Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jeszcze o ...- Czystość w świetle wiary chrześcijańskiej

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jeszcze o ...- Czystość w świetle wiary chrześcijańskiej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-15 22:13:43

Temat: Jeszcze o ...- Czystość w świetle wiary chrześcijańskiej
Od: "kasia Rudzinska" <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czystość konsekrowana - [ i nie tylko]

Ojciec Andrzej Derdziuk - kapucyn

Człowiek powołany do życia przez Boga jako istota płciowa odkrywa w sobie
dynamizmy, które stymulują go do rozwijania swej wrażliwości na drugiego
człowieka odkrywanego jako kogoś dopełniającego pragnienie poczucia
bliskości i przynależności. To otwarcie na drugiego człowieka pozwala też
otworzyć się na odwieczną miłość samego Boga. Człowiek bowiem odkrywa, że
nie jest samowystarczalny i potrzebuje pomocy nie tylko w zakresie
fizycznym, ale także w zakresie psychicznym i duchowym. Ludzkie przyjaźnie i
więzi duchowe ostatecznie znajdują swe spełnienie w przyjaźni z Bogiem,
który jako jedyny jest niezawodny i potrafi całkowicie nasycić ludzkie
pragnienie miłości.
Powołanie do życia konsekrowanego w czystości musi uwzględniać te prawdy o
ludzkim powołaniu do miłości, by móc właściwie dojrzewać do takiej
wewnętrznej zdolności panowania nad sobą, która umożliwia oddanie siebie
komuś innemu. Mówi się zatem, że do wyboru życia w czystości są potrzebne
dojrzałość emocjonalna oraz dar łaski ukazujący miłość Boga i zarazem
udzielający siły do udzielenia odpowiedzi na tę miłość. Czystość
konsekrowana ma zatem swój motyw w wyborze miłości, a nie jest jakąś pogardą
dla życia małżeńskiego. Osoba konsekrowana odkrywa zaproszenie Jezusa do
wyłącznego poświęcenia Jemu swego życia, które jednak musi być wypełnione
autentyczną życzliwością i wrażliwością okazywaną konkretnemu człowiekowi.
Owo okazywanie miłości, czerpiące swą moc z wiary w Boga, dokonuje się w
wymiarze duchowym i choć nie przybiera formy kontaktów cielesnych, to jednak
musi znaleźć konkretne znaki wyrazu zaangażowania w służbę drugiemu
człowiekowi.
Pismo Święte ukazuje czystość konsekrowaną jako szczególny dar odkupienia,
pozwalający dzięki zwycięstwu Chrystusa nad grzechem na opanowanie duchem
ciała i popędu płciowego i takie przeżywanie swojej seksualności, że
znajduje ona swoją owocność w wyższym wymiarze duchowego ojcostwa lub
macierzyństwa. Zakonnicy i zakonnice wybierają sposób życia podjęty przez
samego Jezusa, który nie założył rodziny, ale posiadał przyjaciół, tworzył
wspólnotę uczniów i całkowicie był oddany służbie Bogu i potrzebującym
ludziom. W ten sposób osoby konsekrowane stają się znakiem przyszłego,
eschatologicznego królestwa, w którym ani żenić się nie będą, ani za mąż nie
będą wychodzić (por. Mt 22, 30). Wybór czystości ze względu na królestwo
niebieskie jest znakiem potwierdzającym istnienie takiego królestwa oraz
ukazuje, że miłość Boża wystarczy do wypełnienia pragnienia ludzkiego serca.
Ten znak czystości zapowiadającej stan przyszłego życia jest dziś
szczególnie potrzebny ludziom młodym, którzy przekonywani przez krzykliwą
propagandę, wpędzającą ich w niewolę nałogu, nie mogą uwierzyć, że trwanie w
czystości i panowanie nad swoimi namiętnościami jest możliwe.
Św. Paweł, przekonując Koryntian do zachowywania czystości, wskazuje na
istnienie dziewic, których życie było wyraźnym świadectwem możliwości
trwania w panowaniu ducha nad ciałem. Istotnie jest tu przypomnienie, że
ciało ludzkie jest świątynią Ducha Świętego i jej strzeżenie nie jest tylko
dobrowolnym zadaniem, ale powinnością wynikającą z szacunku dla samego Boga,
stwórcy i właściciela ludzkiego ciała. Strzeżenie ciała i jego właściwe
wykorzystanie ma miejsce wówczas, gdy człowiek potrafi służyć innym darem
swego ciała, które potrafi oddać w świętym małżeństwie lub też opanować w
ramach czystości przedmałżeńskiej, wdowiej lub czystości w życiu
konsekrowanym i celibacie.
Św. Paweł podkreśla ważny aspekt oddania swego ciała na służbę innym w
postaci dyspozycyjności dziewic dla posługi w Kościele. Nie mając własnych
rodzin, zakonnicy i zakonnice mogą się całkowicie poświęcać dziełom
prowadzonym przez Kościół, znajdując w nich wyraz służby samemu Chrystusowi
oraz odkrywając we wspólnocie Kościoła nową rodzinę, związaną więzami
duchowymi. Dyspozycyjność osób konsekrowanych jest nieustannym faktem na
przestrzeni dwutysiącletnich dziejów Kościoła, gdy tyle dzieł było i jest
prowadzonych przez osoby, które całym sercem oddają się różnym dziełom
miłosierdzia, nauczania, apostolatu i modlitwy. Zarazem każda próba
zniszczenia Kościoła zaczynała się od niszczenia życia zakonnego.
Wybór życia w czystości jest dziś bardziej niż kiedykolwiek wymagający,
bowiem świat współczesny zalewany jest falą panseksualizmu, w którym zostały
zakłamane podstawowe prawdy o naturze i powołaniu człowieka. Poddawanie
swego ciała dyktatowi namiętności nazywa się wolnością, a wybór panowania
nad sobą uznaje się za wyraz zniewolenia szkodliwą ideologią. Dlatego tym
bardziej potrzebne jest świadectwo osób, które żyjąc w doskonałej
wstrzemięźliwości, swoim życiem będą pokazywać, że nie są im obce problemy
współczesnego świata. Oddalenie od tegoż świata w postaci wstąpienia do
klasztoru nie jest bowiem wyrazem pogardy dla płciowości, ale znakiem
nadziei, że tak dużo można dać z siebie innym, gdy się prawdziwie kocha.
Gdziekolwiek człowiek żyje, musi nauczyć się panować nad swoimi odruchami,
pragnieniami i namiętnościami, gdyż inaczej nie mógłby żyć, będąc rozrywany
niszczącymi nałogami. Wybór panowania nad swoim ciałem jest rezygnacją z
łatwej przegranej, w której sama pokusa jest traktowana jako nieuchronna
konieczność jej ulegania. Ambicją młodego człowieka jest uczenie się takiego
podejścia do świata, w którym staje się on coraz bardziej wolnym podmiotem
swoich działań motywowanych miłością do wyboru większego dobra.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-04-15 23:35:08

Temat: Seks - most do wyzszych poziomow swiadomosci
Od: "laura" <l...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedy wasza biblioteka została zrzucona z półek i porozrzucana, a DNA uległ
takiemu rozszczepieniu, że zostały w nim tylko dwa pasma z bardzo niewielką
ilością danych i pamięci, płciowość pozostała nienaruszona w ciele
fizycznym. Pozostawiono ją oczywiście jako formę reprodukcji - jako formę
przez którą gatunek będzie pozostawał w kontakcie ze swoją własną istotą i
budził się do życia. Bardzo głęboko wewnątrz mechanizmu płciowości kryje się
częstotliwość, którą można osiągnąć, a której poszukuje i mylnie pojmuje
wielu ludzi. Nazywana jest orgazmem.

Pierwotny cel orgazmu uległ zniekształceniu. Wasze ciała zapomniały o
kosmicznym orgazmie do jakiego były zdolne, ponieważ społeczeństwo nauczyło
was przez wiele tysięcy lat, że seks jest wartością negatywną. Nauczono was
tego, aby móc was kontrolować i uniemożliwić wam poszukiwanie wolności
dostępnej przez płciowość. Seks łączy was z częstotliwością ekstazy, ona zaś
łączy was z powrotem z waszym boskim źródłem oraz z informacją.

Płciowość zdobyła sobie złą sławę na tej planecie, i ta zła sława jest
zapisana w waszej pamięci komórkowej - nie pochodzi jedynie z obecnego
wcielenia, lecz jest efektem tysięcy lat niedoceniania i niewłaściwego
korzystania z seksu. Koniecznie musicie oczyścić atmosferę negacji
otaczającą seks w obecnym życiu, jak również doświadczyć i zbadać jak
używacie energii seksualnej i ekspresji seksualnej w swoich wielowymiarowych
jaźniach.

Części ciała związane z płcią są drogami do przyjemności wytwarzającej
częstotliwości, które uzdrawiając i stymulując ciało, potencjalnie prowadzą
je do wyższej duchowej jaźni. Życie seksualne jest tak niewłaściwie
rozumiane na tej planecie że, kiedy zaistnieje pomiędzy dwiema osobami,
bardzo rzadko pojawia się zamiar połączenia go z duchowością. Seks odwołuje
się do ducha, który jest wolny i który patrzy na siebie jako na stwórcę.
Jednak bardzo rzadko korzysta się z seksu jako mostu prowadzącego was na
wyższe poziomy świadomości.

Rozmawialiśmy z wieloma jednostkami, które korzystały ze światła. Odkąd
znalazły odpowiedniego partnera w monogamicznym związku, były zdolne
osiągnąć bardzo wysokie stany świadomości. Monogamia bardzo dobrze służy
większości z was, zależy to od umiejscowienia waszych wibracji. Kiedy macie
wielu partnerów, przejawiacie skłonność do nieuczciwości i ukrywania swojego
wnętrza, przenosicie się z kwiatka na kwiatek, rozrzucając swoje nasienie.
Najlepiej jest być z jedną osobą, nie znaczy to że z tą samą osobą na
zawsze.

Bądźcie lojalni, otwarci, dzielcie się z osobą z którą współżyjecie, i
zbliżajcie się do niej tak bardzo, jak to jest możliwe. Jeżeli zdarzy się,
że to trwa całe życie, to cudownie. Jeżeli nie, gdy dojdziecie do punktu w
którym nie możecie się już porozumieć, służyć sobie nawzajem, i gdy
czujecie, że związek ten nie będzie mógł się rozwijać, zakończcie go i
znajdźcie inną osobę, która odpowiada waszym wibracjom.

Kiedy przebywacie w intymnym sam na sam, rozwija się w was zaufanie.
Większość z was ma kłopoty z zaufaniem sobie, gdyż nie posiadacie wzorcowego
modelu. Możecie nauczyć się zaufania w związku, ponieważ działa on jak
lustro, pokazując wam to, czego nie dostrzegacie ze swojego punktu widzenia.
Głęboko intymny związek pokazuje wam was samych poza sobą, oczywiście gdy
nie traktujecie życia intymnego jako rozrywki, a porozumiewacie się w ramach
głębokiego zbliżenia. Wielu z was używa seksu raczej jako rozrywki i sposobu
na unikanie intymności, niż jej pielęgnowanie i rozwijanie. Zaczynacie
nabierać energii, patrzeć sobie w oczy, odczuwacie gorąco i podniecenie.
Wtedy, zamiast badać się nawzajem intymnie i duchowo, zamykacie swoje
ośrodki uczucia, nakładacie zbroję, i uprawiacie płytki, genitalny seks,
ponieważ zbyt intensywne i zbyt przerażające jest pójście głębszą drogą
pełnej łączności cielesnej i duchowej. Czasami "gorący" seks rodzi pozytywne
uczucia i jest wspaniały. Po prostu sygnalizujemy wam, że istnieje coś
więcej. Istnieje coś o wiele większego, i nic nie stoi na przeszkodzie,
abyście to osiągnęli, może jedyną przeszkodą jesteście wy sami, wasze
wierzenia i strach przed przełamaniem wzniesionych barier i murów.

Wiele waszych lęków opiera się na tym, co stworzyliście dla siebie i innych
w swoim życiu seksualnym. Historia tego życia ma wpływ na każdą cząstkę
waszej duszy, tak więc wszystkie drgania waszej duszy odbijają się głośnym i
jasnym echem w waszym ciele. Czasami nie chcecie przyjmować tego do
wiadomości, to zbyt bolesne, więc osądzacie, że to złe. Przestańcie osądzać
i zachowujcie neutralną postawę wobec swoich uczynków - niezależnie od tego,
co odkryjecie, niezależnie od tego jak złe się wydają. Zrozumcie, że waszym
celem jest gromadzenie danych i zrozumienie swoich jaźni.

Seksualizm jest częstotliwością. Reprezentuje to, czego nie odebrano wam
mimo iż wasza historia, wasze wspomnienia i wasza tożsamość zostały usunięte
i rozproszone. Doświadczenie seksualne jest drogą, w której zachowała się
zdolność do odkrycia waszej natury. Oczywiście, nigdy was tego nie uczono.
Uderzymy tu trochę w kościoły. Żal nam tych wszystkich, którzy są członkami
kościołów. Kościoły powstały jako organizacje - w ich interesie jest
kontrolowanie religii i rozwoju duchowego, oraz tworzenie miejsc pracy dla
hierarchii. Bardzo niewiele kościołów powstało z ideą dawania ludziom
informacji. Zwykle nie myślicie o religii jako o czymś, co dostarcza wam
informacji, prawda? A każda religia, która dostarcza informacji jest religią
współdziałającą z wibracją prawdy.

Obszary duchowe są miejscami egzystencji zamkniętymi dla ludzkiego ciała.
Ponieważ płciowość była dla ludzkości okazją do odzyskania pamięci, lub
połączenia się ze swymi duchowymi jaźniami i duchowym stwórcą, lub też
znalezienia drogi do obszaru duchowego od którego was odcięto, powstały
kościoły promujące seks dla prokreacji. Uczono was, że jedynym powodem, dla
którego wyposażono was w płciowość jest prokreacja.

Seks przedstawiano jako coś bardzo złego. Kobietom mówiono, że seks to coś
co muszą znosić, aby służyć mężczyznom, i że nie mogą mieć kontroli nad
procesem rozrodczym. Kobiety wierzyły w to, i do dnia dzisiejszego wierzycie
ogólnie, że nie możecie mieć kontroli nad tym procesem. Kobiety muszą sobie
uświadomić, że tylko one decydują o tym, czy urodzić dziecko, czy też nie.
Nie jest to tak skomplikowana sprawa, jak wam mówiono. Możecie mieć wpływ na
to - to tylko wasza decyzja i zamiar. Gdyby tak było przez ostatnie kilka
tysięcy lat, i gdyby kobieta mogła badać swoją sferę seksualną bez strachu
przed zajściem w ciążę, być może mężczyźni i kobiety odkryliby, że są o
wiele bardziej wolni, niż im mówiono.

Odkrycie najwyższej częstotliwości seksualnej ma źródło w doświadczeniu
miłości. Nie ma nic wspólnego z tym, czy związek jest homo czy
heteroseksualny. Dotyczy dwóch istot ludzkich, niosących sobie przyjemność w
sposób który odblokowuje częstotliwości świadomości. Przyjęliście wiele idei
mówiących, co jest właściwe, a co niewłaściwe w wyrażaniu doznań
seksualnych.

Miłość jest istotą tego, co ma powstawać we wszystkich związkach. Jeśli
kochacie i szanujecie kogoś, ważna jest wibracja i to jak odkrywamy tę
miłość, która w idealnym przypadku jest połączona z męskim i żeńskim
odpowiednikiem tworzącymi bliźniaczy płomień.

Seksualizm powinien być odkrywany poprzez uczucia. Trzecia i czwarta czakra
łączą was z emocjonalną i współczującą jaźnią, która z kolei łączy was z
jaźnią duchową. Jaźń duchowa jest waszą wielowymiarową cząstką, poprzez
którą istniejecie jednocześnie w wielu postaciach. Zgodziliście się przyjąć
zadanie, którego celem jest być świadomym wszystkich tych rzeczywistości i
tożsamości, którą posiadacie. Kiedy jesteście świadomi, możecie dostroić się
do różnych częstotliwości, przypomnieć sobie kim jesteście, i zmienić
współczynnik wibracji tego wszechświata.

Uwielbiamy rozmawiać o seksie, ponieważ stanowi on na tej planecie wielką
tajemnicę. Niektóre szkoły wiedzy tajemnej przechowują w sekrecie wiedzę o
możliwościach życia seksualnego. Jesteście elektromagnetycznymi istotami, i
kiedy łączycie się fizycznie z inną istotą ludzką, scalacie swoje
elektromagnetyczne częstotliwości. Kiedy wasze częstotliwości dostroją się i
dołączą do częstotliwości miłości, mogą dziać się niewiarygodne rzeczy.

Tysiące lat temu, kiedy w pewnych rejonach planety społeczeństwo miało
bardziej matriarchalne poglądy, energia Bogini współdziałała z pewnymi
jednostkami. Kobiety rozumiały je} potęgę, intuicję, ośrodek uczucia, jej
związek z pragnieniem stwarzania życia. Rozumiały także, że nigdy nie będą
zmuszone do poczęcia dziecka wbrew swojej woli.

Aby społeczeństwo patriarchalne zatoczyło pełny krąg i przygotowało Ziemię
na przesunięcie w świadomości, żeńska energia musiała zejść na drugi plan.
Tym samym kobieca siła, energia i zrozumienie zostały stłumione.

W najnowszych czasach - w ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat - na planecie
doszło do sytuacji, iż kobiety wierzyły, że nie mają kontroli nad
prokreacją. Seks uznano za zły i niesmaczny, i uczono, aby uprawiać go tylko
w ramach małżeństwa. Wszystko to był program propagandowy.

Niektóre z dzisiejszych programów propagandowych mają wytworzyć nawet
większy strach przed seksem, czego wyrazem są wiadomości w gazetach o nowych
chorobach jak: AIDS, opryszczka i wszystkich innych. Czy rozumiecie, że
zaczynacie się bać swojej własnej ekspresji, bać się swojej intuicji i
radości?

Zanim DNA uległo przekształceniu, ludzie osiągali wyższe obszary i mogli
poprzez osobisty rozwój osiągnąć częstotliwości pozaplanetarne za pomocą
elektromagnetycznego powiązania przez miłość. Jedną z najlepiej strzeżonych
tajemnic na planecie było doświadczenie, podobne do statku rakietowego,
które miało ich wyrzucić w inne systemy rzeczywistości.

Wielu ludzi, z którymi rozmawialiśmy, miało absolutnie głębokie
doświadczenia związane z życiem seksualnym. Chcielibyśmy podkreślić raz
jeszcze, że nie tworzymy podziałów, ani nie wydajemy osądów na temat z kim
zdarzyło wam się połączyć w związek, i sugerujemy abyście wy też
zrezygnowali z osądzania. To dawny program. Nie ma znaczenia, czy połączycie
się z przedstawicielem płci przeciwnej, czy też tej samej płci. Mówimy o
dwóch ludzkich istotach jednoczących się poprzez fizyczne zespolenie w
jakikolwiek dostępny dla nich sposób połączenia się w miłości, ponieważ ona
w nich istnieje. Kiedy istoty ludzkie nie myślą pozytywnie o swoich
doznaniach, jedność i miłość nie trafiają do łączących się ciał. Może to w
ciele fizycznym spowodować wszelkiego rodzaju szkodliwe skutki.

Zostawiono wam częstotliwość doznawania orgazmu w sferze seksualnej, abyście
mogli przypomnieć sobie swoją wyższą tożsamość. Kiedy ta energia, czyli
wasza historia, wyjdzie na jaw i odkryjecie kim jesteście, zjednoczycie w
swojej fizycznej postaci wiele ciał swojej osobistej wielowymiarowej
tożsamości. Aby otrzymać pełne działanie sieci waszej świadomości, pozwólcie
aby dwanaście helis dopasowało się do waszego ciała i aby włókna kodowane
światłem przekształciły się. Proces ten wiąże się z ciałem mentalnym, które
oczywiście jest połączone z ciałem fizycznym. Nie można też ignorować ciała
emocjonalnego, połączonego z ciałem duchowym. Mówicie: "Chcę się rozwinąć.
Pragnę gwałtownego przyspieszenia, ale nie chcę w tym celu przechodzić przez
ośrodek uczuć".

Przez swoje uczucia jesteście połączeni ze swoimi wielowymiarowymi jaźniami,
wtapiając się w nie. Zaakceptujcie to, że wasz "bagaż" nie powstał bez
przyczyny. Wielu z was chciałoby pogrzebać swój bagaż i wyrzucić go na
śmietnik jak coś co jest brzydkie i nie należy do was. Ten bagaż stanowi
ciemną cząstkę waszej tożsamości, którą nie lubicie się zajmować, ani się do
niej przyznawać. Rozumiemy, że czasem osądzacie się ostro i mówicie:
"Nienawidzę tej części siebie. Chcę to zakończyć, wmieść pod dywan i
zapomnieć o tym. Skończyłem z tym". Wiecie co? Wasz "bagaż" - wasze
problemy - są skarbami waszego życia. Są sposobem w jaki się uczycie.

Wyraziliście zgodę na mutację, na przyjęcie światła do swego ciała i
zrodzenie się Świetlanej Rodziny na tej planecie. Ponieważ światło to
informacja, musicie zająć się wszystkimi wartościami, które przed sobą
ukryliście. Seks jest na pierwszym miejscu, ponieważ jest to sekretna jaźń -
jaźń przed którą się chowacie. Społeczeństwo powiedziało wam: "To jest
dobre. To jest złe. Macie robić to. Macie nie robić tamtego." Kto dał wam te
prawa? Kto dał wam wszystkie wasze prawa?

Zostaliście zaklinowani, ponieważ nie potraficie odczytać symboli języka,
którym mówicie do samych siebie. Tak więc zastanawiacie się nad tym. Wielu z
was kocha swoje opowieści, ponieważ przyciągają uwagę innych. Gdybyście nie
mieli opowieści, kto by z wami rozmawiał? Obserwujcie swoje ciało i
zauważcie czego ono uczy waszą jaźń. W idealnym przypadku uleczycie ból i
stworzycie miejsce większego zadowolenia i radości, kiedy nauczycie się w
pełni zamieszkiwać swoje ciało fizyczne i nadać nową tożsamość swojej
seksualności.

Seks jest kluczem. Jest bramą do wyższych obszarów świadomości. Kiedy
określicie się na nowo i kiedy włókna kodowane światłem dadzą wam nową
definicję was samych, zmieni się także wasza natura seksualna. W życiu
każdego z was musi pojawić się seks i, mówimy z doświadczenia, jest to
obszar, którego obecnie najbardziej się obawiacie. Gwarantujemy że później
pojawią się bardziej przerażające obszary.

Jeżeli nie rozumiecie w pełni pojęcia miłości, wasza trudność polega na tym,
że szukacie miłości poza sobą. Szukacie kogoś, kto nada znaczenie waszemu
życiu i będzie was szanował. Jeśli nie spotkacie takiej osoby, stajecie się
źli i czujecie, że jesteście bezwartościowi. Wzrastacie z tym wzorcem, który
zaprezentowali wam wasi rodzice i społeczeństwo. Wciąż powtarzamy, że
najważniejszą rzeczą, jaką możecie zrobić jest kochać siebie i szanować
Ziemię. Jednak wciąż o tym zapominacie i szukacie następnego związku, który
pozwoli wam osiągnąć całość i pełnię. Czujecie, że nie pozostając w związku
jesteście prawdopodobnie mniej akceptowanymi obywatelami. Czujecie się
samotni. Musicie nauczyć się jak żyć samemu. Samotność jest jedynie stanem
umysłu. Nigdy, nigdy nie jesteście sami. Wokół siebie macie mnóstwo istot.
Gdybyście przestali użalać się nad sobą, odkrylibyście, że tak wiele
informacji nieustannie w was uderza, że możecie jeszcze zechcieć być sami,
aby mieć dobre warunki do nawiązania kontaktu.

Kiedy kochacie siebie i przestajecie skręcać się z potrzeby posiadania kogoś
innego, by was kochał, jesteście w stanie przyjąć to co inni wam ofiarują.
Powinniście bezwzględnie szanować siebie, aby nie zdecydować się na miłość
ukrytą, zamaskowaną. Jeśli zdecydujecie się na wybór partnera lub na wspólne
wibracje i nie otrzymacie tego czego oczekiwaliście, nie gderajcie i nie
dąsajcie się na tę osobę, aby zmieniła się zgodnie z waszymi potrzebami.
Jeżeli ustanowiliście dla siebie pewne wartości i nie tworzycie ich, wtedy
po prostu zmieńcie swoją rzeczywistość i bądźcie dalej sami, dopóki nie
spotkacie kogoś, kto będzie odzwierciedlał wasze wartości.

W każdej chwili wibrujcie w miłości do siebie, szanujcie siebie, i
zrozumcie, że ta podróż jest odkrywaniem siebie w stosunkach z innymi. Tu
nie chodzi tylko o mężów czy żony. W tej podróży chodzi o szacunek dla
fizycznego ciała i wyjątkowości jaźni, kiedy dotykacie życia wielu osób.
Zawsze dawajcie sobie czas na współdziałanie z jaźnią i pozwólcie jaźni na
rozwój.

Wszyscy boicie się bliskich kontaktów, zbliżenia do siebie, pozostania sam
na sam ze sobą. Kiedy już nauczycie się prywatności, ciszy, miłości własnej,
i panowania nad swoją energią, wtedy zechcecie aby ten aspekt prywatności
stał się waszym standardem w bliskich stosunkach z innymi.

Jako że wznosicie się i badacie swoje częstotliwości, seks może obecnie
wywoływać wiele zamieszania. Kiedy łączycie swoje ciała, nawet kiedy się
obejmujecie, wymieniacie częstotliwość. Kiedy przeżywacie doświadczenie
seksualne, w waszych ciałach uwalniają się hormony. Hormony budzą pewne
energie w komórkach, i dokonuje się przeniesienie istoty jednej osoby na
drugą. Dlatego właśnie kiedy przeżywacie z kimś doświadczenie seksualne,
czasami nie możecie uwolnić się od jego energii. Mimo iż nie chcecie być z
tą osobą, doznanie seksualne pozostaje w was, ponieważ dokonaliście wymiany
elektromagnetycznej.

Przechodzicie przez modulację tej częstotliwości i uczycie się jak wznosić
ją do poziomu logicznej informacji, miłości własnej i bliskości ze sobą.
Dlatego może się wydawać bardzo skomplikowane, czasem nawet przerażające
przyjąć tę słabą rzecz jakiej uczycie się o sobie i poukładać i połączyć z
inną. Im bardziej stajecie się świadomi, tym większą sprawujecie kontrolę
nad sposobem w jaki używacie swego ciała, gdzie je podłączacie, i oczywiście
z kim kojarzycie je seksualnie.

Gdyby wyrażanie siebie poprzez seks sprzyjało obecnie waszemu największemu
rozwojowi, automatycznie stworzylibyście sobie to doświadczenie, ponieważ
bylibyście na nie przygotowani. Zrozumcie, że podczas procesu rozwoju jaźni
bardzo często występuje okres uśpienia aktywności seksualnej. Wymieniacie ze
sobą swoje częstotliwości seksualne. Zatem jeżeli wiążecie się i wymieniacie
chemicznie z osobą która nie jest do was podobna, bierzecie na siebie jej
"bagaż".

Czasami coś odwiedzie was od tego rodzaju wymiany. Pomyślcie sobie: "O mój
Boże, co się dzieje? Czy się starzeję? Czy wysycham? Co się stało?" To nie
to. Możecie nauczyć się używać energii, która będzie stymulować was
seksualnie bez potrzeby przekazywania jej innej sobie. Zamiast popadania w
chaos i szaleństwo, możecie badać tę energię praktykując sztukę masturbacji,
wiedząc, że jest ona całkowicie usankcjonowana i świetna. Możecie też
zechcieć tylko obserwować swoje pobudzenie seksualne i decydować, co macie
zamiar z tym zrobić. Możecie powiedzieć sobie: "Nie, nie zamierzam w tej
chwili działać. Zobaczmy, dokąd uda się ta energia". Weźcie tę energię,
pozwólcie jej przejść przez swoje ciało i zużytkujcie ją do innych celów.

Dojdziecie do punktu, w którym będziecie musieli podziwiać, potwierdzać i
kochać siebie, jakbyście byli noworodkiem, którego sami trzymacie w
ramionach wiedząc, że zrobicie dla siebie wszystko co najlepsze. Wielu z was
rozprasza się i nie może skupić uwagi. Znajdźcie pogodne i ciche miejsce w
którym będziecie mogli poszukać odpowiedzi. Nie znajdziecie odpowiedzi
rozmawiając całymi dniami przez telefon i pytając o nią każdego po kolei.
Jeśli macie taki zamiar, wykazujecie w ten sposób, że szukacie odpowiedzi
poza sobą. Kiedy nauczycie się zwracać wewnątrz siebie aby znaleźć
odpowiedź, przemówi wasza jaźń. Zazwyczaj nie słyszycie jej, ponieważ
jesteście zamknięci w określonych wzorcach zachowań które musicie zmienić,
lecz nie chcecie ich zmieniać, ponieważ nie wiecie kim wtedy będziecie.

Szczerze mówiąc, obawiacie się samych siebie. To bardzo powszechne zjawisko.
Obawiacie się, że nie osiągniecie pełni, a bardzo tego chcecie. Mówicie
zatem: "Jestem pełny. Jestem niezależny. Potrzebuję kogoś? Ktoś mnie
pociąga? O nie, nie chcę, za bardzo się tego boję. Nikogo nie potrzebuję.
Nie, jednak potrzebuję kogoś." I tak kręcicie się w kółko. Nauczcie się
uspokajać swój umysł. Nauczcie się całkowicie panować nad swoją energią. Co
to oznacza? To oznacza, że gdziekolwiek jesteście, obserwujecie siebie - w
jakiej pozycji znajduje się wasze ciało, jak używacie swoich rąk, czy
powtarzacie się wciąż od nowa, czy jesteście rozmowni czy milczący. Nauczcie
się obserwować siebie nie osądzając. Nauczcie się obserwować i poprawiać
siebie określając jacy powinniście być w przeciwieństwie do tego jacy
jesteście. Nauczcie się uciszać swój umysł.

Częstotliwość jest przenoszona od was na inną osobę, szczególnie jeśli
istnieje między wami więź miłosna. Więź miłosna nie oznacza, że macie zamiar
na zawsze być sobie wierni. Oznacza po prostu że pozostajecie w tym związku
tak długo, dopóki uważacie go za odpowiedni, szanujecie się nawzajem,
wymieniacie energie i pozwalacie im na swobodny przepływ w otwartym obiegu.
Kiedy nie kochacie się nawzajem i nie łączy was żadna więź, nie następuje
wymiana, obieg nie jest otwarty. Nie znaczy to, że nie możecie uprawiać
satysfakcjonującego seksu, to znaczy jedynie, że obieg energii nie jest
otwarty.

W miarę jak ten prąd elektryczny wznosi się coraz wyżej, ciało ludzkie może
osiągnąć coraz większe wyżyny orgazmu, ponieważ układ nerwowy jest w stanie
utrzymać wyższą częstotliwość ekstazy. System nerwowy określa sposób w jaki
wyrażacie i odczuwacie siebie. Jeśli macie słabo rozwinięty układ nerwowy,
wasze doznania seksualne będą bardzo ograniczone. Doznanie orgazmiczne
powoduje uzdrowienie i przywrócenie równowagi ciała fizycznego.

Ostatecznie nie będziecie mogli zbliżyć się lub być z kimś, kto nie
funkcjonuje na tym samym poziomie "napięcia" co wy. Po prostu nie będziecie
do siebie pasować. To tak jakbyście wkładali but numer dwa na stopę numer
dziewięć. Nie dacie rady, a w każdym razie będzie niewygodnie. Będziecie
niedopasowani, ponieważ nie będziecie mogli połączyć swoich wibracji.

Kiedy zaczniecie łączyć się seksualnie, zrozumiecie w końcu jak ważne jest
dostarczanie wibracji. Łączenie się seksualne jest tylko jednym ze sposobów
łączenia się z ludźmi, którzy funkcjonują w obrębie tego samego zakresu
napięcia. Wasza rzeczywistość jest dla nas bardzo interesująca, ponieważ
macie tak wiele zagadek w waszym budzącym się świecie. Kiedy udajecie się do
obcego kraju, wasze urządzenia elektroniczne nie działają. Nie możecie ich
podłączyć bez specjalnego urządzenia. Byłoby denerwujące, gdybyście musieli
ciągle dostosowywać się do wibracji, kiedy jesteście intymnie zaangażowani w
związek seksualny. Byłby to zbyt duży wysiłek. Zużylibyście całą swą energię
na tworzenie mechanizmów adaptacyjnych. Następnie popadlibyście w stan
negacji, nie pozwalając sobie na dalsze posunięcia, gdyż obniżyłby się wasz
pułap.

Lata sześćdziesiąte cechowało otwarcie na doznania seksualne. W jednej
chwili paradygmat uległ zmianie.

Duża ilość energii, będącej w tym czasie na planecie, razem z
eksperymentalnym przyjmowaniem różnych substancji zmieniających stan umysłu,
spowodowała natychmiastowe stworzenie nowego paradygmatu i wasze oderwanie
od poprzednich generacji. Bariery momentalnie się zmieniły. Oderwaliście się
od pokolenia, które wierzyło w wojnę i nie czuło - pokolenia, które
uprawiało seks w ciemności, być może też w ubraniach. Przełamaliście ten
paradygmat całkowicie na wiele sposobów, ustanowiliście nowe trendy i
stworzyliście nowe sposoby życia. To było wspaniałe. "O tak, niech żyje
wolny seks! wolna miłość i ukazywanie ciała!" - mówiliście.

Teraz nadchodzi czas całkiem nowej rewolucji, dzięki której będziecie się
wibracyjnie przywiązywać do danej osoby. Nie będzie więcej rozpraszania
energii seksualnej i udawania, że jesteście wyzwoleni seksualnie, ponieważ
możecie zajmować takie a takie stanowisko, mówić to, czy robić tamto. Jest
to po prostu cielesny aerobik w sferze seksu. Chcemy abyście wkroczyli w
sferę gimnastyki i akrobacji ducha - wibracji. To czego wszyscy pragniecie
to głębia związku dwojga ludzi wiążących się z sobą i połączonych miłością.
Jeśli obawiacie się tego, to dlatego iż nie macie odpowiedniego wzorca lub
modelu takiej sytuacji. Musicie go stworzyć. Musicie wierzyć, że energia w
kosmicznym projekcie w jakiś sposób momentalnie wywoła nowy ruch oparty na
pragnieniu czynienia następnego kroku w kierunku zrozumienia

samego siebie. Przypomnicie sobie bardzo wyraźnie swoje doznania seksualne w
różnych wariantach rzeczywistości - zarówno kiedy byliście mężczyznami jak i
kobietami, i jak badaliście każdy aspekt sfery seksualnej. Taka działalność
wymaga odwagi. Jeśli istnieje choć jedna dziedzina w której naprawdę
osądzacie sami siebie i w której osądza was planeta, to jest to seks.
Przyjęliście pewne określone poglądy na to co w sferze seksu jest właściwe,
a co niewłaściwe.

Zrozumcie, że na tej planecie seks zawsze był łącznikiem ciała z wyższą
częstotliwością. Mimo iż wiele danych uległo rozproszeniu i rozłączeniu
wewnątrz ciała, ten potencjał stwarzania życia pozostał, pomagając wam
zrozumieć do końca kim jesteście w głębi swojej istoty. Wibracja seksualna
jest łącznikiem z waszą kosmiczną tożsamością, ale cała ta koncepcja została
całkowicie mylnie zrozumiana i zapomniana. Po prostu stwierdzamy, że jest to
większa opowieść i że jest o wiele bardziej intrygująca niż ośmielilibyście
się przypuszczać.

Znaleźli się tacy, którzy nie chcieli, abyście dostroili się do tych
częstotliwości, ponieważ częstotliwości seksualne mogły was zabrać w obszary
wyzwolenia, gdzie moglibyście zacząć orientować się w prawdziwym stanie
rzeczy. Energię seksualną w postaci częstotliwości pozostawiono, aby mogła
przebiegać przez układ nerwowy i łączyć się z wyższym umysłem opuszczając
ciało. Gdyby powiedziano wam, że istnieje wyjście na zewnątrz, kto mógłby
was kontrolować i manipulować wami?

Ludzkość musi usunąć negatywne skojarzenia i osądy zabarwiające od wieków
wasze doznania seksualne. Musicie pojednać się z seksem, aby zjednoczyć
częstotliwość i tożsamość. Manipulacje i ograniczenia spowodowały, że nie
mogliście poznać prawdy o seksie. Mówiono wam, że możecie za jego pomocą
rozmnażać się i przeżywać orgazm, nie mówiono jednak, że możecie
odblokowywać częstotliwości. Możecie nawiązywać kontakt i używać go jako
metody zmiany częstotliwości wibracyjnej swego ciała.

Za kilka lat wasze doznania seksualne nabiorą całkiem nowego wymiaru.
Rozwiniecie się i wzrośniecie, zakładając, że będziecie mieli partnera,
który zechce podążyć tą samą drogą i otworzyć się jak wy. Lecz jeśli
wybierzecie kogoś, kto zechce grać w unikanie lub zaprzeczanie, nie
osiągniecie celu.

fragment ksiazki B.Marciniak 'Zwiastuni Switu'


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-15 23:35:08

Temat: Seks - most do wyzszych poziomow swiadomosci
Od: "laura" <l...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedy wasza biblioteka została zrzucona z półek i porozrzucana, a DNA uległ
takiemu rozszczepieniu, że zostały w nim tylko dwa pasma z bardzo niewielką
ilością danych i pamięci, płciowość pozostała nienaruszona w ciele
fizycznym. Pozostawiono ją oczywiście jako formę reprodukcji - jako formę
przez którą gatunek będzie pozostawał w kontakcie ze swoją własną istotą i
budził się do życia. Bardzo głęboko wewnątrz mechanizmu płciowości kryje się
częstotliwość, którą można osiągnąć, a której poszukuje i mylnie pojmuje
wielu ludzi. Nazywana jest orgazmem.

Pierwotny cel orgazmu uległ zniekształceniu. Wasze ciała zapomniały o
kosmicznym orgazmie do jakiego były zdolne, ponieważ społeczeństwo nauczyło
was przez wiele tysięcy lat, że seks jest wartością negatywną. Nauczono was
tego, aby móc was kontrolować i uniemożliwić wam poszukiwanie wolności
dostępnej przez płciowość. Seks łączy was z częstotliwością ekstazy, ona zaś
łączy was z powrotem z waszym boskim źródłem oraz z informacją.

Płciowość zdobyła sobie złą sławę na tej planecie, i ta zła sława jest
zapisana w waszej pamięci komórkowej - nie pochodzi jedynie z obecnego
wcielenia, lecz jest efektem tysięcy lat niedoceniania i niewłaściwego
korzystania z seksu. Koniecznie musicie oczyścić atmosferę negacji
otaczającą seks w obecnym życiu, jak również doświadczyć i zbadać jak
używacie energii seksualnej i ekspresji seksualnej w swoich wielowymiarowych
jaźniach.

Części ciała związane z płcią są drogami do przyjemności wytwarzającej
częstotliwości, które uzdrawiając i stymulując ciało, potencjalnie prowadzą
je do wyższej duchowej jaźni. Życie seksualne jest tak niewłaściwie
rozumiane na tej planecie że, kiedy zaistnieje pomiędzy dwiema osobami,
bardzo rzadko pojawia się zamiar połączenia go z duchowością. Seks odwołuje
się do ducha, który jest wolny i który patrzy na siebie jako na stwórcę.
Jednak bardzo rzadko korzysta się z seksu jako mostu prowadzącego was na
wyższe poziomy świadomości.

Rozmawialiśmy z wieloma jednostkami, które korzystały ze światła. Odkąd
znalazły odpowiedniego partnera w monogamicznym związku, były zdolne
osiągnąć bardzo wysokie stany świadomości. Monogamia bardzo dobrze służy
większości z was, zależy to od umiejscowienia waszych wibracji. Kiedy macie
wielu partnerów, przejawiacie skłonność do nieuczciwości i ukrywania swojego
wnętrza, przenosicie się z kwiatka na kwiatek, rozrzucając swoje nasienie.
Najlepiej jest być z jedną osobą, nie znaczy to że z tą samą osobą na
zawsze.

Bądźcie lojalni, otwarci, dzielcie się z osobą z którą współżyjecie, i
zbliżajcie się do niej tak bardzo, jak to jest możliwe. Jeżeli zdarzy się,
że to trwa całe życie, to cudownie. Jeżeli nie, gdy dojdziecie do punktu w
którym nie możecie się już porozumieć, służyć sobie nawzajem, i gdy
czujecie, że związek ten nie będzie mógł się rozwijać, zakończcie go i
znajdźcie inną osobę, która odpowiada waszym wibracjom.

Kiedy przebywacie w intymnym sam na sam, rozwija się w was zaufanie.
Większość z was ma kłopoty z zaufaniem sobie, gdyż nie posiadacie wzorcowego
modelu. Możecie nauczyć się zaufania w związku, ponieważ działa on jak
lustro, pokazując wam to, czego nie dostrzegacie ze swojego punktu widzenia.
Głęboko intymny związek pokazuje wam was samych poza sobą, oczywiście gdy
nie traktujecie życia intymnego jako rozrywki, a porozumiewacie się w ramach
głębokiego zbliżenia. Wielu z was używa seksu raczej jako rozrywki i sposobu
na unikanie intymności, niż jej pielęgnowanie i rozwijanie. Zaczynacie
nabierać energii, patrzeć sobie w oczy, odczuwacie gorąco i podniecenie.
Wtedy, zamiast badać się nawzajem intymnie i duchowo, zamykacie swoje
ośrodki uczucia, nakładacie zbroję, i uprawiacie płytki, genitalny seks,
ponieważ zbyt intensywne i zbyt przerażające jest pójście głębszą drogą
pełnej łączności cielesnej i duchowej. Czasami "gorący" seks rodzi pozytywne
uczucia i jest wspaniały. Po prostu sygnalizujemy wam, że istnieje coś
więcej. Istnieje coś o wiele większego, i nic nie stoi na przeszkodzie,
abyście to osiągnęli, może jedyną przeszkodą jesteście wy sami, wasze
wierzenia i strach przed przełamaniem wzniesionych barier i murów.

Wiele waszych lęków opiera się na tym, co stworzyliście dla siebie i innych
w swoim życiu seksualnym. Historia tego życia ma wpływ na każdą cząstkę
waszej duszy, tak więc wszystkie drgania waszej duszy odbijają się głośnym i
jasnym echem w waszym ciele. Czasami nie chcecie przyjmować tego do
wiadomości, to zbyt bolesne, więc osądzacie, że to złe. Przestańcie osądzać
i zachowujcie neutralną postawę wobec swoich uczynków - niezależnie od tego,
co odkryjecie, niezależnie od tego jak złe się wydają. Zrozumcie, że waszym
celem jest gromadzenie danych i zrozumienie swoich jaźni.

Seksualizm jest częstotliwością. Reprezentuje to, czego nie odebrano wam
mimo iż wasza historia, wasze wspomnienia i wasza tożsamość zostały usunięte
i rozproszone. Doświadczenie seksualne jest drogą, w której zachowała się
zdolność do odkrycia waszej natury. Oczywiście, nigdy was tego nie uczono.
Uderzymy tu trochę w kościoły. Żal nam tych wszystkich, którzy są członkami
kościołów. Kościoły powstały jako organizacje - w ich interesie jest
kontrolowanie religii i rozwoju duchowego, oraz tworzenie miejsc pracy dla
hierarchii. Bardzo niewiele kościołów powstało z ideą dawania ludziom
informacji. Zwykle nie myślicie o religii jako o czymś, co dostarcza wam
informacji, prawda? A każda religia, która dostarcza informacji jest religią
współdziałającą z wibracją prawdy.

Obszary duchowe są miejscami egzystencji zamkniętymi dla ludzkiego ciała.
Ponieważ płciowość była dla ludzkości okazją do odzyskania pamięci, lub
połączenia się ze swymi duchowymi jaźniami i duchowym stwórcą, lub też
znalezienia drogi do obszaru duchowego od którego was odcięto, powstały
kościoły promujące seks dla prokreacji. Uczono was, że jedynym powodem, dla
którego wyposażono was w płciowość jest prokreacja.

Seks przedstawiano jako coś bardzo złego. Kobietom mówiono, że seks to coś
co muszą znosić, aby służyć mężczyznom, i że nie mogą mieć kontroli nad
procesem rozrodczym. Kobiety wierzyły w to, i do dnia dzisiejszego wierzycie
ogólnie, że nie możecie mieć kontroli nad tym procesem. Kobiety muszą sobie
uświadomić, że tylko one decydują o tym, czy urodzić dziecko, czy też nie.
Nie jest to tak skomplikowana sprawa, jak wam mówiono. Możecie mieć wpływ na
to - to tylko wasza decyzja i zamiar. Gdyby tak było przez ostatnie kilka
tysięcy lat, i gdyby kobieta mogła badać swoją sferę seksualną bez strachu
przed zajściem w ciążę, być może mężczyźni i kobiety odkryliby, że są o
wiele bardziej wolni, niż im mówiono.

Odkrycie najwyższej częstotliwości seksualnej ma źródło w doświadczeniu
miłości. Nie ma nic wspólnego z tym, czy związek jest homo czy
heteroseksualny. Dotyczy dwóch istot ludzkich, niosących sobie przyjemność w
sposób który odblokowuje częstotliwości świadomości. Przyjęliście wiele idei
mówiących, co jest właściwe, a co niewłaściwe w wyrażaniu doznań
seksualnych.

Miłość jest istotą tego, co ma powstawać we wszystkich związkach. Jeśli
kochacie i szanujecie kogoś, ważna jest wibracja i to jak odkrywamy tę
miłość, która w idealnym przypadku jest połączona z męskim i żeńskim
odpowiednikiem tworzącymi bliźniaczy płomień.

Seksualizm powinien być odkrywany poprzez uczucia. Trzecia i czwarta czakra
łączą was z emocjonalną i współczującą jaźnią, która z kolei łączy was z
jaźnią duchową. Jaźń duchowa jest waszą wielowymiarową cząstką, poprzez
którą istniejecie jednocześnie w wielu postaciach. Zgodziliście się przyjąć
zadanie, którego celem jest być świadomym wszystkich tych rzeczywistości i
tożsamości, którą posiadacie. Kiedy jesteście świadomi, możecie dostroić się
do różnych częstotliwości, przypomnieć sobie kim jesteście, i zmienić
współczynnik wibracji tego wszechświata.

Uwielbiamy rozmawiać o seksie, ponieważ stanowi on na tej planecie wielką
tajemnicę. Niektóre szkoły wiedzy tajemnej przechowują w sekrecie wiedzę o
możliwościach życia seksualnego. Jesteście elektromagnetycznymi istotami, i
kiedy łączycie się fizycznie z inną istotą ludzką, scalacie swoje
elektromagnetyczne częstotliwości. Kiedy wasze częstotliwości dostroją się i
dołączą do częstotliwości miłości, mogą dziać się niewiarygodne rzeczy.

Tysiące lat temu, kiedy w pewnych rejonach planety społeczeństwo miało
bardziej matriarchalne poglądy, energia Bogini współdziałała z pewnymi
jednostkami. Kobiety rozumiały je} potęgę, intuicję, ośrodek uczucia, jej
związek z pragnieniem stwarzania życia. Rozumiały także, że nigdy nie będą
zmuszone do poczęcia dziecka wbrew swojej woli.

Aby społeczeństwo patriarchalne zatoczyło pełny krąg i przygotowało Ziemię
na przesunięcie w świadomości, żeńska energia musiała zejść na drugi plan.
Tym samym kobieca siła, energia i zrozumienie zostały stłumione.

W najnowszych czasach - w ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat - na planecie
doszło do sytuacji, iż kobiety wierzyły, że nie mają kontroli nad
prokreacją. Seks uznano za zły i niesmaczny, i uczono, aby uprawiać go tylko
w ramach małżeństwa. Wszystko to był program propagandowy.

Niektóre z dzisiejszych programów propagandowych mają wytworzyć nawet
większy strach przed seksem, czego wyrazem są wiadomości w gazetach o nowych
chorobach jak: AIDS, opryszczka i wszystkich innych. Czy rozumiecie, że
zaczynacie się bać swojej własnej ekspresji, bać się swojej intuicji i
radości?

Zanim DNA uległo przekształceniu, ludzie osiągali wyższe obszary i mogli
poprzez osobisty rozwój osiągnąć częstotliwości pozaplanetarne za pomocą
elektromagnetycznego powiązania przez miłość. Jedną z najlepiej strzeżonych
tajemnic na planecie było doświadczenie, podobne do statku rakietowego,
które miało ich wyrzucić w inne systemy rzeczywistości.

Wielu ludzi, z którymi rozmawialiśmy, miało absolutnie głębokie
doświadczenia związane z życiem seksualnym. Chcielibyśmy podkreślić raz
jeszcze, że nie tworzymy podziałów, ani nie wydajemy osądów na temat z kim
zdarzyło wam się połączyć w związek, i sugerujemy abyście wy też
zrezygnowali z osądzania. To dawny program. Nie ma znaczenia, czy połączycie
się z przedstawicielem płci przeciwnej, czy też tej samej płci. Mówimy o
dwóch ludzkich istotach jednoczących się poprzez fizyczne zespolenie w
jakikolwiek dostępny dla nich sposób połączenia się w miłości, ponieważ ona
w nich istnieje. Kiedy istoty ludzkie nie myślą pozytywnie o swoich
doznaniach, jedność i miłość nie trafiają do łączących się ciał. Może to w
ciele fizycznym spowodować wszelkiego rodzaju szkodliwe skutki.

Zostawiono wam częstotliwość doznawania orgazmu w sferze seksualnej, abyście
mogli przypomnieć sobie swoją wyższą tożsamość. Kiedy ta energia, czyli
wasza historia, wyjdzie na jaw i odkryjecie kim jesteście, zjednoczycie w
swojej fizycznej postaci wiele ciał swojej osobistej wielowymiarowej
tożsamości. Aby otrzymać pełne działanie sieci waszej świadomości, pozwólcie
aby dwanaście helis dopasowało się do waszego ciała i aby włókna kodowane
światłem przekształciły się. Proces ten wiąże się z ciałem mentalnym, które
oczywiście jest połączone z ciałem fizycznym. Nie można też ignorować ciała
emocjonalnego, połączonego z ciałem duchowym. Mówicie: "Chcę się rozwinąć.
Pragnę gwałtownego przyspieszenia, ale nie chcę w tym celu przechodzić przez
ośrodek uczuć".

Przez swoje uczucia jesteście połączeni ze swoimi wielowymiarowymi jaźniami,
wtapiając się w nie. Zaakceptujcie to, że wasz "bagaż" nie powstał bez
przyczyny. Wielu z was chciałoby pogrzebać swój bagaż i wyrzucić go na
śmietnik jak coś co jest brzydkie i nie należy do was. Ten bagaż stanowi
ciemną cząstkę waszej tożsamości, którą nie lubicie się zajmować, ani się do
niej przyznawać. Rozumiemy, że czasem osądzacie się ostro i mówicie:
"Nienawidzę tej części siebie. Chcę to zakończyć, wmieść pod dywan i
zapomnieć o tym. Skończyłem z tym". Wiecie co? Wasz "bagaż" - wasze
problemy - są skarbami waszego życia. Są sposobem w jaki się uczycie.

Wyraziliście zgodę na mutację, na przyjęcie światła do swego ciała i
zrodzenie się Świetlanej Rodziny na tej planecie. Ponieważ światło to
informacja, musicie zająć się wszystkimi wartościami, które przed sobą
ukryliście. Seks jest na pierwszym miejscu, ponieważ jest to sekretna jaźń -
jaźń przed którą się chowacie. Społeczeństwo powiedziało wam: "To jest
dobre. To jest złe. Macie robić to. Macie nie robić tamtego." Kto dał wam te
prawa? Kto dał wam wszystkie wasze prawa?

Zostaliście zaklinowani, ponieważ nie potraficie odczytać symboli języka,
którym mówicie do samych siebie. Tak więc zastanawiacie się nad tym. Wielu z
was kocha swoje opowieści, ponieważ przyciągają uwagę innych. Gdybyście nie
mieli opowieści, kto by z wami rozmawiał? Obserwujcie swoje ciało i
zauważcie czego ono uczy waszą jaźń. W idealnym przypadku uleczycie ból i
stworzycie miejsce większego zadowolenia i radości, kiedy nauczycie się w
pełni zamieszkiwać swoje ciało fizyczne i nadać nową tożsamość swojej
seksualności.

Seks jest kluczem. Jest bramą do wyższych obszarów świadomości. Kiedy
określicie się na nowo i kiedy włókna kodowane światłem dadzą wam nową
definicję was samych, zmieni się także wasza natura seksualna. W życiu
każdego z was musi pojawić się seks i, mówimy z doświadczenia, jest to
obszar, którego obecnie najbardziej się obawiacie. Gwarantujemy że później
pojawią się bardziej przerażające obszary.

Jeżeli nie rozumiecie w pełni pojęcia miłości, wasza trudność polega na tym,
że szukacie miłości poza sobą. Szukacie kogoś, kto nada znaczenie waszemu
życiu i będzie was szanował. Jeśli nie spotkacie takiej osoby, stajecie się
źli i czujecie, że jesteście bezwartościowi. Wzrastacie z tym wzorcem, który
zaprezentowali wam wasi rodzice i społeczeństwo. Wciąż powtarzamy, że
najważniejszą rzeczą, jaką możecie zrobić jest kochać siebie i szanować
Ziemię. Jednak wciąż o tym zapominacie i szukacie następnego związku, który
pozwoli wam osiągnąć całość i pełnię. Czujecie, że nie pozostając w związku
jesteście prawdopodobnie mniej akceptowanymi obywatelami. Czujecie się
samotni. Musicie nauczyć się jak żyć samemu. Samotność jest jedynie stanem
umysłu. Nigdy, nigdy nie jesteście sami. Wokół siebie macie mnóstwo istot.
Gdybyście przestali użalać się nad sobą, odkrylibyście, że tak wiele
informacji nieustannie w was uderza, że możecie jeszcze zechcieć być sami,
aby mieć dobre warunki do nawiązania kontaktu.

Kiedy kochacie siebie i przestajecie skręcać się z potrzeby posiadania kogoś
innego, by was kochał, jesteście w stanie przyjąć to co inni wam ofiarują.
Powinniście bezwzględnie szanować siebie, aby nie zdecydować się na miłość
ukrytą, zamaskowaną. Jeśli zdecydujecie się na wybór partnera lub na wspólne
wibracje i nie otrzymacie tego czego oczekiwaliście, nie gderajcie i nie
dąsajcie się na tę osobę, aby zmieniła się zgodnie z waszymi potrzebami.
Jeżeli ustanowiliście dla siebie pewne wartości i nie tworzycie ich, wtedy
po prostu zmieńcie swoją rzeczywistość i bądźcie dalej sami, dopóki nie
spotkacie kogoś, kto będzie odzwierciedlał wasze wartości.

W każdej chwili wibrujcie w miłości do siebie, szanujcie siebie, i
zrozumcie, że ta podróż jest odkrywaniem siebie w stosunkach z innymi. Tu
nie chodzi tylko o mężów czy żony. W tej podróży chodzi o szacunek dla
fizycznego ciała i wyjątkowości jaźni, kiedy dotykacie życia wielu osób.
Zawsze dawajcie sobie czas na współdziałanie z jaźnią i pozwólcie jaźni na
rozwój.

Wszyscy boicie się bliskich kontaktów, zbliżenia do siebie, pozostania sam
na sam ze sobą. Kiedy już nauczycie się prywatności, ciszy, miłości własnej,
i panowania nad swoją energią, wtedy zechcecie aby ten aspekt prywatności
stał się waszym standardem w bliskich stosunkach z innymi.

Jako że wznosicie się i badacie swoje częstotliwości, seks może obecnie
wywoływać wiele zamieszania. Kiedy łączycie swoje ciała, nawet kiedy się
obejmujecie, wymieniacie częstotliwość. Kiedy przeżywacie doświadczenie
seksualne, w waszych ciałach uwalniają się hormony. Hormony budzą pewne
energie w komórkach, i dokonuje się przeniesienie istoty jednej osoby na
drugą. Dlatego właśnie kiedy przeżywacie z kimś doświadczenie seksualne,
czasami nie możecie uwolnić się od jego energii. Mimo iż nie chcecie być z
tą osobą, doznanie seksualne pozostaje w was, ponieważ dokonaliście wymiany
elektromagnetycznej.

Przechodzicie przez modulację tej częstotliwości i uczycie się jak wznosić
ją do poziomu logicznej informacji, miłości własnej i bliskości ze sobą.
Dlatego może się wydawać bardzo skomplikowane, czasem nawet przerażające
przyjąć tę słabą rzecz jakiej uczycie się o sobie i poukładać i połączyć z
inną. Im bardziej stajecie się świadomi, tym większą sprawujecie kontrolę
nad sposobem w jaki używacie swego ciała, gdzie je podłączacie, i oczywiście
z kim kojarzycie je seksualnie.

Gdyby wyrażanie siebie poprzez seks sprzyjało obecnie waszemu największemu
rozwojowi, automatycznie stworzylibyście sobie to doświadczenie, ponieważ
bylibyście na nie przygotowani. Zrozumcie, że podczas procesu rozwoju jaźni
bardzo często występuje okres uśpienia aktywności seksualnej. Wymieniacie ze
sobą swoje częstotliwości seksualne. Zatem jeżeli wiążecie się i wymieniacie
chemicznie z osobą która nie jest do was podobna, bierzecie na siebie jej
"bagaż".

Czasami coś odwiedzie was od tego rodzaju wymiany. Pomyślcie sobie: "O mój
Boże, co się dzieje? Czy się starzeję? Czy wysycham? Co się stało?" To nie
to. Możecie nauczyć się używać energii, która będzie stymulować was
seksualnie bez potrzeby przekazywania jej innej sobie. Zamiast popadania w
chaos i szaleństwo, możecie badać tę energię praktykując sztukę masturbacji,
wiedząc, że jest ona całkowicie usankcjonowana i świetna. Możecie też
zechcieć tylko obserwować swoje pobudzenie seksualne i decydować, co macie
zamiar z tym zrobić. Możecie powiedzieć sobie: "Nie, nie zamierzam w tej
chwili działać. Zobaczmy, dokąd uda się ta energia". Weźcie tę energię,
pozwólcie jej przejść przez swoje ciało i zużytkujcie ją do innych celów.

Dojdziecie do punktu, w którym będziecie musieli podziwiać, potwierdzać i
kochać siebie, jakbyście byli noworodkiem, którego sami trzymacie w
ramionach wiedząc, że zrobicie dla siebie wszystko co najlepsze. Wielu z was
rozprasza się i nie może skupić uwagi. Znajdźcie pogodne i ciche miejsce w
którym będziecie mogli poszukać odpowiedzi. Nie znajdziecie odpowiedzi
rozmawiając całymi dniami przez telefon i pytając o nią każdego po kolei.
Jeśli macie taki zamiar, wykazujecie w ten sposób, że szukacie odpowiedzi
poza sobą. Kiedy nauczycie się zwracać wewnątrz siebie aby znaleźć
odpowiedź, przemówi wasza jaźń. Zazwyczaj nie słyszycie jej, ponieważ
jesteście zamknięci w określonych wzorcach zachowań które musicie zmienić,
lecz nie chcecie ich zmieniać, ponieważ nie wiecie kim wtedy będziecie.

Szczerze mówiąc, obawiacie się samych siebie. To bardzo powszechne zjawisko.
Obawiacie się, że nie osiągniecie pełni, a bardzo tego chcecie. Mówicie
zatem: "Jestem pełny. Jestem niezależny. Potrzebuję kogoś? Ktoś mnie
pociąga? O nie, nie chcę, za bardzo się tego boję. Nikogo nie potrzebuję.
Nie, jednak potrzebuję kogoś." I tak kręcicie się w kółko. Nauczcie się
uspokajać swój umysł. Nauczcie się całkowicie panować nad swoją energią. Co
to oznacza? To oznacza, że gdziekolwiek jesteście, obserwujecie siebie - w
jakiej pozycji znajduje się wasze ciało, jak używacie swoich rąk, czy
powtarzacie się wciąż od nowa, czy jesteście rozmowni czy milczący. Nauczcie
się obserwować siebie nie osądzając. Nauczcie się obserwować i poprawiać
siebie określając jacy powinniście być w przeciwieństwie do tego jacy
jesteście. Nauczcie się uciszać swój umysł.

Częstotliwość jest przenoszona od was na inną osobę, szczególnie jeśli
istnieje między wami więź miłosna. Więź miłosna nie oznacza, że macie zamiar
na zawsze być sobie wierni. Oznacza po prostu że pozostajecie w tym związku
tak długo, dopóki uważacie go za odpowiedni, szanujecie się nawzajem,
wymieniacie energie i pozwalacie im na swobodny przepływ w otwartym obiegu.
Kiedy nie kochacie się nawzajem i nie łączy was żadna więź, nie następuje
wymiana, obieg nie jest otwarty. Nie znaczy to, że nie możecie uprawiać
satysfakcjonującego seksu, to znaczy jedynie, że obieg energii nie jest
otwarty.

W miarę jak ten prąd elektryczny wznosi się coraz wyżej, ciało ludzkie może
osiągnąć coraz większe wyżyny orgazmu, ponieważ układ nerwowy jest w stanie
utrzymać wyższą częstotliwość ekstazy. System nerwowy określa sposób w jaki
wyrażacie i odczuwacie siebie. Jeśli macie słabo rozwinięty układ nerwowy,
wasze doznania seksualne będą bardzo ograniczone. Doznanie orgazmiczne
powoduje uzdrowienie i przywrócenie równowagi ciała fizycznego.

Ostatecznie nie będziecie mogli zbliżyć się lub być z kimś, kto nie
funkcjonuje na tym samym poziomie "napięcia" co wy. Po prostu nie będziecie
do siebie pasować. To tak jakbyście wkładali but numer dwa na stopę numer
dziewięć. Nie dacie rady, a w każdym razie będzie niewygodnie. Będziecie
niedopasowani, ponieważ nie będziecie mogli połączyć swoich wibracji.

Kiedy zaczniecie łączyć się seksualnie, zrozumiecie w końcu jak ważne jest
dostarczanie wibracji. Łączenie się seksualne jest tylko jednym ze sposobów
łączenia się z ludźmi, którzy funkcjonują w obrębie tego samego zakresu
napięcia. Wasza rzeczywistość jest dla nas bardzo interesująca, ponieważ
macie tak wiele zagadek w waszym budzącym się świecie. Kiedy udajecie się do
obcego kraju, wasze urządzenia elektroniczne nie działają. Nie możecie ich
podłączyć bez specjalnego urządzenia. Byłoby denerwujące, gdybyście musieli
ciągle dostosowywać się do wibracji, kiedy jesteście intymnie zaangażowani w
związek seksualny. Byłby to zbyt duży wysiłek. Zużylibyście całą swą energię
na tworzenie mechanizmów adaptacyjnych. Następnie popadlibyście w stan
negacji, nie pozwalając sobie na dalsze posunięcia, gdyż obniżyłby się wasz
pułap.

Lata sześćdziesiąte cechowało otwarcie na doznania seksualne. W jednej
chwili paradygmat uległ zmianie.

Duża ilość energii, będącej w tym czasie na planecie, razem z
eksperymentalnym przyjmowaniem różnych substancji zmieniających stan umysłu,
spowodowała natychmiastowe stworzenie nowego paradygmatu i wasze oderwanie
od poprzednich generacji. Bariery momentalnie się zmieniły. Oderwaliście się
od pokolenia, które wierzyło w wojnę i nie czuło - pokolenia, które
uprawiało seks w ciemności, być może też w ubraniach. Przełamaliście ten
paradygmat całkowicie na wiele sposobów, ustanowiliście nowe trendy i
stworzyliście nowe sposoby życia. To było wspaniałe. "O tak, niech żyje
wolny seks! wolna miłość i ukazywanie ciała!" - mówiliście.

Teraz nadchodzi czas całkiem nowej rewolucji, dzięki której będziecie się
wibracyjnie przywiązywać do danej osoby. Nie będzie więcej rozpraszania
energii seksualnej i udawania, że jesteście wyzwoleni seksualnie, ponieważ
możecie zajmować takie a takie stanowisko, mówić to, czy robić tamto. Jest
to po prostu cielesny aerobik w sferze seksu. Chcemy abyście wkroczyli w
sferę gimnastyki i akrobacji ducha - wibracji. To czego wszyscy pragniecie
to głębia związku dwojga ludzi wiążących się z sobą i połączonych miłością.
Jeśli obawiacie się tego, to dlatego iż nie macie odpowiedniego wzorca lub
modelu takiej sytuacji. Musicie go stworzyć. Musicie wierzyć, że energia w
kosmicznym projekcie w jakiś sposób momentalnie wywoła nowy ruch oparty na
pragnieniu czynienia następnego kroku w kierunku zrozumienia

samego siebie. Przypomnicie sobie bardzo wyraźnie swoje doznania seksualne w
różnych wariantach rzeczywistości - zarówno kiedy byliście mężczyznami jak i
kobietami, i jak badaliście każdy aspekt sfery seksualnej. Taka działalność
wymaga odwagi. Jeśli istnieje choć jedna dziedzina w której naprawdę
osądzacie sami siebie i w której osądza was planeta, to jest to seks.
Przyjęliście pewne określone poglądy na to co w sferze seksu jest właściwe,
a co niewłaściwe.

Zrozumcie, że na tej planecie seks zawsze był łącznikiem ciała z wyższą
częstotliwością. Mimo iż wiele danych uległo rozproszeniu i rozłączeniu
wewnątrz ciała, ten potencjał stwarzania życia pozostał, pomagając wam
zrozumieć do końca kim jesteście w głębi swojej istoty. Wibracja seksualna
jest łącznikiem z waszą kosmiczną tożsamością, ale cała ta koncepcja została
całkowicie mylnie zrozumiana i zapomniana. Po prostu stwierdzamy, że jest to
większa opowieść i że jest o wiele bardziej intrygująca niż ośmielilibyście
się przypuszczać.

Znaleźli się tacy, którzy nie chcieli, abyście dostroili się do tych
częstotliwości, ponieważ częstotliwości seksualne mogły was zabrać w obszary
wyzwolenia, gdzie moglibyście zacząć orientować się w prawdziwym stanie
rzeczy. Energię seksualną w postaci częstotliwości pozostawiono, aby mogła
przebiegać przez układ nerwowy i łączyć się z wyższym umysłem opuszczając
ciało. Gdyby powiedziano wam, że istnieje wyjście na zewnątrz, kto mógłby
was kontrolować i manipulować wami?

Ludzkość musi usunąć negatywne skojarzenia i osądy zabarwiające od wieków
wasze doznania seksualne. Musicie pojednać się z seksem, aby zjednoczyć
częstotliwość i tożsamość. Manipulacje i ograniczenia spowodowały, że nie
mogliście poznać prawdy o seksie. Mówiono wam, że możecie za jego pomocą
rozmnażać się i przeżywać orgazm, nie mówiono jednak, że możecie
odblokowywać częstotliwości. Możecie nawiązywać kontakt i używać go jako
metody zmiany częstotliwości wibracyjnej swego ciała.

Za kilka lat wasze doznania seksualne nabiorą całkiem nowego wymiaru.
Rozwiniecie się i wzrośniecie, zakładając, że będziecie mieli partnera,
który zechce podążyć tą samą drogą i otworzyć się jak wy. Lecz jeśli
wybierzecie kogoś, kto zechce grać w unikanie lub zaprzeczanie, nie
osiągniecie celu.

fragment ksiazki B.Marciniak 'Zwiastuni Switu'


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-15 23:46:11

Temat: Seks - most do wyzszych poziomow swiadomosci
Od: "laura" <l...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedy wasza biblioteka została zrzucona z półek i porozrzucana, a DNA uległ
takiemu rozszczepieniu, że zostały w nim tylko dwa pasma z bardzo niewielką
ilością danych i pamięci, płciowość pozostała nienaruszona w ciele
fizycznym. Pozostawiono ją oczywiście jako formę reprodukcji - jako formę
przez którą gatunek będzie pozostawał w kontakcie ze swoją własną istotą i
budził się do życia. Bardzo głęboko wewnątrz mechanizmu płciowości kryje się
częstotliwość, którą można osiągnąć, a której poszukuje i mylnie pojmuje
wielu ludzi. Nazywana jest orgazmem.

Pierwotny cel orgazmu uległ zniekształceniu. Wasze ciała zapomniały o
kosmicznym orgazmie do jakiego były zdolne, ponieważ społeczeństwo nauczyło
was przez wiele tysięcy lat, że seks jest wartością negatywną. Nauczono was
tego, aby móc was kontrolować i uniemożliwić wam poszukiwanie wolności
dostępnej przez płciowość. Seks łączy was z częstotliwością ekstazy, ona zaś
łączy was z powrotem z waszym boskim źródłem oraz z informacją.

Płciowość zdobyła sobie złą sławę na tej planecie, i ta zła sława jest
zapisana w waszej pamięci komórkowej - nie pochodzi jedynie z obecnego
wcielenia, lecz jest efektem tysięcy lat niedoceniania i niewłaściwego
korzystania z seksu. Koniecznie musicie oczyścić atmosferę negacji
otaczającą seks w obecnym życiu, jak również doświadczyć i zbadać jak
używacie energii seksualnej i ekspresji seksualnej w swoich wielowymiarowych
jaźniach.

Części ciała związane z płcią są drogami do przyjemności wytwarzającej
częstotliwości, które uzdrawiając i stymulując ciało, potencjalnie prowadzą
je do wyższej duchowej jaźni. Życie seksualne jest tak niewłaściwie
rozumiane na tej planecie że, kiedy zaistnieje pomiędzy dwiema osobami,
bardzo rzadko pojawia się zamiar połączenia go z duchowością. Seks odwołuje
się do ducha, który jest wolny i który patrzy na siebie jako na stwórcę.
Jednak bardzo rzadko korzysta się z seksu jako mostu prowadzącego was na
wyższe poziomy świadomości.

Rozmawialiśmy z wieloma jednostkami, które korzystały ze światła. Odkąd
znalazły odpowiedniego partnera w monogamicznym związku, były zdolne
osiągnąć bardzo wysokie stany świadomości. Monogamia bardzo dobrze służy
większości z was, zależy to od umiejscowienia waszych wibracji. Kiedy macie
wielu partnerów, przejawiacie skłonność do nieuczciwości i ukrywania swojego
wnętrza, przenosicie się z kwiatka na kwiatek, rozrzucając swoje nasienie.
Najlepiej jest być z jedną osobą, nie znaczy to że z tą samą osobą na
zawsze.

Bądźcie lojalni, otwarci, dzielcie się z osobą z którą współżyjecie, i
zbliżajcie się do niej tak bardzo, jak to jest możliwe. Jeżeli zdarzy się,
że to trwa całe życie, to cudownie. Jeżeli nie, gdy dojdziecie do punktu w
którym nie możecie się już porozumieć, służyć sobie nawzajem, i gdy
czujecie, że związek ten nie będzie mógł się rozwijać, zakończcie go i
znajdźcie inną osobę, która odpowiada waszym wibracjom.

Kiedy przebywacie w intymnym sam na sam, rozwija się w was zaufanie.
Większość z was ma kłopoty z zaufaniem sobie, gdyż nie posiadacie wzorcowego
modelu. Możecie nauczyć się zaufania w związku, ponieważ działa on jak
lustro, pokazując wam to, czego nie dostrzegacie ze swojego punktu widzenia.
Głęboko intymny związek pokazuje wam was samych poza sobą, oczywiście gdy
nie traktujecie życia intymnego jako rozrywki, a porozumiewacie się w ramach
głębokiego zbliżenia. Wielu z was używa seksu raczej jako rozrywki i sposobu
na unikanie intymności, niż jej pielęgnowanie i rozwijanie. Zaczynacie
nabierać energii, patrzeć sobie w oczy, odczuwacie gorąco i podniecenie.
Wtedy, zamiast badać się nawzajem intymnie i duchowo, zamykacie swoje
ośrodki uczucia, nakładacie zbroję, i uprawiacie płytki, genitalny seks,
ponieważ zbyt intensywne i zbyt przerażające jest pójście głębszą drogą
pełnej łączności cielesnej i duchowej. Czasami "gorący" seks rodzi pozytywne
uczucia i jest wspaniały. Po prostu sygnalizujemy wam, że istnieje coś
więcej. Istnieje coś o wiele większego, i nic nie stoi na przeszkodzie,
abyście to osiągnęli, może jedyną przeszkodą jesteście wy sami, wasze
wierzenia i strach przed przełamaniem wzniesionych barier i murów.

Wiele waszych lęków opiera się na tym, co stworzyliście dla siebie i innych
w swoim życiu seksualnym. Historia tego życia ma wpływ na każdą cząstkę
waszej duszy, tak więc wszystkie drgania waszej duszy odbijają się głośnym i
jasnym echem w waszym ciele. Czasami nie chcecie przyjmować tego do
wiadomości, to zbyt bolesne, więc osądzacie, że to złe. Przestańcie osądzać
i zachowujcie neutralną postawę wobec swoich uczynków - niezależnie od tego,
co odkryjecie, niezależnie od tego jak złe się wydają. Zrozumcie, że waszym
celem jest gromadzenie danych i zrozumienie swoich jaźni.

Seksualizm jest częstotliwością. Reprezentuje to, czego nie odebrano wam
mimo iż wasza historia, wasze wspomnienia i wasza tożsamość zostały usunięte
i rozproszone. Doświadczenie seksualne jest drogą, w której zachowała się
zdolność do odkrycia waszej natury. Oczywiście, nigdy was tego nie uczono.
Uderzymy tu trochę w kościoły. Żal nam tych wszystkich, którzy są członkami
kościołów. Kościoły powstały jako organizacje - w ich interesie jest
kontrolowanie religii i rozwoju duchowego, oraz tworzenie miejsc pracy dla
hierarchii. Bardzo niewiele kościołów powstało z ideą dawania ludziom
informacji. Zwykle nie myślicie o religii jako o czymś, co dostarcza wam
informacji, prawda? A każda religia, która dostarcza informacji jest religią
współdziałającą z wibracją prawdy.

Obszary duchowe są miejscami egzystencji zamkniętymi dla ludzkiego ciała.
Ponieważ płciowość była dla ludzkości okazją do odzyskania pamięci, lub
połączenia się ze swymi duchowymi jaźniami i duchowym stwórcą, lub też
znalezienia drogi do obszaru duchowego od którego was odcięto, powstały
kościoły promujące seks dla prokreacji. Uczono was, że jedynym powodem, dla
którego wyposażono was w płciowość jest prokreacja.

Seks przedstawiano jako coś bardzo złego. Kobietom mówiono, że seks to coś
co muszą znosić, aby służyć mężczyznom, i że nie mogą mieć kontroli nad
procesem rozrodczym. Kobiety wierzyły w to, i do dnia dzisiejszego wierzycie
ogólnie, że nie możecie mieć kontroli nad tym procesem. Kobiety muszą sobie
uświadomić, że tylko one decydują o tym, czy urodzić dziecko, czy też nie.
Nie jest to tak skomplikowana sprawa, jak wam mówiono. Możecie mieć wpływ na
to - to tylko wasza decyzja i zamiar. Gdyby tak było przez ostatnie kilka
tysięcy lat, i gdyby kobieta mogła badać swoją sferę seksualną bez strachu
przed zajściem w ciążę, być może mężczyźni i kobiety odkryliby, że są o
wiele bardziej wolni, niż im mówiono.

Odkrycie najwyższej częstotliwości seksualnej ma źródło w doświadczeniu
miłości. Nie ma nic wspólnego z tym, czy związek jest homo czy
heteroseksualny. Dotyczy dwóch istot ludzkich, niosących sobie przyjemność w
sposób który odblokowuje częstotliwości świadomości. Przyjęliście wiele idei
mówiących, co jest właściwe, a co niewłaściwe w wyrażaniu doznań
seksualnych.

Miłość jest istotą tego, co ma powstawać we wszystkich związkach. Jeśli
kochacie i szanujecie kogoś, ważna jest wibracja i to jak odkrywamy tę
miłość, która w idealnym przypadku jest połączona z męskim i żeńskim
odpowiednikiem tworzącymi bliźniaczy płomień.

Seksualizm powinien być odkrywany poprzez uczucia. Trzecia i czwarta czakra
łączą was z emocjonalną i współczującą jaźnią, która z kolei łączy was z
jaźnią duchową. Jaźń duchowa jest waszą wielowymiarową cząstką, poprzez
którą istniejecie jednocześnie w wielu postaciach. Zgodziliście się przyjąć
zadanie, którego celem jest być świadomym wszystkich tych rzeczywistości i
tożsamości, którą posiadacie. Kiedy jesteście świadomi, możecie dostroić się
do różnych częstotliwości, przypomnieć sobie kim jesteście, i zmienić
współczynnik wibracji tego wszechświata.

Uwielbiamy rozmawiać o seksie, ponieważ stanowi on na tej planecie wielką
tajemnicę. Niektóre szkoły wiedzy tajemnej przechowują w sekrecie wiedzę o
możliwościach życia seksualnego. Jesteście elektromagnetycznymi istotami, i
kiedy łączycie się fizycznie z inną istotą ludzką, scalacie swoje
elektromagnetyczne częstotliwości. Kiedy wasze częstotliwości dostroją się i
dołączą do częstotliwości miłości, mogą dziać się niewiarygodne rzeczy.

Tysiące lat temu, kiedy w pewnych rejonach planety społeczeństwo miało
bardziej matriarchalne poglądy, energia Bogini współdziałała z pewnymi
jednostkami. Kobiety rozumiały je} potęgę, intuicję, ośrodek uczucia, jej
związek z pragnieniem stwarzania życia. Rozumiały także, że nigdy nie będą
zmuszone do poczęcia dziecka wbrew swojej woli.

Aby społeczeństwo patriarchalne zatoczyło pełny krąg i przygotowało Ziemię
na przesunięcie w świadomości, żeńska energia musiała zejść na drugi plan.
Tym samym kobieca siła, energia i zrozumienie zostały stłumione.

W najnowszych czasach - w ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat - na planecie
doszło do sytuacji, iż kobiety wierzyły, że nie mają kontroli nad
prokreacją. Seks uznano za zły i niesmaczny, i uczono, aby uprawiać go tylko
w ramach małżeństwa. Wszystko to był program propagandowy.

Niektóre z dzisiejszych programów propagandowych mają wytworzyć nawet
większy strach przed seksem, czego wyrazem są wiadomości w gazetach o nowych
chorobach jak: AIDS, opryszczka i wszystkich innych. Czy rozumiecie, że
zaczynacie się bać swojej własnej ekspresji, bać się swojej intuicji i
radości?

Zanim DNA uległo przekształceniu, ludzie osiągali wyższe obszary i mogli
poprzez osobisty rozwój osiągnąć częstotliwości pozaplanetarne za pomocą
elektromagnetycznego powiązania przez miłość. Jedną z najlepiej strzeżonych
tajemnic na planecie było doświadczenie, podobne do statku rakietowego,
które miało ich wyrzucić w inne systemy rzeczywistości.

Wielu ludzi, z którymi rozmawialiśmy, miało absolutnie głębokie
doświadczenia związane z życiem seksualnym. Chcielibyśmy podkreślić raz
jeszcze, że nie tworzymy podziałów, ani nie wydajemy osądów na temat z kim
zdarzyło wam się połączyć w związek, i sugerujemy abyście wy też
zrezygnowali z osądzania. To dawny program. Nie ma znaczenia, czy połączycie
się z przedstawicielem płci przeciwnej, czy też tej samej płci. Mówimy o
dwóch ludzkich istotach jednoczących się poprzez fizyczne zespolenie w
jakikolwiek dostępny dla nich sposób połączenia się w miłości, ponieważ ona
w nich istnieje. Kiedy istoty ludzkie nie myślą pozytywnie o swoich
doznaniach, jedność i miłość nie trafiają do łączących się ciał. Może to w
ciele fizycznym spowodować wszelkiego rodzaju szkodliwe skutki.

Zostawiono wam częstotliwość doznawania orgazmu w sferze seksualnej, abyście
mogli przypomnieć sobie swoją wyższą tożsamość. Kiedy ta energia, czyli
wasza historia, wyjdzie na jaw i odkryjecie kim jesteście, zjednoczycie w
swojej fizycznej postaci wiele ciał swojej osobistej wielowymiarowej
tożsamości. Aby otrzymać pełne działanie sieci waszej świadomości, pozwólcie
aby dwanaście helis dopasowało się do waszego ciała i aby włókna kodowane
światłem przekształciły się. Proces ten wiąże się z ciałem mentalnym, które
oczywiście jest połączone z ciałem fizycznym. Nie można też ignorować ciała
emocjonalnego, połączonego z ciałem duchowym. Mówicie: "Chcę się rozwinąć.
Pragnę gwałtownego przyspieszenia, ale nie chcę w tym celu przechodzić przez
ośrodek uczuć".

Przez swoje uczucia jesteście połączeni ze swoimi wielowymiarowymi jaźniami,
wtapiając się w nie. Zaakceptujcie to, że wasz "bagaż" nie powstał bez
przyczyny. Wielu z was chciałoby pogrzebać swój bagaż i wyrzucić go na
śmietnik jak coś co jest brzydkie i nie należy do was. Ten bagaż stanowi
ciemną cząstkę waszej tożsamości, którą nie lubicie się zajmować, ani się do
niej przyznawać. Rozumiemy, że czasem osądzacie się ostro i mówicie:
"Nienawidzę tej części siebie. Chcę to zakończyć, wmieść pod dywan i
zapomnieć o tym. Skończyłem z tym". Wiecie co? Wasz "bagaż" - wasze
problemy - są skarbami waszego życia. Są sposobem w jaki się uczycie.

Wyraziliście zgodę na mutację, na przyjęcie światła do swego ciała i
zrodzenie się Świetlanej Rodziny na tej planecie. Ponieważ światło to
informacja, musicie zająć się wszystkimi wartościami, które przed sobą
ukryliście. Seks jest na pierwszym miejscu, ponieważ jest to sekretna jaźń -
jaźń przed którą się chowacie. Społeczeństwo powiedziało wam: "To jest
dobre. To jest złe. Macie robić to. Macie nie robić tamtego." Kto dał wam te
prawa? Kto dał wam wszystkie wasze prawa?

Zostaliście zaklinowani, ponieważ nie potraficie odczytać symboli języka,
którym mówicie do samych siebie. Tak więc zastanawiacie się nad tym. Wielu z
was kocha swoje opowieści, ponieważ przyciągają uwagę innych. Gdybyście nie
mieli opowieści, kto by z wami rozmawiał? Obserwujcie swoje ciało i
zauważcie czego ono uczy waszą jaźń. W idealnym przypadku uleczycie ból i
stworzycie miejsce większego zadowolenia i radości, kiedy nauczycie się w
pełni zamieszkiwać swoje ciało fizyczne i nadać nową tożsamość swojej
seksualności.

Seks jest kluczem. Jest bramą do wyższych obszarów świadomości. Kiedy
określicie się na nowo i kiedy włókna kodowane światłem dadzą wam nową
definicję was samych, zmieni się także wasza natura seksualna. W życiu
każdego z was musi pojawić się seks i, mówimy z doświadczenia, jest to
obszar, którego obecnie najbardziej się obawiacie. Gwarantujemy że później
pojawią się bardziej przerażające obszary.

Jeżeli nie rozumiecie w pełni pojęcia miłości, wasza trudność polega na tym,
że szukacie miłości poza sobą. Szukacie kogoś, kto nada znaczenie waszemu
życiu i będzie was szanował. Jeśli nie spotkacie takiej osoby, stajecie się
źli i czujecie, że jesteście bezwartościowi. Wzrastacie z tym wzorcem, który
zaprezentowali wam wasi rodzice i społeczeństwo. Wciąż powtarzamy, że
najważniejszą rzeczą, jaką możecie zrobić jest kochać siebie i szanować
Ziemię. Jednak wciąż o tym zapominacie i szukacie następnego związku, który
pozwoli wam osiągnąć całość i pełnię. Czujecie, że nie pozostając w związku
jesteście prawdopodobnie mniej akceptowanymi obywatelami. Czujecie się
samotni. Musicie nauczyć się jak żyć samemu. Samotność jest jedynie stanem
umysłu. Nigdy, nigdy nie jesteście sami. Wokół siebie macie mnóstwo istot.
Gdybyście przestali użalać się nad sobą, odkrylibyście, że tak wiele
informacji nieustannie w was uderza, że możecie jeszcze zechcieć być sami,
aby mieć dobre warunki do nawiązania kontaktu.

Kiedy kochacie siebie i przestajecie skręcać się z potrzeby posiadania kogoś
innego, by was kochał, jesteście w stanie przyjąć to co inni wam ofiarują.
Powinniście bezwzględnie szanować siebie, aby nie zdecydować się na miłość
ukrytą, zamaskowaną. Jeśli zdecydujecie się na wybór partnera lub na wspólne
wibracje i nie otrzymacie tego czego oczekiwaliście, nie gderajcie i nie
dąsajcie się na tę osobę, aby zmieniła się zgodnie z waszymi potrzebami.
Jeżeli ustanowiliście dla siebie pewne wartości i nie tworzycie ich, wtedy
po prostu zmieńcie swoją rzeczywistość i bądźcie dalej sami, dopóki nie
spotkacie kogoś, kto będzie odzwierciedlał wasze wartości.

W każdej chwili wibrujcie w miłości do siebie, szanujcie siebie, i
zrozumcie, że ta podróż jest odkrywaniem siebie w stosunkach z innymi. Tu
nie chodzi tylko o mężów czy żony. W tej podróży chodzi o szacunek dla
fizycznego ciała i wyjątkowości jaźni, kiedy dotykacie życia wielu osób.
Zawsze dawajcie sobie czas na współdziałanie z jaźnią i pozwólcie jaźni na
rozwój.

Wszyscy boicie się bliskich kontaktów, zbliżenia do siebie, pozostania sam
na sam ze sobą. Kiedy już nauczycie się prywatności, ciszy, miłości własnej,
i panowania nad swoją energią, wtedy zechcecie aby ten aspekt prywatności
stał się waszym standardem w bliskich stosunkach z innymi.

Jako że wznosicie się i badacie swoje częstotliwości, seks może obecnie
wywoływać wiele zamieszania. Kiedy łączycie swoje ciała, nawet kiedy się
obejmujecie, wymieniacie częstotliwość. Kiedy przeżywacie doświadczenie
seksualne, w waszych ciałach uwalniają się hormony. Hormony budzą pewne
energie w komórkach, i dokonuje się przeniesienie istoty jednej osoby na
drugą. Dlatego właśnie kiedy przeżywacie z kimś doświadczenie seksualne,
czasami nie możecie uwolnić się od jego energii. Mimo iż nie chcecie być z
tą osobą, doznanie seksualne pozostaje w was, ponieważ dokonaliście wymiany
elektromagnetycznej.

Przechodzicie przez modulację tej częstotliwości i uczycie się jak wznosić
ją do poziomu logicznej informacji, miłości własnej i bliskości ze sobą.
Dlatego może się wydawać bardzo skomplikowane, czasem nawet przerażające
przyjąć tę słabą rzecz jakiej uczycie się o sobie i poukładać i połączyć z
inną. Im bardziej stajecie się świadomi, tym większą sprawujecie kontrolę
nad sposobem w jaki używacie swego ciała, gdzie je podłączacie, i oczywiście
z kim kojarzycie je seksualnie.

Gdyby wyrażanie siebie poprzez seks sprzyjało obecnie waszemu największemu
rozwojowi, automatycznie stworzylibyście sobie to doświadczenie, ponieważ
bylibyście na nie przygotowani. Zrozumcie, że podczas procesu rozwoju jaźni
bardzo często występuje okres uśpienia aktywności seksualnej. Wymieniacie ze
sobą swoje częstotliwości seksualne. Zatem jeżeli wiążecie się i wymieniacie
chemicznie z osobą która nie jest do was podobna, bierzecie na siebie jej
"bagaż".

Czasami coś odwiedzie was od tego rodzaju wymiany. Pomyślcie sobie: "O mój
Boże, co się dzieje? Czy się starzeję? Czy wysycham? Co się stało?" To nie
to. Możecie nauczyć się używać energii, która będzie stymulować was
seksualnie bez potrzeby przekazywania jej innej sobie. Zamiast popadania w
chaos i szaleństwo, możecie badać tę energię praktykując sztukę masturbacji,
wiedząc, że jest ona całkowicie usankcjonowana i świetna. Możecie też
zechcieć tylko obserwować swoje pobudzenie seksualne i decydować, co macie
zamiar z tym zrobić. Możecie powiedzieć sobie: "Nie, nie zamierzam w tej
chwili działać. Zobaczmy, dokąd uda się ta energia". Weźcie tę energię,
pozwólcie jej przejść przez swoje ciało i zużytkujcie ją do innych celów.

Dojdziecie do punktu, w którym będziecie musieli podziwiać, potwierdzać i
kochać siebie, jakbyście byli noworodkiem, którego sami trzymacie w
ramionach wiedząc, że zrobicie dla siebie wszystko co najlepsze. Wielu z was
rozprasza się i nie może skupić uwagi. Znajdźcie pogodne i ciche miejsce w
którym będziecie mogli poszukać odpowiedzi. Nie znajdziecie odpowiedzi
rozmawiając całymi dniami przez telefon i pytając o nią każdego po kolei.
Jeśli macie taki zamiar, wykazujecie w ten sposób, że szukacie odpowiedzi
poza sobą. Kiedy nauczycie się zwracać wewnątrz siebie aby znaleźć
odpowiedź, przemówi wasza jaźń. Zazwyczaj nie słyszycie jej, ponieważ
jesteście zamknięci w określonych wzorcach zachowań które musicie zmienić,
lecz nie chcecie ich zmieniać, ponieważ nie wiecie kim wtedy będziecie.

Szczerze mówiąc, obawiacie się samych siebie. To bardzo powszechne zjawisko.
Obawiacie się, że nie osiągniecie pełni, a bardzo tego chcecie. Mówicie
zatem: "Jestem pełny. Jestem niezależny. Potrzebuję kogoś? Ktoś mnie
pociąga? O nie, nie chcę, za bardzo się tego boję. Nikogo nie potrzebuję.
Nie, jednak potrzebuję kogoś." I tak kręcicie się w kółko. Nauczcie się
uspokajać swój umysł. Nauczcie się całkowicie panować nad swoją energią. Co
to oznacza? To oznacza, że gdziekolwiek jesteście, obserwujecie siebie - w
jakiej pozycji znajduje się wasze ciało, jak używacie swoich rąk, czy
powtarzacie się wciąż od nowa, czy jesteście rozmowni czy milczący. Nauczcie
się obserwować siebie nie osądzając. Nauczcie się obserwować i poprawiać
siebie określając jacy powinniście być w przeciwieństwie do tego jacy
jesteście. Nauczcie się uciszać swój umysł.

Częstotliwość jest przenoszona od was na inną osobę, szczególnie jeśli
istnieje między wami więź miłosna. Więź miłosna nie oznacza, że macie zamiar
na zawsze być sobie wierni. Oznacza po prostu że pozostajecie w tym związku
tak długo, dopóki uważacie go za odpowiedni, szanujecie się nawzajem,
wymieniacie energie i pozwalacie im na swobodny przepływ w otwartym obiegu.
Kiedy nie kochacie się nawzajem i nie łączy was żadna więź, nie następuje
wymiana, obieg nie jest otwarty. Nie znaczy to, że nie możecie uprawiać
satysfakcjonującego seksu, to znaczy jedynie, że obieg energii nie jest
otwarty.

W miarę jak ten prąd elektryczny wznosi się coraz wyżej, ciało ludzkie może
osiągnąć coraz większe wyżyny orgazmu, ponieważ układ nerwowy jest w stanie
utrzymać wyższą częstotliwość ekstazy. System nerwowy określa sposób w jaki
wyrażacie i odczuwacie siebie. Jeśli macie słabo rozwinięty układ nerwowy,
wasze doznania seksualne będą bardzo ograniczone. Doznanie orgazmiczne
powoduje uzdrowienie i przywrócenie równowagi ciała fizycznego.

Ostatecznie nie będziecie mogli zbliżyć się lub być z kimś, kto nie
funkcjonuje na tym samym poziomie "napięcia" co wy. Po prostu nie będziecie
do siebie pasować. To tak jakbyście wkładali but numer dwa na stopę numer
dziewięć. Nie dacie rady, a w każdym razie będzie niewygodnie. Będziecie
niedopasowani, ponieważ nie będziecie mogli połączyć swoich wibracji.

Kiedy zaczniecie łączyć się seksualnie, zrozumiecie w końcu jak ważne jest
dostarczanie wibracji. Łączenie się seksualne jest tylko jednym ze sposobów
łączenia się z ludźmi, którzy funkcjonują w obrębie tego samego zakresu
napięcia. Wasza rzeczywistość jest dla nas bardzo interesująca, ponieważ
macie tak wiele zagadek w waszym budzącym się świecie. Kiedy udajecie się do
obcego kraju, wasze urządzenia elektroniczne nie działają. Nie możecie ich
podłączyć bez specjalnego urządzenia. Byłoby denerwujące, gdybyście musieli
ciągle dostosowywać się do wibracji, kiedy jesteście intymnie zaangażowani w
związek seksualny. Byłby to zbyt duży wysiłek. Zużylibyście całą swą energię
na tworzenie mechanizmów adaptacyjnych. Następnie popadlibyście w stan
negacji, nie pozwalając sobie na dalsze posunięcia, gdyż obniżyłby się wasz
pułap.

Lata sześćdziesiąte cechowało otwarcie na doznania seksualne. W jednej
chwili paradygmat uległ zmianie.

Duża ilość energii, będącej w tym czasie na planecie, razem z
eksperymentalnym przyjmowaniem różnych substancji zmieniających stan umysłu,
spowodowała natychmiastowe stworzenie nowego paradygmatu i wasze oderwanie
od poprzednich generacji. Bariery momentalnie się zmieniły. Oderwaliście się
od pokolenia, które wierzyło w wojnę i nie czuło - pokolenia, które
uprawiało seks w ciemności, być może też w ubraniach. Przełamaliście ten
paradygmat całkowicie na wiele sposobów, ustanowiliście nowe trendy i
stworzyliście nowe sposoby życia. To było wspaniałe. "O tak, niech żyje
wolny seks! wolna miłość i ukazywanie ciała!" - mówiliście.

Teraz nadchodzi czas całkiem nowej rewolucji, dzięki której będziecie się
wibracyjnie przywiązywać do danej osoby. Nie będzie więcej rozpraszania
energii seksualnej i udawania, że jesteście wyzwoleni seksualnie, ponieważ
możecie zajmować takie a takie stanowisko, mówić to, czy robić tamto. Jest
to po prostu cielesny aerobik w sferze seksu. Chcemy abyście wkroczyli w
sferę gimnastyki i akrobacji ducha - wibracji. To czego wszyscy pragniecie
to głębia związku dwojga ludzi wiążących się z sobą i połączonych miłością.
Jeśli obawiacie się tego, to dlatego iż nie macie odpowiedniego wzorca lub
modelu takiej sytuacji. Musicie go stworzyć. Musicie wierzyć, że energia w
kosmicznym projekcie w jakiś sposób momentalnie wywoła nowy ruch oparty na
pragnieniu czynienia następnego kroku w kierunku zrozumienia

samego siebie. Przypomnicie sobie bardzo wyraźnie swoje doznania seksualne w
różnych wariantach rzeczywistości - zarówno kiedy byliście mężczyznami jak i
kobietami, i jak badaliście każdy aspekt sfery seksualnej. Taka działalność
wymaga odwagi. Jeśli istnieje choć jedna dziedzina w której naprawdę
osądzacie sami siebie i w której osądza was planeta, to jest to seks.
Przyjęliście pewne określone poglądy na to co w sferze seksu jest właściwe,
a co niewłaściwe.

Zrozumcie, że na tej planecie seks zawsze był łącznikiem ciała z wyższą
częstotliwością. Mimo iż wiele danych uległo rozproszeniu i rozłączeniu
wewnątrz ciała, ten potencjał stwarzania życia pozostał, pomagając wam
zrozumieć do końca kim jesteście w głębi swojej istoty. Wibracja seksualna
jest łącznikiem z waszą kosmiczną tożsamością, ale cała ta koncepcja została
całkowicie mylnie zrozumiana i zapomniana. Po prostu stwierdzamy, że jest to
większa opowieść i że jest o wiele bardziej intrygująca niż ośmielilibyście
się przypuszczać.

Znaleźli się tacy, którzy nie chcieli, abyście dostroili się do tych
częstotliwości, ponieważ częstotliwości seksualne mogły was zabrać w obszary
wyzwolenia, gdzie moglibyście zacząć orientować się w prawdziwym stanie
rzeczy. Energię seksualną w postaci częstotliwości pozostawiono, aby mogła
przebiegać przez układ nerwowy i łączyć się z wyższym umysłem opuszczając
ciało. Gdyby powiedziano wam, że istnieje wyjście na zewnątrz, kto mógłby
was kontrolować i manipulować wami?

Ludzkość musi usunąć negatywne skojarzenia i osądy zabarwiające od wieków
wasze doznania seksualne. Musicie pojednać się z seksem, aby zjednoczyć
częstotliwość i tożsamość. Manipulacje i ograniczenia spowodowały, że nie
mogliście poznać prawdy o seksie. Mówiono wam, że możecie za jego pomocą
rozmnażać się i przeżywać orgazm, nie mówiono jednak, że możecie
odblokowywać częstotliwości. Możecie nawiązywać kontakt i używać go jako
metody zmiany częstotliwości wibracyjnej swego ciała.

Za kilka lat wasze doznania seksualne nabiorą całkiem nowego wymiaru.
Rozwiniecie się i wzrośniecie, zakładając, że będziecie mieli partnera,
który zechce podążyć tą samą drogą i otworzyć się jak wy. Lecz jeśli
wybierzecie kogoś, kto zechce grać w unikanie lub zaprzeczanie, nie
osiągniecie celu.

fragment ksiazki B.Marciniak 'Zwiastuni Switu'

---------------

Do ksiedza podpisujacego sie 'Kasia Rudzinska': dla mnie jednak bardziej
przekonujaca jest relacja z przekazu channelingowego, nawet jezeli traktuje
sie je z przymrozeniem oka :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-17 10:32:58

Temat: Re: Seks - most do wyzszych poziomow swiadomosci
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"laura" <l...@l...pl> napisał w wiadomości
news:a9fonm$ssq$1@sunsite.icm.edu.pl...
/.../
> Za kilka lat wasze doznania seksualne nabiorą całkiem nowego wymiaru.
> Rozwiniecie się i wzrośniecie, zakładając, że będziecie mieli partnera,
> który zechce podążyć tą samą drogą i otworzyć się jak wy. Lecz jeśli
> wybierzecie kogoś, kto zechce grać w unikanie lub zaprzeczanie, nie
> osiągniecie celu.
>
> fragment ksiazki B.Marciniak 'Zwiastuni Switu'

To bardzo mądre, co zacytowałaś.
Pozdrawiam
E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kto lubi koty?... :)
Hipokamp sieroty - czyli czy choroba sieroca boli...
intencje kobiet
psychologia jako dar dla ludzkosci,czy zaglada?
Czy ktos pomoze ? ZDRADA

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »