Krakersowiec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

1. Data: 2007-01-22 09:24:36

Temat: Krakersowiec
Od: "dippi" <dippi[HATESPAM]@op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Robiłam wczoraj krakersowca (krakersy przekładane kremem jak do karpatki),
niestety coś poszło nie tak przy miksowaniu margaryny z masą budyniową i
składniki te zamiast się połączyć to są rozdwojone. Mimo tego przełożyłam
tym ciastka i to był błąd, bo wyczuwa się w smaku margarynę. Jak myślicie -
da się jakoś może przerobić tego nieudanego krakersowca, np. zmiksować i
upiec (czekoladą nie był już polewany - są same krakersy i ten popsuty
krem)? Macie jakieś pomysły?

Pozdr
Dippi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-01-22 09:25:18

Temat: Re: Krakersowiec
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"dippi" <dippi[HATESPAM]@op.pl> wrote in message
news:ep1vqu$olt$1@news.onet.pl...
> Witam
> Robiłam wczoraj krakersowca (krakersy przekładane kremem jak do karpatki),
> niestety coś poszło nie tak przy miksowaniu margaryny z masą budyniową i
> składniki te zamiast się połączyć to są rozdwojone. Mimo tego przełożyłam
> tym ciastka i to był błąd, bo wyczuwa się w smaku margarynę. Jak
> myślicie -
> da się jakoś może przerobić tego nieudanego krakersowca, np. zmiksować i
> upiec (czekoladą nie był już polewany - są same krakersy i ten popsuty
> krem)? Macie jakieś pomysły?
>
> Pozdr
> Dippi

Nawet pies nie chce? Daj bezdomnym lub wdowom i sierotom...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-01-22 09:43:35

Temat: Re: Krakersowiec
Od: Maggie <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

dippi napisał(a):
> Witam
> Robiłam wczoraj krakersowca (krakersy przekładane kremem
jak do karpatki),
> niestety coś poszło nie tak przy miksowaniu margaryny z
masą budyniową i
> składniki te zamiast się połączyć to są rozdwojone. Mimo
tego przełożyłam
> tym ciastka i to był błąd, bo wyczuwa się w smaku
margarynę. Jak myślicie -
> da się jakoś może przerobić tego nieudanego krakersowca,
np. zmiksować i
> upiec (czekoladą nie był już polewany - są same krakersy
i ten popsuty
> krem)? Macie jakieś pomysły?
>
> Pozdr
> Dippi

Poszło nie tak i po prostu zwarzyło Ci się. Powodem tego
możźe bbyć to, że składniki miały różne temperatury. Budyń
pewnie jeszcze letni a margaryna wyjęta prosto z lodówki i
klops gotowy...

Taki zwarzony krem można próbować uratować domiksowując
jeszcze coś, w zależności od przepisu może to być np. jajko,
margaryna, a w tym przypadku jeszcze dodatkowa (trochę)
porcja ugotowanego budyniu...
Ale skoro krakersy przełożone już kremem to nie wiem czy da
się coś z tym zrobić... Chyba że wydłubiesz krem i będziesz
kombinować z domiksowywaniem...
Albo co bardziej ryzykowne spróbuj zrobić z tego bajaderkę w
końcu w cukierniach bajaderki robi się z resztek, odpadów
produkcyjnych i starych ciastek, w końcu i tak jest zepsute,
więc spróbować można... Tylko do bajaderki to ja bym mąki
dodała i pogniotła herbatniki, ale to taka moja mała
sugestia, którą wcale się kierować nie musisz...

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-01-22 10:29:56

Temat: Odp: Krakersowiec
Od: "dippi" <dippi[HATESPAM]@op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Maggie w wiadomości do grup dyskusyjnych napisała:

> Poszło nie tak i po prostu zwarzyło Ci się. Powodem tego
> możźe bbyć to, że składniki miały różne temperatury. Budyń
> pewnie jeszcze letni a margaryna wyjęta prosto z lodówki i
> klops gotowy...

Budyń był już zimny, ale margaryna rzeczywiście prosto z lodówki

> Albo co bardziej ryzykowne spróbuj zrobić z tego bajaderkę w
> końcu w cukierniach bajaderki robi się z resztek, odpadów
> produkcyjnych i starych ciastek, w końcu i tak jest zepsute,
> więc spróbować można... Tylko do bajaderki to ja bym mąki
> dodała i pogniotła herbatniki, ale to taka moja mała
> sugestia, którą wcale się kierować nie musisz...

Bajaderki nigdy nie robiłam, a w znalezionych przepisach nie znalazłam,
żeby dodawać tam resztki ciastek, więc tylko tak spytam.. dodać do tego co
mam mąki i wrzucić to na jakiś czas do piekarnika i upiec jak rozumiem?

Pozdr
Dippi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-01-22 11:08:51

Temat: Re: Krakersowiec
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maggie napisał(a):

> Taki zwarzony krem można próbować uratować domiksowując jeszcze coś, w
> zależności od przepisu może to być np. jajko, margaryna, a w tym
> przypadku jeszcze dodatkowa (trochę) porcja ugotowanego budyniu...

Ja bym raczej zaczela odwrotnie, tzn. zaczela robic mase od nowa i
dodawala te stara.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-01-22 11:51:30

Temat: Re: Krakersowiec
Od: Maggie <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Theli napisał(a):
> Maggie napisał(a):
>
>> Taki zwarzony krem można próbować uratować domiksowując jeszcze coś, w
>> zależności od przepisu może to być np. jajko, margaryna, a w tym
>> przypadku jeszcze dodatkowa (trochę) porcja ugotowanego budyniu...
>
> Ja bym raczej zaczela odwrotnie, tzn. zaczela robic mase od nowa i
> dodawala te stara.
>
> th

Nowej masy od początku bym nie robiła, bo niby co potem
zrobić z garem ;) kremu budyniowego?
Ale faktycznie najpierw trzeba zmiksować to nowe i po łyżce
dodawać starą masę...

Maggie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-01-22 11:55:26

Temat: Re: Odp: Krakersowiec
Od: Maggie <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

dippi napisał(a):

> Budyń był już zimny, ale margaryna rzeczywiście prosto z lodówki

To wszystko tłumaczy... Pamiętaj na przysłość. Budyń
konieczie porządnie trzeba ostudzić a margarynę wyjąć
wcześniej z lodóki, żeby oba składniki miały taką samą
temperaturę...

>> Albo co bardziej ryzykowne spróbuj zrobić z tego bajaderkę w
>> końcu w cukierniach bajaderki robi się z resztek, odpadów
>> produkcyjnych i starych ciastek, w końcu i tak jest zepsute,
>> więc spróbować można... Tylko do bajaderki to ja bym mąki
>> dodała i pogniotła herbatniki, ale to taka moja mała
>> sugestia, którą wcale się kierować nie musisz...
>
> Bajaderki nigdy nie robiłam, a w znalezionych przepisach nie znalazłam,
> żeby dodawać tam resztki ciastek, więc tylko tak spytam..

Ja też nie robiłam i tutatj raczej to pytanie należy
skierować do jakiegoś cukiernika, a wiem że takowi są na tej
grupie...

> dodać do tego co mam mąki i wrzucić to na jakiś czas do
piekarnika i upiec jak rozumiem?

Ja bym próbowała właśnie tak...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-01-22 12:06:38

Temat: [ot] Re: Krakersowiec
Od: "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

dippi <dippi[HATESPAM]@op.pl> napisał(a):

> Witam
> Robiłam wczoraj krakersowca (krakersy przekładane kremem jak do karpatki),
> niestety coś poszło nie tak przy miksowaniu margaryny z masą budyniową i
> składniki te zamiast się połączyć to są rozdwojone. Mimo tego przełożyłam
> tym ciastka i to był błąd, bo wyczuwa się w smaku margarynę. Jak myślicie -
> da się jakoś może przerobić tego nieudanego krakersowca, np. zmiksować i
> upiec (czekoladą nie był już polewany - są same krakersy i ten popsuty
> krem)? Macie jakieś pomysły?

ja rozumiem, ze czlek zabiegany je czasem podle, fastfudy zapija koka kolą,
z automatu skusi sie na wafelka i inne takie, ale majac czas i srodki
DOBROWOLNIE spozywac margaryne?????????

h.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-01-22 12:09:06

Temat: Re: [ot] Re: Krakersowiec
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:ep29ce$ro8$1@inews.gazeta.pl...

Margarine zawsze kosher jest...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-01-22 12:12:06

Temat: Re: [ot] Re: Krakersowiec
Od: "Panslavista a vista" <s...@p...polska.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Prawusek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ep29i8$erm$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
> news:ep29ce$ro8$1@inews.gazeta.pl...
>
> Margarine zawsze kosher jest...
>

sam jesteś kosher po błędzie chirurga

Panslavista a vista
miłosnik Syli i motyli

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry