Data: 2008-02-18 10:11:24
Temat: KTOS...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... bełkotał o tym jak chowam ścinki do opakowań, z których zostały obcięte
i tworzył na tej podstawie legendy o mnie.
He..he, ale dureń. Śmieci wrzucam do kosza - w który mam włożony worek
foliowy, który po zapełnieniu wrzucam do worka zbiorczego do zabrania przez
śmieciarzy. Często te worki z kosza rozrywały się wysypując zawartość w
róznych miejscach podczas wynoszenia - wtedy musiałem zbierać te drobiazgi
czasem w błocie i podczas deszczu. Po wrzuceniu do opakowania ścinków nie
mam tego problemu. Sprawa pozornie błacha, ale oszczędza mi czas, który mogę
zagospodarować w inny sposób, np. do lezenia na dowolnie wybranym boku, lub
do gruchania gruchą. Racjonalizacja i optymalizacja. Nie jestem drobiazgowy
i nie mam natręctw.
Pajace.
|