Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kursy szybkiego czytania - Pseudonauka?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kursy szybkiego czytania - Pseudonauka?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-05-02 11:03:01

Temat: Kursy szybkiego czytania - Pseudonauka?
Od: p...@i...pl szukaj wiadomości tego autora

Najpierw moje doswiadczenia z takimi kusami:
Mówie to jako czlowiek który ukonczyl 5 kursów szybkiego czytanie
(bylem bardzo zdeterminowany by nabyc ta umiejetnosc) i bez
zadnych efektów. Az tu nagle doszlem do wniosku ze to wszystko
sciema i pseudonauka


Policzmy argumenty przeciw:
1 Czlowiek nie umie sobie wyobrazic rzeczy tak szybko, co wyklucza
literature piekna. Szczególnie teraz kiedy moc wyobrazni jest
bardzo slaba u mlodziezy
2 Szybkie czytanie nie nadaje sie do czytania tekstów naukowych i
wszystkich innych nad którymi musisz myslec
3 Badania wykazaly ze poziom zrozumienia przy szybkim czytaniu wacha
sie od 10% do 50%.
4 Tak czytac szybko mozna bez ukonczenia zadnego magicznego kursu.
(Po prostu szybko przesuwaj oczami po tekscie - ten sam efekt jak po
kursie "tubaj" albo innych obiecajacych gruszki na wierzbie)
5 wiele naukowych badan pokazalo ze szybkieczytanie nietylko niszczy
wzrok, ale tez stresuje osobe czytajaca


Podsumowujac szybkieczytanie to kolejna nieproduktywna "metoda super
uczenia" tak jak metoda wojakowskich i inne super techniki.


Ja nawet bylem na kursie tubaj INDYWIDUALNYM i dostalem tyle samo z
tego jak po przeczytaniu ksiazki (nawet mniej bo nawet rozwialy
falszywe nadzieje), czyli nic.
(Opruch:
- Stressu
- Zmarnowanego czasu
- Zmniejszenia poczucia wlasnej wartosci
- Utraty resztki fantazji
- Pogorszenie pamieci (patrz stress)
- Grozba wylondowania w psychiatryku (nie zart- dostalem zalamania
nerwowego)

Oczywiscie sa ludzi którzy naturalnie czytaja szybko. (Patrz ich
mistrzowie polski (tubaj))
, ale tez sa ludzie którzy umieja naturalnie lamac lyzki sila
woli albo rozmawiac z duchami. I tez sa kursy obiecujace nauczenie
tej umiejetnosci.


O jak juz mówimy o mistrzach polski. To jezeli pamietam Szkola Tubaj
chwalila sie ze miala najszybciej czytajacego czlowieka na
swiecie. To dziwne ze howard berg to samo twierdzi
http://www.mrreader.com/


Jezeli bym poszukal dosc mocno to jestem pewny ze bym tez
znalazl niemca, greka, brytyjczyka, i szweda który twierdzi ze
najszybciej czyta na swiecie. (Z 10% zrozumieniem!) Ale kazdy wie
ze to ja! najszybciej czytam na swiecie - W tym momencie biore
ksiazke i po prostu otwieram i zamykam. Sprawdzam test na koncu
ksiazki i mam duze szanse na dostanie 10% zrozumienia.



1 40% ludzi nie jest wizualnych czyli nie ma pamieci wizualnej. Dla
nich szybkie czytanie czyli czytanie bez subvocalizacji bedzie
pozostawialo takie mile odczucie jak pisanie lewa reka
2 Zeby móc wyobrazic sobie material potrzeba pewnej ilosci czasu
3 Wiekszosc kursów szybkiego czytania nie zwraca uwagi na ucznia i
po prostu uczy z podrecznika, ( W szczególnosci jesli jestes na
kursie indwywidualnym(Wiem to bo bylem na kursie indywidualnym tubaj)
dlatego jak juz uczyc sie szybko
czytac to tylko z ksiazki. Nawet na indywidualnych zajeciach
nauczyciel nie patrzy na ciebie ale na zegarek by pójsc. Moge tez
powiedziec ze "relaksacje" na tych kursach nie tylko wywolaly u
mnie atak paniki, ale prawie wrzucily do psychiatryka.
4 To ze przy szybkim czytaniu nic sie nie rozumie zostalo naukowo
udowodnione.
Artykul z wikipedi:
Scholarly research on rapid and speed reading courses


Some reading research has indicated that instructing a group or class
of readers to speed up their reading rate will increase reading
comprehension to a limited degree. In fact inexperienced readers will
often choose a rate slower than is appropriate for the material being
read. However, this is only true to up to a point. When reading rate is

increased to beyond the reading for comprehension rate (over
approximately 400wpm), comprehension will drop to an unacceptable level

(below 50% comprehension) as measured on standardized reading tests
(Cunningham et al 1990).


Empirical research on reading rate indicates that reading for
comprehension is best achieved at 200-350 words per minute. This has
been found to be constant for all competent readers (Homa 1983).
Research conducted on rapid reading courses indicates that they are
actually teaching a limited kind of skimming (Carver 1992). Skimming
can be learned easily without the need for an expensive course, and
involves reading at a rapid rate for the purpose of searching rather
than comprehension (Carver 1992). As a habitual reading rate, it is
inappropriate for sufficiently comprehending newspaper articles,
textbooks, and novels (Allyn & Bacon, 1987).


Research on subvocalization, or auding, shows that it is a natural
process which helps comprehension, and can be encouraged, especially
for the purpose of reading high quality prose (Carver, 1990).
Subvocalizing will only decrease reading rate if it is accompanied by
obviously visible movements of the mouth, jaw or throat.


Research conducted on speed reading experts who claim to be able to
read at over 1000 words per minute with full comprehension has found
that their claims are false (Homa 1983). Even speed reading rates of
between 1000-2000wpm have been found to result in comprehension levels
at around 50% or lower. Also, when presented with two paragraphs of
combined but unrelated material, speed reading experts claimed that
they understood it, but were completely unaware that it consisted of
two obviously different passages mixed together (Allyn & Bacon, 1987).


One interesting outcome from research into speed reading is that speed
readers tend to poorly assess their own comprehension level when
compared to normal readers who are simply instructed to skim a text
(Allyn & Bacon, 1987). The skimming group were also found to be better
at extracting the details out of a text than speed readers. This may be

explained with reference to speed reading practices training out the
ability to judge comprehension (Allyn & Bacon, 1987) and leading the
reader to adopt misconceptions about reading (Harris and Sipay 1990).


Professional reading rate researchers' general advice about speed
reading courses is simply not to enroll (Carver 1992)(Perfetti 1995).
Skimming can be learned easily without the need for expensive courses,
and comprehensive study techniques can be learned for free or for a
small fee at community colleges (Carver 1992). Indeed, great results
can be obtained using reading rates appropriate to the material, a wide

repertoire of learning strategies, and an accurate judgment of reading
comprehension (Harris and Sipay 1990), rather than trying to read 10
lines at a time, humming, or reading backwards.
http://en.wikipedia.org/wiki/Speed_reading#History


http://pl.wikipedia.org/wiki/Szybkie_czytanie


(Jezeli nie ufacie mi, to chociaz ufajcie dwóm wikipedia z tym
samym artykulem)



Osobiscie znam 3 ludzi po kursach szybkiego czytania i kazdy z nich
nie dosc ze nie dostal efektów, to jeszcz ich zrozumienie i
predkosc czytania sie pogorszyly.

(Wszyscy 1 uczyl sie z indywidualnym nauczycielem, a pozostali dwaj
grupowo. (W tubaju) )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-05-02 11:06:10

Temat: Re: Kursy szybkiego czytania - Pseudonauka?
Od: p...@i...pl szukaj wiadomości tego autora

LInki
Inne linki za naukowymi dowodami ze szybkieczytanie to kolejna sciema
z ameryki tak jak drzewka szczescia, albo feng shui, albo
mnemotechnika. (Moze dzieki temu bede mógl zapamietac liczbe
na godzine albo jakas date, ale nie sprawi to ze bede mial super
pamiec)


http://psychcentral.com/psypsych/Subvocalization

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-05-03 07:58:16

Temat: Re: Kursy szybkiego czytania - Pseudonauka?
Od: p...@i...pl szukaj wiadomości tego autora

I wogule ten nauczciel na koncu kursu mial bezczelnosc powiedziec
mi najbardziej tepe zdanie jakie kiedykolwiek slyszalem
" Pocwicz okolo 2 godziny przez nastepny rok to morze beda
jakies efekty"

Debilny kurs szybkiego czytania który tylko zmarnowal mój cenny
czas.

Jezeli jestescie na pomorzu to blagam nie idzcie do tubaja.
(Szczególnie do takiego chudego nauczyciela który gada jak by mial
ciagle katar)
Jedyne co dostaniecie to stres i stracony czas.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-05-03 08:06:29

Temat: Re: Kursy szybkiego czytania - Pseudonauka?
Od: croppek1 <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

p...@i...pl napisał(a):
> I wogule ten nauczciel na koncu kursu mial bezczelnosc powiedziec
> mi najbardziej tepe zdanie jakie kiedykolwiek slyszalem
> " Pocwicz okolo 2 godziny przez nastepny rok to morze beda
> jakies efekty"
>
> Debilny kurs szybkiego czytania który tylko zmarnowal mój cenny
> czas.
>
> Jezeli jestescie na pomorzu to blagam nie idzcie do tubaja.
> (Szczególnie do takiego chudego nauczyciela który gada jak by mial
> ciagle katar)
> Jedyne co dostaniecie to stres i stracony czas.
>
Chyba jestes debilem skoro byles juz na 5 takich kursach i dalej nic

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-05-03 12:02:04

Temat: Re: Kursy szybkiego czytania - Pseudonauka?
Od: p...@i...pl szukaj wiadomości tego autora

Na szczescie 4 sciagnelem z internetu.

Jestem osoba która jest z natury optymistyczna i zyje wedlug
zasady "dam koleina szanse"

Chcialem miec 100% pewnosci ze szybkie czytanie to sciema.

Oczywiscie nie bazuje tylko na moim doswiadczeniu
Moja siostra byla u wojakowskich i jedyne co z ich kursu zapamietala
to to ze u nich zlamala noge.
(Kurs superpamieci akurat)

Gdyby te kursy autentycznie przyspieszaly nauke to by nauka ich
byla tez szybka bo by stosowali te "super metody" do nauki tego
czego nauczaja.



Piec kursów

1 Ceac (ten dostalem od kolegi)

- Korespondencyjny - w tym kursie autentycznie powiedzieli


"Zacznij szybko ruszac oczami przed tekstem, zrozumienie samo
przyjdzie"



2 Eyeq- glupie cwiczenia, na szczescie niektóre byly nawet
zabawne. Wtedy bylem dzieciakiem i nie mialem nic innego do roboty


3 Photoreading - to wlasciwie kurs czytania fotograficznego "czytania
podswiadomoscia"

W tym kursie powiedzieli ci zebys sie zrelaksowal i szybko
przewracal strony.


4 Przeczytalem Ksiazke podrecznik szybkiego czytania

5 Evelyn wood speed reading system - ksiaza angielska

6 Tubaj -

z tych wszystkich ten byl najbardziej bez sensu
Tu kazali mi szybko ruszac oczami i powiedzieli ze zrozumienie samo
przyjdzie po 5 miesiacach godzinncyh cwiczen.

(Szybko ruszaj kijkiem po stronie. )





Powiem ci cos
Zadaniem nauczyciela indywidualnego jest nauczenie ludzi którzy nie
mogli osiagnac dobrych efektow, albo mieli powarzne problemy z tym.



Jezeli nauczyciel indywidualnie nie moze dac jakichkolwiek efektów
na swoim kursie to znaczy ze szkola to sciema.


Oto czego oni ucza jako "rewolucyjne techniki pamieciowe"


- Metoda historyjek (zapomnisz historyjke za godzine)

- Fonetyczny alfabet znakowy

- Inne glupie cwiczenia kóre wszystkie mozesz dostac z ksiazki
za 10 zl.

Oczywiscie nie podwyzszaja one automatycznego zrozumienia


Szybkie czytanie to nic innego tylko szybkie przegladanie tekstem. Z
którego w najlepszym wypadku dostaniesz 10% zrozumienia.


Takie same efekty dostaly 5 innych osób u Tubajów.



To widac ze byles na tych kursach. Pewnie tez byles na kursie
konstruktywnego wyslawiania sie. Nie wiedzialem ze w polsce jest
kurs konstruktywnej krytyki.
Pewnie tak samo super efektywny jak widac.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-05-07 09:17:15

Temat: Re: Kursy szybkiego czytania - Pseudonauka?
Od: "Janusz Marciniak" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uwazam, ze szybkie czytanie w wielu przypadkach sie do niczego nie nadaje -
jest po prostu sportem samym dla siebie. W koncu idea czytania jest
zdobywanie znajomosci faktów, które potem trzeba przemyslec i zrozumiec i to
wlasnie ten proces zajmuje najwiecej czasu (to tak jak w procesie
produkcji - o wydajnosci calej lini decyduje najwolniejszy element i moze
sobie byc tam maszyna, która robi cos milion szybciej i tak ona niczego nie
przyspieszy). Z tego pwodu uwazam, ze szybkie czytanie nadaje sie do
przegladania gazety, jakis pism, tygodników, które nie zawieraja w tresci
duzej ilosci senswonych faktów i mozna by je strescic zazwyczaj w kilku
zdaniach.
Z drugiej strony sadze, ze nasz umysl ma fizyczne mozliwosci dosc szybkiego
czytania. Zapiszcie sobie jakis tekst w taki sposób, zeby na wlasciwych
miejscach pozostaly tylko poczatkowe i koncowe litery - nie dbajac o te w
srodku np: jkais pryzlkaowy teskt.
Jak zobaczycie wasz umysl i tak bardzo dobrze radzi sobie z takimi napisami,
poniewaz wykorzystuje swoje umiejetnosci. Na pewno mozna te cechy, jak i byc
moze inne (nie znam sie na tym za bardzo) wykorzytsac to szybkiego
przegladania tesktów.

JM

PS. A stresów nabawia sie tylko ci, którzy wierza, ze dzieki "cudownym"
technikom posiada zdolnosci supermena :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

witam
Brak milosci
Sondaże wyborcze OBOP cz.9
Kolejny monolog
Dlaczego ludzie są złośliwi?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »