Klopoty z dracena i trwa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2000-03-29 07:18:20

Temat: Klopoty z dracena i trwa
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

O dracenie juz bylo kiedys. Doradziliscie przesuszenie i/lub ponowne
zaszczepienie, wiec jest juz zciety czoob, ale oto moje spostrzeznia:
- przy probie przesuszenia dracena zaczela padac juz ostatecznie
- po zcieciu czooba przestala sie pokladac, a nawet jakby pien znow stal
sie dosc twardy (czy moglo byc tak, ze w ktoryms sezonie nadmiernie sie
rozrosla w krotkim czasie i pien byl zbyt mizerny na utrzymanie calego
ciezaru?).

Co do trawy, to mam maly problem - co jakis czas robi sie bardzo matowa
i sina. Nie wiem, czy jest to wynik zraszania (bo jakos zbiega sie to w
czasie - zraszanie, a tydzien pozniej matowe liscie, jak zapomne zraszac
to jest OK), czy t zwykly zbieg okolicznosci. Nie widac zadnego
paskudztwa na niej (kiedys zadomowil sie tam przedzior, ale po dokladnej
kapieli jakos na razie nie widac). Jedyne co mnie martwi, to te bardzo
waskie (ulamek milimetra) masy na brzegu liscia wygladajace, jakby lisc
byl uschniety.

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-03-29 08:06:43

Temat: Re: Klopoty z dracena i trwa
Od: "Jarek Grzelak" <g...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> O dracenie juz bylo kiedys. Doradziliscie przesuszenie i/lub ponowne
> zaszczepienie, wiec jest juz zciety czoob, ale oto moje spostrzeznia:
> - przy probie przesuszenia dracena zaczela padac juz ostatecznie
> - po zcieciu czooba przestala sie pokladac, a nawet jakby pien znow stal
> sie dosc twardy (czy moglo byc tak, ze w ktoryms sezonie nadmiernie sie
> rozrosla w krotkim czasie i pien byl zbyt mizerny na utrzymanie calego
> ciezaru?).
Aj dont sink sol :-)))
Napisz moze jakiej grubosci i wysokosci byla dracena, ale jesli dobrze
pamietam Twoja dracena byla bezposrednio ukorzeniona a nie wyrastala z
kawalka pnia. Jasli tak to nie jest mozliwe aby korona byla zbyt ciezka, bo
pien rosnie (i grubieje) wraz z korona.
Chyba nikt Ci zreszta nie doradzal ponownego szczepienia bo draceny sie nie
szzepi???????
Jesli juz po bolu i zaczela rosnac to cieszem siem z Toba.
pozdrowka
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-03-29 09:59:41

Temat: Re: Klopoty z dracena i trwa
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek Grzelak wrote:

> Napisz moze jakiej grubosci i wysokosci byla dracena, ale jesli dobrze
> pamietam Twoja dracena byla bezposrednio ukorzeniona a nie wyrastala z
> kawalka pnia. Jasli tak to nie jest mozliwe aby korona byla zbyt ciezka, bo
> pien rosnie (i grubieje) wraz z korona.

Ale grubosc pnia wynosi najwyzej 8 (w najgrubszych miejscach 10) mm, a wysokosc
- liczac od powerzchni ziemi - ponad 70 cm.

> Chyba nikt Ci zreszta nie doradzal ponownego szczepienia bo draceny sie nie
> szzepi???????

A co sie robi? Wzielam ucielam i wsadzilam w ziemie - zle? Bo w jakims pisemku
bylo, ze nalezy naciac, oblozyc mchem i folia i czekac na korzenie. Miejsce
pozostale po zcieciu zostalo wysmarowane taka smieszna pasta.

> Jesli juz po bolu i zaczela rosnac to cieszem siem z Toba.

Na razie tylko sie nieco wyprostowala, ale wyglada stale tak samo zle.

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-03-29 10:21:29

Temat: Re: Klopoty z dracena i trwa
Od: "Jarek Grzelak" <g...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale grubosc pnia wynosi najwyzej 8 (w najgrubszych miejscach 10) mm, a
wysokosc
> - liczac od powerzchni ziemi - ponad 70 cm.
I jest w porzadku, bo to chyba marginata?

> A co sie robi? Wzielam ucielam i wsadzilam w ziemie - zle? Bo w jakims
pisemku
> bylo, ze nalezy naciac, oblozyc mchem i folia i czekac na korzenie.
Miejsce
> pozostale po zcieciu zostalo wysmarowane taka smieszna pasta.
To nie jest szczepienie, to po prostu odmlodzenie. Zrobilas dobrze i teraz
czekajmy na wyniki. To co w jakims pisemku to odklad powietrzny. Mozna i
tak, ale nie trzeba. Wedlug mnie obie metody sa dobre, ale zalezy dla jakich
roslin. W przypadku draceny postapilas slusznie.

> Na razie tylko sie nieco wyprostowala, ale wyglada stale tak samo zle.
Na efekty trzeba poczekac, zanim pusci korzenie (czoob) moze byc troszke
klapnieta, tylko pamietaj zeby nie przesuszyc podloza (ma byc stale w miare
wilgotne).
Tan pien, ktory zosatwilas w starej doniczce (a zostawilas?) powinien lada
moment wypuscic nowe liscie. Teraz zalezy od jego kondycji ile wzejdzie
uspionych pakow.

> Pozdrawiam,
> robal.
Rowniez pozdrawiam
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-03-30 13:54:37

Temat: Re: Klopoty z dracena i trwa
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek Grzelak wrote:

> > Na razie tylko sie nieco wyprostowala, ale wyglada stale tak samo zle.
> Na efekty trzeba poczekac, zanim pusci korzenie (czoob) moze byc troszke
> klapnieta, tylko pamietaj zeby nie przesuszyc podloza (ma byc stale w miare
> wilgotne).

To mam ten czoob od razu do ziemi? A ja go do wody wstawilam i od razu liscie
sie podniosly.

> Tan pien, ktory zosatwilas w starej doniczce (a zostawilas?)

Tak, zostal. Nadal wyglada zle :(

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-03-31 05:29:18

Temat: Re: Klopoty z dracena i trwa
Od: "Jarek Grzelak" <g...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To mam ten czoob od razu do ziemi? A ja go do wody wstawilam i od razu
liscie
> sie podniosly.
Jak zuwazylas poprawe to niech zostanie w wodzie, tez powinien wypuscic
korzenie.

> Tak, zostal. Nadal wyglada zle :(
Jesli wyglada zle a chcesz go odratowac to juz bez wiekszych obaw mozesz go
wyjac z doniczki obmyc korzenie pod letnia woda i je obejrzec. Jesli czesc
jest zdrowa to do nowej ziemi (tylko delikutasnie). I tu jest dylemat, po
wyjeciu z doniczki przekonasz sie czy usychala czy byla zlana. Zarowno w
jednym jak i w drugim przypadku bedziesz wiedziala jak postepowac po
posadzeniu.
pozdrowka
Jarek

> Pozdrawiam,
> robal.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-03-31 07:01:58

Temat: Re: Klopoty z dracena i trwa
Od: "PaulCat" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

--
---=<< PaulCat >>=---
p...@p...com.pl

Użytkownik Gamon' <r...@r...prv.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@r...prv.pl...
> Jarek Grzelak wrote:
>
> > > Na razie tylko sie nieco wyprostowala, ale wyglada stale tak samo zle.
> > Na efekty trzeba poczekac, zanim pusci korzenie (czoob) moze byc troszke
> > klapnieta, tylko pamietaj zeby nie przesuszyc podloza (ma byc stale w
miare
> > wilgotne).
>
> To mam ten czoob od razu do ziemi? A ja go do wody wstawilam i od razu
liscie
> sie podniosly.
>
> > Tan pien, ktory zosatwilas w starej doniczce (a zostawilas?)
>
> Tak, zostal. Nadal wyglada zle :(

Przepraszam bardzo, co to znaczy: "pien (...) nadal wyglada zle" ??? Jaki to
jest "zly wyglad pnia" ???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2000-04-03 07:57:51

Temat: Re: Klopoty z dracena i trwa
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

PaulCat wrote:

> Przepraszam bardzo, co to znaczy: "pien (...) nadal wyglada zle" ??? Jaki to
> jest "zly wyglad pnia" ???

Skrot myslowy :) Piszac o pniu mam na mysli to cale cos, co zostalo (pien,
liscie itp.), bo to, co zostalo obciete, to raczej namiastka mlodego, jeszcze
miekkiego pnia i kuuuupa lisci :) Stad takie okreslenie. :) Sorki, ze troche
niezrozumiale to wyszlo.

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry