Strona główna Grupy pl.misc.dieta Jeszcze Atkins

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jeszcze Atkins

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-03-17 21:53:34

Temat: Re: Jeszcze Atkins
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

maf pisze:

>>Bo jak zjadasz wiecej bialka, to ta skora ma sie _z_czego_ luszczyc i
>>odbudowywac. Jak w gospodarstwie domowym brakuje pieniedzy, to nie za
>>bardzo jest za co remont robic. Co nie znaczy, ze dom remontu nie wymaga.
>
> Czy to znaczy, ze kazdemu ma sie luszczyc i odbudowywac?

Znaczy to tyle, ze przy pewnych schorzeniach nie bedzie sie luszczyc
tylko dlatego, ze w ustroju brakuje bialka. Takie odciecie sie od
objawow nie oznacza jednak automatycznie, ze nastapilo wyleczenie, ani
tym bardziej, ze to bialko jest przyczyna owego luszczenia.

> Sam wiesz doskonale, jakie sa lub byly /jeszcze rok temu, jak sie tym
> tematem interesowalem/ normy spozycia bialka.

A zmienialy sie w ostatnim czasie?

> Poszukalem, norma sie nie zmienila
> http://kn.am.gdynia.pl/nkzc/kz/kz_bialka2.html
> Jest tam tabelka, na dole strony, bo byc moze niektorym nie bedzie sie
> chcialo tekstu czytac, skoro nie chce im sie googlowac.

To akurat nie tyle norma, co propozycja tego wstretnego Instytutu
Zywnosci i Zywienia, jak mozna wyczytac z naglowka tabeli. Przy czym ow
"bezpieczny poziom spozycia" (ang. safe protein intake level) nalezy
rozumiec jako _najnizszy_ poziom podazy bialka, ktory wyrownuje bilans
azotowy u osob bedacych na diecie zbilansowanej kalorycznie i z mierna
aktywnoscia fizyczna, innymi slowy fizjologiczne minimum.
http://www.fnri.dost.gov.ph/reni/reni.htm

Wciaz czekam na dowody strasznej szkodliwosci bialka przy jego podazy o
kilkanascie-kilkadziesiat gramow wiekszej, niz to zaleca Kwasniewski.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-03-17 22:58:33

Temat: Re: Jeszcze Atkins
Od: "maf" <m...@n...alpha.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:dvfb1a$ois$1@inews.gazeta.pl...
>
> A zmienialy sie w ostatnim czasie?
Jak ktos pisze ze 5g/kg jest ok, i nikt tego nie dementuje, to tak
przrjalem, ze wszyscy sie zgadzaja.
>
> To akurat nie tyle norma, co propozycja tego wstretnego Instytutu
> Zywnosci i Zywienia, jak mozna wyczytac z naglowka tabeli. Przy czym ow
> "bezpieczny poziom spozycia" (ang. safe protein intake level) nalezy
> rozumiec jako _najnizszy_ poziom podazy bialka, ktory wyrownuje bilans
> azotowy u osob bedacych na diecie zbilansowanej kalorycznie i z mierna
> aktywnoscia fizyczna, innymi slowy fizjologiczne minimum.
> http://www.fnri.dost.gov.ph/reni/reni.htm
>
Ten "straszny" instytut zaleca 0,8g/kg, dziwne, ze tyle samo co nasz mistrz
Kwasniewski.
Wszystkie normy, zalecaly ok 1g B/kg .
Mam gdzies tabele/normy spozycia aminokwasow. Jest to chyba na stronach nap.
> Wciaz czekam na dowody strasznej szkodliwosci bialka przy jego podazy o
> kilkanascie-kilkadziesiat gramow wiekszej, niz to zaleca Kwasniewski.

Czy wieksze spozycie bialka jest szkodliwe? Dla niektorych ludzi np chorych,
na okreslone choroby napewno. Pytanie powinno raczej brzmiec "jaki jest cel
spozywania bialka, i czemu ma sluzyc." I to wyznaczaja normy. Spozywanie B w
celach energetycznych nie ma sensu.
A wystarczy w google wpisac protein + metabolism + ppt
i posiedziec z miesiac nad bialkami. Prezentacje sie lepiej oglada.
Bawilem sie w to dawniej, niczego nie potrzeba udowadniac, bo Ty wiesz o
tym.
Pozdrawiam
maf



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-03-17 23:21:55

Temat: Re: Jeszcze Atkins
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

maf pisze:

>>A zmienialy sie w ostatnim czasie?
>
> Jak ktos pisze ze 5g/kg jest ok, i nikt tego nie dementuje, to tak
> przrjalem, ze wszyscy sie zgadzaja.

Filip pisze tu rozne rzeczy, mamy w koncu wolnosc slowa i kazdemu wolno
sie publicznie kompromitowac. Wolnosc ta dotyczy rowniez mozliwosci
prostowania lub powstrzymania sie od prostowania cudzych wypowiedzi.
Osobiscie nie sadze, by zjadanie 400 gramow bialka, kilku tysiecy
miligramow wit. C czy wypijanie kilkunastu litrow wody na dzien
pozostawalo w dluzszej perspektywie bez wplywu na zdrowie, ale to moje
prywatne zdanie i nie mam obowiazku sie nim publicznie dzielic.

>>To akurat nie tyle norma, co propozycja tego wstretnego Instytutu
>>Zywnosci i Zywienia, jak mozna wyczytac z naglowka tabeli. Przy czym ow
>>"bezpieczny poziom spozycia" (ang. safe protein intake level) nalezy
>>rozumiec jako _najnizszy_ poziom podazy bialka, ktory wyrownuje bilans
>>azotowy u osob bedacych na diecie zbilansowanej kalorycznie i z mierna
>>aktywnoscia fizyczna, innymi slowy fizjologiczne minimum.
>>http://www.fnri.dost.gov.ph/reni/reni.htm
>>
>
> Ten "straszny" instytut zaleca 0,8g/kg, dziwne, ze tyle samo co nasz mistrz
> Kwasniewski.

Zapomniales jedynie dodac, ze zalecenia instytutu to _minimum_, a
Kwasniewskiego - nieprzekraczalne _maksimum_. Taka drobna roznica.

>>Wciaz czekam na dowody strasznej szkodliwosci bialka przy jego podazy o
>>kilkanascie-kilkadziesiat gramow wiekszej, niz to zaleca Kwasniewski.
>
> Czy wieksze spozycie bialka jest szkodliwe? Dla niektorych ludzi np chorych,
> na okreslone choroby napewno.

Tyle, ze my tu nie o tym. Dla niektorych chorych na okreslone choroby
szkodliwe jest np. spozywanie wiekszych ilosci tluszczu. Czy dowodzi to
szkodliwosci tluszczu w ogole?

> Pytanie powinno raczej brzmiec "jaki jest cel
> spozywania bialka, i czemu ma sluzyc." I to wyznaczaja normy. Spozywanie B w
> celach energetycznych nie ma sensu.

Owszem, zgoda. Tylko ze istnieje pewna roznica miedzy stwierdzeniem
"spozycie bialka ponad zapotrzebowanie organizmu na aminokwasy nie ma
sensu" a "spozycie bialka ponad zapotrzebowanie organizmu na aminokwasy
jest szkodliwe".

> A wystarczy w google wpisac protein + metabolism + ppt
> i posiedziec z miesiac nad bialkami. Prezentacje sie lepiej oglada.
> Bawilem sie w to dawniej, niczego nie potrzeba udowadniac, bo Ty wiesz o
> tym.

Wiem tyle, ze Kwasniewski po prostu straszy w swoich ksiazkach ludzi.
Straszy weglowodanami, straszy bialkiem, straszy insulina i innymi
rzeczami. Nie bardzo wiem po co, wiem jednak ze w tym straszeniu
posluguje sie manipulacja, polprawdami i klamstwem. A potem wpada na
grupe taki Jurek i te manipulacje, polprawdy i klamstwa powiela z pelnym
przekonaniem o tym, ze wlasnie przyniosl nam, maluczkim, kaganek oswiaty.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-03-18 00:41:44

Temat: Re: Jeszcze Atkins
Od: "maf" <m...@n...alpha.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:dvfg71$ij8$1@inews.gazeta.pl...
> Filip
Pozwolisz, ze Filipa pomine.

> Zapomniales jedynie dodac, ze zalecenia instytutu to _minimum_, a
> Kwasniewskiego - nieprzekraczalne _maksimum_. Taka drobna roznica.
>
Taka drobna. Normy to zawsze widelki. Przypomnijmy sobie normy spozycia
witamin i mikroelementow. Przekraczanie niektorych norm moze szkodzic, i od
razu napisze , nie pytaj mnie ktorych, bo to sobie sami mozemy poszukac,
zreszta nie potrzebujemy, bo juz to wiemy. Moim zdaniem, Kwasniewski dobrze
napisal, o nieprzekraczaniu norm. Po co dostarczac wiecej, niz potrzeba.
Dostarczysz wiecej - organizm musi cos z tym zrobic. DO to trudna dieta,
trzeba miec swiadomosc, co sie je, jakie skladniki sa potrzebne. Jak w
kazdej diecie.
Napewno bezpiecznie jest dostarczac wiecej, masz pewnosc , ze nie zabraknie.
> Tyle, ze my tu nie o tym. Dla niektorych chorych na okreslone choroby
> szkodliwe jest np. spozywanie wiekszych ilosci tluszczu. Czy dowodzi to
> szkodliwosci tluszczu w ogole?

Zgadzam sie, nie dowodzi ;)

> Wiem tyle, ze Kwasniewski po prostu straszy w swoich ksiazkach ludzi.
> Straszy weglowodanami, straszy bialkiem, straszy insulina i innymi
> rzeczami.
Mnie nie wystraszyl. O weglach jest coraz glosniej, inni strasza. Jezeli
chodzi o insuline to najbardziej podoba mi sie okreslenie "wyrzut insuliny".
Czesto go uzywam, jak tesciowa z cukrzyca typu 2 przynosi slodkie ciasto.
Ale o GI i GL to moga wiecej powiedziec ludzie na MM.
Pozdr
maf
ps. wlasciwie, to raczej koniec dyskusji


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-03-18 19:24:54

Temat: Re: Jeszcze Atkins
Od: "Jola" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Witam,
zajrzałam na tę stronę i rzeczywiście - nie jest tak źle. Chyba wypróbuję
niektóre z tych przepisów, np. paprykę nadziewaną( bardzo lubię ), choć ja ją
przyrządzam nieco inaczej. Inne przepisy też są ciekawe. A co do tych jajek to
chyba był przepis na biszkopt.:) Kiedyś zbierałam poszczególne przepisy z
Optymalnika. Szczególnie wówczas zaintrygował mnie bigos z modrej
kapusty(pierwszy raz wtedy spotkałam się z wersją bigosu z kapustą modrą).
Pozdrowienia Jola


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-03-21 00:51:27

Temat: Re: Jeszcze Atkins
Od: "Mancer" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Filip KK" <k...@x...pl> wrote in message
> 1-2 g uwazam, ze to jest malo, a nie nadmiar.
> Ja nawet zjadam do 5 gramow na kilogram i nic mi nie jest, wiec nie mozna
> mowic ze 1-2 gramy to nadmiar, uwazam to za norme dla czlowieka ktory nic
> nic cwiczy.

Białko > 2-2.2g/kg masy to nadmiar nawet dla człowieka ćwiczącego,
który *nic w siebie nie wbija*. Spożywanie po wyżej tego nie przysparza
żadnych korzyści, jedynie obciąża organizm.

BTW. a jakim cyklu jesteś teraz ? :) Chyba dużo teścia idzie co ? Da się
poznać po Twoich postach... Uważaj bo zmiany w psychice są nie odwracalne
;-)

--
Wojciech "Mancer" Przbysz
GG: 8994200 mail: mancer at o2.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-03-21 07:35:22

Temat: Re: Jeszcze Atkins
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Mancer pisze:

> BTW. a jakim cyklu jesteś teraz ? :) Chyba dużo teścia idzie co ?

Sie tak niesmialo zapytam: co to "teść"?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-03-22 08:50:58

Temat: Re: Jeszcze Atkins
Od: "Mancer" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> wrote in
message news:dvoa87$3n5$1@inews.gazeta.pl...
>
> Sie tak niesmialo zapytam: co to "teść"?

To potoczna nazwa eliksiru męskości - testosteronu :) Nieodłączny "dodatek"
do diety wszelkiej maści wyczynowych sportowców.

--
Wojciech "Mancer" Przbysz
GG: 8994200 mail: mancer at o2.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-03-22 16:14:57

Temat: Re: Jeszcze Atkins
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Mancer pisze:

>>Sie tak niesmialo zapytam: co to "teść"?
>
> To potoczna nazwa eliksiru męskości - testosteronu :) Nieodłączny "dodatek"
> do diety wszelkiej maści wyczynowych sportowców.

Acha :) Dzieki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-03-24 09:47:01

Temat: Re: Jeszcze Atkins
Od: jaszczur <m...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik *Mancer* pisze:

>> 1-2 g uwazam, ze to jest malo, a nie nadmiar.
>> Ja nawet zjadam do 5 gramow na kilogram i nic mi nie jest, wiec nie mozna
>> mowic ze 1-2 gramy to nadmiar, uwazam to za norme dla czlowieka ktory nic
>> nic cwiczy.
> Białko > 2-2.2g/kg masy to nadmiar nawet dla człowieka ćwiczącego,
> który *nic w siebie nie wbija*.
Przed zawodami, lub w intensywnym cylku treningowym kulturyści
jedzą 3-4 g białka na 1 kg beztłuszczowej masy ciała.

> BTW. a jakim cyklu jesteś teraz ? :) Chyba dużo teścia idzie co ? Da się
> poznać po Twoich postach... Uważaj bo zmiany w psychice są nie odwracalne
> ;-)
Wysokobiałkowe odżywianie się powoduje w sposob naturalny nasilenie
wydzielania testosteronu.

--
"(...) aby uzyskać pełnię wolności, ( . '">
trzeba żyć tak, jakby twoje ciało ) L_
było już martwe" ( /[__
(c)Yamamoto Tsunetomo "Hagakure" <^ |mj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

110 kg żywej wagi
Re: $25,000.00 WEEKLY INCOME.MAGAZINE FRANCHISE.WORK AT HOME
problem?
Atkin-dieta
[URLOP] Aktywny wypoczynek na Kaszubach

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »