« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-21 13:20:20
Temat: Kurierem by taka... ale jakimWitam.
Mam potrzebę przesłania komuś daleko mieszkającemu odemnie... ciasta.
Przydała by się firma kurierska która by przewiozła takie ciasto w
stanie nietkniętym.. no by ktoś przypadkiem na moje ciasto nie położył
innej paczki albo nie położył jej do góry nogami albo nie skonsumował ;-).
W każdym razie czy znacie firmę która przewiozła by ciasto? Odległość to
paręset km, ale w Polsce rzecz jasna.
Z poważaniem
Aleksander Stacherski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-02-21 13:27:06
Temat: Re: Kurierem by taka... ale jakim
Użytkownik "Aleksander Stacherski" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dtf42g$sjs$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
>
> Mam potrzebę przesłania komuś daleko mieszkającemu odemnie... ciasta.
> Przydała by się firma kurierska która by przewiozła takie ciasto w
> stanie nietkniętym.. no by ktoś przypadkiem na moje ciasto nie położył
> innej paczki albo nie położył jej do góry nogami albo nie skonsumował ;-).
> W każdym razie czy znacie firmę która przewiozła by ciasto? Odległość to
> paręset km, ale w Polsce rzecz jasna.
>
> Z poważaniem
> Aleksander Stacherski
UPS i naklejka ostroznie szkło....
i oczywiście odpowiednie pakowanie
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-21 13:41:09
Temat: Re: Kurierem by taka... ale jakimWitam.
> UPS i naklejka ostroznie szkło....
>
> i oczywiście odpowiednie pakowanie
Niestety odpowiedziano mi "niestety nie przewozimy atykułów spożywczych."
Stąd właśnie moje pytanie na grupie.
Z poważaniem
Aleksander Stacherski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-02-21 13:44:15
Temat: Re: Kurierem by taka... ale jakim
Użytkownik "Aleksander Stacherski" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dtf59g$4rc$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
>
> > UPS i naklejka ostroznie szkło....
> >
> > i oczywiście odpowiednie pakowanie
>
> Niestety odpowiedziano mi "niestety nie przewozimy atykułów spożywczych."
>
> Stąd właśnie moje pytanie na grupie.
>
> Z poważaniem
> Aleksander Stacherski
Hmmm...ja raz wysyłałem kiełbase firma Siódemka...zamrożona wysłałem i nie
rozmarzła....tyle że sie nie przyznałem do tego...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-02-21 13:49:14
Temat: Re: Kurierem by taka... ale jakimWitam.
> Hmmm...ja raz wysyłałem kiełbase firma Siódemka...zamrożona wysłałem i nie
> rozmarzła....tyle że sie nie przyznałem do tego...
No ciasto to nie kiełbasa :-)
Poza tym chcę mieć PEWNOŚĆ że dojedzie całe i zdrowe, dlatego się
"przyznaje" co chcę przesłać.
Z poważaniem
Aleksander Stacherski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-02-21 14:08:46
Temat: Re: Kurierem by taka... ale jakim
Użytkownik "Aleksander Stacherski" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dtf5om$7cn$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
>
> > Hmmm...ja raz wysyłałem kiełbase firma Siódemka...zamrożona wysłałem i
nie
> > rozmarzła....tyle że sie nie przyznałem do tego...
>
> No ciasto to nie kiełbasa :-)
>
> Poza tym chcę mieć PEWNOŚĆ że dojedzie całe i zdrowe, dlatego się
> "przyznaje" co chcę przesłać.
>
> Z poważaniem
> Aleksander Stacherski
Hmmm
A kolej żelazna??- paczka konduktorska może przejdzie....a PKS nie jeździ
jaki bezpośredni?? bus przywatny moze??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-02-21 14:16:29
Temat: Re: Kurierem by taka... ale jakimUżytkownik "Aleksander Stacherski" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dtf42g$sjs$1@inews.gazeta.pl...
> W każdym razie czy znacie firmę która przewiozła by ciasto?
Opakuj to jakos rozsadnie (folie, pudelka, kartoniki) i po prostu nadaj jako
normalna paczke czy tam przesylke kurierem. Jak bedzie odpowiednio dobrze
zapakowane w kilka mniejszych opakowan, IMHO nie powinno sie nic stac -
musisz tylko pamietac, zeby to, w czym bedzie sie bezposrednio znajdowalo
ciasto, bylo rozmiarow jak najbardziej zblizonych do samego ciasta - inaczej
bedzie po pudelku latalo wte i wewte i sie pokruszy albo rozciapcia.
--
pozdrawiam,
Joten
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-02-21 14:48:11
Temat: Re: Kurierem by taka... ale jakim
> Mam potrzebę przesłania komuś daleko mieszkającemu odemnie... ciasta.
taxi ?
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-02-21 14:58:11
Temat: Re: Kurierem by taka... ale jakimUżytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dtf92q$mig$2@news.dialog.net.pl...
>> Mam potrzebę przesłania komuś daleko mieszkającemu odemnie... ciasta.
>
> taxi ?
Od razu - helikopter!
Albo po co sie patyczkowac - samolotem go! (tego placka)
--
pozdrawiam,
Joten
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-02-21 17:45:07
Temat: Re: Kurierem by taka... ale jakimWitam.
> Opakuj to jakos rozsadnie (folie, pudelka, kartoniki) i po prostu nadaj
> jako normalna paczke czy tam przesylke kurierem. Jak bedzie odpowiednio
> dobrze zapakowane w kilka mniejszych opakowan, IMHO nie powinno sie nic
> stac - musisz tylko pamietac, zeby to, w czym bedzie sie bezposrednio
> znajdowalo ciasto, bylo rozmiarow jak najbardziej zblizonych do samego
> ciasta - inaczej bedzie po pudelku latalo wte i wewte i sie pokruszy
> albo rozciapcia.
Nie problem w zapakowaniu... ale ciasto, jak to ciasto, jest
delikatne... wystarczy że raz ktoś "rzuci" i po cieście, będzie
zmaltretowane mniej lub bardziej. A chcę właśnie by dotarło
nienaruszone, to ważne dość :-)
Z poważaniem
Aleksander Stacherski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |