| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-01 19:34:49
Temat: Re: OT obrzydlistwo ;-) Re: Kręcone włosy.
Użytkownik "Miśka" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cojpms$ei1$1@inews.gazeta.pl...
> I też mam problem jakim jestem typem urody, z moimi rozterkami tkwię
> dokładnie pomiędzy wiosną i latem...
>
Wiec przeanalizowalam kolory dla lata, poprzymierzalam troszke ciuchow w
sklepie, poprobowalam troche cieni do oczu. Wyszlo na lato.
Wiec moze i ty tak poprobuj? Co prawda pewnie idiotycznie wygladalam z
kartka z wydrukowanymi kolorami w sklepie, ale co mi tam....Hafsa-Pani Lato
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-01 20:02:29
Temat: Re: OT obrzydlistwo ;-) Re: Kręcone włosy.Użytkownik misiczka, sącząc kawkę, wyklepał:
>
> Użytkownik "Hafsa" <h...@...net.pl> napisał w wiadomości
> news:cofb3p$14g$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Raczej w strone popielatego-po mojemu...
>> choc nie sa tcalkiem popielate, mysie, nijakie, na pewno nie sloneczne.
>
> No to latem chyba jesteś :)
>
Popieram! Złote, ciepłe blondy to wiosny :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 20:04:03
Temat: Re: typy kolorystyczne Re: OT obrzydlistwo ;-) Re: Kręcone włosy.misiczka wrote:
> "Znajdź swój kolor", Christel Buscher, Wydawnictwo MUZA S.A.
> Ale obawiam się, że książka już nie do kupienia (ale mogę się mylić).
Dziekuję:) I tak teraz nie mam szans kupienia, ale jak bedę miała okazję
to poszukam. Te cienie na Twoich zdjęciach do różnych typów urody
wyglądały baaardzo intrygująco. Jeśli jednak jestem lato to podany
zestaw nie jest do końca taki jakiego obecnie użwywam, ale cała
kolorystyka jest bardzo imo interesująca.
Pozdrawiam
Miśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 20:04:42
Temat: Re: OT obrzydlistwo ;-) Re: Kręcone włosy.Użytkownik Hafsa, sącząc kawkę, wyklepał:
> Wiec przeanalizowalam kolory dla lata, poprzymierzalam troszke ciuchow w
> sklepie, poprobowalam troche cieni do oczu. Wyszlo na lato.
> Wiec moze i ty tak poprobuj? Co prawda pewnie idiotycznie wygladalam z
> kartka z wydrukowanymi kolorami w sklepie, ale co mi tam....Hafsa-Pani
> Lato
No więc ja, skoro po wielkich bojach uznałam, że jestem zimą, poszłam do
roboty w szmince koloru różu indyjskiego (tak zwany odcień mauve). I co
usłyszałam? Że mi róże nie pasują, bo ciemne mam włosy, a jak mam ciemne,
to niech się przerzucę na beże i brązy /o\
Nie dogodzisz... :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 21:42:27
Temat: Re: OT obrzydlistwo ;-) Re: Kręcone włosy.Kruszyzna wrote:
> No więc ja, skoro po wielkich bojach uznałam, że jestem zimą, poszłam do
> roboty w szmince koloru różu indyjskiego (tak zwany odcień mauve). I co
> usłyszałam? Że mi róże nie pasują, bo ciemne mam włosy, a jak mam ciemne,
> to niech się przerzucę na beże i brązy /o\
> Nie dogodzisz... :)
Ależ taki róż powinien zdecydowanie pasować do zimy...I to właśnie do
ciemnych włosów. Musiałabym się rzecz jasna upewnić i Cię w tym
zobaczyć, ale wydaje mi się, że powinno być ok:)
Miśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-02 06:48:34
Temat: Re: Kręcone włosy.Wszystkim jeszcze raz bardzo dziekuję za rady. U mnie w tej chwili w
łazience na półce przybyło kilka kosmetyków do pielęgnacji i układania
włosów. Jak wypróbuję, to napiszę, co o nich sądzę. Jak na razie bardzo
podoba mi się pianka do włosów kręconych Fructis'a i jedwabny Gliss Kur bez
spłukiwania. Od kilku tygodni stosuję też maseczkę odżywczą do włosów
zniszczonych Tratment Wax i zaczyna byc widać efekty. :):):)
A co do tych wiadomości "OT obrzydlistwo" to chyba wygodniej by wszystkim
było utworzyć nowy wątek na grupie dyskusyjnej, albo na jakimś chat'ie lub
GG pogadać. :)
Buźki.
eVe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-02 07:30:21
Temat: Re: OT obrzydlistwo ;-) Re: Kręcone włosy.Dnia 2004-12-01 22:42,Użytkownik Miśka ziewnął szeroko i rzekł:
> Kruszyzna wrote:
> Ależ taki róż powinien zdecydowanie pasować do zimy...I to właśnie do
> ciemnych włosów.
Też mi się tak wydawało :)
> Musiałabym się rzecz jasna upewnić i Cię w tym
> zobaczyć, ale wydaje mi się, że powinno być ok:)
Moim zdaniem też było ok. Inna sprawa to szminka. To była szminka
(właściwie próbka) Avon Ultra Color Riche odcień cosy mauve czy jakoś
tak się to pisało. Ludzie, jakie to cholernie trwałe! Kolor trzyma się
godzinami. Sączę kawkę za kawką - nic, jem kanapkę za kanapką (no,
spokojnie, były dwie kanapki) - nic!. Znaczy się szminka oczywiście
zeszła, ale zostawiła po sobie kolor. Niesamowite. Zmywam szminkę
mleczkiem - nadal usta różowe. Rany, jakaś hipertrwała. Byłabym
wniebowzięta gdyby nie to, że ona z czasem zmienia kolor. Kiedy się ją
nakłada, odcień jest....hmmm, zimny róż, taki jakby malinowy, dość
ciemny, w sam raz dla brunetki (blondynka mogłaby wyglądać nieco...
hmmm... wyzywająco). Tylko że z czasem on się zmienia i jaśnieje! Nawet
jeśli się nic nie je i nie pije. Pod tym względem to dla mnie tragedia.
I osoba, która powiedziała, że mi nie pasuje, powiedziała to około
18.00, no ale wtedy tę szminkę miałam na ustach dziewiątą godzinę!
Spojrzałam w lustro - była dużo jaśniejsza niż na początku. Kurczę, to
najtrwalsza szminka, jaką widziałam.
Krusz.
tym razem w błyszczyku, blady, zimny, jasny róż, nikt mi nie powie, że
nie pasuje :)
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-02 16:27:03
Temat: Re: OT obrzydlistwo ;-) Re: Kręcone włosy.Kruszyzna wrote:
> I osoba, która powiedziała, że mi nie pasuje, powiedziała to około
> 18.00, no ale wtedy tę szminkę miałam na ustach dziewiątą godzinę!
> Spojrzałam w lustro - była dużo jaśniejsza niż na początku. Kurczę, to
> najtrwalsza szminka, jaką widziałam.
No faktycznie, pobiła chyba wszelkie rekordy:) Nie przypominam sobie,
żebym kiedykolwiek posiadała aż tak trwałą.
> tym razem w błyszczyku, blady, zimny, jasny róż, nikt mi nie powie, że
> nie pasuje :)
I mnie również:) Takie coś pasuje zawsze i chyba każdemu. A jaki to
błyszczyk? Bo z Twojego opisu wynika, że posiadam dokładnie identyczny.
Boski jest, strasznie go lubię. Nabyłam w BS i jestem bardzo zadowolona.
Jest niesamowicie wydajny, super nawilża i ma zapach świeżej mięty:)
Doczepić się można tylko do ceny, bo tani nie był niestety, ale jest go
za to dużo - 10 ml.
Miśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-02 17:34:59
Temat: Re: OT obrzydlistwo ;-) Re: Kręcone włosy.Użytkownik Miśka, sącząc kawkę, wyklepał:
> A jaki to
> błyszczyk? Bo z Twojego opisu wynika, że posiadam dokładnie identyczny.
> Boski jest, strasznie go lubię. Nabyłam w BS i jestem bardzo zadowolona.
> Jest niesamowicie wydajny, super nawilża i ma zapach świeżej mięty:)
> Doczepić się można tylko do ceny, bo tani nie był niestety, ale jest go
> za to dużo - 10 ml.
Mam dwa. Jeden juicy tubes (taki sobie malinowy) i jeden Avon. Oba w tubce,
oba są naprawdę dobre. JC lepiej nawilża, ale różnica jest naprawdę
nieznaczna. Ten bladoróżowy to Avon. Ale JC jest rzeczywiście wydajny jak
nie wiem co. :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-07 07:40:22
Temat: Re: Kręcone włosy.
Użytkownik "mips" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns95B17AA2A17B9mojatfurczoscradosna@193.42.231
.152...
> eVe napisał/a w news:codjf3$ifo$1@nemesis.news.tpi.pl:
>
> > czy nie znacie jakich wypróbowanych kosmetyków do
> > pielęgancji takich włosów. Zależy mi na czymś, co sprawi, że nie
> > będą się puszyć i skręt będzie trwały i elstyczny
>
> 1). Szampon do włosów kręconych Nivea.
> 2). Maseczka do włosów Garnier Nutri-Gładka
> Unikamy suszarki i rozczesywania suchych loczków. Chyba, że zależy
> nam na efekcie siana.
>
> --
> Zofia Rakowska
>
> "Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
> zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |