Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Konformitami wszyscy jesteśmy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Konformitami wszyscy jesteśmy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-31 16:45:46

Temat: Re: Konformitami wszyscy jesteśmy
Od: "Marcin Rybacki" <casecase@(cut_it)poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

osca napisał:

> > Wszyscy jesteśmy konformi-stami i jest nam z tym dobrze
>
> To zle??
>

Nie, ale świadomość tego jest bardzo pouczająca.

> > W rezultacie - czy robimy dobrze sobie, czy innym (nawet okrutnie
> się
> > poświęcając) - wszystko robimy, aby zaspokoić własne Ego, - no nie?
>
> Nie.
> To falsz, ktory jest bardzo szeroko rozpowszechniany ostatnio.
> NIEKTORZY robiac innym dobrze, robia to po to aby poprawic stan
> swojego ego
> NIEKTORZY!!

Skąd tak kategoryczne stwierdzenia. Tu nie chodzi o to, że świadomie robić
innym dobrze i dodawać sobie punkciki na wykresie ego. Jeśli pomagasz
innym, to naturalne, że ci to poprawia samopoczucie. Innymi słowy masz
poczucie, że jesteś 'tym dobrym', ale to de facto inny sposób na
pofolgowania swojemu ego (bardziej wyrafinowany?).

>
> oscar
>

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-31 16:53:32

Temat: Re: Konformitami wszyscy jesteśmy
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin Rybacki" <casecase@(cut_it)poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:bnu3ju$ur1$1@topaz.icpnet.pl...

> Innymi słowy masz
> poczucie, że jesteś 'tym dobrym', ale to de facto inny sposób na
> pofolgowania swojemu ego (bardziej wyrafinowany?).
> M.

przede wszystkim nie szkodzić
\|/ re:


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-01 11:22:44

Temat: Re: Konformitami wszyscy jesteśmy
Od: "oscar" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin Rybacki" <casecase@(cut_it)poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:bnu3ju$ur1$1@topaz.icpnet.pl...

> Skąd tak kategoryczne stwierdzenia.

No wlasnie nie sa kategoryczne :-O

Napisalem NIEKTORZY.

> Innymi słowy masz
> poczucie, że jesteś 'tym dobrym', ale to de facto inny sposób na
> pofolgowania swojemu ego (bardziej wyrafinowany?).

I kto tu jest kategoryczny?

Ja pisze ze niektorza tak maja.
Ale niektorzy pomagaja z innych powodow.

Krotko mowiac rozplenil sie ostatnimi czasami poglad (ktory ty
powtarzasz) ze jak komus pomagasz, to robisz to dlatego zeby zrobic
sobie dobrze.
Otoz przyjmij do wiadomosci ze to datyczy tylko niektorych - sa tez
takie dziwaki, ktore robia to zeby inni sie lepiej poczuli. i nie
robia tego zeby sobie humor poprawic.

Notomiast kategorycznie moge stwierdzic ze rozpowszechnienie takiego
pogladu przyczyni sie do mniejeszenia empatii i dobroczynnosci w
spoleczenstwie. :))

oscar



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-01 20:36:17

Temat: Re: Konformitami wszyscy jesteśmy
Od: Współczujacy <t...@a...jest.nieprawidlowy> szukaj wiadomości tego autora

Joanna_Maria wrote:

> Użytkownik "Współczujacy" <t...@a...jest.nieprawidlowy> napisał:
>>>(...) znasz takich ludzi, ktorzy angazuja sie w pomocy
>> > glownie po to by sie _poczuc_ "kims". (..)
>
>> (..) Zamiast
>> osądzać i oskarżać, zamiast szukać winnych - po prostu zaakceptuj ich i
>> siebie na poczatek (..)
>
> No dzieki za ten wyklad, tylko nie wiem czy to na pewno do mnie ;)
> Zupelnie sie pogubilam, do kogo te slowa o oskarzaniu, szukaniu winnych i
> wlasnej akceptacji?
> Chyba sie nie zrozumielismy - ja nie pisalam o ogole ludzi, ktorzy
> pomagają ale o zapatrzonych w siebie narcyzach. I nie pisalam, ze nie
> akceptuje czy nie rozumiem. Chyba moj post w Twoich czytniku zaczal zyc
> wlasnym zyciem ;)
>
> Joanna
> gg 3557998

Jesli jesteś taka jak piszę w tym mailu to do Ciebie, jesli nie - to nie do
Ciebie, wykład zaś - do Ciebie, nawet jeśli nie pasujesz do tego, co tutaj
poruszyłem:)
Po prostu jeśli ktoś jest narcyz to po prostu zostaw tego człowieka, nie
zmienisz go choćbyś naprawdę chciała, on może zmienić się tylko sam, gdy
tak zdecyduje, więc zamiast się denerwować kimś, po prostu lepiej jest się
nie denerwować:)
Spójrz na to z tej srony - Ty możesz mieć z nim do czynienia od czasu do
czasu, gdy go spotykasz itd., za to on - musi się znosić całe swoje życie,
więc zamiast się denerwować, zamiast być na niego złym itd, lepiej mu
współczuć, choćby dlatego, że nie potrafi się jemu pomóc...
--
Pozdrawiam, Współczujący.
====================
k...@n...go2.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-02 13:34:38

Temat: Re: Konformitami wszyscy jesteśmy
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Współczujacy" <t...@a...jest.nieprawidlowy> napisał:
> Po prostu jeśli ktoś jest narcyz to po prostu zostaw tego człowieka, nie
> zmienisz go (..)
> więc zamiast się denerwować, zamiast być na niego złym itd, lepiej mu
> współczuć, choćby dlatego, że nie potrafi się jemu pomóc...

Ale ja nie chce nikogo zmieniac ani sie nie denerwuje na tych ludzi :) Po
prostu stwierdzilam, ze tacy istnieją :)

Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-02 13:44:56

Temat: Re: Konformitami wszyscy jesteśmy
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "oscar" <o...@g...pl> napisał:

> Otoz przyjmij do wiadomosci ze to datyczy tylko niektorych - sa tez
> takie dziwaki, ktore robia to zeby inni sie lepiej poczuli. i nie
> robia tego zeby sobie humor poprawic.

A to, ze sprawili, ze innym jest lepiej jak wplywa na ich wlasne
samopoczucie? Chyba nie wpadaja przez to w depresje? ;)


Joanna
gg 3557998


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-02 13:53:49

Temat: Re: Konformitami wszyscy jesteśmy
Od: "oscar" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> napisał w
wiadomości news:bo31r4$1dc$2@zeus.man.szczecin.pl...

> A to, ze sprawili, ze innym jest lepiej jak wplywa na ich wlasne
> samopoczucie? Chyba nie wpadaja przez to w depresje? ;)

Ja nie pisze o tym co im to zrobilo, tylko o motywacji, podobnie jak
j_b.

oscar


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-02 16:43:49

Temat: Re: Konformitami wszyscy jesteśmy
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 28 Oct 2003 21:09:21 +0100 j_b:

> Wszyscy jesteśmy konformi-stami i jest nam z tym dobrze - chociaż
> kompletnie różne mamy na ten temat spojrzenia. W rezultacie - czy robimy
> dobrze sobie, czy innym (nawet okrutnie się poświęcając) - wszystko
> robimy, aby zaspokoić własne Ego, - no nie? Tacy już jesteśmy
> zrobieni... :)
>
> Ps. Egoistami również jesteśmy - niezależnie od tego czy również
> zaspakajamy potrzeby innych lub swoje - wszystko dla podniesienia wlasnego
> ego.

Nie potrzebuję podnosić własnego ego, ale lubię upewniać innych
o własnej wyjątkowości.;) Aha, jestem nonkonformistą, ale co to ma
do rzeczy?

Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 10:15:38

Temat: Re: Konformitami wszyscy jesteśmy
Od: Współczujacy <t...@a...jest.nieprawidlowy> szukaj wiadomości tego autora

Joanna_Maria wrote:

> Użytkownik "Współczujacy" <t...@a...jest.nieprawidlowy> napisał:
>> Po prostu jeśli ktoś jest narcyz to po prostu zostaw tego człowieka, nie
>> zmienisz go (..)
>> więc zamiast się denerwować, zamiast być na niego złym itd, lepiej mu
>> współczuć, choćby dlatego, że nie potrafi się jemu pomóc...
>
> Ale ja nie chce nikogo zmieniac ani sie nie denerwuje na tych ludzi :) Po
> prostu stwierdzilam, ze tacy istnieją :)
>
> Joanna

I to właśnie od tych ludzi możemy się wiele nauczyć:) ok:)

--
Pozdrawiam, Współczujący.
====================
k...@n...go2.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 10:16:31

Temat: Re: Konformitami wszyscy jesteśmy
Od: Współczujacy <t...@a...jest.nieprawidlowy> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel wrote:

> Tue, 28 Oct 2003 21:09:21 +0100 j_b:
>
>> Wszyscy jesteśmy konformi-stami i jest nam z tym dobrze - chociaż
>> kompletnie różne mamy na ten temat spojrzenia. W rezultacie - czy robimy
>> dobrze sobie, czy innym (nawet okrutnie się poświęcając) - wszystko
>> robimy, aby zaspokoić własne Ego, - no nie? Tacy już jesteśmy
>> zrobieni... :)
>>
>> Ps. Egoistami również jesteśmy - niezależnie od tego czy również
>> zaspakajamy potrzeby innych lub swoje - wszystko dla podniesienia
>> wlasnego ego.
>
> Nie potrzebuję podnosić własnego ego, ale lubię upewniać innych
> o własnej wyjątkowości.;) Aha, jestem nonkonformistą, ale co to ma
> do rzeczy?
>
> Marek

Czyż to nie jest to samo ?:)

--
Pozdrawiam, Współczujący.
====================
k...@n...go2.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Do oscara i jemu podobnych
Re: Do oscara i jemu podobnych
Umysł, jak z niego wreszcie skorzystać
Re: {ot?] blef w negocjacjach...
Pomiary.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »