Kompostowanie darni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2002-05-21 12:06:12

Temat: Kompostowanie darni
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

Sciagnalem wierzchnia warstwe trawnika z ok 20 m˛. Zlozylem to w zacienionym
miejscu i zamierzam kompostowac. Posiekam przedtem szpadlem, przemieszam
jescze ze skoszona trawa, posypie przyspieszaczem i przykryje raz jeszcze
trawa ew. mata slomiana lub drzewem ze sieczkarni. Dobrze zrobie? Pytam sie
bo przeczytalem ostatnio, ze skorupek z jaj nie nalezy kompostowac i skorek
cytrusow. Oczywiscie wedlug najnowszych badan. Ja tam kompostuje. Mam nawet
specjalny kompostnik z przykryciem na odpadki kuchenne. Juz kiedys
doradziliscie mi w tej materii i chyba dobrze skorzystalem z Waszych rad, bo
miejsca w kompostyniku ciagle starczy dla kolejnych dostaw i nie cuchnie.
Jeszcze za wczesnie mowic o jakosci kompostu ale powyzsze wskazuje na to ze
wszystko odbywa sie jak nalezy. Sama darn chyba rzadko sie kompostuje, stad
pytanie.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-05-22 09:21:35

Temat: Re: Kompostowanie darni
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisał w wiadomości
news:acdehk$jtc$01$1@news.t-online.com...
> Sciagnalem wierzchnia warstwe trawnika z ok 20 m˛(...)Pytam sie
> bo przeczytalem ostatnio, ze skorupek z jaj nie nalezy kompostowac i skorek
> cytrusow. (...)

Skorupek z jajek - nie. Od zawsze zbieram, suszę i gniotę,
a potem rzucam na pryzmę kompostową.

Pozdrawiam Krycha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-05-22 12:19:22

Temat: Re: Kompostowanie darni
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"krycha" <k...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:flnfca.orb.ln@dns.zkz.com.pl...
>
> > Sciagnalem wierzchnia warstwe trawnika z ok 20 m˛(...)Pytam sie
> > bo przeczytalem ostatnio, ze skorupek z jaj nie nalezy kompostowac i
skorek
> > cytrusow. (...)
>
> Skorupek z jajek - nie. Od zawsze zbieram, suszę i gniotę,
> a potem rzucam na pryzmę kompostową.
>
> Pozdrawiam Krycha.
>
Ale to takie male, jakos sie rozlozy. A np. lupiny po rzechach. Czy nie
wplywaja na to ze kompost jest nie taki zbity i latwiej tam powietrze
dochodzi. Mozna tez kompost przerzucic przez sito i tymi grubszymi odpadkami
"zaszczepic" nowa pryzme. Ja nawet karton kompostuje i przyznam ze nawet
kawalka papieru po roku nie znajde. Ale zawsze staram sie dokladnie mieszac
go z innymi skladnikami i polewam woda.

Irek