Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Kamienie zolciowe

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kamienie zolciowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-06-24 08:09:29

Temat: Kamienie zolciowe
Od: "Anka" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,

Wlasnie dowiedzialam sie wczoraj podczas USG o tej przypadlosci. Poczytalam
troche i zastanawia mnie jedna rzecz, ktorej wyjasnienia sie jednak nie
doszukalam. Przede wszystkim jak organizm radzi sobie bez pecherzyka, ktory
jednak pelni wazna funkcje, przechowujac zolc podczas przerw miedzy
posilkami? Poza tym uwaza sie, ze kamienie tworza sie na skutek pewnej
sklonnosci samej zolci, tak wiec co wobec tego daje usuniecie wraz z
kamieniem calego pecherzyka? Osobiscie slyszalam o kilku osobach, ktorym po
usunieciu pecherzyka kamienie tworzyly sie po jakims czasie bezposrednio w
przewodach zolciowych.


Pozdrawiam,
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-06-24 09:42:25

Temat: Re: Kamienie zolciowe
Od: "iza" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anka" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3b35a178$1@news.astercity.net...
> Witajcie,
>
> Wlasnie dowiedzialam sie wczoraj podczas USG o tej przypadlosci.
Poczytalam
> troche i zastanawia mnie jedna rzecz, ktorej wyjasnienia sie jednak nie
> doszukalam. Przede wszystkim jak organizm radzi sobie bez pecherzyka,
ktory
> jednak pelni wazna funkcje, przechowujac zolc podczas przerw miedzy
> posilkami?

Jakoś radzi sobie, wiele osób żyje bez pęcherzyka żółciowego całe dekady.
Nie jest to oczywiscie bez znaczenia dla organizmu. Po usunięciu pęcherzyka
organizm cierpi na chroniczny , ale nieduży niedostatek żółci, to pociąga za
sobą gorsze przyswajanie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, a więc A, D,
K, E. Pacjenci zazwyczaj obserwuja u siebie pewne wysuszenie skóry,
pogorszenie stanu śluzóweki temu można zaradzić.

Poza tym uwaza sie, ze kamienie tworza sie na skutek pewnej
> sklonnosci samej zolci, tak wiec co wobec tego daje usuniecie wraz z
> kamieniem calego pecherzyka? Osobiscie slyszalam o kilku osobach, ktorym
po
> usunieciu pecherzyka kamienie tworzyly sie po jakims czasie bezposrednio w
> przewodach zolciowych.

To prawda, nie tak rzadko kamienie tworza sie wciąż, tym razem w przewodach
żółciowych. Moim zdaniem można temu zapobiec, odpowiednią dietą i sposobem
życia.
Poczytaj więcej o profilaktyce i staraj się zdecydowanie dotychczaszłe
nawyki, którym zawdzięczasz kamice żółciową. Kamienie tworzą się latami,
dają znać o sobie dopiero wtedy, gdy zazwyczaj jest już dość późno.


Pozdrawiam,

Izka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-06-24 09:46:24

Temat: Re: Kamienie zolciowe
Od: "Anka" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "iza" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9h4c7s$61j$1@news.tpi.pl...

Anka:
>>Osobiscie slyszalam o kilku osobach, ktorym
> po
> > usunieciu pecherzyka kamienie tworzyly sie po jakims czasie bezposrednio
w
> > przewodach zolciowych.
>
> To prawda, nie tak rzadko kamienie tworza sie wciąż, tym razem w
przewodach
> żółciowych. Moim zdaniem można temu zapobiec, odpowiednią dietą i sposobem
> życia.

No wlasnie. :) Skoro i tak sie tworza, to nie mozna by tego pecherzyka
zostawic, a usunac tylko kamienie? :)

Sprawa z wlasciwym sposobem odzywiania sie tez nie jest taka prosta. Obawiam
sie, ze w moim przypadku wieksze znaczenie ma tutaj dziedzicznosc - kamienie
miala i moja mama i babcia. Poza tym juz od bardzo dawna (ponad 10 lat) nie
jadam typowych polskich dan obfitujacych w tluszcz. Nie jadam zbyt duzo
miesa, bo po prostu go nie lubie. Tak wiec moja dieta od bardzo dawna
ograniczala sie glownie do owocow, warzyw, nabialu, chudego miesa (szynka,
drob, ryby) i ciemnego pieczywa. Moim jedynym grzechem byly slodycze, ale
tez nie obzeralam sie nimi codziennie. Dlatego wlasnie tak obawiam sie o
operacje usuniecia pecherzyka - skoro juz mam sklonnosci do kamicy, to nie
chcialabym zeby kamienie tworzyly sie ponownie w drogach zolciowych, bo jest
to chyba jednak grozniejsze niz gdy usytuowane sa w pecherzyku.

Slyszalam tez o zabiegu litotrypsji, stosowanym czasem przy kamicy
zolciowej. Czy jest to zabieg skuteczny?

Pozdrawiam,
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-06-24 10:45:03

Temat: Re: Kamienie zolciowe
Od: "iza" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anka" <s...@i...pl> napisał

> No wlasnie. :) Skoro i tak sie tworza, to nie mozna by tego pecherzyka
> zostawic, a usunac tylko kamienie? :)

Pytanie tylko jak to zrobic? Medycyna konwecjonalna każe usuwać pęcherzyk,
medycyna naturalna poleca metodę spędzania kamieni, ale to nie miejsce na
dawanie przepisów jak tego dokonać.

> Sprawa z wlasciwym sposobem odzywiania sie tez nie jest taka prosta.
Obawiam
> sie, ze w moim przypadku wieksze znaczenie ma tutaj dziedzicznosc -
kamienie
> miala i moja mama i babcia.

Nie zaprzeczę i nie zgodzę sie z tym twierdzeniem. Zdecydowanie szukałabym
jednak zależności pomiędzy powstawaniem kamieni a trybem życia, zwłaszcza
sposobem odżywiania.

Poza tym juz od bardzo dawna (ponad 10 lat) nie
> jadam typowych polskich dan obfitujacych w tluszcz. Nie jadam zbyt duzo
> miesa, bo po prostu go nie lubie. Tak wiec moja dieta od bardzo dawna
> ograniczala sie glownie do owocow, warzyw, nabialu, chudego miesa (szynka,
> drob, ryby) i ciemnego pieczywa. Moim jedynym grzechem byly slodycze, ale
> tez nie obzeralam sie nimi codziennie.

Jakie to typowe, wszystkie kobiety w mojej rodzinie jedzą chudo, razowe
pieczywo, warzywa, owoce, ale do tego sterty słodyczy! Wszystkie mają
problem z kamicą .

> Slyszalam tez o zabiegu litotrypsji, stosowanym czasem przy kamicy
> zolciowej. Czy jest to zabieg skuteczny?

Nie wiem , może ktos się odezwie :-)

Pozdrawiam,

Izka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-06-24 11:04:23

Temat: Re: Kamienie zolciowe
Od: "Anka" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "iza" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9h4ftd$kt2$1@news.tpi.pl...

> Jakie to typowe, wszystkie kobiety w mojej rodzinie jedzą chudo, razowe
> pieczywo, warzywa, owoce, ale do tego sterty słodyczy! Wszystkie mają
> problem z kamicą .

No, ale ja nie jadam stert slodyczy. :) I w tym wlasnie szkopul - mysle, ze
odzywiam sie zdrowiej niz wiekszosc moich znajomych, takze tezszych ode mnie
(ja nigdy nie mialam wiekszych problemow z nadwaga), ktorzy kamicy nie maja.
No, ale nie ma co sie rozwodzic nad przyczynami. To pewnie kombinacja, tak
jak wszystko zreszta, sklonnosci i sposobu zycia.

A co do pozbywania sie samych kamieni, to jest to wlasnie m.in. litotrypsja,
o ktorej czytalam co nieco, ale szczegolow nie znam, wiec bylabym wdzieczna
za wypowiedz kogos, kto slyszal wiecej (a moze sam przez ten zabieg
przeszedl?).

A tak poza tym, to dzieki Izo, za odzew. :)

Pozdrawiam serdecznie
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-06-24 23:12:31

Temat: Re: Kamienie zolciowe
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora



Anka napisał(a):

> Witajcie,
> Wlasnie dowiedzialam sie wczoraj podczas USG o tej przypadlosci. Poczytalam
> troche i zastanawia mnie jedna rzecz, ktorej wyjasnienia sie jednak nie
> doszukalam. Przede wszystkim jak organizm radzi sobie bez pecherzyka, ktory
> jednak pelni wazna funkcje, przechowujac zolc podczas przerw miedzy
> posilkami?

Mój organizm radzi sobie wyśmienicie...Jak przyszłam ze szpitala ponad 10 lat
temu, to wreszcie zjadłam moje uluione pierogi z truskawkami w ilości 15
sztuk...Moja mamusia ze zdziwienia kiwała tylko głową, bo sama nie mogła zjeść
więcej niż 5 szt...Nie mam już nigdy zgagi ( z wyjątkiem jak ostatnio mi coś
odbiło i wypiłam od razu litr ugotowanego mleka), mogę się napić winka i jeść to
na co mam ochotę.

> Poza tym uwaza sie, ze kamienie tworza sie na skutek pewnej
> sklonnosci samej zolci, tak wiec co wobec tego daje usuniecie wraz z
> kamieniem calego pecherzyka? Osobiscie slyszalam o kilku osobach, ktorym po
> usunieciu pecherzyka kamienie tworzyly sie po jakims czasie bezposrednio w
> przewodach zolciowych.

Sama się o to boję, ale do tej pory jakoś się trzymam :-)


Pozdrawiam,
Kaja
--
*Nie wszystkie kwiaty są wplecione do jednego wieńca;
cała mądrość nie mieści się w jednej głowie*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-06-25 08:33:42

Temat: Re: Kamienie zolciowe
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

"iza" <z...@p...onet.pl> wrote in message news:<9h4ftd$kt2$1@news.tpi.pl>...
> Użytkownik "Anka" <s...@i...pl> napisał

> > Sprawa z wlasciwym sposobem odzywiania sie tez nie jest taka prosta.

Jest prostsza niż się tobie wydaje.

> > Obawiam sie, ze w moim przypadku wieksze znaczenie ma tutaj
> > dziedzicznosc - kamienie miala i moja mama i babcia.

Jaka tam dziedziczność... Jeśli czegoś nie potrafimy wytłumaczyć
zwalamy na dziedziczność lub geny. To jest możliwe , ale w
bardzo małym procentcie przypadków.

W większości kamienie tworzą się wtedy , gdy żółć zalega zbyt
długo w woreczku lub przewodzie żółciowym.
Jedząc strawę tłustą , strategicznie rozmieszczone receptory
wysyłają sygnał do woreczka, żeby "podrzucił" troche żółci, która
jest potrzebna do procesu emulsyfikacji tłuszczy. Woreczek
dokonuje tego poprzez obkurczenie się i wyciśnięcie pewnej
ilości żółci do dwunastnicy.
Jeśli się je tak, że woreczek sie mniej lub więcej regularnie
nie opróżnia tworzą się kamienie. To wszystko.

> Nie zaprzeczę i nie zgodzę sie z tym twierdzeniem. Zdecydowanie szukałabym
> jednak zależności pomiędzy powstawaniem kamieni a trybem życia, zwłaszcza
> sposobem odżywiania.

No pewnie że tak. Od tego trzeba zacząć.

> > Poza tym juz od bardzo dawna (ponad 10 lat) nie
> > jadam typowych polskich dan obfitujacych w tluszcz.

No to szykujesz dobre podłoże do wytrącenia sie soli żółciowych
w postaci tzw. kamieni. Dalej tak i ... opiszesz nam
tu kiedyś problemy z kamieniami żółciowymi, które
sam sobie stworzyłaś i nie zganiaj na mamusie czy tatusia :-)))
bo odziedziczyłaś to od nich.

> Jakie to typowe, wszystkie kobiety w mojej rodzinie jedzą chudo, razowe
> pieczywo, warzywa, owoce, ale do tego sterty słodyczy! Wszystkie mają
> problem z kamicą .

Zdziwiłbym się gdyby nie miały !!

Pozdrawiam,
Jerzy Zięba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-06-25 09:40:07

Temat: Re: Kamienie zolciowe
Od: "iza" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał

> > Jakie to typowe, wszystkie kobiety w mojej rodzinie jedzą chudo, razowe
> > pieczywo, warzywa, owoce, ale do tego sterty słodyczy! Wszystkie mają
> > problem z kamicą .
>
> Zdziwiłbym się gdyby nie miały !!

No to co Jerzy proponujesz, poza oczywistym faktem zerwania nałogu wsuwania
cukru?

Izka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-06-25 12:13:31

Temat: Re: Kamienie zolciowe
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

"iza" <z...@p...onet.pl> wrote in message news:<9h70fa$p9a$1@news.tpi.pl>...
> Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał
>
> > > Jakie to typowe, wszystkie kobiety w mojej rodzinie jedzą chudo, razowe
> > > pieczywo, warzywa, owoce, ale do tego sterty słodyczy! Wszystkie mają
> > > problem z kamicą .
> >
> > Zdziwiłbym się gdyby nie miały !!
>
> No to co Jerzy proponujesz, poza oczywistym faktem zerwania nałogu wsuwania
> cukru?
>
> Izka

Jedz coś co obkurcza woreczek żółciowy np. jajko, czy coś
tłustego. Jeśli masz problem z zaakceptowaniem czegoś
co się nazywa "żywienie optymalne", to przynajmniej od czasu do czasu
zmuś woreczek do pracy.

Pozdrawiam,
Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-06-25 15:19:42

Temat: Re: Kamienie zolciowe
Od: "Anka" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał w wiadomości
news:cc5589ba.0106250033.4fcd90e9@posting.google.com
...
> "iza" <z...@p...onet.pl> wrote in message
news:<9h4ftd$kt2$1@news.tpi.pl>...
> > Użytkownik "Anka" <s...@i...pl> napisał
>
> > > Sprawa z wlasciwym sposobem odzywiania sie tez nie jest taka prosta.
>
> Jest prostsza niż się tobie wydaje.

Ale dlaczego komentujesz calkowicie wyrwana z kontekstu wypowiedz?

> > > Obawiam sie, ze w moim przypadku wieksze znaczenie ma tutaj
> > > dziedzicznosc - kamienie miala i moja mama i babcia.
>
> Jaka tam dziedziczność... Jeśli czegoś nie potrafimy wytłumaczyć
> zwalamy na dziedziczność lub geny. To jest możliwe , ale w
> bardzo małym procentcie przypadków.

Ale ja przeciez nie twierdze, ze moj styl zycia zupelnie nie przyczynil sie
do kamicy, tyle ze zawsze mniejsza lub wieksza role odgrywaja czynniki
konstytucjonalne, np. kamica czesciej wystepuje u kobiet.

> > > Poza tym juz od bardzo dawna (ponad 10 lat) nie
> > > jadam typowych polskich dan obfitujacych w tluszcz.
>
> No to szykujesz dobre podłoże do wytrącenia sie soli żółciowych
> w postaci tzw. kamieni. Dalej tak i ... opiszesz nam
> tu kiedyś problemy z kamieniami żółciowymi, które
> sam sobie stworzyłaś

Nie przesadzaj. To, ze nie jadam goloneczki, zeberek, bigosu czy salcesonu,
nie oznacza, ze tluszczy nie jadam w ogole. Tluszcz zawarty jest w
mniejszych lub wiekszych ilosciach w wielu spozywanych na co dzien
potrawach. Czyli Twoim zdaniem, jakbym tak walnela sobie w przeciagu
ostatnich 10 lat raz na tydzien golonke to bym tych kamieni nie miala? :)


Pozdrawiam,
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

co jest !!! ????? !!!
Jak mam do cholery przytyc?!?!?!
kortyzol w zastrzyku
aac
Antykoncepcja w zastrzyku na 3 m-ce

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »