| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-23 19:14:18
Temat: Krostki - uczulenie??? Proszę o pomocWitam wszystkich serdecznie
Mam problem i to WIELKI, wieć błagam o pomoc...
Jakiś tydzień temu (a może i wcześniej) pojawiły mi się na buzi takie
krostki, takie małe coś, do czego zbytnio nie przywiązywałam uwagi.
Powiązałam to ze zjedzeniem truskawek (Bóg jeden wie czym oni teraz to
pryskają), ale to chyba nie z tego, bo truskawek się od tego czasu nie
tykam, a jest jeszcze gorzej. Tak faktycznie nie jem nic (tak myślę) co
działałoby alergicznie na mój organizm.
Teraz pogorszyło się i to drastycznie - krosty (już nie krostki) pojawiły
się na ciele (już nie tylko buzia) i ropieją strasznie. Najwięcej jest na
policzkach, szyi i plecach. Nie wiem co mam z tym fantem zrobić... Jutro idę
do dermatologa, ale nie wiem czy mnie przyjmie, bo dziś byłam, ale pani w
recepcji odesłała mnie z kwitkiem.
Proszę pomóżcie jak temu zaradzić, nie chcę od Was całkowitego wyleczenia,
ale chociaż żeby to nie było takie zaognione.
Może ktoś z Państwa ma jakąś radę...
Bardzo proszę o pomoc.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-23 19:41:46
Temat: Re: Krostki - uczulenie??? Proszę o pomocto raczej nie uczulenie tylko tradzik,
a jakie były objawy wczesniej, było swedzenie?? i czy te krostki
umiejscawiały sie placami czy pojedynczo??
Użytkownik "Ewa" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cbckep$oq6$1@news.onet.pl...
> Witam wszystkich serdecznie
>
> Mam problem i to WIELKI, wieć błagam o pomoc...
> Jakiś tydzień temu (a może i wcześniej) pojawiły mi się na buzi takie
> krostki, takie małe coś, do czego zbytnio nie przywiązywałam uwagi.
> Powiązałam to ze zjedzeniem truskawek (Bóg jeden wie czym oni teraz to
> pryskają), ale to chyba nie z tego, bo truskawek się od tego czasu nie
> tykam, a jest jeszcze gorzej. Tak faktycznie nie jem nic (tak myślę) co
> działałoby alergicznie na mój organizm.
> Teraz pogorszyło się i to drastycznie - krosty (już nie krostki) pojawiły
> się na ciele (już nie tylko buzia) i ropieją strasznie. Najwięcej jest na
> policzkach, szyi i plecach. Nie wiem co mam z tym fantem zrobić... Jutro
idę
> do dermatologa, ale nie wiem czy mnie przyjmie, bo dziś byłam, ale pani w
> recepcji odesłała mnie z kwitkiem.
> Proszę pomóżcie jak temu zaradzić, nie chcę od Was całkowitego wyleczenia,
> ale chociaż żeby to nie było takie zaognione.
> Może ktoś z Państwa ma jakąś radę...
> Bardzo proszę o pomoc.
>
> Ewa
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-24 05:12:48
Temat: Re: Krostki - uczulenie??? Proszę o pomocObjawów wcześniej nie było prawie wcale, a moze to ja ich nie zauważyłam.
A krostki są tak faktycznie płatami, to znaczy - szyja jest chyba całkowicie
"zaatakowana" bo nawet mam na karku, twarz na policzkach też, czoło o dziwo
tylko z jednej strony, plecy (czuję pod palcami), że też są całe w kropkach,
no i pojawiły się na dekolcie.
Użytkownik "..." <i...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cbcme5$kl8$1@news2.ipartners.pl...
> to raczej nie uczulenie tylko tradzik,
> a jakie były objawy wczesniej, było swedzenie?? i czy te krostki
> umiejscawiały sie placami czy pojedynczo??
>
>
>
> Użytkownik "Ewa" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cbckep$oq6$1@news.onet.pl...
> > Witam wszystkich serdecznie
> >
> > Mam problem i to WIELKI, wieć błagam o pomoc...
> > Jakiś tydzień temu (a może i wcześniej) pojawiły mi się na buzi takie
> > krostki, takie małe coś, do czego zbytnio nie przywiązywałam uwagi.
> > Powiązałam to ze zjedzeniem truskawek (Bóg jeden wie czym oni teraz to
> > pryskają), ale to chyba nie z tego, bo truskawek się od tego czasu nie
> > tykam, a jest jeszcze gorzej. Tak faktycznie nie jem nic (tak myślę) co
> > działałoby alergicznie na mój organizm.
> > Teraz pogorszyło się i to drastycznie - krosty (już nie krostki)
pojawiły
> > się na ciele (już nie tylko buzia) i ropieją strasznie. Najwięcej jest
na
> > policzkach, szyi i plecach. Nie wiem co mam z tym fantem zrobić... Jutro
> idę
> > do dermatologa, ale nie wiem czy mnie przyjmie, bo dziś byłam, ale pani
w
> > recepcji odesłała mnie z kwitkiem.
> > Proszę pomóżcie jak temu zaradzić, nie chcę od Was całkowitego
wyleczenia,
> > ale chociaż żeby to nie było takie zaognione.
> > Może ktoś z Państwa ma jakąś radę...
> > Bardzo proszę o pomoc.
> >
> > Ewa
> >
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-24 12:21:18
Temat: Re: Krostki - uczulenie??? Proszę o pomocUżytkownik "Ewa" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cbckep$oq6$1@news.onet.pl...
> Teraz pogorszyło się i to drastycznie - krosty (już nie krostki) pojawiły
> się na ciele (już nie tylko buzia) i ropieją strasznie.
Witaj:)
a może to jakaś zakaźna wysypkowa
choroba? ospa wietrzna?
starsza, chtura sie nie zna, ale ospę na starość
to miała...:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-24 12:40:43
Temat: Re: Krostki - uczulenie??? Proszę o pomocale ja już miałam ospę jak byłam mała i to chyba tak strasznie teraz nie
swędzi jak kiedyś...
ale dzięki za podpowiedź
Ewa
Użytkownik "starsza" <s...@w...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:cbegt2$jgt$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ewa" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cbckep$oq6$1@news.onet.pl...
>
> > Teraz pogorszyło się i to drastycznie - krosty (już nie krostki)
pojawiły
> > się na ciele (już nie tylko buzia) i ropieją strasznie.
>
> Witaj:)
>
> a może to jakaś zakaźna wysypkowa
> choroba? ospa wietrzna?
>
> starsza, chtura sie nie zna, ale ospę na starość
> to miała...:(
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |