Jkanie, Wizjer TVN i TPSA

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2001-01-30 14:49:31

Temat: Jkanie, Wizjer TVN i TPSA
Od: "Andrzej Wjtowicz" <w...@d...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

7 stycznia na liscie pojawily sie 2 listy w tej sprawie:

najpier JC pisal:
"Witam po 22.00 -ej,

Dawno temu, pilnowałem nad jeziorem mojego "Trampka"
któremu przerżnięto opony. Dobrzy ludzie pomogli mi
"na flakach" odtoczyć go od brzegu i postawić na
cegłach aby następnie można było zdiąć koła i
zawieźdź do wulkanizatora. Miał przyjechać po nie
mój przyjaciel. Było po północy kiedy usłyszałem
pokanie do okna "mydelniczki".
- Zyjesz Józefie?
Przyjechał mój kumpel. Przywiózł tatar, jakieś kiełbaski
no i coś mocniejszego.
- No to po jednym i zabieram twoje kółka a jutro
masz je naprawione. No to zdrowie.
Wychyliłem podany mi kieliszek i ZATKAŁO MNIE.
To nie była wódka, to był spirytus.

Dziś po 22.00 na kanale "tvn" pokazywano reportarz o dwóch
ON z wadą wymowy. Prowadzili oni akcję informacyjną
w Krakowie dla "normalnych", aby ich uświadomić
jak mają się zachowywać przy "natknięciu się" na osobę
jąkającą się. W trakcie "akcji" tegoż reportarzu
obaj Panowie "lądują" w urzędzie telekomunikacyjnym
gdzie odbywa się między nimi a URZEDNIKIEM
rozmowa nt. uzasadnionego oczekiwania tegoż
środowiska ON - jąkających się - na stosowanie
w ich przypadku tańszej taryfy telefonicznej.
Uzasadnienie ON - dłuższy czas potrzebny przy tej
niepełnosprawności na wyartykuowanie myśli
podczas rozmowy telefonicznej.
URZEDNIK, P. Rataj (proszę wybaczyć jeśli
podaję złe nazwisko) stwierdził, że tego typu ulga
dyskryminowałaby resztę społeczeństwa
mówiącą normalnie i poradził naszym kolegom
jąkającym się, aby zaczęli używać urządzenia
techniczne eliminujące potrzebę mówienia - jakieś
tekstafony czy coś tam podobnego.

Od czasu wypicia opisywanego na początku spirytusu,
dziś ZATKAŁO mnie drugi raz.

Tym razem przyczyną była GŁUPOTA - też zatyka,
a już dokładnie, GŁUPOTA URZEDNIKA.

Według takich URZEDNIKOW, ON ruch
powinno się zlikwidować ulgi w komunikacji
miejskiej i poradzić im - aby nie chodzili.

A jąkających się w Polsce mamy ok. 500 000 osób.

Relacja człowiek - pieniądz wyrazu już nabiera,
kto nie ma na jedzenie - poprostu niech umiera.

Jak się ma te 500.000 ON do 40 mln zł, problemu przedstawionego
przez M. Landowskiego:

------------------------------

> Społeczeństwo znowu udowodniło że jest społeczeństwem
> nieprzypadkowym i wybrało ponownie A. Kwaśniewskiego
> w pierwszej turze. Prezydent sprawca oszczędności 40 mln zł !
> zaproponował by pieniądze te przeznaczyć na pomoc Osobom
> Niepełnosprawnym. Konstytucyjnie dysponentem tych pieniędzy
> jest Premier.
>
----------------------------

pozdr. - Józek"

Pozniej Apik:
"Witka

Na TVN oglądałem program o dwóch on którzy się jąkaki. Nie było by w tym
nic specjalnego gdyby nie to że Panowie ci poszli do biura TPSA by
dowiedzieć się czy z powodu niemożności szybkich wypowiedzi mogą liczyć
np na wydłużenie impulsu. Otrzymali odpowiedź że nie bo była by to
dyskryminacja innych klientów. Zaproponowano im w zamian tekstofony.
Co o tym sądzicie?
--
Pozdrawiam
3mka Apik
a...@c...pl"

Tak sie sklada, ze jestem jednym z tych dwoch jakalow bioracych udzial w tym
programie. Juz dawno chcialem o tym napisac, ale nie moglem sie zebrac.
Wczoraj dostalem skrzydel, bo wspominana TPSA dostala kare za praktyki
monopolistyczne. Z materialow prezentowanych w TV dowiedzialem sie, ze
dotyczy to okresu od wrzesnia 2000 r. i wynosi ponad 54 miliony zlotych, a
naliczono ja jako 1% mieisecznych dochodow (chyba) z rozmow miedzymiastowych
(bo tego dotyczy kara).

Zbieznosc cyfr jest wielka - Polski Zwiazek Jakajacych sie szacuje ze ok. 1%
dochodu TPSA z rozmow telefonicznych to sa zawyzone oplaty wynikajace z
faktu, korzystania z tel. przez osoby jakajace sie.

Z uwagi na powyzsze, nasze starania sie to nie proba wydarcia z TPSA jakies
pieniedzy, lecz proba odzyskania jakiejs czesci naszych pieniedzy, pobranych
od nas nieuczciwie, wskutek dyskryminujacej nas taryfy. Chyba do polowy lat
80-tych placilo sie za polaczenie a nie za czas rozmowy. Taryfa
uzelezniajaca oplate od czasu rozmowy ewidentnie dyskryminuje osoby jakajace
sie.
Jest to obszerny temat, ale sprobuje go krotko wyjasnic. W dzisiejszych
czasach trudno zyc bez tel. i osoba nie potrafiaca z tego korzystac lub
bojaca sie tel. ma duze problemy - obciecie od swiata, problemy z praca itp.
Czesto rodzice dziecka jakajacego sie nie pozwalaja mu korzystac z tel. bo
jest to za drogie. Dziecu ma naturalny lek przed tel. (ogolnie os. jakaj.
sie nie lubia rozmow tel., domofonow i in. syt. gdzie nie ma kontaktu z
rozmowca) a to dodatkowo zwieksza lek dziecka przed tel. I rosnie sobie
osoba siedzaca w domu bojaca sie tel. Taka osoba jest izolowana spolecznie,
a pozniej ma problemy w pracy (jak ja ma). Zastanowcie sie tez czy
zadzwonicie do osoby ktora jedno zdanie bedzie wypowiadac 5 min.

Zdajemy sobie sprawe z trudnosci w wprowadzeniu specjalnej taryfy dla os.
jakaj. sie. Jak udowodnic ze wlasnie z tego tel. bedzie dzwonic osoba
jakajaca sie, a niej jej znajomi i koledzy. Mozna wprowadzic ulgi w
abonamencie, mozna z tej nadwyzki ktora placa os. jakaj. sie. oraz osoby
ktore do nich dzwonia, jakas czesc np. 10% przeznaczyc na pomoc osobam
jakajacym sie, na jakas terapie dla nich.

Ta sprawa dotyczy TPSA oraz wszystkich innych operatorow sieci telefonii
stacjonarnej i komorkowej. Zwracalismy my sie do nich z prosba o wsparcie
akcji prowadzonych przez PZJ, lecz odpowiedz byla ze niestety ale nie, bo
wspieraja dom dziecka, dzieci z porazeniem mozgowym i in. Wporzadku to tez
sa wazne kwestie i niech takie akcje wspieraja, lecz osoby jakajace sie to
inna bajka. One nie chca wsparcia bo TPSA czy inny operator ma gest, lecz
chcemy by jakas czesc dochodu powstalego z niesprawiedliwych dla nas taryf,
dyskryminujacech osoby jakajace sie ze wzgledu na specyfike tej
niepelnosprawnosci, byla przekazana na walke ta niepelnosprawnoscia.

Propozycja tekstofonow jest dla nas nie do przyjecia, gdyz jest to sprzeczne
z celami rehabilitacji - my mamy mowic i cwiczyc mowe a nie uciekac przed
mowieniem!!!!

Program Wizjer TVN zawieral fragment ok. 1 min. rozmowy z p. Ratajem
(Rzecznik TPSA w Krakowie), a rozmowa trwala ponad godzine i w jej efekcie
p. Rataj zdal sobie sprawe ze z ta dyskryminacja i tekstofonami to sie
wyglupil. Proponowal nam takze SMS'y :)))))

Na list JC nikt nie zareagowal, natomiast list Apik'a wzbudzil ogromna
dyskusje, lecz nie na temat pierwotnego listy tylko byla to okazja do
powieszenia kolejnych gorzkich slow pod adresem TPSA i dyskusji na temat
wyzszosci osob posiadajacych chociaz jedna akcje TPSA nad osobami
nieposiadajacymi takich akcji.
Szkoda tylko ze temat osob jakajacych sie i ich dyskryminacji nie zostal
zrozumiany.
Mysle ze ON musza wykazac wiecej zrozumienia na potrzeby i problemy innych
rodzajow niepelnosprawnosci, bo to jest poczatek do jednosci naszego
srodowiska, bo dotychczas kazdy ma nas w glebokim poszanowaniu, ale nie
dziwmy sie ze nas nikt nie rozumie jak my sami wobec siebienie potrafimy
wykazac zrozumienia.

Pozdrawiam.

Wujek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-01-30 17:31:07

Temat: Re: Jkanie, Wizjer TVN i TPSA
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"Andrzej Wjtowicz" <w...@d...agh.edu.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:956k2m$i8l$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> 7 stycznia na liscie pojawily sie 2 listy w tej sprawie:

Witam serdecznie,

>
> najpier JC pisal:
> "Witam po 22.00 -ej,
>
> Dawno temu, pilnowałem nad jeziorem mojego "Trampka"
> któremu przerżnięto opony.

/.../

> Wychyliłem podany mi kieliszek i ZATKAŁO MNIE.
> To nie była wódka, to był spirytus.
>
> Dziś po 22.00 na kanale "tvn" pokazywano reportarz o dwóch
> ON z wadą wymowy.

/.../

>
> Od czasu wypicia opisywanego na początku spirytusu,
> dziś ZATKAŁO mnie drugi raz.
>
> Tym razem przyczyną była GŁUPOTA - też zatyka,
> a już dokładnie, GŁUPOTA URZEDNIKA.

/.../

>
> Według takich URZEDNIKOW, ON ruch
> powinno się zlikwidować ulgi w komunikacji
> miejskiej i poradzić im - aby nie chodzili.
>
> A jąkających się w Polsce mamy ok. 500 000 osób.
>
> Relacja człowiek - pieniądz wyrazu już nabiera,
> kto nie ma na jedzenie - poprostu niech umiera.
>
> Jak się ma te 500.000 ON do 40 mln zł, problemu przedstawionego
> przez M. Landowskiego:
>
> ------------------------------
>
> > Społeczeństwo znowu udowodniło że jest społeczeństwem
> > nieprzypadkowym i wybrało ponownie A. Kwaśniewskiego
> > w pierwszej turze. Prezydent sprawca oszczędności 40 mln zł !
> > zaproponował by pieniądze te przeznaczyć na pomoc Osobom
> > Niepełnosprawnym. Konstytucyjnie dysponentem tych pieniędzy
> > jest Premier.
> >
> ----------------------------
>
> pozdr. - Józek"
>
>
>
> Pozniej Apik:
> "Witka
>
> Na TVN oglądałem program o dwóch on którzy się jąkaki. Nie było by w tym
> nic specjalnego gdyby nie to że Panowie ci poszli do biura TPSA by
> dowiedzieć się czy z powodu niemożności szybkich wypowiedzi mogą liczyć
> np na wydłużenie impulsu. Otrzymali odpowiedź że nie bo była by to
> dyskryminacja innych klientów. Zaproponowano im w zamian tekstofony.
> Co o tym sądzicie?
> --
> Pozdrawiam
> 3mka Apik
> a...@c...pl"

>
>
> Tak sie sklada, ze jestem jednym z tych dwoch jakalow bioracych udzial w
tym
> programie.

A padał śnieg gdy dwóch "nauczycieli" podjęło próbę edukacji
społecznej.

>Juz dawno chcialem o tym napisac, ale nie moglem sie zebrac.
> Wczoraj dostalem skrzydel, bo wspominana TPSA dostala kare za praktyki
> monopolistyczne. Z materialow prezentowanych w TV dowiedzialem sie, ze
> dotyczy to okresu od wrzesnia 2000 r. i wynosi ponad 54 miliony zlotych, a
> naliczono ja jako 1% mieisecznych dochodow (chyba) z rozmow
miedzymiastowych
> (bo tego dotyczy kara).

Wykorzystywanie pieniędzy dla ON i polityki dla ON przez rosnące
rekiny finansowe nabiera rozmiaru i bezczelności.
Ale ktoś to kiedyś rozpracuje - dokładnie.
I wcale nie trzeba do tego CIA.
Hluby to krajowi napewno nie przyniesie.

/.../

>
> Z uwagi na powyzsze, nasze starania sie to nie proba wydarcia z TPSA
jakies
> pieniedzy, lecz proba odzyskania jakiejs czesci naszych pieniedzy,
pobranych
> od nas nieuczciwie, wskutek dyskryminujacej nas taryfy. Chyba do polowy
lat
> 80-tych placilo sie za polaczenie a nie za czas rozmowy. Taryfa
> uzelezniajaca oplate od czasu rozmowy ewidentnie dyskryminuje osoby
jakajace
> sie.

Dokładnie - Swięte słowa.

> Jest to obszerny temat, ale sprobuje go krotko wyjasnic.........

>
> Zdajemy sobie sprawe z trudnosci w wprowadzeniu specjalnej taryfy dla os.
> jakaj. sie. Jak udowodnic.....

To TPSA ma udowodnić, nie Wy.
A jak nie potrafi tego rozwiązać to niech abonamentowi jąkającemu się
da np. 50% - tową zniżkę do czasu aż to rozwiąże.
Ale najpierw niech zasięgnie rady u PZJ lub zatrudni u siebie
ON z tą wadą wymowy i da mu zadanie aby poprowadził w tej sprawie
konferencję telefoniczną na ten temat, ale.......przez telefon.
Może wówczas po wskazaniach ICH liczników opłat coś do nich dotrze.

> Program Wizjer TVN zawieral fragment ok. 1 min. rozmowy z p. Ratajem
> (Rzecznik TPSA w Krakowie), a rozmowa trwala ponad godzine i w jej efekcie
> p. Rataj zdal sobie sprawe ze z ta dyskryminacja i tekstofonami to sie
> wyglupil. Proponowal nam takze SMS'y :)))))

Niech on dziękuje Bogu, że puścili go na wizji tylko minutę.
Gdzie możnaby zmieścić tę masę głupoty jaką człowiek
musiałby wysłuchać gdyby to trwało godzinę.
"Baniak" mojego telewizora pękłby z pewnością a ja należałbym do
PZJ -
tak by mnie zatkało,
gdyby to godzinę trwało.

>
> Na list JC nikt nie zareagowal,

Przeżałem to:-)

> Mysle ze ON musza wykazac wiecej zrozumienia na potrzeby i problemy innych
> rodzajow niepelnosprawnosci, bo to jest poczatek do jednosci naszego
> srodowiska, bo dotychczas kazdy ma nas w glebokim poszanowaniu, ale nie
> dziwmy sie ze nas nikt nie rozumie jak my sami wobec siebienie potrafimy
> wykazac zrozumienia.

Bingo!.....i dodam moje:

Swięte słowa!

pozdr. - Józek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-01-30 20:46:16

Temat: Re: Jkanie, Wizjer TVN i TPSA
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"JC" <J...@t...de> schrieb im Newsbeitrag
news:956u6p$rs2$07$1@news.t-online.com...

> Hluby to krajowi napewno nie przyniesie.

Wybaczcie, powinno być:

Chluby to krajowi nie przyniesie.

Maciek, Pearl nie czytać;-)

pozdr. - Józek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry