| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-24 13:00:53
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.
Użytkownik "Elliss" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9h4dbf$a9r$1@news.tpi.pl...
> Chyba zartujesz!!!!!!!!!!!!!! TYLKO to co ma w glowie????????? CHodzi Ci o
> rozum?
> A nie liczy sie uczuciowosc, poczucie piekna, oddanie, wewnetrzna radosc,
> pokora, uczciwosc, dobroc..... to sie ma w sercu, w sobie, w gestach, a
nie
> w rozumie.
IMHO kolega właśnie to miał na myśli. Chyba nie ma określonego miejsca,
gdzie się to wszystko mieści - w sercu czy w głowie.
> Ciało tez jest wazne. Piekna i zadbana kobieta zasluguje na uznanie. Uroda
> to calosc, to czyste wlosy, proste plecy, zadbana skora itd.
OOczywiście! Im większe piękno - tym większe uznanie. Weźmy dla przykładu
Pamelę Anderson. Piękna i zadbana (przynajmniej w odczuciu części męskiej
społeczności ). Ale po iluś tam latach czy ktoś będzie o tym pięknie
pamiętał? Czy w tym przypadku nie liczy się co ma w głowie, albo jak wolisz
w sercu?
> Kazda kobieta
> jesli chce byc piekna to bedzie piekna. Piekno zewnetrzne jest pochodna
> piekna z wewnatrz. To zwykle widc w oczach (zwierciadlo duszy).
Czy lubisz słyszeć, że masz piękne oczy? Moim zdaniem jest to mówione w
ostateczności, kiedy każdy inny komplement jest oczywistym kłamstwem.
--
Conchis
c...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-24 13:38:52
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.
Użytkownik "Elliss" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9h4c70$5ud$1@news.tpi.pl...
> Jesli ktos Cie zapyta jaki jestes to czy umiesz jednoznacznie
> odpowiedziec???
Nie, nie umiem odpowiedzieć. Może ogólnikowo tak, ale to będzie tylko moje
zdanie o sobie.
Takie pytania są raczej na rozmowie kwalifikacyjnej przy poszukukiwaniu
pracy. Partnera się poznaje chyba w inny sposób.
> Czy wiesz jakiej kobiety szukasz???
90x60x90, wzrost >170, piekna, mądra, śliczna, atrakcyjna i gorąca,
zachwycająca, ekscytujaca, inspirujaca, pełna wdzięku, sympatyczna i
kochana, miłowana, romantyczna i czarowna, zajmująca, ładna, boska,
nieprzeciętna, ujmujaca, niecodzienna, elegancka i cudowna, czuła i
namiętna...
Przychodzi mi do głowy jeszcze co najmniej 100 określeń.
Może to są trochę wygórowane oczekiwania :))) ale chyba każda kobieta
potrafi być taka. A napewno jest taką w oczach osoby, która ją kocha
> Ale kobiecie tez trzeba pozwolic sie stesknic, niech wie co straci gdy Cie
> straci.
A to co jest? Egoizm, instynkt samozachowawczy...?
--
Conchis
c...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-24 13:46:15
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.
Użytkownik "Conchis" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9h4qlb$6v8$1@news.tpi.pl...
> > Kazda kobieta
> > jesli chce byc piekna to bedzie piekna. Piekno zewnetrzne jest pochodna
> > piekna z wewnatrz. To zwykle widc w oczach (zwierciadlo duszy).
>
> Czy lubisz słyszeć, że masz piękne oczy?
Bardzo!
> Moim zdaniem jest to mówione w
> ostateczności, kiedy każdy inny komplement jest oczywistym kłamstwem.
Kiedys kolega mi powidzial, ze mam cos w oczach i zebym tego nie stracila,
bo to jest piekne...
Nie obrazilam sie na niego! ;-)
Pozdrowionka
El
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-24 13:56:50
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.
Użytkownik "Conchis" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9h4qlc$6v8$2@news.tpi.pl...
> > Czy wiesz jakiej kobiety szukasz???
>
> 90x60x90, wzrost >170, piekna, mądra, śliczna, atrakcyjna i gorąca,
> zachwycająca, ekscytujaca, inspirujaca, pełna wdzięku, sympatyczna i
> kochana, miłowana, romantyczna i czarowna, zajmująca, ładna, boska,
> nieprzeciętna, ujmujaca, niecodzienna, elegancka i cudowna, czuła i
> namiętna...
Sorry, ale jestem juz zajeta ;-)
> Przychodzi mi do głowy jeszcze co najmniej 100 określeń.
> Może to są trochę wygórowane oczekiwania :))) ale chyba każda kobieta
> potrafi być taka. A napewno jest taką w oczach osoby, która ją kocha
Chyba tak wlasnie jest. Abysmy byly piekne potrzebny jest ktos kto dojrzy w
nas piekno. Kobieta piekna moze czuc sie nieatrakcyjna i odwrotnie... , bo
piekno rodzi sie w naszych umyslach, bo dzieki nam ktos moze czuc sie
piekny...
Polecam ksiazke "Przetrwaja najpiekniejsi" Nansi Etcoff. Przeczytalam ja
jednym tchem (347 stron w jedna noc :))
Tylko, ze ja jestem dziewczyna, a faceci to nie wiem, czy lubia tego typu
pozycje...? Hmmm chyba raczej wola jakies wojenne ksiazki...
Pozdrawiam cieplutko
Elliss
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-24 18:32:38
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.
Użytkownik "Conchis" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9h7th9$cmv$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Elliss" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:9h4rvv$cg6$1@news.tpi.pl...
>
>
> > Polecam ksiazke "Przetrwaja najpiekniejsi" Nansi Etcoff. Przeczytalam ja
> > jednym tchem (347 stron w jedna noc :))
> > Tylko, ze ja jestem dziewczyna, a faceci to nie wiem, czy lubia tego
typu
> > pozycje...? Hmmm chyba raczej wola jakies wojenne ksiazki...
>
> Jasne!!! Więcej krwi!! ;)
> Osobiście wolę powieść, nie lubię poradników.
To nie jest poradnik, tylko książka popularno-naukowa z zakresu nauk
społecznych; socjologii, psychologii, ewolucji doboru seksualnego i
...futurologii. Bardzo ciekawa. Właściwie w pewnym sensie sensacja na rynku
wydawniczym. Warto przeczytać!
Dorrit
Dorrit
Dorrit
> --
> Conchis
> c...@w...pl
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-24 22:18:54
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.
Użytkownik Elliss <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napi
sał:9h4rvv$cg6$...@n...tpi.pl...
> Polecam ksiazke "Przetrwaja najpiekniejsi" Nansi Etcoff. Przeczytalam ja
> jednym tchem (347 stron w jedna noc :))
> Tylko, ze ja jestem dziewczyna, a faceci to nie wiem, czy lubia tego typu
> pozycje...? Hmmm chyba raczej wola jakies wojenne ksiazki...
A ja polecam gazete z ogloszeniami matrymonialnymi...
--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider
GG: 905754
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-24 22:19:26
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.
Użytkownik Conchis <c...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał
:9h2ous$25v$...@n...tpi.pl...
> Dlaczego mam przestać patrzeć na siebie i myśleć co chciałbym otrzymać od
> życia. Właśnie nigdy nie patrzyłem na siebie, zrobiłem to dopiero dzisiaj.
> Efekty ujrzanego są powyżej.
Moze dopiero dzisiaj sobie uswiadomiles, ze patrzysz na siebie?
Docen to spostrzezenie.
> A co sie daje innym? Powiedz proszę, chętnie to usłyszę.
Zeby byc kochanym trzeba tez kochac. A jak masz dosyc przyjazni i sympatii
to naprawde cos jest nie tak. Otrzymujesz i tak zbyt wiele, a Ty chcesz
wiecej i wiecej, zastanawiales sie nad tym?
> Czy sugerujesz, że jak nie będę tego bardzo pragnął, to łatwiej to cos
> otrzymam?
Tak. Dokladnie tak.
> Mam przyjąć postawę - jest mi obojętne, niech się dzieje co się
> chce? Czy wlaśnie to nie jest egoizm?
Nie pisalem o obojetnosci. Chodzi o to, zeby nie szukac milosci na sile. To
nie dziwne, ze czujesz sie zle psychicznie jesli na sile chcesz byc
kochanym, a pierwsza lepsza osoba nie chce Cie ta miloscia obdarzyc. To tak
nie dziala.
--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider
GG: 905754
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-25 10:09:16
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.Conchis:
> Czasami chciałbym otrzymać coś w życiu.
> Zupełnie nie dużo - odrobinę miłości. Ale jak?
Z tego zdania i z calego listu wynika, ze nie dajesz
od Siebie milosci, no i nie otrzymujesz jej w zamian.
Gdybys dawal wiecej milosci, to Ty decydowalbys
w sprawach ew zwiazku, a negatywna Twoja decyzja
powodowalaby wielki zal tej ktora ew chcialbys
'zostawic'.
Naucz sie na poczatek dawac, zamiast uzalac sie
nad Soba.
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-25 10:21:57
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.in article 9h72gg$7en$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
25-06-01 12:09:
> Conchis:
>> Czasami chciałbym otrzymać coś w życiu.
>> Zupełnie nie dużo - odrobinę miłości. Ale jak?
>
> Z tego zdania i z calego listu wynika, ze nie dajesz
> od Siebie milosci, no i nie otrzymujesz jej w zamian.
> Gdybys dawal wiecej milosci, to Ty decydowalbys
> w sprawach ew zwiazku, a negatywna Twoja decyzja
> powodowalaby wielki zal tej ktora ew chcialbys
> 'zostawic'.
>
> Naucz sie na poczatek dawac, zamiast uzalac sie
> nad Soba.
>
> Czarek
Wiesz co, to wcale nie jest takie proste.
I nie zawsze dziala tak, ze dostajesz tam, gdzie dawales.
I ze cos zalezy od Ciebie.
Ja przestalam w to wierzyc. Choc nadal nie przestalam dawac.
Ale trzeba tez sie nauczyc nie rozdawac za duzo - bo swiat to niejebajka
i zbojow pelno w ciemnym lesie, i nie tylko takich co to bogatych dla
biednych obrobia, ale i takich, co to ostatni grosz temu biednemu, co to
wiatr mu zawsze w oczy...
Facetom to jeszcze latwo - bo im wypada dawac, zabiegac, serenady pod oknem
etc. A kobieta ma byc jak ksiezniczka w wiezy i czekac...
Oj, tak sobie musialam chociaz przez chwile pomarudzic, zeby nie wyjsc z
wprawy.
Pozdr.
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-25 10:59:03
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.Joanna:
> Wiesz co, to wcale nie jest takie proste.
> I nie zawsze dziala tak, ze dostajesz tam, gdzie dawales.
> I ze cos zalezy od Ciebie.
Alez oczywiscie, nie musisz mi o tym przypominac.
Moze sie tak nie zdarzac nawet kiedy nie czekasz z zalozonymi
rekami na cudowny dar w sytuacji kiedy masz dobra okazje cos
dac z siebie.
Jednak jesli _zawsze_, w _kazdym_ z wielu przypadkow jest
tak ze nie dostajesz pomimo ze dawales...
Sama rozumiesz.
> Ja przestalam w to wierzyc....
Nie musisz wierzyc.
Ja tez nie wierze ze tak jest. Po prostu wiem o tym ze tak jest.
> Oj, tak sobie musialam chociaz przez chwile pomarudzic,
> zeby nie wyjsc z wprawy.
Jasne, nie ma sprawy. :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |