Kłykciny...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-12-27 22:28:10
Temat: Re: Kłykciny...Od: Vlad <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
klawy wrote:
> Chmmm idź do dermatologa o porozmawiaj. On/a wypisze skierowanie na badanie
> krwi.
Uff, a od kiedy to szuka się DNA wirusa HPV we krwi ???
Nie pisz bzdur na grupie .
Malina pytała o to jak znaleźć wirusa wywolującego kłykciny - w
cytologii pojawiają sie komórki okreslane jako koilocyty - to posredni
dowód na obecność HPV:
http://pkzr.ac.bialystok.pl/lekarze/obraz.php?data=2
00303&rys=3&bad=c
Jeżeli chce sie stwierdzić czy jest to okogenny typ wirusa to wykonuje
się badania POPŁUCZYN z kanału szyjki i szuka sie DNA np. met. PCR.
I nie robi sie żadnych "badań krwi".
Vlad
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2004-12-28 08:02:46
Temat: Re: Kłykciny...Od: klawy <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 27 Dec 2004 23:28:10 +0100, Vlad napisał(a):
>> Chmmm idź do dermatologa o porozmawiaj. On/a wypisze skierowanie na badanie
>> krwi.
> Uff, a od kiedy to szuka się DNA wirusa HPV we krwi ???
> Nie pisz bzdur na grupie .
Chmm. Mnie wyslali na badania. Babka pobrala krew, a potem doktorka
powiedziala, ze jestem zdrowy. Stąd wniosek, że badanie krwi. Sorry może
jest inaczej.
--
www.thunderbird.pl
klawyMAŁPAhot.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |