty środka przeciw kretom po drugim tygodniu od użycia.
>KRETÓW ANI ŚLADU! :-))))))))))))))))))))))))))))))
>Pozdrawiam
>Janusz
>
>
>

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Cos na skarpy
Algi
Algi
Róże - szkodniki
Ofiary mrozow

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »