« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-12-21 21:10:51
Temat: Kompot z suszuPytanie techniczne.
Jakie owoce suszone wiem. (śliwka, morela, jabłko, gruszka - czy może
jeszcze coś?)
Ale jakie dać ich proporcje by kompot wyszedł dobry?
Czy ma być przewaga któregoś owocu? Czy wszystkiego po równo?
W zeszłym roku robiłam z takiej gotowej mieszanki na susz. Ale teraz chcę
zrobić sama, dlatego pytam.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-12-21 21:34:15
Temat: Re: Kompot z suszuW dniu 2011-12-21 22:10, Szpilka pisze:
> Pytanie techniczne.
> Jakie owoce suszone wiem. (śliwka, morela, jabłko, gruszka - czy może
> jeszcze coś?)
> Ale jakie dać ich proporcje by kompot wyszedł dobry?
> Czy ma być przewaga któregoś owocu? Czy wszystkiego po równo?
> W zeszłym roku robiłam z takiej gotowej mieszanki na susz. Ale teraz
> chcę zrobić sama, dlatego pytam.
Ja zawsze robię na oko z tego, co akurat mam :)
Daję jabłka, śliwki, morele, gruszki, rodzynki, mandarynki i oczywiście
przyprawy (goździki, cynamon, wanilia).
Dosmaczam cukrem i cytryną.
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-12-21 21:50:48
Temat: Re: Kompot z suszu
Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:jctjcn$j9m$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-12-21 22:10, Szpilka pisze:
>> Pytanie techniczne.
>> Jakie owoce suszone wiem. (śliwka, morela, jabłko, gruszka - czy może
>> jeszcze coś?)
>> Ale jakie dać ich proporcje by kompot wyszedł dobry?
>> Czy ma być przewaga któregoś owocu? Czy wszystkiego po równo?
>> W zeszłym roku robiłam z takiej gotowej mieszanki na susz. Ale teraz
>> chcę zrobić sama, dlatego pytam.
>
> Ja zawsze robię na oko z tego, co akurat mam :)
> Daję jabłka, śliwki, morele, gruszki, rodzynki, mandarynki i oczywiście
> przyprawy (goździki, cynamon, wanilia).
> Dosmaczam cukrem i cytryną.
Mandarynki? Takie żywe? :-)
Bo o doprawianiu cynamonem i goździkami to wiem.
Rodzynki też mam. Zawsze większy wsad będzie :-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2011-12-21 21:53:35
Temat: Re: Kompot z suszuSzpilka wrote:
> Pytanie techniczne.
> Jakie owoce suszone wiem. (śliwka, morela, jabłko, gruszka - czy może
> jeszcze coś?)
> Ale jakie dać ich proporcje by kompot wyszedł dobry?
> Czy ma być przewaga któregoś owocu? Czy wszystkiego po równo?
> W zeszłym roku robiłam z takiej gotowej mieszanki na susz. Ale teraz chcę
> zrobić sama, dlatego pytam.
Co kto lubi. Ja akurat wolę mniej słodkie i daję więcej jabłek i gruszek,
trochę mniej moreli, jeszcze mniej śliwek. Jadłem też z suszonym mango i
ananasem, ale to mi nie przypadło do gustu.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2011-12-21 21:56:06
Temat: Re: Kompot z suszuTeż wolę wersję bardziej wytrawną.
Największy kłopot mogą sprawić śliwki - wędzonych dajemy zdecydowanie
mniej, niż gdy mamy do dyspozycji tylko kalifornijskie.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2011-12-21 21:56:17
Temat: Re: Kompot z suszuW dniu 2011-12-21 22:10, Szpilka pisze:
> Pytanie techniczne.
> Jakie owoce suszone wiem. (śliwka, morela, jabłko, gruszka - czy może
> jeszcze coś?)
> Ale jakie dać ich proporcje by kompot wyszedł dobry?
> Czy ma być przewaga któregoś owocu? Czy wszystkiego po równo?
Wg własnego smaku. Dodaję też figi, rodzynki, kilka włoskich orzechów
(ściągnięta wcześniej, po sparzeniu gorzka skórka), po ugotowaniu i
wystudzeniu kompotu plasterki pomarańcz ze skórką, ale bez pestek, bo
przekrojone pestki robią gorycz. Pomarańcze o cienkiej skórce, by było
mało albedo (to to białawe, co ma gorzkawy smak, lecz jest zdrowe).
Można dosłodzić miodem, można wcale - bo owoce mają dużo cukru.
+ goździki, wanilia, cynamon, jeśli ktoś lubi - nieprzesadnie, bo zrobi
się piernik.
Mocno schodzony smakuje najlepiej.
--
Bbjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2011-12-21 22:00:40
Temat: Re: Kompot z suszu
Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:jcti11$e4r$1@inews.gazeta.pl...
> Pytanie techniczne.
> Jakie owoce suszone wiem. (śliwka, morela, jabłko, gruszka - czy może
> jeszcze coś?)
Rodzynki, czasem figę wrzucę.
Często tez dodawałam połówkę wyszorowanej cytryny.
> Ale jakie dać ich proporcje by kompot wyszedł dobry?
> Czy ma być przewaga któregoś owocu? Czy wszystkiego po równo?
Generalnie na oko, przy czym jeśli śliwki wędzone to ich mniej - jak dałam
raz za dużo to kompot mi śmierdział.
> W zeszłym roku robiłam z takiej gotowej mieszanki na susz. Ale teraz chcę
> zrobić sama, dlatego pytam.
>
No i przyprawy ważne :) Goździki głównie :) zamiast cukru dosmaczam miodem
:)
Pozdrawiam
--
Justyna Vicky S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2011-12-21 22:14:13
Temat: Re: Kompot z suszu
Użytkownik "czeremcha" <1...@g...com> napisał w wiadomości
news:c111632a-5cf6-45ca-a781-d4eaa6f1343a@d8g2000vbb
.googlegroups.com...
Też wolę wersję bardziej wytrawną.
Największy kłopot mogą sprawić śliwki - wędzonych dajemy zdecydowanie
mniej, niż gdy mamy do dyspozycji tylko kalifornijskie.
---------------------
Mam takie kupowane w opakowaniu - Bakaland. Nadadzą się czy też lepiej kupic
takie na wagę?
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2011-12-21 22:17:40
Temat: Re: Kompot z suszu
Użytkownik "Justyna Vicky S." <v...@t...poczta.bez.gazeta.tego.pl>
napisał w wiadomości news:jctku8$o79$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:jcti11$e4r$1@inews.gazeta.pl...
>> Pytanie techniczne.
>> Jakie owoce suszone wiem. (śliwka, morela, jabłko, gruszka - czy może
>> jeszcze coś?)
>
> Rodzynki, czasem figę wrzucę.
Chyba dodam te rodzynki, bo się widzę powtarzają :-)
> Często tez dodawałam połówkę wyszorowanej cytryny.
I nie robi się za bardzo kwaśny kompot wtedy?
>> Ale jakie dać ich proporcje by kompot wyszedł dobry?
>> Czy ma być przewaga któregoś owocu? Czy wszystkiego po równo?
> Generalnie na oko, przy czym jeśli śliwki wędzone to ich mniej - jak dałam
> raz za dużo to kompot mi śmierdział.
No właśnie, dobrze wiedzieć. Śliwki mniej. Zapamiętam :-)
>> W zeszłym roku robiłam z takiej gotowej mieszanki na susz. Ale teraz chcę
>> zrobić sama, dlatego pytam.
>>
>
> No i przyprawy ważne :) Goździki głównie :) zamiast cukru dosmaczam miodem
> :)
> Pozdrawiam
Już mi ślinka cieknie.
A jaki najlepiej smakuje - zrobiony dwa dni przed, dzień przed czy w Wigilię
z rana?
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2011-12-21 22:22:36
Temat: Re: Kompot z suszuSzpilka wrote:
> No właśnie, dobrze wiedzieć. Śliwki mniej. Zapamiętam :-)
>
>>> W zeszłym roku robiłam z takiej gotowej mieszanki na susz. Ale teraz
>>> chcę zrobić sama, dlatego pytam.
>>>
>>
>> No i przyprawy ważne :) Goździki głównie :) zamiast cukru dosmaczam
>> miodem
>> :)
>> Pozdrawiam
>
> Już mi ślinka cieknie.
>
> A jaki najlepiej smakuje - zrobiony dwa dni przed, dzień przed czy w
> Wigilię z rana?
Dzień wcześniej. Tylko nie wiem, co wy z tym cukrem i miodem wyjeżdżacie. Mi
wychodzi z suszu i tak mocny ukrop. Tylko ja daję dużo owoców i mało wody.
Figi też czasem daję, ale nie dużo, bo też słodkie jak cholera.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |