Data: 2011-09-28 08:53:51
Temat: Kot.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie da się opisać wrażenia, jakie wywołuje kot, z podłogi patrzący na mnie
wymownie i delikatnie dotykający obiema łapkami moich nóg, upominając się
tak o pieszczoty, po czym wdrapujący się na kolana, gdzie podsuwając łepek
i bródkę pod dłoń zasypia błogo opierając łepek na moim przedramieniu,
przytulając je dodatkowo łapką. Jak tu wstać teraz od kompa? Będę musiała
przenieść kota na poduszkę
:-)
--
XL
|