« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-12 22:43:41
Temat: Katalpa usycha - Werticilioza?Część południowa pięknej katalpy usycha. Liście więdną i lekko brązowieją.
Wcześniej posadziłem tam wiśnię japońską która natychmiast padła.
Katalpa była wiosną zeszłego roku, w tym się ładnie rozrasta.
Nie mogę znaleźć żadnych szkodników wiec podejrzewam najgorsze.
Czy ktoś uratował katalpę przed tym grzybem?
Jest jeszcze jeden problem - w donicy katalpy było mrowisko czarnych
połyskliwych mróweczek (nie miałem takich nigdzie na działce). Wyszły poza
katalpę
więc trułem je różnymi specyfikami (również Diazolem). Mrówki te chodzą
po liściach jakby spijały soki z uszkodzonych miejsc, jednak robiły to w
zeszłym roku
bez szkody dla rośliny. Mszyc na drzewku nie zaobserwowałem.
--
MisiekK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-13 16:02:02
Temat: Re: Katalpa usycha - Werticilioza?
MisiekK napisał(a):
> Część południowa pięknej katalpy usycha. Liście więdną i lekko brązowieją.
Tylko południowa ? - sprawa jasna : słońce przypaliło liście -
upały i ostre słońce dają radę wszystkiemu . Katalpa nie lubi
pustynnych warunków , zrób jej nawadnianie . Na pewno nie
pomyślałeś o tym , że tak wielkie liście wyparowują mnóstwo wody
i roślina nie nadąża z "nawodnieniem" tych najbardziej wystawionych
na słońce . Wkop obok pnia lekko dziurawe wiadro ( do 1/3 wysokości
) i nalewaj tam często wodę w ten upał ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-13 20:51:28
Temat: Re: Katalpa usycha - Werticilioza?
Użytkownik <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1152806522.477907.148930@m79g2000cwm.googlegrou
ps.com...
MisiekK napisał(a):
> Część południowa pięknej katalpy usycha. Liście więdną i lekko brązowieją.
Tylko południowa ? - sprawa jasna : słońce przypaliło liście -
upały i ostre słońce dają radę wszystkiemu . Katalpa nie lubi
pustynnych warunków , zrób jej nawadnianie . Na pewno nie
pomyślałeś o tym , że tak wielkie liście wyparowują mnóstwo wody
i roślina nie nadąża z "nawodnieniem" tych najbardziej wystawionych
na słońce . Wkop obok pnia lekko dziurawe wiadro ( do 1/3 wysokości
) i nalewaj tam często wodę w ten upał ...
W zeszłym roku lałem rzadziej a była dopiero posadzona, w tym dostaje dużo
wody
bo rośnie na krawędzi nowego trawnika, zastanawiałem się nawet czy nie
przesadziłem z podlewaniem.
Dziś zaobserwowałem zgromadzenia malusieńkich kropeczek na niektórych
liściach.
Najprawdopodobniej to przędziorki które zazwyczaj umiejscawiają się na
południowej stronie.
Wylałem profilaktycznie Topsin500 na glebę a Karat na przędziorki na liście.
Niestety nie dostałem
Magnus który niszczy wszystkie stadia szkodnika.
--
MisiekK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-13 21:47:28
Temat: Re: Katalpa usycha - Werticilioza?MisiekK <kielpinski@usunto_data.pl> napisał(a):
> Część południowa pięknej katalpy usycha. Liście więdną i lekko brązowieją.
> Wcześniej posadziłem tam wiśnię japońską która natychmiast padła.
> Katalpa była wiosną zeszłego roku, w tym się ładnie rozrasta.
> Nie mogę znaleźć żadnych szkodników wiec podejrzewam najgorsze.
> Czy ktoś uratował katalpę przed tym grzybem?
Przetnij(wzdłuż, na ukos) porażony pęd, jeśli to werticiloza to powinny być
widoczne zbrązowienia drewna. Chore gałęzie obetnij.
Werticiloza nie lubi ciepła, najszybciejej się rozwija przy niskich
temperaturach gleby. Dlatego dobrze jest wyściółkować ziemię pod drzewkiem
czarną matą albo folią, gleba się bardziej nagrzeje. Dbaj o nią, żeby nie
miała zbyt sucho ani mokro - może wyzdrowieć.
Pozdrawiam
Jurek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-14 17:50:27
Temat: Re: Katalpa usycha - Werticilioza?
> W zeszłym roku lałem rzadziej a była dopiero posadzona, w tym dostaje dużo
> wody
> bo rośnie na krawędzi nowego trawnika
To nie znaczy , że wody ma dość : trawnik jest podlewany płytko ,
a korzenie drzewa są głęboko , a poza tym trawnik to duża
konkurencja dla pojedynczego drzewa w okresach niedostatku wilgoci .
Zrób myk z wiadrem - o dnie wkopanym głębiej , niż sięgają
korzenie trawy . To jedyny sposób efektywnego nawodnienia drzewa , nie
tam żadne "trawnikowe" podlewanie .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |