| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-26 19:30:05
Temat: Jestm zalamany...Pomuzcie mi, panienka mnie zostawila, wczesniej wiedzialem ze ma chlopaka
ale mialem nadzieje ze znim zerwie. teraz niechce nawet zemna gadac,
nieodpowiana na moje posty to przerazajace. Wiecie ze chodzi o
Agnieszke(guniek), prada?
Co mam robic jestem zalamany. Jak sie te cholerne zyly podcina?
Pozdrawiam
W kazdym razie dobranoc...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-27 06:07:39
Temat: Re: Jestm zalamany... Wyluzuj Stary!!!
Nie jesteś pierwszy i na pewno ostatni. Wmów sobie, że nie zasługiwała na
Ciebie... I nie chowaj się w czterech ścianach, a wyjdź do ludzi... Pomaga.
Wiem z doświadczenia
Pozdrawiam
fab
Użytkownik "(Turbos)" <t...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9mce5d$2s3$1@news.onet.pl...
> Pomuzcie mi, panienka mnie zostawila, wczesniej wiedzialem ze ma chlopaka
> ale mialem nadzieje ze znim zerwie. teraz niechce nawet zemna gadac,
> nieodpowiana na moje posty to przerazajace. Wiecie ze chodzi o
> Agnieszke(guniek), prada?
> Co mam robic jestem zalamany. Jak sie te cholerne zyly podcina?
> Pozdrawiam
> W kazdym razie dobranoc...
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-27 07:59:49
Temat: Re: Jestm zalamany..."\(Turbos\)" <t...@f...onet.pl> naskrobal:
> Pomuzcie mi, panienka mnie zostawila, wczesniej wiedzialem ze ma chlopaka
> ale mialem nadzieje ze znim zerwie. teraz niechce nawet zemna gadac,
> nieodpowiana na moje posty to przerazajace. Wiecie ze chodzi o
> Agnieszke(guniek), prada?
> Co mam robic jestem zalamany. Jak sie te cholerne zyly podcina?
Idz do zakonu.
Tam Cie naucza pokory, wyciszenia, spokoju wewnetrznego,
opanowania, bezinteresownosci, zycia bez uciech.
--
,,przyjaciel to taki ktos, kto rozumie Twoja przeszlosc,
wierzy w Twoja przyszlosc i akceptuje Twoja terazniejszosc''
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-27 08:22:59
Temat: Re: Jestm zalamany...
"(Turbos)" <t...@f...onet.pl> wrote in message
news:9mce5d$2s3$1@news.onet.pl...
> Pomuzcie mi, panienka mnie zostawila, wczesniej wiedzialem ze ma chlopaka
> ale mialem nadzieje ze znim zerwie. teraz niechce nawet zemna gadac,
> nieodpowiana na moje posty to przerazajace. Wiecie ze chodzi o
> Agnieszke(guniek), prada?
Wiesz co!
Zabij się zabij się nikt nie lubi tu taj CIĘ!
Strzel sobie w głowę i rozwal na połowę ;)
mówię ci stary najlepszy sposób na dół ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-27 12:54:14
Temat: RE: Jestm zalamany...fab wyklikał:
>Wyluzuj Stary!!!
>Nie jesteś pierwszy i na pewno ostatni. Wmów sobie, że nie zasługiwała na
>Ciebie...
wielkie dzięki...;)
szkoda że nie jestes w temacie...
no ale niech tam... nie Twoja wina
>I nie chowaj się w czterech ścianach, a wyjdź do ludzi... Pomaga.
>Wiem z doświadczenia
ładne rzeczy Turbosku- teraz mnie znielubia przez Ciebie ;))))
choć musze przyznać że mnie nieźle rozbawiłes:))))))))
pozdry z wielkim przymrużeniem oka
agnieszka (guniek)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-27 15:34:49
Temat: Re: Jestm zalamany...Łatwiej jest się powiesić, albo skoczyć z wysokiego budynku ;)
Ale tak na serio to na dniach dostałem kosza - buuu ;(
Jednak się nie zabije! Ta dziewczyna po prostu nie była dla mnie, a ja dla niej
- trudno tak czasem bywa...
--
# Damian *dEiMoS* Kołkowski # mailto:d...@c...pl #
## http://deimos.civ.pl # iCQ:59367544 # GG:88988 ##
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-27 15:52:58
Temat: Re: Jestm zalamany...
Użytkownik "dEiMoS"
> Łatwiej jest się powiesić, albo skoczyć z wysokiego budynku ;)
> Ale tak na serio to na dniach dostałem kosza - buuu ;(
>
> Jednak się nie zabije! Ta dziewczyna po prostu nie była dla mnie, a ja dla
niej
> - trudno tak czasem bywa...
>
Ba, nawet nie miałes jakiegoś wyjatkowego pecha, tak zawsze jest,
ciesz się ze tak krótko cierpiałeś.
W sumie: jeszcze jeden szczęściarz.
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-27 20:35:12
Temat: Re: Jestm zalamany...Marsel <i...@w...pl> wrote:
> Ba, nawet nie miałes jakiegoś wyjatkowego pecha, tak zawsze jest,
> ciesz się ze tak krótko cierpiałeś.
>
> W sumie: jeszcze jeden szczęściarz.
Hehe, nie tak krótko.., o nie! To babsko mną zawładneło: wykorzystywało i
manipulowało.
Śmiem powiedzieć, że dalej to robi (kocham ją i zarazem jej nie nawidzę).
Ale to wszystko moja wina, niepotrzebnie się zakochałem...!
--
# Damian *dEiMoS* Kołkowski # mailto:d...@c...pl #
## http://deimos.civ.pl # iCQ:59367544 # GG:88988 ##
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-27 21:35:05
Temat: Re: Jestm zalamany...
Użytkownik "dEiMoS"
> >
> > W sumie: jeszcze jeden szczęściarz.
> Hehe, nie tak krótko.., o nie! To babsko mną zawładneło: wykorzystywało i
> manipulowało.
ale nie przez całe życie przecież :-)
> Śmiem powiedzieć, że dalej to robi (kocham ją i zarazem jej nie nawidzę).
no tak...
>
> Ale to wszystko moja wina, niepotrzebnie się zakochałem...!
było tego uniknac, jak jesteś taki cwany. ;-)
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-28 06:42:10
Temat: Re: Jestm zalamany...Marsel <i...@w...pl> wrote:
> było tego uniknac, jak jesteś taki cwany. ;-)
Eeeeee, raczej nie ;)
A cwany nie jestem ;p
Koniec tematu.
--
# Damian *dEiMoS* Kołkowski # mailto:d...@c...pl #
## http://deimos.civ.pl # iCQ:59367544 # GG:88988 ##
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |