Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Karetka pogotowia i numer 999

Grupy

Szukaj w grupach

 

Karetka pogotowia i numer 999

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-04-10 18:16:41

Temat: Karetka pogotowia i numer 999
Od: WOJSAL <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rzecz dzieje sie w Gdansku.
Ktos zachorowal w mojej rodzinie - objawy: silne bole w okolicy
woreczka zolciowego. Wujek zadzwonil na 999 by wezwac lekarza,
by ten jak najszybciej postawil (wstepna chociaz) diagnoze,
by jak najszybciej opanowac bol (czyli objawy) i zaczac leczenie
przyczynowe.

Na 999 jakis czlowiek powiedzial, ze wujek nie ma dzwonic na 999
bo to nie ten rejon, tylko gdzie indziej ma dzwonic pod jakis inny
numer. I tu podal "inny numer" co w wypadku stressu nie jest takie
latwe do zapisania, i szybkiego wezwania pomocy medycznej.

Pod "innym numerem" jakas pani zaczela wujka przesluchiwac, bo
"lekarz musi wiedziec na czym polega problem".
Po dyskusji z owa pania, pani zdecydowala sie jednak polaczyc wujka z
lekarzem. Lekarz, na podstawie telefonicznej rozmowy, zaproponowal by
wujek podal jakies srodki przeciwbolowe, uprzednio przepytujac wujka o
stan apteczki domowej. A w tym czasie (czasie paru niekrotkich rozmow
telefonicznych) chora cierpiala z bolu, co akurat nie stanowilo problemu
dla dyspozytora z pierwszego telefonu (999) ani dyspozytorki nr 2
(z innego telefonu niz 999).

Skonczylo sie to tym, ze wujek zabral chora do szpitala a tam
lekarze szpitalni juz zaopiekowali sie chora. Mniej wiecej wtedy lekarz
z "innego numeru" zadzwonil z troską, czy wujek ma jakis transport, na
co wujek odpowiedzial, zeby teraz lekarz juz mu nie zawracal glowy.

Pytania:
1. Czy powyzsza procedura jest zgodna z prawem?
2. Czy dyspozytor z nr 999 ma prawo odmowic przyjecia
wezwania karetki i skierowac pod jakis inny numer? (skad
pewnosc ze pod tym innym numerem jest lekarz? Od czego
jest numer 999?)
3. Czy dyspozytorka z pogotowia ma prawo decydowac o tym czy wezwanie
przekazac lekarzowi?
4. Czy dyspozytorka ma prawo opozniac
przyjazd karetki tylko dlatego, ze nie zna stanu zdrowia
osoby chorej? Wiedziala oczywiscie, ze osoba chora cierpi, ze ma bole
itp (ale to bylo za malo dla pani dyspozytorki)
5. Do kogo mozna zlozyc skargę na:
a) zachowanie dyspozytora spod 999
b) zachowanie dyspozytorki spod "innego telefonu"
c) zachowanie lekarza, ktory leczy przez telefon zamiast
przyjechac natychmiast, jak to mozliwe, do osoby chorej?


Powiem, ze to jest drugi taki przypadek w Gdansku jaki znam. Pierwszy
znam z autopsji.I wygladal podobnie. Czyli: dzwonie na 999 z prosba o
pilny przyjazd a tam jakas dama mowi mi, ze mam zadzwonic gdzies tam...
Czyli tak wlasciwie: do czego sluzy nr 999?

--
Pozdrawiam,
Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-04-11 07:53:07

Temat: Re: Karetka pogotowia i numer 999
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Kwi, 20:16, WOJSAL wrote:
> Rzecz dzieje sie w Gdansku.
> Ktos zachorowal w mojej rodzinie - objawy: silne bole w okolicy
> (...)
> Powiem, ze to jest drugi taki przypadek w Gdansku jaki znam. Pierwszy
> znam z autopsji.I wygladal podobnie. Czyli: dzwonie na 999 z prosba o
> pilny przyjazd a tam jakas dama mowi mi, ze mam zadzwonic gdzies tam...
> Czyli tak wlasciwie: do czego sluzy nr 999?

Myślę, że ten opis i pytania powinieneś złożyć u siebie w magistracie
na ręce Zastępcy Prezydenta ds. polityki społecznej Ewy Kamińskiej
e...@g...gda.pl
http://www.gdansk.pl/wladzemiasta,805,9114.html
Natomiast co do telefonów...
Nie wiem, jak jest w Gdańsku, ale kiedyś we Wrocławiu wyjazdowa pomoc
medyczna była rozmieszczona po dzielnicach i działała w ramach
pogotowia. Ideą działania tych stacji było skrócenie dojazdu do
chorego.
Zastanawiające, że w dzisiejszej technologii telefonicznej dalej
funkcjonują te archaiczne "przełączenia".
Poza tym, kocham Gdańsk ;)

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-04-11 08:34:06

Temat: Re: Karetka pogotowia i numer 999
Od: WOJSAL <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik JaMyszka napisał:

> Natomiast co do telefonów...
> Nie wiem, jak jest w Gdańsku, ale kiedyś we Wrocławiu wyjazdowa pomoc
> medyczna była rozmieszczona po dzielnicach i działała w ramach
> pogotowia. Ideą działania tych stacji było skrócenie dojazdu do
> chorego.
> Zastanawiające, że w dzisiejszej technologii telefonicznej dalej
> funkcjonują te archaiczne "przełączenia".

Ja rozumiem idee decentralizacji pomocy wyjazdowej.
Ale czy nie powinno być tak, że ja dzwonię po 999
a tam mnie ktoś/coś przełącza do wlasciwej osoby
z wlasciwego regionu?

--
Pozdrawiam,
Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-04-11 09:40:01

Temat: Re: Karetka pogotowia i numer 999
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Kwi, 10:34, WOJSAL wrote:
> [...]
> Ja rozumiem idee decentralizacji pomocy wyjazdowej.
> Ale czy nie powinno być tak, że ja dzwonię po 999
> a tam mnie ktoś/coś przełącza do wlasciwej osoby
> z wlasciwego regionu?

Takie rozwiązanie jest pod numerem ratunkowym z komórek 112.
Oficer dyż. przełącza na PR, SP czy do konkretnej jednostki policji.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dobry psychiatra w Trójmieście - proszę o pomoc.
sok z brzozy i alergia na pylki
Re: antynikotynowe krople do oczu
lekki ból
czy cionża to choroba?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »