Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kontakt wzrokowy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kontakt wzrokowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-12-30 00:37:08

Temat: Kontakt wzrokowy
Od: "defric" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeczytałam w onet.niusy:

Kontakt wzrokowy podnosi atrakcyjność ładnej twarzy

Spojrzenie w oczy pięknej, nieznajomej osobie jest przyjemne. Uniknięcie
wzroku osoby brzydkiej sprawia ulgę. W najnowszym "Nature" badacze z
University College w Londynie opisują poszukiwania neuronalnych podstaw tych
zjawisk.
Twarze ludzkie są obiektami o szczególnym znaczeniu - niosą informacje o
rodzaju i sile kontaktów społecznych. Od dawna psycholodzy zdawali sobie
sprawę z roli wyrazu oczu, a w szczególności znaczenia kontaktu wzrokowego.
Dopiero zaawansowane technologie obrazowania pracy mózgu pozwoliły zbadać
fizjologiczne podstawy tych zjawisk.
Knut Kampe z University College w Londynie wraz ze współpracownikami za
pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) badał stopień
pobudzenia mózgu w odpowiedzi na prezentowane zdjęcia twarzy ludzkich.
Badaniu poddano ośmiu mężczyzn i osiem kobiet, którym pokazano kolorowe
zdjęcia 40 różnych twarzy. Oczy osób sfotografowanych były skierowane na
osobę badaną lub w bok. Po badaniu fMRI osoby oceniały poszczególne twarze
pod kątem ich atrakcyjności.
Kiedy np. do analizy wzięto twarze uznane za atrakcyjne, których oczy
wpatrywały się w obserwatora, prowadziło to do wzmożenia pobudzenia w
obszarze brzusznego prążkowia. W przypadku twarzy ze spojrzeniem skierowanym
w bok pobudzenie było znacznie mniejsze.
Pobudzony obszar - brzuszne prążkowie - uznawany jest za część "układu
nagrody", sytemu odpowiedzialnego za odczuwanie przyjemności i jednocześnie
dającego pozytywną motywację. Głównym neuroprzekaźnikiem w tym układzie jest
dopamina.
Płeć osoby badanej i płeć osoby, której twarz pokazano na zdjęciu nie miała
wpływu na poziom pobudzenia w prążkowiu. Sugeruje to, że atrakcyjność twarzy
(kształt, symetria) są bodźcami przetwarzanymi w pewnym stopniu niezależnie
od oceny atrakcyjności seksualnej.
Autorzy doświadczenia tłumaczą swój wynik w prosty sposób: "Kiedy widzimy po
raz pierwszy ładną osobę, to nawiązanie z nią kontaktu wzrokowego jest dla
nas silnym, pozytywnym bodźcem. Odwrotnie jest w przypadku osób brzydkich -
uniknięcie ich wzroku może przynieść ulgę".

Co wy na to?

Mefisto - tylko błagam - nie pytaj mnie o dokładne namiary gdzie i jakimi
metodami badali. Zdaję sobie również sprawę, że przebadanie 16 osób to żaden
wykładnik.
Przyczytałam i ciekawam waszego zdania ;).

serdeczne pozdry
defric :o)



--
"Drzwi czyli drzwi do zamka czyli dziurka od klucza (może być przesłaiania
klapką). A więc zamek bez drzwi to zamek bez dziurki, ale z klamką,
oczywiście." /Mefisto/ ;o)





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-12-30 01:16:55

Temat: Re: Kontakt wzrokowy
Od: "EvaTMKGSM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "defric" :

> Kontakt wzrokowy podnosi atrakcyjność ładnej twarzy
>
> Spojrzenie w oczy pięknej, nieznajomej osobie jest przyjemne. Uniknięcie
> wzroku osoby brzydkiej sprawia ulgę. /.../
Sugeruje to, że atrakcyjność twarzy
> (kształt, symetria) są bodźcami przetwarzanymi w pewnym stopniu niezależnie
> od oceny atrakcyjności seksualnej.
> Autorzy doświadczenia tłumaczą swój wynik w prosty sposób: "Kiedy widzimy po
> raz pierwszy ładną osobę, to nawiązanie z nią kontaktu wzrokowego jest dla
> nas silnym, pozytywnym bodźcem. Odwrotnie jest w przypadku osób brzydkich -
> uniknięcie ich wzroku może przynieść ulgę".
>
> Co wy na to?

Defric ! :) Toż ja tu już ze dwa razy o tym tu pisałam;))
Mijając niektóre "twarze";) oglądam z niezmiernym zainteresowaniem
krawężniki i to już z daleka;) - w tym np. twarz JasiaFasoli;)
a za to inne.... mniam:)

Wy tak nie macie ?
E.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-30 10:05:58

Temat: Re: Kontakt wzrokowy
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Major de Fritz <d...@w...pl> tako rzecze w rozkazie
news:a0ln9s$fpg$1@h1.uw.edu.pl...

[cut]
> Autorzy doświadczenia tłumaczą swój wynik w prosty sposób: "Kiedy widzimy
po
> raz pierwszy ładną osobę, to nawiązanie z nią kontaktu wzrokowego jest dla
> nas silnym, pozytywnym bodźcem.

Chyba że cudze piękno lepiej unaocznia nam własną brzydotę. :-)

> Odwrotnie jest w przypadku osób brzydkich - > uniknięcie ich wzroku może
przynieść ulgę".

Chyba że cudza (większa) brzydota sprawia, że czujemy się lepiej. :-)
[cut]

Aha... i nie wydaje mi się, żeby patrzenie na zdjęcia pięknych i brzydkich
ludzi były tym samym, co bezpośredni kontakt z pięknymi i brzydkimi ludźmi.

Pozdri

Saulo







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-30 10:06:58

Temat: Re: Kontakt wzrokowy
Od: "Viadro" <u...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

a co z ludźmi którzy mają i figurkę i twarz ale też zeza rozbieżnego lub
zbieżnego, czy wtedy są pociągający tylko w połowie??? :)P

a i czy można się czuć zazdrosnym gdy jednym okiem dziewczyna patrzy na
ciebie a drugim gdzieś tam na kogoś tam??? :)P




--
To jest to co tygryski lubią najbardziej!
Viadro
u...@i...pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-30 13:04:12

Temat: Re: Kontakt wzrokowy
Od: "Vesemir" <v...@z...com> szukaj wiadomości tego autora


> Defric ! :) Toż ja tu już ze dwa razy o tym tu pisałam;))
> Mijając niektóre "twarze";) oglądam z niezmiernym zainteresowaniem
> krawężniki i to już z daleka;) - w tym np. twarz JasiaFasoli;)
> a za to inne.... mniam:)

W końcu w ten spsób okazujemy nasze zainteresowanie.
Patrząc w oczy.

Jeśli ktoś patrzy nam w oczy to uważamy go za milszego bo jest nami
zainteresowany.


--
Dziadek Vesemir
"Nawet dla zmarlych litosc jest ciezka i obraźliwa"
Ivo Andrić
v...@z...com


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-30 13:05:11

Temat: Re: Kontakt wzrokowy
Od: "Vesemir" <v...@z...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Viadro" <u...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a0n3da$5pc$2@news.tpi.pl...

> a co z ludźmi którzy mają i figurkę i twarz ale też zeza rozbieżnego
lub
> zbieżnego, czy wtedy są pociągający tylko w połowie??? :)P
>
> a i czy można się czuć zazdrosnym gdy jednym okiem dziewczyna patrzy
na
> ciebie a drugim gdzieś tam na kogoś tam??? :)P

Wtedy jesteśmy zdezorientowani :D


--
Dziadek Vesemir
"Nawet dla zmarlych litosc jest ciezka i obraźliwa"
Ivo Andrić
v...@z...com


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-30 13:56:18

Temat: Re: Kontakt wzrokowy
Od: "Daga" <d...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

EvaTMKGSM <e...@w...pl> w artykule news:a0lps7$7t3$1@news.tpi.pl
pisze...

> Mijając niektóre "twarze";) oglądam z niezmiernym zainteresowaniem
> krawężniki i to już z daleka;) - w tym np. twarz JasiaFasoli;)
> a za to inne.... mniam:)
>
> Wy tak nie macie ?

To jeszcze zależy, kto jest osobą patrzącą. :o)
Mój brat-artysta wyrobił we mnie nawyk patrzenia i oceniania piękna wg
zupełnie innych kryteriów. Piękne jest to, co nadaje się do
odwzorowania ołówkiem, węglem, pastelami. Piękna jest twarz ciekawa, a
ciekawa jest zazwyczaj ta powszechnie uważana za brzydką -
niesymetryczna, pobrużdżona, zbliznowacona, pomarszczona,
zniekształcona...

Podobnie z obiektami fotografików - krajobarazami np. Pospolity (na
pozór) krajobraz wydaje mi się często piękny, bo widzę, jak będzie
wyglądał na zdjęciu. I odwrotnie - atrakcyjny krajobraz nie budzi
mojego zachwytu, bo wiem, że na zdjęciu tak efektownie wyglądał nie
będzie.

Jeszcze dodam, że kolega-reżyser teatralny podobnie postrzega historie
i zdarzenia. Niby zewnętrznie ciekawe, ale nie nadaje się na scenę.

Pozdr
Daga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-30 16:22:35

Temat: Re: Kontakt wzrokowy
Od: "EvaTMKGSM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Daga" :

> To jeszcze zależy, kto jest osobą patrzącą. :o)

Pewnie tak.

> Mój brat-artysta wyrobił we mnie nawyk patrzenia i oceniania piękna wg
> zupełnie innych kryteriów. Piękne jest to, co nadaje się do
> odwzorowania ołówkiem, węglem, pastelami. Piękna jest twarz ciekawa, a
> ciekawa jest zazwyczaj ta powszechnie uważana za brzydką -
> niesymetryczna, pobrużdżona, zbliznowacona, pomarszczona,
> zniekształcona...

Hmm.. w dużym stopniu się z Tobą zgadzam, Daga,
mnie jednak chodzi o coś jeszcze innego..

są granice dysHarmonii, których nie wolno (mi);) przekraczać..
E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-30 18:57:34

Temat: Re: Kontakt wzrokowy
Od: "Vangel" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

ppp


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-31 12:22:01

Temat: Re: Kontakt wzrokowy
Od: "defric" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Viadro"

> a co z ludźmi którzy mają i figurkę i twarz ale też zeza rozbieżnego lub
> zbieżnego, czy wtedy są pociągający tylko w połowie??? :)P

* Nie chciałaym nikogo z zezem obrażać, ale...
Naprawdę dziwnie się czuję rozmawiając z osobą z zezem. Odczuwam pewien
dyskomfort nacechowany niepewnością.
Myślę, że kłania się tu mowa ciała. Kontakt wzrokowy musi być w pewnym
stopniu zachowany. Zachwany jest on owszem i w rozmowie z osobą z zezem,
aczkolwiek ta niepewność....
Patrzy na mnie czy nie?

;o)

pozdry
defric :o)





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

witam:-)
Noc Sylwetrowa na rynku w Krakowie
PRZEKLENSTWO USA
TCHORZOSTWO PSYCHOLOGICZNIE
RE - ENTRY Shock po powrocie z kultur zachodu (np. z Ameryki)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »