« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-28 14:41:35
Temat: KasztanowiecMam problem z kasztanowcem.
Wsadziłem kasztanowca 3 lata temu (ze szkółki). Ma w tej chwili ok. 90cm
wysokości.
Co roku na wiosnę zasilam go nawozem (Azofoska) i co wiosmę wypuszcza nowe
liście ale pod koniec maja zaczynają mu rudzieć i zwijać się liście. Nie ma
na sobie żadnych oznak szkodników ani podejrzanych plam chorobowych. Jak mu
pomóc w jego ciężkim żywocie?
Ziemia, na której jest posadzony to klasa IVz o prawdopodobnie odczynie
kwasowym.
Podobny problem miałem z bzami ale w czwartym roku przy dwukrotnym
stosowaniu nawozu (kwiecień i koniec lipca) zaczynają wyglądać poprawnie.
Jeśli ktoś z grupowiczów ma jakieś doświadczenia z kasztanowcami proszę o
poradę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-06-01 20:57:34
Temat: Re: Kasztanowiec
Użytkownik "linkman" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
........
>i co wiosmę wypuszcza nowe
> liście ale pod koniec maja zaczynają mu rudzieć i zwijać się liście.
To jest, zdaje się, jakaś choroba. Już nie pamiętam, ale występowała ona na
młodych roślinach tego gatunku.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-06-03 20:33:14
Temat: Re: KasztanowiecTo choroba grzybowa. Podobny problem miala kiedys Jagoda ze swoimi
kasztanowcami. Oprocz oprysku zalecano grabienie i palenie lisci na jesieni.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
* promocja - bukszpan 2,99 *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-06-05 19:49:53
Temat: Re: KasztanowiecUżytkownik Rafal Wolski <r...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ff9se$p7g$...@n...tpi.pl...
> To choroba grzybowa. Podobny problem miala kiedys Jagoda ze swoimi
> kasztanowcami. Oprocz oprysku zalecano grabienie i palenie lisci na
jesieni.
> Pozdrawiam.
> Rafal Wolski
> Wirtualny Sklep Ogrodniczy
> http://www.wolski.com.pl/sklep
> * promocja - bukszpan 2,99 *
Witam !
Pozwolę sobie zapytać , posadziłem kasztanowca z nasion i z czterech trzy mi
wyrosły.
Mają po dwa tygodnie i po dwa liście. Chcę je docelowo wysadzić w lesie
mieszanym (sosna , brzoza) do gruntu. Kiedy to mogę zrobić ? , czy szlag ich
nie trafi zimą ? czy może niech rok posiedzą w doniczkach w mieszkaniu ? i
ostatnie ; dałem za małe doniczki , można by je teraz (póki małe) przesadzić
razem z ziemią do większych ?
poradźcie proszę pozdr.vad
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-06-05 23:06:55
Temat: Re: Kasztanowiec"Vad" <b...@b...pl> wrote in message news:9fjhho$1de$3@news.tpi.pl...
> Pozwolę sobie zapytać , posadziłem kasztanowca z nasion i z czterech trzy mi
> wyrosły.
> Mają po dwa tygodnie i po dwa liście. Chcę je docelowo wysadzić w lesie
> mieszanym (sosna , brzoza) do gruntu. Kiedy to mogę zrobić ? , czy szlag ich
> nie trafi zimą ?
Zgodnie z moja filozofia ogrodnicza, jezeli je szlag trafi
zima, to znaczy, ze byly za slabe. A najlepiej od razu do
gruntu. Wyrosna te, ktore byly najsilniejsze i trafily na
warunki im odpowiadajace.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-06-07 18:46:30
Temat: Re: KasztanowiecUżytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9fjqjg$oe8$...@h...iupui.edu...
> "Vad" <b...@b...pl> wrote in message news:9fjhho$1de$3@news.tpi.pl...
> > Pozwolę sobie zapytać , posadziłem kasztanowca z nasion i z czterech
trzy mi
> > wyrosły.
> > Mają po dwa tygodnie i po dwa liście. Chcę je docelowo wysadzić w lesie
> > mieszanym (sosna , brzoza) do gruntu. Kiedy to mogę zrobić ? , czy szlag
ich
> > nie trafi zimą ?
>
> Zgodnie z moja filozofia ogrodnicza, jezeli je szlag trafi
> zima, to znaczy, ze byly za slabe. A najlepiej od razu do
> gruntu. Wyrosna te, ktore byly najsilniejsze i trafily na
> warunki im odpowiadajace.
> Pozdrowienia,
> Michal
>Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
Witam Panie Michale
Dowiedziałem się dzisiaj , że to jest roślina jednoroczna (ogrodnik ze mnie
żaden , nawet nie amator) czyli rośnie sezon owocuje i obumiera. Nasiona się
zbiera , wiosną sadzi i tak wkoło wojtek. Jak to prawda to na cholere mnie
one na działce , niech siedzą w doniczkach na balkonie i nie znają wolności
:-)
pozdr.vad
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-06-07 20:34:03
Temat: Re: Kasztanowiec"Vad" <b...@b...pl> wrote in message news:9fon6u$n0l$1@news.tpi.pl...
> > > Pozwolę sobie zapytać , posadziłem kasztanowca z nasion i z czterech trzy mi
> > > wyrosły.
[...]
> Dowiedziałem się dzisiaj , że to jest roślina jednoroczna (ogrodnik ze mnie
> żaden , nawet nie amator) czyli rośnie sezon owocuje i obumiera. Nasiona się
> zbiera , wiosną sadzi i tak wkoło wojtek. Jak to prawda to na cholere mnie
> one na działce , niech siedzą w doniczkach na balkonie i nie znają wolności
To co to za roslina? Kasztanowiec (Aesculus) to takie duze drzewo,
co za owoce ma kasztany. I bynajmniej nie jest jednoroczny.
Czy te nasiona to byly kasztany?
A nasiona roslin jednorocznych czesto bardzo dobrze
wysiewaja sie same nawet w warunkach ogrodowych.
Raz sie posieje, a potem one juz same wkolo wojtek :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-06-08 07:18:23
Temat: Re: KasztanowiecMichal Misiurewicz napisal:
> (...)
> To co to za roslina? Kasztanowiec (Aesculus) to takie duze drzewo,
> co za owoce ma kasztany. I bynajmniej nie jest jednoroczny.
> Czy te nasiona to byly kasztany?
Jest taka roślinka jednoroczna, potocznie nazywana kasztanowcem
Nie wiem, jak się fachowo nazywa. Wyrasta czasem na bardzo
wielkiego dyla (wielkość porównywalna do litworu). Jeżeli ma rosnąć na
balkonie, to potrzebna mu będzie duża donica. Są też z czerwonymi liśćmi.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-06-08 07:42:05
Temat: RE: Kasztanowiec
-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Krystyna Chiger
Sent: Friday, June 08, 2001 8:18 AM
To: p...@n...pl
Subject: Re: Kasztanowiec
Michal Misiurewicz napisal:
> (...)
> To co to za roslina? Kasztanowiec (Aesculus) to takie duze drzewo,
> co za owoce ma kasztany. I bynajmniej nie jest jednoroczny.
> Czy te nasiona to byly kasztany?
Jest taka roślinka jednoroczna, potocznie nazywana kasztanowcem
Nie wiem, jak się fachowo nazywa. Wyrasta czasem na bardzo
wielkiego dyla (wielkość porównywalna do litworu). Jeżeli ma rosnąć na
balkonie, to potrzebna mu będzie duża donica. Są też z czerwonymi liśćmi.
Krycha
Pewnie chodzi o Ricinus communis (Racznik pospolity, kleszczowina) liscie
faktycznie klapowane podobne do kasztanowca.
W naszym klimacie uprawiany jako roslina jednoroczna.
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-06-08 14:04:54
Temat: Re: KasztanowiecUżytkownik Bogusław Radzimierski <a...@o...pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych
napisał:NEBBLFJNAKKBHHNHHIKJKEMLCGAA.abies@ogrod-bot
aniczny.pl...
[...]
> Pewnie chodzi o Ricinus communis (Racznik pospolity, kleszczowina)
liscie
> faktycznie klapowane podobne do kasztanowca.
> W naszym klimacie uprawiany jako roslina jednoroczna.
Podobne owoce [kolczaste] ma też:
Echinocystis lobata (F.Michx.) Torr. & A. Gray - kolczurka klapowana,
roślina ozdobna i miododajna, jednoroczna, terofit lub pnącze.
Pochodzi z Ameryki Pn.; w Polsce pojawiła się w XX w.
Pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |