| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-19 11:41:48
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?Alez... tu spotkalo sie kilka sposobow widzenia slonia...
Jeden dotyka traby, drugi nog, trzeci brzucha, czwarty klow (... i nie
dyskutujmy, ze kly slonia to nie kly), a kazdy stwierdza cos innego.
Pojecie przyjazni jest pojeciem abstrakcyjnym i nie ma tzw. desygnatu, jak
np. stol. Stad mnogosc interpretacji.
Nie powinnismy sobie zaprzeczac, ale siebie wzajemnie wzbogacac w swoich
wizjach.
W tej sytuacji ja i ktokolwiek inny mamy prawo do przekonania, ze
Przyjaciel_to_ktos_kto_nosi_takie_koszule_jak_ja. A ze sie mylimy, to nasz
problem.
--
....................................................
....
Krzysztof J. Kwiatkowski
http://www.survival.infocentrum.com
....................................................
....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-19 12:26:22
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?Krzysztof:
> ... kilka sposobow widzenia slonia...
> Pojecie przyjazni jest pojeciem abstrakcyjnym i nie ma tzw. desygnatu,
> jak np. stol. Stad mnogosc interpretacji.
Zdecyduj sie: stol czy slon. ;))
> Nie powinnismy sobie zaprzeczac, ale siebie wzajemnie wzbogacac
> w swoich wizjach.
Jesli swoimi 'madrosciami' bedziesz w stanie wbogacic jakies moje 'wizje',
to z cala pewnoscia dowiesz sie o tym.
Jak dotad jednak nic takiego sie nie stalo, wiec nie wiem doprawdy czemu
maja sluzyc Twoje wystapienia poza wyglaszaniem sloganow o dyskusyjnej
wartosci. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-19 13:08:58
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bpdj3t$1ch$1@news.onet.pl...
> Reasumujac: w szczegolnosci moze zdradzic ktos kto byl przyjacielem,
> ale od momentu gdy postanowil dokonac zdrady, to zgodnie z wymogiem
> 'definicyjnym' przestal byc juz przyjacielem. :)
ale po co to pisac?
przeciez to banaly...
okraszone jak zwykle u czarusia imertynencja
oscar
> PS: _Wiem_ ze to za trudne dla Ciebie, ale moze inni cos
skorzystaja,
> kto wie? ;)
o wlasnie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-19 13:14:46
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bpfnhk$88f$1@news.onet.pl...
> Jesli swoimi 'madrosciami' bedziesz w stanie wbogacic jakies moje
'wizje',
> to z cala pewnoscia dowiesz sie o tym.
No napewno sie o tym dowiemy, gdyz bedzie to pierwsze i epokowe
wydarzenie dotarcia do czarusia
> Jak dotad jednak nic takiego sie nie stalo, wiec nie wiem doprawdy
czemu
> maja sluzyc Twoje wystapienia poza wyglaszaniem sloganow o
dyskusyjnej
> wartosci. :)
Chociazby temu zeby taki gosc ja ja z przyjemnoscia je przeczytal.
Z przyjemnoscia, to znaczy bez poczucia obrzydzenia do autora,
spowodowanego wiecznym obrzucaniem przez tego autora (hi czarus)
wszystkich dookola blotem
oscar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-19 15:40:57
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?
"cbnet" w news:bpfnhk$88f$1@news.onet.pl...
/.../
> nie wiem doprawdy czemu maja sluzyc Twoje wystapienia poza
> wyglaszaniem sloganow o dyskusyjnej wartosci. :)
>
> Czarek
Czarku. Dokładnie tak długo, jak długo nie poznasz odpowiedzi
na tak postawione pytanie - będziesz błądził.
Mimo to wiem już, że jesteś "palcem serdecznym" na dłoni
o której byc może kiedyś napiszę.
(o ile serdeczny to ten, na którym nosi się obrączkę.
- nigdy nie nosiłem więc nie wiem ;)).
pozdrawiam
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 11:38:09
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?Do Wszystkich:
Skoro w sumie wydaje sie, ze sprawa jest jasna, ze pewne tematy omawiane sa
na tej liscie skierowane sa do tych, do ktorych "maja dotrzec albo nie" oraz
maja jednoczesnie miec to znaczenie, ze maja pozostac tylko "wyglaszaniem
sloganow o dyskusyjnej wartosci" dla Czarka - oznacza to jedno, mam w tym
wybor.
Ja wybieram - kiedy juz sie odezwe, mam nadzieje na dotarcie i na odzew, i
na wzbogacanie samego siebie.
Sprawe docierania na podobienstwo "w ukladzie czlowiek-pies", ktore jest dla
mnie powiedzmy docieraniem_inaczej - odkladam ad acta i po prostu nie wracam
do tego wiecej. Czego i Wszystkim zycze!
Usciski!
--
....................................................
....
Krzysztof J. Kwiatkowski
http://www.survival.infocentrum.com
....................................................
....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 11:47:47
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?Krzysztof:
> Ja wybieram - kiedy juz sie odezwe, mam nadzieje na dotarcie
> i na odzew, i na wzbogacanie samego siebie.
Kazdy wybiera. :)
Ja takze. ;)
Zycze wiecej zdrowia. ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 15:47:13
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?
Użytkownik "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> napisał w wiadomości
news:bpdii0$gt6$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisała:
Ja bym powiedziala, ze przyjacielem moze byc ten, KTO JEST WART
> NASZEJ WIARY. Ale nie, ze ten, kto nigdy czegos nie zrobi - bo nie mamy
daru
> przewidywania przyszłości.
Ładnie powiedziane, na pewno oczekuje się pewnej subtelności w obyciu, a na
pewno lojalności :-)
Pozdrawiam, enni
> Joanna
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 16:10:39
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?Czarku - wyslalem Ci prywatny list, ale Twoj adres jest widac ukrywany przez
Ciebie, wiec wszystko wrocilo do mnie. Dlatego tresc tego listu zostawiam Ci
na Forum:
Czarku Drogi.
Nie pisze teraz do Ciebie ani z wyzyn przemadrzalosci, ani z powodu checi
udowadniania czegos, ani z jakichs innych przyczyn, poza tymi, ktore Ci
wyjasnie.
Ze sposobu, w jaki prowadzisz korespondencje wnioskuje, ze dales sie poznac
stalym bywalcom forum. Zatem jest to Twoja stala regula gry. Faktem jest -
znam Cie krotko a zauwazylem - ze lubisz ukasac. Dodajesz do tego emotikony
;), a swiadczy to o tym, ze mimo wszystko probujesz lagodzic wydzwiek Twoich
postow. Sposob wypowiedzi swiadczy tez, ze posiadasz swoja zyciowa madrosc,
ze jestes czlowiekiem bystrym, ale nie "za starym".
Najmadrzejsza wersja tlumaczenia Twego stylu jest to, ze prowadzisz
obserwacje, jakie to reakcje maja ludzie na tego rodzaju zaczepki. Byc moze
prowadzisz statystyki (czy nie smieszne byloby, gdyby to byla prawda i
wszystko ujawnilbys na liscie?).
Inne wersje tlumaczenia zawieraja juz jakies uzasadnienia cechami Twej
wlasnej psychiki. Czemu? Ataki, czy nawet ataczki, sa podyktowane wlasnymi
urazami, satysfakcja, ze sie kogos dotknie, checia bycia popularnym i
zauwazonym, albo chocby tylko 'innym' w szarym tlumie. Obojetnie, jak to
nazwiesz, jest to sprawa Twojego manifestowania swojej obecnosci na planecie
Ziemia.
Wyczuwam w Tobie cos sympatycznego i dlatego chcialbym Cie widziec jako
kogos oryginalnego, kto jeszcze nas zadziwi glebia swego rozumowania. I nie
ma w tej mojej wizji nawet jednego atomu ironii. Zreszta zawsze pisze
dokladnie tak, jak mysle.
Pracuje w zakladzie wychowawczym. Od 18 lat. Jestem lubiany i szanowany.
Chlopaki lgna do mnie. Robie im duzo ciekawych zajec. I szanuje ich. Nigdy
nie uzywam wulgaryzmow, ani nie wyzywam chlopakow od jakichs-tam.
Dlaczego to pisze? Bo bynajmniej nie jestem "dupa" i "cieplymi kluchami". Na
osiedlu, na ktorym mieszkam, przylegajacym do zakladu, w ktorym pracuje,
chlopaki uwazaja mnie za swira zdolnego do wszystkiego. I potrafie takim
byc. Ale tylko wtedy, gdy jest ewidentna tego potrzeba. I to dziala jak
piorun. Gdybym byl taki na codzien, bylbym lekcewazony.
Oto powod, dla ktorego pisze do ciebie - jako Przyjaciel, bo tak jestem od
lat nastawiony do calego swiata, zyje mi sie z ta postawa nadzwyczaj
dobrze...
Postawa taka jest juz moja stala czescia, wiec nie mam szans zdradzic...
Sciskam cie!
--
....................................................
....
Krzysztof J. Kwiatkowski
http://www.survival.infocentrum.com
....................................................
....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 22:54:10
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?Krzysztof:
> [...]
> Postawa taka jest juz moja stala czescia, wiec nie mam
> szans zdradzic...
To o czym napisales praktycznie w ogole mnie nie obchodzi.
Jestem idealista i wspieram postawy idealistyczne, zwlaszcza
jesli sa atakowane przez paranoicznych racjonalistow tak jak
w tym watku.
Twoja odpowiedz w sytuacji gdy wyrazilem swoje zarzenowanie
idiotyczna krytyka _wartosciowego_ ujecia w odpowiedzi na post
w temacie zrobila na mnie jak najgorsze wrazenie. Nie ukrywam
ze na jednej z maszyn Cie juz splonkowalem.
Nie obchodza mnie 'wyrozumowane' (zimne) i nierzeczywiste ujecia
dla nie-racjonalnych abstraktow.
Nie obchodza mnie zwolennicy takich ujec.
Masz do czynienia z mlodymi mezczyznami - wyobrazam sobie
ze Twoje 'madrosci' moga byc przez nich odbierane w kategoriach
'swiatla' dzieki ktoremu 'widza' rzeczywistosc w 'przyjazny'
sposob.
Dla mnie Twoje 'swiatlo' to pryzmat znieksztalcajacy obraz
rzeczywistosci.
Jesli kiedys dojrzejesz do postrzegania rzeczywistosci w sposob
bez-asekuracyjny (intuicyjny) chetnie poznam Twoje koncepcje.
Na dzis z tym czym ew. chcialbys sie ze mna dzielic u mnie
masz PLONK-a. :)
Tyle. :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |