« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-04-14 23:26:49
Temat: Jeszcze wierzba !Pytanko. Jest wierzbowy, w miarę świeży słupek i taka sobie, wilgotna
gleba, w którą należy go wsadzić na pół metra, lub nawet płycej.
Oczywiście "zielonym do góry" (:-)). Sąsiad mój ("ze wsi") po prostu
zaostrzył spód siekierą i wbił młotem w ziemię. Fertig. Ale twierdzi, że
należy przylegającą do gleby powierzchnię słupka okorować, bo inaczej
kora zgnije i przeszkodzi tworzeniu się korzonków przybyszowych... Nie
wydaje mi się to prawdziwe. Chociaż....Może jednak ?
Obecnego tu Pana Leśnika nie śmiem pytać, bo jego rozległa i
profesjonalna wiedza merytoryczna nie jest pewnie do podzielenia się nią
z kimś, kto nie lubi "sąsiadów ze wsi", tak jak ja.
Może ktoś inny przerabiał już te tematy ? Innych moich "sąsiadów ze wsi"
(tych normalnych, których kmiotami nie nazywam) pytałem, ale nie mają
bladego pojęcia w aż takich szczegółach. Wiadomo, że nieużywana z powodu
niechęci jej właściciela do sprzątania - miotła wierzbowa, przyrośnie do
gleby w kącie, gdzie się ją postawiło - to cała wiedza na ten temat...
(:-))
W przypadku cienkich witek - sam wiem - nie trzeba nic. Wystarczy trochę
przedtem podmoczyć w beczce. Ale jak z grubymi konarami, które mają
grubą i "dorosłą" korę na wierzchu ?..Zdejmować korę, czy nie zdejmować
kory na powierzchni kontaktu z mokrą ziemią ?...
Pozdrówki, Miro, m...@w...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-04-15 00:53:42
Temat: Odp: Jeszcze wierzba !1. Nie gardz nigdy dobra rada, nawet jesli sie na kogos obrazasz - wiecej
tracisz niz zyskujesz.
2. Okorowanie brzmi jak brednia totalna. Kora jest jednym z kanalow
transportu w pniu - jesli ja usuniesz drzewo umiera. Moze i jest w tym jakas
ludowa madrosc, tego nie wiem, ale nieokorowany pieniek tez a moze przede
wszystkim powinien sie przyjac.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-04-15 17:26:19
Temat: Odp: Jeszcze wierzba !
Użytkownik Rafal Wolski <r...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:q4PJ4.1471$h...@n...tpnet.pl...
> 2. Okorowanie brzmi jak brednia totalna. Kora jest jednym z kanalow
> transportu w pniu - jesli ja usuniesz drzewo umiera. Moze i jest w tym
jakas
> ludowa madrosc, tego nie wiem, ale nieokorowany pieniek tez a moze
przede
> wszystkim powinien sie przyjac.
Właśnie ! Też mi to podejrzanie brzmiało... Przecież, jeśli wypuszczanie
korzeni przybyszowych w dowolnym miejscu pnia jest własnością naturalną
wierzby, to przecież w naturze nic nie USUWA kory w tych miejscach,
jeśli drzewo z jakichś powodów pada i potem rozmnaża się z LEŻĄCYCH w
wilgotnym rowie kawałków... Logiczne...
Dzięki za wsparcie ! (:-)))..
Miro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |