« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2008-11-14 00:28:31
Temat: Re: Kto to powiedzial?
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1l29ertofx82b$.3nn66rwoftob$.dlg@40tude.net...
> Kociologicznie też by mogło - kotkę czarną lub brązową chcę :-)
Kotków tutaj od cholery.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2008-11-14 00:38:47
Temat: Re: Kto to powiedzial?Dnia Fri, 14 Nov 2008 01:28:31 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1l29ertofx82b$.3nn66rwoftob$.dlg@40tude.net...
>
>> Kociologicznie też by mogło - kotkę czarną lub brązową chcę :-)
>
> Kotków tutaj od cholery.
>
> V-V
Czarnych i brązowych?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2008-11-14 01:11:12
Temat: Re: Kto to powiedzial?
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:7tdfozb9lkvr$.kdqfjdspylk1$.dlg@40tude.net...
> Czarnych i brązowych?
Za dużych.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2008-11-14 01:18:04
Temat: Re: Kto to powiedzial?Dnia Fri, 14 Nov 2008 02:11:12 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:7tdfozb9lkvr$.kdqfjdspylk1$.dlg@40tude.net...
>
>
>> Czarnych i brązowych?
>
> Za dużych.
>
> V-V
Jak dla mnie tylko 8-tygodniowe.
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2008-11-14 04:15:53
Temat: Re: Kto to powiedzial?
"Veronika" <v...@o...pl> wrote in message
news:gfij85$22s$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:7tdfozb9lkvr$.kdqfjdspylk1$.dlg@40tude.net...
>
>
> > Czarnych i brązowych?
>
> Za dużych.
Musi kocury kastraty...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2008-11-14 04:22:32
Temat: Re: Kto to powiedzial?
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1m31b0eu22l9i$.twse32ky56da$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 14 Nov 2008 00:38:02 +0100, tren R napisał(a):
>
>
> > a hovek bardzo mi się podoba, ale zdecydowaliśmy z zoną, że foka to
> > ostatni pies jakiego trzymamy w domu. dość kłaków, piachu i obgryzionych
> > mebli! dość!
> >
> > no przynajmniej mówimy tak, póki jest :)
>
> Jak dla mnie - żadnych zwierzat w domu. Pole jest - ogrodzone, ponad
hektar
> psiego raju :-)
Też mi przyjemność, bez psa i kota w domu... Dog mi co prawda
prześcieradła darł, ale nie na moim łóżku, kładł się nogami do delikwenta i
spychal, jakoś nie mógl leżeć, gdy od strony grzbietu ktoś się położył. I
bączki puszczał czasami velmi smrodliwe. I cichcem kotu wyżerał michę, choć
jego była pełna i dobra. To prawdziwe podgryzanie konkurencji było... I jak
się starał wykazać, że jest więcej wart niż kot...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2008-11-14 08:14:11
Temat: Re: Kto to powiedzial?Redart<r...@o...pl>
news:gfibqd$do7$1@news.onet.pl
[...]
> No właśnie .. Też mi nie pasowało.
> W świecie psów to Pan i Władca decyzuje kiedy i z kim się bawić.
> Dlatego też należy czasem 'dla demonstracji' przerywać zabawę
> w najbardziej emocjonującym momencie.
> Myśmy naszemu pokazowo 'wyjadali' z miski ;)
> Jak jadłem ja i żona to jeszcze zdzierżył. Ale jak podaliśmy
> córce to już był niemal oburzony ... ;) Ale ćwiczyliśmy to regularnie.
> Zanim miska poszła na podłogę, wszyscy w niej grzebaliśmy i
> mlaskaliśmy.
Nie przy śniadaniu!
Chore.
Don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2008-11-14 08:15:42
Temat: Re: Kto to powiedzial?Veronika<v...@o...pl>
news:gfifs4$toa$1@achot.icm.edu.pl
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:gfidse$iii$2@news.onet.pl...
>
> > hehe, stosowałem dokładnie takie same żarciki :)
> > idealny jest pod tym względem pies moich znajomych, który ilekroć
> > przychodza goście, dopina się do swojej michy i wyżera wszystko co
> > jest, choćby stało tam już najgorsze w odczuciu psa guano :)
>
> Mój pies robi tak samo. Strasznie się robi głodny, gdy goście
> przychodzą. Tylko nie wiem czy to dobrze, bo mój pies to z psem ma
> niewiele wspólnego. :)
Nie, no, to chyba lepiej, niż tak jak u Redarta, czyli odwrotnie.
Don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2008-11-14 08:56:56
Temat: Re: Kto to powiedzial?
Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gfjc0f$h17$1@news.onet.pl...
> Redart<r...@o...pl>
> news:gfibqd$do7$1@news.onet.pl
>
> [...]
>> No właśnie .. Też mi nie pasowało.
>> W świecie psów to Pan i Władca decyzuje kiedy i z kim się bawić.
>> Dlatego też należy czasem 'dla demonstracji' przerywać zabawę
>> w najbardziej emocjonującym momencie.
>> Myśmy naszemu pokazowo 'wyjadali' z miski ;)
>> Jak jadłem ja i żona to jeszcze zdzierżył. Ale jak podaliśmy
>> córce to już był niemal oburzony ... ;) Ale ćwiczyliśmy to regularnie.
>> Zanim miska poszła na podłogę, wszyscy w niej grzebaliśmy i
>> mlaskaliśmy.
>
> Nie przy śniadaniu!
> Chore.
No cóż - nie dyskutowaliśmy z zaleceniami z mondrych książek o psach
i z treserami ;)
To działało. Jest kilka takich punktów, jak 'jedzenie', 'zabawa',
'miejsce spania', 'witanie się'(kolejność) które są dla psów bardzo
wyrazistymi wyznacznikami miejsca w hierarchii. Jeśli pies jest młody,
na etapie urabiania - trzeba na to zwrócić uwagę. Szczególnie jak w domu
są dzieci. Potem już się samo kręci.
Tyle, że tak naprawdę to z dziećmi jest większy problem niż z psem ;).
Pies jest zdecydowanie mniej kreatywny w łamaniu zasad. Ciężko
np. było naszej córce wytłumaczyć, że nie wolno się jej z psem w niektóre
rzeczy bawić. Ona doskonale rozumiała, że nie wolno, ale to po prostu
było fajne się z młodym psem latać na kolanach po całym mieszkaniu,
tarzać po podłodze itp. Co tam jakieś 'teorie dorosłych', że on przy okazji
cały czas okazuje wobec niej dominację.
Efekt był taki, że jak córka była w domu, to z psem było ciężko - był cały
'rozlatany' i rozproszony, nie słuchał. jak córce wolno coś było, to jemu
też,
w końcu 'nie było oczywiste', że ona jest 'wyżej'. Rywalizował z nią i
rościł
sobie prawa do wszystkiego, do czego dziecko prawo mieć musi a pies nie.
Jak córy nie było przez kilka dni - dopiero zaczynał 'chodzić jak w
zegarku'.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2008-11-14 09:11:44
Temat: Re: Kto to powiedzial?"Redart" <r...@o...pl> wrote in message news:gfibhi$d36$1@news.onet.pl...
Troche mnie smiesza takie wyscigi, kto jaki autorytet ma za swoimi plecami.
"Moje lepsze od Twojego bo tak powiedział Einstein" :)
Mam nawet wrazenie ze ludzie przyjmują poglądy takie jakie miał Einstein,
po to tylko, zeby móc sie nim podeprzec. Tak robi np. ideolog Dawkins.
Ale z tego co czytam o Einsteinie, i jego własnych opiniach, cytatów jego,
to sa czesto sprzeczne. Bo jak np. rozumiec słowa w kontekscie niewierzenia:
"Chcę wiedzieć, jak Bóg stworzył ten świat. Nie interesuje mnie to czy inne
zjawisko.
Chcę znać Jego myśli, reszta to szczegóły."
Znowu jego słowa, w których przyjmuje rolę oceniacza innych - "pożałowania
godnych egotyków",
to jest żałosne:
"Nie wierzę też, by człowiek mógł przetrwać po śmierci swego ciała,
choć ludzie słabego ducha wierzą w takie rzeczy, kierowani strachem lub
pożałowania godnym egotyzmem."
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |