Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 421


« poprzedni wątek następny wątek »

331. Data: 2010-03-22 11:08:19

Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moje jest lepsze. Powaga. ;)

--
CB


Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ho7jak$ci4$1@nemesis.news.neostrada.pl...

Celowo porównałam do basenu, ponieważ basen zawiera w sobie więcej
elementów wpływających na cenę (wynajęcie pływalni, instruktor,
autokar), a i tak wychodzi znacznie taniej [...]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


332. Data: 2010-03-22 11:23:58

Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Moje jest lepsze. Powaga. ;)
>

OK.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


333. Data: 2010-03-22 14:06:29

Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Namiary rodziców koleżanek oczywiście kolekcjonujemy,
tak jak radzisz.
Dzięki. ;)

--
CB


Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ho7hsf$abp$5@nemesis.news.neostrada.pl...

[...] Może warto wziąć od nich jakieś namiary, żeby wcześniej
uzgodnić

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


334. Data: 2010-03-22 14:21:31

Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 22 Mar 2010 09:25:55 +0100, zażółcony napisał(a):

> (...)bo:
> 1. ta szkoła po prostu ma realnie znacznie wyższy poziom niż zwykłe
> podstawówki. Zresztą sam fakt, że dostanie się do niej było poprzedzone
> egzaminami powoduje, iż średnia klasy jest znacznie powyżej średniej

Tak, potwierdzam z autopsji - dwoje dzieci po szkole katolickiej, najpierw
płatnej, potem już bezpłatnej.


> (...) czyli agresja katolickich dzieci wymierzona w 'odmieńca'
> - i agresja ta jest ewidentnie sterowana przez dorosłych, choć
> niby 'w dobrych chęciach'.

Co też Ty pleciesz za bzdury, no :-)


> - generalnie katolicyzm nie szanuje wiedzy naukowej i ma
> silną skłonność do tworzenia pseudonauki.

Bzdury, vide Kopernik, który biskupem był itd :-)

> Zresztą to jest
> główna oś konfliktu między mną a Ikselką.

Ja nie widzę żadnego konfliktu, no ale od samego początku to Ty widzisz tu
więcej ;-PPP
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


335. Data: 2010-03-22 14:23:01

Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 22 Mar 2010 15:21:31 +0100, XL napisał(a):

> Dnia Mon, 22 Mar 2010 09:25:55 +0100, zażółcony napisał(a):
>
>> (...)bo:
>> 1. ta szkoła po prostu ma realnie znacznie wyższy poziom niż zwykłe
>> podstawówki. Zresztą sam fakt, że dostanie się do niej było poprzedzone
>> egzaminami powoduje, iż średnia klasy jest znacznie powyżej średniej
>
> Tak, potwierdzam z autopsji - dwoje dzieci po szkole katolickiej, najpierw
> płatnej, potem już bezpłatnej.
>
>
>> (...) czyli agresja katolickich dzieci wymierzona w 'odmieńca'
>> - i agresja ta jest ewidentnie sterowana przez dorosłych, choć
>> niby 'w dobrych chęciach'.
>
> Co też Ty pleciesz za bzdury, no :-)
>
>
>> - generalnie katolicyzm nie szanuje wiedzy naukowej i ma
>> silną skłonność do tworzenia pseudonauki.
>
> Bzdury, vide Kopernik, który biskupem był itd :-)

Sorki, wuja miał biskupa, sam był kanonikiem.

>
>> Zresztą to jest
>> główna oś konfliktu między mną a Ikselką.
>
> Ja nie widzę żadnego konfliktu, no ale od samego początku to Ty widzisz tu
> więcej ;-PPP

J.w.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


336. Data: 2010-03-22 14:38:18

Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 22 Mar 2010 09:34:02 +0100, Ender napisał(a):

> No nie, szkoła publiczna.
> Za religię brat płaci 250zł/za semestr i liczone jest od rodziny.
> Nie ma to jak promowanie rodziny przez kościół :-))
> I płaci osobiście, nie przez dzieciaki.
> Ale jak pamiętam, nasza szkoła średnia kasowała naszych rodziców co
> miesiąc na tzw. 'dogrzanie' szkoły, czyli na węgiel do przyszkolnej
> kotłowni.
> I też szkoła publiczna, a płacić trzeba było.

Publiczna niekoniecznie jest państwowa. Więc sobie brat sprawdzi. Jednak.

http://www.buwiwm.edu.pl/publ/system/rozdzial1.htm

" 2. Szkoły publiczne i niepubliczne

Zgodnie z obowiązującą ustawą o systemie oświaty wszystkie szkoły
podstawowe, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne mogą być zarówno publiczne
jak i niepubliczne. Na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych
powstała spora liczba prawie nieznanych u nas szkół niepublicznych,
zakładanych przez stowarzyszenia i osoby prywatne (wcześniej istniały
jedynie nieliczne tego typu szkoły prowadzone przez Zakony i stowarzyszenie
PAX).

Szkoły niepubliczne są zakładane i prowadzone przez osoby prawne lub
fizyczne, szkoły publiczne - przez jednostki administracji państwowej oraz
samorządu terytorialnego.

Zgodnie z definicją zawartą w ustawie szkoła publiczna to placówka, która:

* zapewnia bezpłatne nauczanie w zakresie ramowych planów nauczania,

* przeprowadza rekrutację uczniów w oparciu o zasadę powszechnej
dostępności,

* zatrudnia nauczycieli posiadających kwalifikacje określone w
odrębnych przepisach,

* realizuje:

o programy nauczania uwzględniające podstawę programową
kształcenia ogólnego, a w przypadku szkół zawodowych również podstawy
programowe kształcenia w danym zawodzie lub profilu kształcenia zawodowego,

o ramowy plan nauczania,

* realizuje ustalone przez ministra właściwego ds. oświaty i wychowania
zasady oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów oraz przeprowadzania
egzaminów i sprawdzianów,

* umożliwia uzyskanie świadectw lub dyplomów państwowych.

Szkoła niepubliczna może uzyskać ww. uprawnienia szkoły publicznej, jeżeli:

* realizuje programy nauczania uwzględniające ww. podstawy programowe,

* stosuje ww. zasady oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów
oraz przeprowadzania egzaminów i sprawdzianów, z wyjątkiem egzaminów
wstępnych,

* prowadzi dokumentację przebiegu nauczania ustaloną dla szkół
publicznych,

* w przypadku szkoły zawodowej ? kształci w zawodach określonych w
klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego albo w innych zawodach za zgodą
Ministra Edukacji Narodowej,

* zatrudnia nauczycieli przedmiotów obowiązkowych posiadających
kwalifikacje określone dla nauczycieli szkół publicznych."





> Nie pamiętam ile, ale pamiętam, że rodzice sie trochę bulwersowali.

Wystarczy napisać pismo do Kuratorium Oświaty z prośbą o wyjaśnienie
przyczyny płatności zajęć w tej szkole, jesli okaże się, ze jest ona
państwowa.
Moim zdaniem to sie kwalifikuje do porządnego wyjaśnienia.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


337. Data: 2010-03-22 14:57:42

Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> W sumie dziwne, że chciałaś napisać jeszcze gorzej.
> Ciekawe co wywołało w Tobie takie emocje?

Chciałam napisać, że trollujesz, bo wydało mi się to niedorzeczne.

> Opląty za religię, czy wysokość podanej opląty?

Wysokość opłaty. Po prostu wiem, ile kosztują zajęcia dodatkowe dla
dzieci i nie wierzę w taką opłatę. Dlatego stwierdziłam, że podajesz
jakieś informacje wzięte z kapelusza.

BTW Gdybym miała płacić za religię 200zł/m-c, to nie posyłałabym bez
względu na to, czy mnie by było na to stać czy nie, bo czułabym się
robiona w bambuko. Gdyby mi na zajęciach z religii mimo wszystko
zależało, to albo bym się udała z pytaniem do wydziału oświaty, albo
posłała na religię gdzieś indziej.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


338. Data: 2010-03-22 15:09:02

Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: zażółcony <R...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1q42jf0d9xzk6$.asblm05h1du6$.dlg@40tude.net...

>> (...) czyli agresja katolickich dzieci wymierzona w 'odmieńca'
>> - i agresja ta jest ewidentnie sterowana przez dorosłych, choć
>> niby 'w dobrych chęciach'.
>
> Co też Ty pleciesz za bzdury, no :-)

Uwierz odmieńcowi, no po prostu uwierz, kobito ;)
Uwierz też może córce cbnet'a.

>> - generalnie katolicyzm nie szanuje wiedzy naukowej i ma
>> silną skłonność do tworzenia pseudonauki.
>
> Bzdury, vide Kopernik, który biskupem był itd :-)
>
>> Zresztą to jest
>> główna oś konfliktu między mną a Ikselką.
>
> Ja nie widzę żadnego konfliktu, no ale od samego początku to Ty widzisz tu
> więcej ;-PPP

Przed chwilą dałaś dwa komentarze 'bzdury', a za chwilę mówisz
'nie widzę żadnego konfliktu'.
No fakt - nie widzisz ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


339. Data: 2010-03-22 18:28:35

Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Twoje 50 pln/mc od dziecka to nadal jest bardzo_duża opłata
za takie zajęcia w szkole.

--
CB


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:ho81l6$2ve$1@news.onet.pl...

[...] jak widać, faktycznie ta opłata nie jest tak duża.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


340. Data: 2010-03-22 19:44:49

Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak, to bardzo dużo, jak na zajęcia prowadzone w grupie 20+.
Co najmniej 2x za dużo jak na tego typu zajęcia.

--
CB


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:ho8dt4$2t4$1@news.onet.pl...

Bardzo duża?
Sam w tygodniu wydaje gdzieś tyle na bilard w pubie czy na paliwo,
a w miesiącu to na myjnię, więc chyba nawet do głowy by mi nie przyszło,
że to może być dużo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 33 . [ 34 ] . 35 ... 40 ... 43


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czego nie lubią (boją się) mężczyźni...
p a r y t e t
Miłość oraz seks
Nowy wątek
JAK QRA?!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »