| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-03-30 10:43:33
Temat: Konsultacje na studiachCzesc
Zastanawialem sie ostatnio, czy aby uczeszczanie na tzw. konsultacje to
nie jest wylacznie trick psychologiczny stosowany przez studentow wobec
wykladowcy. Bierze sie takiego "pod wlos" ("Ooo stara sie, przyszedl na
konsultacje"), liczac na lepsze traktowanie. Nie zdarzylo mi sie korzystac
z konsultacji, ale jesli umiem dany material to sa mi one niepotrzebne, a
jesli nie umiem, to powinienem sie nauczyc. Jesli mam "cos pod czaszka" to
jest to tylko kwestia czasu, a jesli nie to moze powinienem zmienic
studia? Co Wy na to?
****************************************************
*********************
* Adam Drzewiecki *
* e-mail: a...@p...if.wsp.zgora.pl, WWW: www.if.wsp.zgora.pl/~adam *
****************************************************
*********************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-03-30 11:13:20
Temat: Re: Konsultacje na studiachAdam Drzewiecki <a...@p...if.wsp.zgora.pl> writes:
> Zastanawialem sie ostatnio, czy aby uczeszczanie na tzw. konsultacje to
> nie jest wylacznie trick psychologiczny stosowany przez studentow wobec
> wykladowcy. Bierze sie takiego "pod wlos" ("Ooo stara sie, przyszedl na
> konsultacje"), liczac na lepsze traktowanie. Nie zdarzylo mi sie korzystac
> z konsultacji, ale jesli umiem dany material to sa mi one niepotrzebne, a
> jesli nie umiem, to powinienem sie nauczyc. Jesli mam "cos pod czaszka" to
> jest to tylko kwestia czasu, a jesli nie to moze powinienem zmienic
> studia? Co Wy na to?
Pf....... to chyba nie wiesz po co sa konsultacje. generalnie
wymyslono je po to, ze jak jakis student ma do czegos watpliwosci i
chce podyskutowac, to wlasnie idzie sobie na konsultacje.
Wiele razy w takimze wlasnie celu na nie chadzalam.
I nie tylko ja.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-30 20:30:10
Temat: Konsultacje na studiach>
> Pf....... to chyba nie wiesz po co sa konsultacje. generalnie
> wymyslono je po to, ze jak jakis student ma do czegos watpliwosci i
> chce podyskutowac, to wlasnie idzie sobie na konsultacje.
>
> Wiele razy w takimze wlasnie celu na nie chadzalam.
> I nie tylko ja.
>
U nas z reguły na konsulatacje jest się odsyłanym wtedy gdy prowadzący
ćwiczenia przyłapie na tym, że się ktośnie przygotował. Ale dzisiaj odbyłam
poważną rozmowę z jednym z naszych profesorów - i czuję się teraz taka
głupiutka, że chyba przerzucę się na robótki ręczne.
Asmira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-31 08:18:38
Temat: Konsultacje na studiach
> Zastanawialem sie ostatnio, czy aby uczeszczanie na tzw. konsultacje to
> nie jest wylacznie trick psychologiczny [...]
Czasem moze jest to wylacznie trick, czesto liczy sie na to ze
wykladowca doceni wysilki studenta ale oprocz tego konsultacje u
wykladajacego ktory bedzie egzaminatorem niosa wiele korzysci,
zwlaszcza w przypadku gdy material wykladany jest nietypowy,
trudny do znalezienia w podrecznikach albo nietypowo wykladany.
Wtedy po prostu idzie sie na konsultacje zeby wyczuc z czego
facet moze pytac i jak moze pytac. A oprocz tego oczywiscie sa
standardowe korzysci z korepetycji czyli nauka.
> Jesli mam "cos pod czaszka" to
> jest to tylko kwestia czasu, a jesli nie to moze powinienem zmienic
> studia?[...]
Forma studiow i ich organizacja pozostawiaja momentami wiele do
zyczenia. Nadal jest tak, ze to studenci sa dla szkoly a nie
odwrotnie. Na moich studiach rozklady materialow byly tak
absurdalne ze szkoda sie rozpisywac. Podejscie niektorych
wykladowcow do tematu tez bywa rozne. Ogolnie zmierzam do
tego, ze wszystkie chwyty sa dozwolone ktore prowadza do celu
(oczywiscie nie mowie o podrabianiu podpisow). Skoro
wykladowca daje sie brac pod wlos to jest raczej problem z nim a
nie ze studentami. Najczesciej jednak wykladowcy swiadomie daja
sie podchodzic :)))
Jaad.
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |