Data: 2014-01-14 04:38:06
Temat: Kwestia skali
Od: AW <d...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Człowiek to nie zwierzę. Same instynkty nie utrzymają go przy życiu. Dlatego
umiejętność dostosowania się do warunków otoczenia to rzecz wielce krytyczna. Służy
temu ludzka inteligencja, o wiele bardziej rozwinięta niż u innych gatunków.
Od urodzenia koncentrujesz się na sposobach zaspakajania biologicznych potrzeb, zaś
przy okazji osiągasz również pewne pojęcia co do otaczającej cię rzeczywistości. I
tak jest aż do końca życia, w obecnej, odgórnie zmanipulowanej cywilizacji.
W naturalnych warunkach dochodziło jednak w pewnym wieku do gruntownego przełomu.
Stawało się wręcz odwrotnie. Zaspakajanie biologicznych potrzeb to już stara,
wyświechtana rutyna, zaś główną intelektualną potrzebą było zrozumienie
rzeczywistości jako takiej. Chodziło o to, aby ją ostatecznie ocenić i odnieść się
do niej najwłaściwiej. Oto twój rozwój duchowy. Na tym etapie stajesz się
autentycznym człowiekiem.
Żyjąc w normalnych warunkach, człowiek rozpoznaje różne występujące w otoczeniu
przyczyny oraz skutki, jak i również relacje które je łączą. Rozumie więc, że tego
rodzaju powiązania charakteryzują dalsze wymiary świata, choć nie jest ich w stanie w
pełni zgłębić.
Rozumie też, że rzeczywistość jest jedna, zaś wszelkie jej elementy są jakoś
połączone i wspólnie oddziaływują. W jakimś więc stopniu wszystko musi mieć wpływ na
absolutnie wszystko, z ludzką postawą włącznie.
Poza tym, jest rzeczą oczywistą, że rzeczywistość musi posiadać pewne elementarne
podstawy, które czynią ją taką a nie inną. Człowiek zna jednak tylko pewien lokalny
wycinek rzeczywistości, a więc chcąc ustosunkować się do jej pełnego wymiaru musi
stworzyć na jej temat pewne domniemania.
Po takim przełomie, uświadamiasz sobie że dostosowywanie się do lokalnych warunków to
w gruncie rzeczy nic więcej jak nikła drobnostka w porównaniu do najszerszej skali.
Poprzez resztę życia bierzesz więc głównie pod uwagę szerokie spektrum nadrzędnych
prawdopodobieństw, analizujesz je, oceniasz i dokonujesz wyborów co do
najwłaściwszych opcji.
Rozpoznanie, że nie mamy dostępu co do najbardziej elementarnych czynników,
warunkujących absolutnie wszystko, to wręcz idealna szansa aby wskrzesić i
uzewnętrznić najgłębiej w nas wbudowane pierwotne wartości. Dopiero na ich podstawie
można ustosunkować się najoptymalniej do potencjalnie nieskończonego wszechwymiaru.
W ten oto sposób poznajesz najbardziej dogłębnie własną naturę oraz samego siebie.
Nie podlegasz już żadnym manipulacjom. I na tym właśnie polega prawdziwe oświecenie.
AW
**************************
...mind over matter
content over form
gist over glitter
exception over norm...
**************************
http://cmncore.org/pol/Lista1.htm
.
|